Famitsu w Peace Walkerze / Peace Walker w Famitsu: 40/40 Przypadek, czy…

Wśród masy prawdziwych marek, które znalazły się w Metal Gear Solid: Peace Walkerze nie zabrakło miejsca również dla największego japońskiego magazynu o grach. Ba, nawet jego wydawca reklamował grę na zdjęciu. I co? I jest perfekcyjna nota! Hmmm...
Przez ostatnie pół roku kilkakrotnie w żartach podśmiewywaliśmy sięz Hutem z Famitsu, że „się stoczył” po tym, jak w 2008 roku wystawił 3 a w ubiegłym aż cztery noty 40/40. Żadna z nich nie pachniała tak brzydko jak ta ostatnia, przyznana Metal Gear Solid: Peace Walker. Powody tego są trzy:
Peace Walker to na pewno gra z górnej półki, już jej demo było wszak niczego sobie. Wszystko to jednak cuchnie niemiłosiernie. Mam nadzieję, że to wszystko to tylko niezwykły zbieg okoliczności. Ale póki co a fu!
Czytaj dalej
14 odpowiedzi do “Famitsu w Peace Walkerze / Peace Walker w Famitsu: 40/40 Przypadek, czy…”
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
Wśród masy prawdziwych marek, które znalazły się w Metal Gear Solid: Peace Walkerze nie zabrakło miejsca również dla największego japońskiego magazynu o grach. Ba, nawet jego wydawca reklamował grę na zdjęciu. I co? I jest perfekcyjna nota! Hmmm…
A fu! 😀
To czekam na Geralta czytającego CD-ACTION w czasie medytacji, buahaha…
Porażka… 😛
a kung fu!
Japońce dopuścili się czegoś takiego?! To ze zgniłego zachodu takie pomysły, ot co!|A jak pan 'prezydent’ przeczyta wasz tekst to seppuku murowane 😉
A Geralt siedzi i zawija w te sreberka… BTW – w kulturze Japonii nawet ściąganie w szkole jest hańbą więc ta cała historia wyssana jest z palucha. Zresztą w CDA było więcej takich i nawet jeszcze bardziej śmierdzących spraw, ze wspomnę tylko I-Ninja… I dlaczego redakcja rzuca oskarżenia skoro nie grała w tego MGS’a, więc nie ma pojęcia o jego jakości… Może naprawdę jest taki dobry… Wiedzę, ze sami hipokryci siedzą w waszej redakcji – krytykujecie za coś co sami robicie.
że ocena Famitsu jest za wysoka.
Jak się tak wgryźć w szczegóły, to przychodzą mi do głowy trzy rzeczy:|1 – „…pomiędzy wieloma innymi światowymi markami…” więc o niczym to nie świadczy|2 – „…pojawia się (..) na prasowej reklamie gry…” w charakterze? widza, jak cała reszta redaktorów pism branżowych?|3 – „…nie jest wspomniany w recenzji…” może dlatego że wcale nie ma wpływu na ocenę, a cała sprawa jest dęta?|Muszę się z bimberomanem zgodzić – gra jeszcze nie została jeszcze nawet oceniona przez IGN, a wy już twierdzicie,
Dobra gra i tyle każdy o tym wie że nowy MGS po prostu świetny jest ;d
MGS4 dostał tam 40/40 a MGS3 39/40.Nie dziwie się,że PW też został wysoko oceniony.
A teraz zamiast Famitsu wstawmy np. PC Gamer, a zamiast Peace Walker dajmy np. StarCraft 2. Ciekawe, jak bardzo by się wtedy komentarze różniły ;]
Mnie tam ocena nie dziwi. Jak już ktoś poniżej wspomniał – MGS to po protu seria ukochana przez mieszkańców i recenzentów z KKW i kolejna wysoka ocena za pasem Snake’a była raczej do przewidzenia.
Na bank zbieg okoliczności haha