340
[Gry kontrowersyjne, 18+] Katawa Shoujo
![[Gry kontrowersyjne, 18+] Katawa Shoujo](https://cdaction.pl/wp-content/uploads/2021/11/19/81e3015e-e7e1-4840-9f85-6e665c18769f.jpeg)
###
Najbardziej oklepany cytat z Hemingwaya to: “Żaden człowiek nie jest samotną wyspą; każdy stanowi ułamek kontynentu, część lądu (…) śmierć każdego człowieka umniejsza mnie, albowiem jestem zespolony z ludzkością“ i w tym wypadku – pomimo popularności fragmentu – stare porzekadło, że miliony much nie mogą się mylić niestety się nie sprawdza.
Samotne wyspy istnieją, a są nimi grupy społeczne – oderwane od kontynentu i odgrodzone wzburzonymi morzami pozornie nie do przepłynięcia. Grupy, które mogą przez jakiś czas utrzymywać przyjacielskie stosunki, ale prędzej czy później z braku zrozumienia dla obcej kultury i tak zaczną patrzeć na siebie wrogo: boimy się przecież tylko tego, czego nie znamy. Dlatego też śmierć kogokolwiek z Wyspy A nie ma żadnego wpływu na mieszkańców Wyspy B. Nie powinniśmy się nawet łudzić, że to ma znaczenie.
Żyjąc spokojnie z reguły swobodnie poruszamy się pomiędzy grupami na naszej wyspie – zmieniamy poglądy, dorastamy, wyrzekamy się tego, czego nas nauczono. Przeniesienie się na inną, to sprawa o wiele bardziej złożona, a i często bardzo smutna.
Heartache
Hisao był zwyczajnym chłopcem. Jednym z tych, którzy nie wyróżniają się niczym i zapomina się o nich w sekundę po spotkaniu. Podobno interesował się piłką nożną, ale tylko dlatego, że nie miał nic lepszego do roboty. Jak każdy z jego rówieśników zakochiwał się często, ale nie wierzył, że ma jakiekolwiek szanse, więc nawet nie próbował zagadywać do żadnej z tych pięknych dziewczyn, o których marzył wieczorami.
Pewnego zimowego poranka z jego zeszytu do matematyki wypadła kartka. Okrągłe, śliczne litery przypominające bardziej obrazek, niż list układały się w kilka prostych słów: “Spotkajmy się przy drzewach o 16:00“ Oczywiście czekał już pół godziny wcześniej i stojąc na mrozie zbyt długo stwierdził w końcu, że to chyba tylko kolejny żart, na który dał się nabrać. Kiedy chciał wracać usłyszał damski głos. Głos dziewczyny, która podobała mu się najbardziej ze wszystkich – to właśnie ona napisała kartkę, wykonała pierwszy krok… A teraz jedyne, na co musiał się zdobyć, to spróbować niczego nie zepsuć. Patrzył na nią i próbował cokolwiek powiedzieć. Wtedy dziewczyna przejęła inicjatywę, zapytała: “Hisao… czy chciałbyś… ze mną…“
A jego serce z każdą przerwą w tym zdaniu biło mocniej. I mocniej. I mocniej.
Aż zamknął oczy i tracąc przytomność usłyszał tylko jak jego bezwładne ciało ubija świeży śnieg.
The Island
Wtedy Hisao przeniósł się na inną wyspę. W szpitalu okazało się, że właśnie w tym momencie, kiedy jego życie miało zmienić się na lepsze odezwała się wrodzona arytmia serca i pociągnęła go na dno. Spędził wiele miesięcy przykuty do łóżka, zaczął czytać książki i marzyć o tym, że kiedyś wróci do szkoły. Kiedy wypisano go ze szpitala dostał recepty na lekarstwa, które musiał brać do końca życia i skierowanie do liceum Yamaku. Do miejsca, gdzie placówka medyczna jest wielkości budynku szkolnego, a każdy uczeń ma jakiś “problem”. Miejsca, gdzie będzie “wśród swoich”.
