Freeware: zabijaj śpiewająco. Najlepsza gra muzyczna wśród shooterów

Resident Evil + Guitar Hero? Nie do końca, ale… Zombie Grinder to zabawna i szybka gierka flashowa, w której – jak w setkach innych darmowych – zabija się zombiaki. Tyle że tu robi się to do rytmu. No dobra, nie rytmu, bo o lecących na kolejnych etapach prawdziwych grindcore’owych dziełach można powiedzieć wiele, lecz nie to, że mają rytm [tu bym się nie zgodził – te kawałki mają głównie rytm 🙂 – CormaC], ale tak czy siak – te wycharczane i „wyhardkorowane” piosnki decydują o tempie i przebiegu etapu.
W każdym naszym zadaniem jest to samo: bezustanny bieg aż do końca utworu, zabijanie po drodze zombiaków, unikanie ognia i zbieranie amunicji. Dlaczego to jest fajne? Dzięki podkładowi muzycznemu, subtelnie i z pełną elegancją budującemu melancholijny nastrój. 😉 Sprawdźcie zresztą sami!
Od CormaCa: Dodam jeszcze, że kiedy pokazałem Phnomowi Zombie Grindera, stwierdził, że to nic specjalnego. Najwyraźniej gra zyskuje, kiedy pokonasz pierwszy szok wywołany muzyką. 🙂 Najfajniejsze są momenty, w których podkład zwalnia – wtedy automatycznie włącza się bullet time.
—
Freeware to kącik, w którym regularnie dostarczamy wam duże i małe, nowe i stare, ale przede wszystkim DARMOWE gry. Więcej freeware’ów znajdziecie co miesiąc w CD-Action, a także w specjalnym wątku na forum, w którym możecie się również podzielić własnymi propozycjami.
Czytaj dalej
11 odpowiedzi do “Freeware: zabijaj śpiewająco. Najlepsza gra muzyczna wśród shooterów”
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
W wielu grach muzyka buduje klimat, ale w tej decyduje o być albo nie być bohatera. W wielu grach grind jest najważniejszy ? ale w żadnej w taki sposób…
Jakoś nie mam ochoty w nią zagrać. Imo strata czasu.
zobaczymy… Ale i tak wolę Guitar Hero. Lub jego darmowy odpowiednik – Frets On Fire
Zagrałem, przeszedłem 3 poziomy. Gra całkiem niezła. Lecz w pewnym momencie się zacieła i nie chciała ruszyć dalej. Szkoda.
Nie podoba mi się ta gra. W ogołę nie lubię flashówek, jakoś odstraszają.
pierwsza runda… „kopniak muzyczny”… zacząłem się śmiać i podzieliłem się linkiem ze znajomymi 😀
świetna gierka 🙂
Fajne! Najbardziej podobała mi się muzyka.
Gra jest.. śmieszna. Przede wszystkim dla mnie to nie muzyka, tylko łomot. Bardzo lubię metal, ale po warunkiem, że można zrozumieć co śpiewają. ;P
Acha, za bardzo mryga ekran, normalnie epilepsji idzie się nabawić. Oczy wysiadają ;P.
Nie ma to jak mały grindocore o poranku.
„dzisiaj, 17:15 TommyDe
Nie ma to jak mały grindocore o poranku”
Rzeczywiście. 17:15 to poranek. Yhym.
„Rzeczywiście. 17:15 to poranek. Yhym. „:
Może komentarz napisał później…