GTA Online: Jak wrażenia?

W tym tygodniu sieciowy świat GTA Online wpuścił do siebie graczy. Niejeden spędził już wiele godzin podczas rozgrywki - w tym zapewne i wy, nasi czytelnicy. Jak wam się podoba?
Jak zawsze nie obyło się bez drobnych problemów ze startem, ale do cyrków podobnych do premiery Diablo III daleko. GTA Online wciągnęło graczy na całym świecie.
Czy was też trzyma i nie chce puścić? A może czegoś wam brakuje, coś chcielibyście zmienić?
Piszcie, dyskutujcie!
Czytaj dalej
116 odpowiedzi do “GTA Online: Jak wrażenia?”
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
W tym tygodniu sieciowy świat GTA Online wpuścił do siebie graczy. Niejeden spędził już wiele godzin podczas rozgrywki – w tym zapewne i wy, nasi czytelnicy. Jak wam się podoba?
Z [beeep] bata nie ukręcisz. Jest jak było, czyli przereklamowana gierka bije rekordy.
To da się zalogować na online 0_0
gralem, wylaczylem po jakims czasie, a jak chcialem zagrac pozniej znowu to nie da sie wlaczyc gry online i usunelo mi postac (na PS3)
Nuuda. Nie ma co robic w tym multi. Misje sa takie powtarzalne
Dwa dni od premiery a usługa w ogóle nie działa. To są te „niewielkie” problemy?
Nie da się odpalić takie są moje wrażenia z tego shitu …
Po prostu gracze nie zrozumieli Rockstara. Wg nich niewielkie problemy to brak możliwości grania, a wszyscy myśleli, że co najwyżej będą problemy w rozgrywce a tu taki klopsik 😛
Mam pytanie do redakcji. Czy GTA Online będzie recenzowane oddzielnie czy razem z GTA V ?
Świetny fanart, mógłby mi ktoś podać link do większej wersji?
A Wy redaktorzy zagraliście (na PS3)? Bo ja, kiermasz ciast, nie! Dobijam się co 3 godziny, żeby sprawdzić czy a nóż zabangla, ale nie bangla. OD WTORKU!
jak się nie da grać jak od 12 cały dzień grałem z przerwami….|normalnie nie chce się połączyć – wchodzisz w menu > online > ostatnia opcja > tylko dla zaproszonych (czyli że niby grasz tylko z osobami które zaprosisz), wystarczy że zrobisz jakąś misję i po misji już nie jesteś sam tylko z innymi graczami na mapie
– imimi , wpisz w g Patrick Brownco do online – z godzinkę wkońcu udało mi sie pograć – NUUUUUUUDA – miasto puste i wszyscy latają się zabijają nawzajem – trzeba poczekać, aż się wyszaleją 🙂
Wczoraj cudem udało mi się dostać na serwer już o 13 (x360). Godzinka gry, 8 poziom, sporo kasy. Nagle konsola się zacięła (jeden z tych „drobnych problemów” dotykający obie konsole obecnej generacji). Potem kilka godzin spędziłem na próbach dostania się na serwer, a gdy już się połączyłem to okazało się, że moja postać nie istnieje. Restart konsoli, znowu dostałem się na gta online i ponownie nie było tam mojej postaci. Zrobiłem nową, grałem trochę ze znajomymi i wyszedłem jak gdyby nigdy nic.
dzisiaj okazało się, że i ta postać wsiąkła. Postanowiłem dać GtaO jeszcze jedną szanse. Kolejna postać. Po raz 3ci intro (którego nie da się pominąć), samouczek i… dostałem kicka podczas samouczkowego TDM. Teraz na żadnej postaci, ani na obecnej, ani nawet jak zrobię nową to nie mam dostępnych akcji na mapie. Początek gry, jak lamar zabiera cię na wyścig i nie mam tam wyścigu. Ten moment, gdy postać automatycznie wchodzi do kółka i rozpoczyna się wyścig u mnie od dzisiaj nie istnieje.
W skrócie – Od premiery minęło 32.5h. Ten czas spędziłem na próbach dołączenia do gry, a gdy już się do niej dostałem – na wykonywaniu tych samych czynności. Intro i samouczek zabiera około godzine (przy obecnych lagach wygląda to tak – tworzenie postaci – kick – Intro i dojazd na wyścig – kick – wyścig – kick – wyścig/prochy – kick – tdm – kick – freeroam, z którego na 90% ktoś was wyrzuci. Wystarczy, że 2 osoby zagłosują za kickiem i witamy michaela na single.
Najgorsze jest, że patch który wprowadził tryb online kompletnie schrzanił ludziom single player. Fora i support techniczny zalewają posty o niemożliwym dalszym progresie w story mode, misjach których nie można się podjąć, chociaż są widoczne na mapie i brak opcji przełączania się między postaciami. Rozumiem, że można zawalić sprawę z trybem online jeśli jest tyle chętnych do gry (moja postać online magicznie zniknęła) ale jeszcze rozwalać ludziom tryb offline…?