Hisao nie pierwszy i nie ostatni zmieniając wyspę musiał szybko zaadaptować się do warunków i reguł panujących w nowym miejscu zamieszkania. Pomogły mu w tym wyjątkowo czułe i miłe osoby, które spotkał w nowej szkole. Całkowicie ślepa Lilly, niemowa Shizune, a nawet wyjątkowo nieśmiała i wstydliwa Hanako – dziewczyna z poparzeniami na połowie twarzy i ciała. Zapoznał się ze swoim niedowidzącym sąsiadem, Kenjim, który wszędzie węszył feministyczne spiski, a w drodze na lunch potrąciła go biegnąca po korytarzu na sportowych protezach Emi. Czuł się dziwnie, bo wrzucony nagle w to specyficzne środowisko nie miał pojęcia jak rozmawiać ze swoimi nowymi przyjaciółmi.
W końcu zwierzył się bibliotekarce: “Jeżeli nawet nie wspomnę o tym, co im dolega, to czuję się jakbym nie zauważał tego, że w pokoju siedzi słoń“, na co kobieta odpowiedziała: “Ten słoń usiądzie w pokoju tylko wtedy, kiedy ty go zaprosisz“. Wtedy przestał się zastanawiać – zrozumiał, że tym, co czyni otaczających go ludzi wyjątkowymi nie są ich “niedoskonałości”, ale to jak sobie z nimi radzą. I właśnie wtedy okazało się, że jego nowa wyspa nie jest więzieniem dla wygnańców, a ekosystemem, w którym mogą nauczyć się żyć po swojemu. A przy okazji uwierzyć w siebie i uodpornić na ten dzień, kiedy wrócą do swojego “pierwszego świata” i będą musieli jakoś sobie z tym poradzić.
Disability
Katawa Shoujo miało pierwotnie być grą z gatunku visual novel (powieść wizualna), ale z dodatkową pikanterią klasyfikującą ją jako “h-game”, czyli hentai (japońska, mangowa pornografia). Podjęto jednak wiele właściwych decyzji i zmieniono ją w coś więcej – piękną opowieść o tematyce, której wielkie produkcje zawsze się bały, boją i bać będą. Historię chłopca, który oderwany od “normalnego” życia trafia do miejsca pełnego ludzi, którymi mógłby kiedyś nawet bezmyślnie gardzić. Chłopca, który zaczyna rozumieć, że trafił w dobre miejsce i próbuje ułożyć sobie w głowie jakąś wersję właściwych relacji międzyludzkich w całkowicie nowym środowisku. Historię dzieci, które próbują jakoś żyć na nieprzyjaznej wyspie – ucząc się, pracując nad szkolnymi projektami, przyjaźniąc się, czy nawet kochając.
I przy tym ostatnim słowie, przy miłości, wśród odbiorców Katawa Shoujo pojawia się często także kilka dodatkowych określeń, najczęściej nacechowanych negatywnie. Myśląc o scenach erotycznych z udziałem dziewczyny bez rąk, czy ofiary pożaru ze spaloną twarzą ogromna ilość “zdrowych” zamiast “miłości” widzieć będzie raczej “obrzydzenie”, “zgorszenie” i “odrazę”. I nie chodzi nawet o tych, którzy wytykają innych palcami, a o fakt, że kultura masowa nie oswaja nikogo z tabu, jakim jest… posiadanie takich uczuć będąc niepełnosprawnym.
W przeciwieństwie do Katawa Shojo, które – jak na japońską wizualną powieść erotyczną przystało – seksualności się nie boi. Nie ma w tym przypadku jednak mowy o brutalnej pornografii (co najwyżej lekkiej, czyli nagości bez zbliżeń na genitalia, etc.), a wizualizacje seksu można wyłączyć w opcjach całkowicie. Ten element nie powinien jednak przyćmić tego co ważne – w przedstawianiu emocji i prowadzeniu wątków romantycznych ta gra jest wręcz zaskakująco taktowna. Z dialogami obrazującymi pokonywanie niezręczności i wstydu wywołanego niedoskonałościami ciała radzi sobie lepiej, niż można by się tego po produkcji tworzonej przez garstkę amatorów spodziewać. Całość napisana jest pięknie, a co najważniejsze: delikatnie.
Przełamanie tabu, uczynienie niepełnosprawnych głównymi bohaterami (a nie tylko postaciami pobocznymi uwzględnianymi w obsadzie jedynie z uwagi na poprawność polityczną) i respektowanie ich prawa do uczuć, przyjaźni, czy miłości sprawia, że Katawa Shoujo jest perełką. Kontrowersyjną, bo próżno szukać takich gier na rynku, ale dlatego właśnie ma odbiorcom “coś” do przekazania. Nawet jeżeli twórcy zarzekają się, że nie ma w niej żadnego morału, to nawet reakcja każdego z graczy na sam pomysł tworzenia gry o takiej tematyce może już służyć za komentarz na temat… nas samych?
Komentarz, który często będzie ostry, bo – słowami jednego z twórców, tłumaczącego dlaczego nie ocenzurowano niektórych aspektów rozgrywki – uprzedzenia i zakrywanie oczu dzieciom, kiedy na ekranie dzieje się coś “niewłaściwego” bardzo pasuje do gry o uprzedzeniach, prawda?
Dzisiaj w nocy udostępniono Katawa Shoujo wszystkim zainteresowanym, za darmo – grę ściągnąć możecie stąd.
PS. Jeżeli z leadu nie wynika – to nie jest japońska gra, jest jedynie stylizowana na japońską estetykę visual novel/eroge.
Czytaj dalej
340 odpowiedzi do “[Gry kontrowersyjne, 18+] Katawa Shoujo”
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
@bogus2020 – to jest plik torrent. Musisz ściągnąć jakiś program do ściągania torrentów.
No świetna gra, ponieważ pokazują w przeciwieństwie do głównego nurtu, że na świecie nie są tylko ludzie piękni, „idealni”, zdrowi, ale normalni ludzie, których rzycie doświadczyło i mają takie same potrzeby jak wszyscy.
Z chęcią pogram, zaciekawiła mnie tematyka. Jutro ściągnę bo dzisiaj już chyba nie dam rady, fajnie, że twórcy postanowili w tej grze usadzić kogoś poszkodowanego przez życie.
A ta gra jest w Polsce legalna? bo przecież „§ 4b. Kto produkuje, rozpowszechnia, prezentuje, przechowuje lub posiada treści pornograficzne przedstawiające wytworzony albo przetworzony wizerunek małoletniego uczestniczącego w czynności seksualnej|podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2.” – Art.202 kodeksu karnego…
@buggeer – z rok czy dwa lata temu nawet grałem w demo tego. Zawierał pierwszy rozdział. To tak naprawdę visual novel z pewnymi elementami erotyki (w rzeczonym demie nie było ani jednej sceny tego typu). Do „true” hentai games jak choćby Lightning Warrior Raidy to temu daleko. Po za tym jak wspomniano w tekscie sceny seksualne można wyłączyć, wiec nie widzę problemu.
Winszuję. *klask, klask, klask* Świetnie napisany artykuł Berlin, tak trzymaj. Gratuluję też twórcom, za niebanalne podejście do tematu, oraz za przekształcenie czegoś banalnego w taką lekcję moralności i człowieczeństwa.