Rockstar dał [beeep] ;/
Sądząc po komentarzach, GTA Online chyba nadaje się do szpil w następnym numerze. 😀
***** Czy wy chcecie zdenerwować ludzi? Nie da się wbić na ich serwery. Koniec kropka
Kogo tam obchodzi multi liczy się, że gra to bite 10/10 Game of the Year, każdy element to arcydzieło brak błędów cud miód. Hmm może powinienem pisać recenzje i dostawać kopie gier w nagrodę:) ) PS. czysty sarkazm.
Połączyłem się bez problemu za pierwszym razem (PS3). Słyszałem, że wczoraj były jakieś problemy, ale dzisiaj po pracy wszystko śmiga mi jak trzeba. Nie rozumiem tego zamieszania, skoro kumple z pracy też problemów nie mieli. Czasem trafi się bug z brakiem możliwości ukończenia wyścigu w tutku GTA Online. Restart gry albo zaczęcie od nowa pomaga. Ogólnie trochę pograłem, ale jak zaczęło mocniej lagować to ulotniłem się do PCta 🙂
„Drobne problemy” <- Dobre. Dziś po godzinnych próbach włączyło mi się intro i mnie wywaliło. Swojego bohatera tworzyłem kilka razy zanim coś zaskoczyło i się zapisał, a gra wysypała mi się nie raz przy próbie włączenie GTA Online co kończyło się restartem konsoli. |Jeśli teraz jest tak źle to co będzie jak uruchomią darmowy weekend Xbox Live Gold?
@Metalex|Większość obchodzi multi bo miała to być nowość a póki co jest niegrywalne, nie przesadzaj że gra jest 10/10 i nie ma błędów.
Mi też nie działa, jest jakiś patch bo chyba na Win 7 się nie odpala 🙁 …..:)
Też nie mogę włączyć ale nie marudzę…. Czy to takie dziwne że gra nie działa, gdy próbuje ją odpalić TYLU ludzi jednocześnie w tak wczesnym stadium?
BUAHAHAHAHAHAHAHAHAHA!!! WIEDZIAŁEM! Ale mam teraz mega fun i beke z tych hajpowiczów co tak się jarali GTA;) Tymczasem czekam sobie dalej spokojnie na Watch Dogs, który i bez tego hypu pokona GTA:)
nie pokona bo robi go ubi – największe beztalencia w tworzeniu gier z otwartym światem w historii
@Kobriks Jasne, a dowodami na to, są skrajnie słabe gry z serii Far Cry i Assassin’s Creed;) Totalne porażki;) A jednak sprzedały się w większej ilości egzemplarzy i zarobiły w sumie więcej niż GTA;) Ojojojoj.. a teraz Watch Dogs prawdopodobnie totalnie udowodni wyższość Ubi nad Rockstarem… who’s earning more money?;)
Dobrze mówisz, „W SUMIE ZAROBIŁY WIĘCEJ” bo GTA to jedna gra która w ciągu 3 dni od premiery zarobiła MILIARD, więc może i cała seria AC sprzedała się w większym nakładzie, ale żadna gra Ubi raczej tak dobrego wyniku nie osiągnie.
Ktoś poniżej napisał, że patch rozwalił mu tryb „Single Player”. Cóż, ja nic takiego nie zaobserwowałem. Nadal kończę fabułę questy główne oraz poboczne i żadnych anomalii nie zauważyłem.
@TruthDefender|Oczywiście, świat jest zły, wszędzie hype i to wszystko wina polityków, tak? A kredki do gimbazy spakowałeś? Narazie nie grałeś w żadną z tych gier, a już oceniasz… No ale tak to jest, jak uważa się Watch Dogs za grę lepszą od GTA tylko dlatego że ma inną nazwę. Niedługo zacznie padać śnieg, to też wina GTA?
lololol ale flejm I jakie bitwy w piaskownicy. Ubaw po pachy jak zawsze tylko na CDA:D Czekamy na jakies info o PC:)
@TruthDefender Watch Dogs nie pokona GTA. Nie jestem fanbojem GTA, i też czekam bardziej na WD, ale trzeba zdać sobie sprawę, że GTA nic w dziedzinie sandboxów do wydania następnej części nie pobije. A poza tym, uważać że WD będzie lepsze na podstawie tego, że GTA online ma problemy ze startem? Serio?
@Tikajdo|Wreszcie ktoś napisał coś mądrego.