@bugeer, rysowane obrazki nie są uznawane za pornografie taką jak zdjęcia i filmy. W żadnym z krajów świata. Przepisy odnośnie wieku nie tyczą się mang. No i tu mamy do czynienia z erotyką, nie pornografią (do tego w drobnych ilościach), całkiem co innego. Możliwe też, że gra ostrzega, że postaci maja 18 lub więcej dla świętego spokoju 😛 (tak jest w fate/stay night)
Jedno pytanie, od kiedy rysowane postacie można zaliczyć pod pedofilie (bo widzę, że o to się tu rozchodzi). Na to nie ma paragrafu. Paragraf jest na materiały z prawdziwymi ludźmi ;] . Poza tym, na gierę czekałem odkąd ją zapowiedzieli. W końcu jakiś dorosły tytuł za free, traktujący o czymś poważnym (a nie ciągle te wojny atomowe, ratowanie świata czy inne przejedzone nudy). No i spolszczenie ponoć powstaje: ks.renai.us/viewtopic.php?f=14&t=1457
http:www.tvn24.pl/-1,1565454,0,1,animacja-tez-nie-dla-pedofilow,wiadomosc.html
TVN są anty-anime (w końcu kto jak kto, ale to oni zrobili szum wokół DB) więc nie warto ich brać na poważnie.
@buggeeer – „Osoba pokazująca takie treści małoletniemu będzie mogła trafić do więzienia nawet na dwa lata. Pierwotnie projekt przewidywał za to przestępstwo maksymalnie rok więzienia, Sejm przyjął jednak poprawkę PiS, zwiększająca odpowiedzialność karną do dwóch lat.” |To chyba wiele wyjaśnia.
W tym akurat wypadku TVN ma rację. Interpretacja tego artykułu jest właśnie taka jak jak to podali. Kto ma LEXa lub LexPolonicę niech poczyta komentarze.
@buggeer: Jest napisane w tytule „+18”? Jest. Więc o co chodzi?
* 18+
„Przestępstwem ma być też produkowanie, rozpowszechnianie, prezentowanie, a nawet posiadanie treści pornograficznych zawierających nierzeczywiste, ale wytworzone lub przetworzone komputerowo wizerunki dzieci uczestniczących w czynnościach seksualnych.” – nie ważne, czy ma się 18 czy 90 lat. Paradoksalnie nie ma przestępstwa jeśli ma się mniej niż 15 lat.
Pokazanie takich treści małoletniemu jedynie oznacza popełnienie dodatkowego przestępstwa.
2real4game Dziękuje, za kompetentną odpowiedź. Mój problem nie polega na tym, że nie znam języka angielskiego tylko nigdy nie ściągałem, żadnych większych plików. Może to dziwne ale tak jest.
A widzi to ktoś, że to niuans sprzed prawie 5 lat? xD TVN walczy… z wiatrakami.
@KiRA|to nie TVN. To polski parlament.
Z chęcią bym pobrał i zobaczył z czym to się… je (jakkolwiek dwuznacznie to brzmi 😛 ), ale nie widzę linku do serwera FTP, z torrentów niczego nie ściągam, więc… Jakiego klienta sieci torrent użyć?
Pokaż mi ten zapis w kodeksie. Bo na razie to są zamierzenia, które jak widać, nie doszły do skutku. Podobnie miało być z wsadzaniem ludzi do więzienia za posiadanie nagrywarki DVD. A TVN tylko czeka na takie sensacje. Zwykła sensacja z 2008r. Dawno zapomniana.
@Loviricus µTorrent, ewentualnie opera która ma obsługę torrentów wbudowaną.
Podałem go na samym początku. 202 § 4b KK.
§ 4b. Kto produkuje, rozpowszechnia, prezentuje, przechowuje lub posiada treści pornograficzne przedstawiające !!!wytworzony!!! albo przetworzony !!!wizerunek małoletniego!!! uczestniczącego w czynności seksualnej
Dziękuję za pomoc.
Policja, TVN i Fakt już czekają by cię zamknąć za zagranie w coś co nie polega na zabijaniu kosmitów/Niemców/ Rosjan/innych. Raz na jakiś czas pokaże się coś trochę bardziej ambitnego i już są problemy. |A teraz popatrz na arty i podaj wiek. 17/18? To manga, mogą mieć dowolny wiek, ja i tak się nie połapię. |jak co zwalimy na Berlina i CDA ;D
@Syskol |w takiej sytuacji sąd poprosi o opinię biegłego. Biegły powie, co powie, ale sąd kierując się innymi względami i tak nie musi uwzględniać opinii biegłego. http:prawo.vagla.pl/node/8123comment-12119
Można się z tego przepisu śmiać http:prawo.vagla.pl/node/8123comment-12068 ale niestety jest to budulec powszechnie obowiązującej normy prawnej, na którą mogą powołać się organy wymiaru sprawiedliwości.
Wow, bardzo fajny artykuł, zwykle te pisane przez Berlina (imo) nie były zbyt ciekawe. Zagram na pewno, dziękuję, gdyby nie ta informacja to w ogóle bym się pewnie nie dowiedział. A na temat polskiego prawa to się nie będę wypowiadał, mam tylko nadzieję, że nigdy policja do mnie nie zapuka.
Ktoś kto stworzył/chciał stworzyć czy nawet myślał nad stworzeniem takiego przepisu chyba nie rozumie do końca o co w ogóle chodzi w zakazywaniu tworzenia filmów pedofilskich. Oczywistym jest, że wszystko w tym temacie jest kierowane w stronę dobra dzieci. Zarówno oglądanie jak i rozpowszechnianie pornografii dziecięcej sprzyja dalszemu rozwojowi pedofilii. W przypadku rysowanych postaci żadne dziecko nie cierpi.
Tu chyba bardziej chodzi o sam fakt, że domniemany pedofil może korzystać z takich materiałów do zaspokojenia swoich żądz, co wielu ludzi oburza i obrzydza.
A co jest tylko zwykłym stekiem bzdur i niczym innym jak wybujałą fantazją brukowców, które nie mają o czym pisać i szukają byle sensacji.Akurat rysowane nie ma żadnego związku z rzeczywistością. Niech ktoś mi przytoczy chociaż jedną sytuację w której anime miało wpływ na pedofilię. Pomijając żarty z pedobearem.
Jakież to obrzydliwe! Oburzające! Nie mogę przez to żyć! Nie mam apetytu! wymiotuję co chwile! Nawet popadam w depresje i zaczynam się ciąć, bo ktoś sam sobie, nie mieszając do tego nikogo, robi coś w swoim kąciku. Niee.. nigdy nie zrozumiem tego.
@buggeer – nawet w USA z tego problemu nie robią, więc nie wiem czemu ty robisz. Poza tym ten temat miał zmusić do myślenia na temat zupełnie czego innego, a nie czy za obejrzenia/zagranie w grę eroge/hentai staniesz przed sądem, czy nie.
@2real4game |a kto mówi o stawaniu przed sądem? Ja mówię o naruszeniu normy prawnej poprzez popełnienie czynu zabronionego. To nawet nie jest przestępstwo, a jedynie występek. |A w USA z tego problemu nie robią, bo tam taki sam przepis uchylił Sąd Najwyższy.
@buggeer, ale chodzi o to, że 202 § 4b KK NIE ODNOSI SIĘ do rysunków. Srsly, znam tę sprawę od lat. Nawet doujiny w których dorosły facet puka niemowlatora są w 100% legalne. Nic Ci się nie stanie za posiadanie tej gry na dysku.|TVN jedynie szuka sensacji i nie ma pojęcia o sprawie, pewnie nawet nie wiedzą, że wszystkie hentaie są cenzurowane.|Please, EOT.
@buggeer|Nie potrzebie robisz z igły widły. Od paru lat niektórzy ludzie chyba popadli w obłęd i wszędzie widzą zagrożenie dla „bezbronnych dzieciątek”…
@Progeusz |to ciekawe, bo biuro analiz sejmowych ma na ten temat inne zdanie „W porównaniu z japońską hentai manga i hentai anime — rysunkowymi obrazami pedofilii, perwersji i przemocy — europejskie i amerykańskie prudukty hard core wydają się być niewinną i ugrzecznioną formą erotyki. Potrzeba kryminalizacji takich zachowań dostrzegana jest nie tylko w Europie.” pierwsza opinia prawna z http:orka.sejm.gov.pl/rexdomk6.nsf/Opdodr?OpenPage&nr=458
Tak więc jeśli możesz to powołaj się proszę na konkretne orzeczenia polskiego SN lub komentarze uznanych przedstawicieli doktryny.