@TruthDefender|R* pisał że będą problemy z multi, przecież tyle osób co kupiło GTA V próbuje wbić na serwery, więc wiadomo że mają problemy. Co do Ubi i innych firm to wątpię aby pobili R* 😉
Widzę, że rozmowa trochę offtopuje więc się dołączę 😀 |Powiem wam, że ani Ubi, ani R* niezależnie od tego ile zarobiły i ile hajsu wpompowały w swoje gry, nie powtórzą sukcesu (nie medialnego, nie wielkiego hypu, wrzawy i boomu, ale chodzi o nasze osobiste doznania) jakim były obie Mafie produkcji 2K Czech. I R* i Ubi mogą im lizać pięty jeśli chodzi o klimat i fabułę 🙂
Wuwu1978 – misja „Minor Turbulence” na przykład jest obecnie nie do przejścia, zniknął znacznik aktywujący ją i nie można przejść dalej. Dużo osób w tej chwili głowi się, co zrobić, ale na razie wygląda to źle. Jest tego znacznie więcej, wszystko wybuchło po instalacji patcha.
maridok zgadzam się z tym że Mafia jedynka była genialna miała wspaniały klimat i historię z morałem ale dwójka to niestety jedna z wielu przeciętnych gier z pustym światem i bohaterem bez wyrazu takim jak Connor z Ac3
Dla osób takich jak ja, które utknęły na zbugowanej misji, ta gra jest w tej chwili jedynie bezużytecznym kawałkiem plastiku. Online nie działa, a w singlu nie da rady przejść dalej. Trochę nieprzyjemnie, zważywszy na to że ten „kawałek plastiku” nie był wcale taki tani…
Patch wprowadził taki syf, że szkoda gadać. Myślałem, że to tylko złudzenie i po prostu się mylę. Niestety poczytałem w internecie o cudach jakie robi ten patch i okazało się, że wcięło mi przynajmniej jedną misję wątku fabularnego. Tak jakby gra przeniosła mnie cudownym wehikułem czasu i nie pozwoliła poznać bardzo ważnej części fabuły. Co gorsza okazuje się, że przez to została mi już tylko misja finałowa i skończę GTA V, a tamtej zaginionej misji już raczej nie odblokuję.
Heh.. po prostu nie rozumiem mierzenia jakości gry w jej „popularności”. Przypuszczam, że wszyscy tak stawiają wysoko GTA bo to GTA. Tak jak celebryci są znani z tego, że są znani. A czy na prawdę są więcej warci? Ok, może wyprzedzam za bardzo czas jednak wydaje mi się, że choć Watch Dogs to nie jest wypracowana marka to jednak nie oceniając samej marki wydaje mi się, że sam produkt od Ubi będzie lepszy. Mogę się mylić, ale GTA dla mnie jest teraz jak Apple – grubo przereklamowane.
Udało mi się połączyć bierzemy sesje tylko za zaproszonych tą przed ostatnią opcje po czym lecimy gdzies odpalić jakiś wyścig przechodzimy go i pojawiają się ludzie nagle to w wersji na ps3. Pograłem chwilę online i powiem że potencjał jest wielki tylko potrzeba więcej niż 16 graczy moim zdaniem i będzie miodzio : ) Fajnie się wpada w kogoś samochodem albo goni masa frajdy : D
@imbatman cóż ja lubię oby dwie części Mafii tak samo, a jeśli chodzi o bohatera to ten z jedynki był dla mnie strasznie nudny. W dwójce bohater i jego znajomy to świetna ekipa, szkoda, że tak smutno się kończy to wszystko. Ich opowieść przypominała mi świetny film Refn’a pt. Dealer. Zauważyłem, że ludzie lubią narzekać na kolejne części jakiejś serii, bo do pierwszej mają sentyment i twierdzą, że to ten jakże modny oldschool. Rzeczywistość jest jednak inna.
@wernetto w pierwszej Mafii bohater miał kręgosłup moralny wiedział że to co robi jest złe i powoli chciał się z tego wycofać poprzez rodzinę którą założył a wiadomo że historia się nie najlepiej dla niego skończyła poza tym według mnie misję były ciekawsze i miała lepszy bohaterów a 2 cóż bohater jak robot powiedzieli żeby zabijał to leciał i wyżynał wszystkich bez zająknięcia mu to nie przeszkadzało taka kukła ale to tylko moje zdanie : ) Obie części mafii po skończeniu są puste nie ma co w nich robić.
W gta jest co robić zwłaszcza w piątce daję masę frajdy z prostych rzeczy i jeśli online stanie na nogi i go doszlifują i będą dodawać ciekawą zawartość to może być najlepszy mutli ever tylko trzeba dać mu czas po początki ma ciężkie…
Skoro pierwsza Mafia była taka „genialna” to czemu nie grasz w nią dalej? W swoim okresie była naprawdę rewelacyjna, ale dziś do M2 się nawet nie umywa(choć to żaden rarytas).
Mi online nie działa bo nie łączy mi się pierwszy wyścig a czekałem już naprawdę długo… Na razie multi nie zasmakowałem nawet…
@Slavkovic Widzę, że nie tylko ja mam problem z tym pierwszym wyścigiem :
@imbatman to graliśmy w dwie różne Mafie. Dla mnie bohater z dwójki to osoba tak naprawdę bardzo samotna, której ciężko odnaleźć się w nowych warunkach, więc robi to co może by stanąć na nogi i się odnaleźć, jak się jednak okazuje nie pasuje on do bandy socjopatów. To bohater tragiczny i również wiedział, że to co robi jest złe, jednak nie mógł temu zarazić identycznie jak bohater genialnego Pusher’a 2 duńskiej produkcji. Nie róbmy jednak offtopu to temat o GTA 5 online.