Z drugiej opinii; „wykonane dowolną techniką i pozbawione cienia realizmu „wizerunki małoletnich uczestniczących w czynnościach seksualnych” wypełniają znamiona strony przedmiotowej proponowanego przestępstwa z art. 202 § 4b kk.”
@desuminator |gdzie znowu paranoja? Mi to wisi, czy obrazek pokazuje rysunek dziecka czy starego dziadka, co najwyżej może mnie coś zniesmaczyć, ale wtedy po prostu na to nie patrzę. Jednak tutaj mówię o powszechnie obowiązujących przepisach prawa karnego, które nie mają nic wspólnego z moją prywatną opinią.
Nie rozumiesz. To są opinie nie mające nic wspólnego z faktycznym prawem. Jedynie jakieś bełkotliwe zamierzenia do zrealizowania w nieokreślonej przyszłości.
Czego wg ciebie nie rozumiem? Przecież ten artykuł już obowiązuje.
Mówimy o tym:|Tymczasem wykonane dowolną techniką i pozbawione cienia realizmu „wizerunki małoletnich uczestniczących w czynnościach seksualnych” wypełniają znamiona strony przedmiotowej proponowanego przestępstwa z art. 202 § 4b kk. Jest to ujęcie zbyt szerokie, pozbawione precyzji niezbędnej do ograniczenia zakresu karalności czynów kwalifikowanych na podstawie tego przepisu do wyżej wspomnianej sytuacji.”|ergo, prawo nie działa na rysunki.
Jest to ujęcie zbyt szerokie, ale mimo to znajduje się z kodeksie karnym, a więc obowiązuje…
@buggeer|Gdyby nie to, że jestem zmarnowany po całym dniu na uczelni to podrzuciłbym parę linków z sankakucomplex (coś w deseń portalu plotkarskiego dot. różnych rzeczy z kraju „kwitnącego sake”). Można tam w miarę często znaleźć wpisy, w których postawa, którą tutaj reprezentujesz zakończyła się różnymi absurdami np. sprawa jakiegoś staruszka, na którego rozpoczęto nagonkę za to, że spytał się jakiejś uczennicy o drogę. Dodajmy do tego np. usunięcie z ramówki jednej ze stacji „szkodliwych porno bajek”
@desuminator|Przecież ja tutaj nie reprezentuje żadnej postawy, a jedynie pokazuje, jakie jest w tej kwestii prawo.
Nie, nie znajduje się w kodeksie karnym. Kodeks karny dotyczy: „realistyczne obrazy nieistniejącego dziecka”|M&A to ujęcie zbyt szerokie, pozbawione precyzji niezbędnej do ograniczenia zakresu karalności Brakuje czegoś niezbędnego, nie można karać. To jest własnie wyjasnienie dlaczego ten przepis nie odnosi się do rysunków.
O rety o czym wy gadacie? Przecież to strona o grach a nie o polskim prawie, sprawach karnych itp.|prędzej powiniscie dyskutować o wrażeniach z tej gry a nie o poprawności politycznej
Dodajmy do tego np. usunięcie z ramówki jednej ze stacji „szkodliwych porno bajek” na rzecz pseudo pornola gdzie operator podgląda babki w saunie…|Well, law that way ->|Common sense that way <-Btw, nie myl „opinii” z faktycznym prawem (bo opinią to różni ludzie mogą się co najwyżej podetrzeć. Polscy rzeczoznawcy i specjaliści różnej maści już nie raz pokazali, że na rzeczy to oni się nie znają.)