Często komentowane 116 Komentarze

GTA Online: Jak wrażenia?

GTA Online: Jak wrażenia?
W tym tygodniu sieciowy świat GTA Online wpuścił do siebie graczy. Niejeden spędził już wiele godzin podczas rozgrywki - w tym zapewne i wy, nasi czytelnicy. Jak wam się podoba?

Jak zawsze nie obyło się bez drobnych problemów ze startem, ale do cyrków podobnych do premiery Diablo III daleko. GTA Online wciągnęło graczy na całym świecie.

Czy was też trzyma i nie chce puścić? A może czegoś wam brakuje, coś chcielibyście zmienić?

Piszcie, dyskutujcie!

116 odpowiedzi do “GTA Online: Jak wrażenia?”

  1. Osobiście wydaje mi się… Że w Rockstarze mocno przeanalizowali wszystkie gry online i wyciągneli wnioski z obserwacji. To co zostało zrobione to początek wersja 0. Teraz napełnia się graczami co pewnie spowoduje masę sytuacji o których jednak nie pomyśleli;) Więc spokojnie czekam na kolejne iteracji które mam nadzieję sprawią, że GTA Online będzie jeszcze lepszą grą:P

  2. imo żałosny news. Jak można pisać artykuł „jak wam się podoba?”, „jak wrażenia?” itd, czy od tego nie jest forum? Oczywiście nie, trzeba zrobić reklamę gta v (nie mam nic do tej gry, ba kupię w dniu premiery jak wyjdzie na pc) i zaśmiecać stronę. Nie macie innych materiałów?

  3. Takie wrażenia, że się ani razu połączyć nie dało hehe.

  4. Oj ludzie, dziwicie się, że nie można się połączyć, jak tyle ludzi się dobija? Poczekajcie trochę, Rockstar zapewne to naprawi, ale cierpliwości. 😡

  5. Heh, śmieszy mnie to co wypisujecie. Co prawda w GTA Online można już zagrać oficjalnie, ale widzę że nie uczycie się na błędach. Zawsze jak wychodzi jakaś gra, gdzie nagle w dniu premiery dobijają się miliony osób, to są problemy techniczne. Tak trudno poczekać te 2-3 dni jeszcze i wejść na luzaka, niż męczyć tę grę i narzekać, bo „Rockstar dał ciała”?

  6. Poza tym w II części mafi mieliśmy do czynienia z żołnierzem, któremu śmierć i zabijanie nie były obce. Co więcej w mafinym świecie, do którego wstąpił Vito, nie był on osamotniony. Miał przyjaciela, z którym wszystko przychodziło mu łatwiej i czuł się w tym pewnie. I w reszcie Vito dał się ponieść pogoni za kasą i luksusem, za który trzeba było właśnie tak zapłacić. |@imbatman: Jak dla mnie – to te aktywności w GTA V to zapychacze, ludzie się tym zachwycają, kupują, a kasa spływa. Jak dla mnie to za dużo.

  7. Zgadzam się z KoSaBMW, od takich „newsów” powinno być forum.

  8. @maridok – Logika jak u Adziora… A powiedz mi, czym są WSZYSTKIE dodatkowe aktywności w grach, jak nie właśnie zapychaczem? Dla czego pierwsza część Mafii, mimo, że biła GTA3 na głowę, nie przeszła takim echem jak GTA? Bo po przejściu fabuły nie było kompletnie niczego oprócz statycznego miasta bez kompletnie żadnej rozrywki… Żadna czynność, która jest w grze a której nie trzeba wykonywać nie może być uznana za „przesyt”… A co do problemów przy starcie: Przypomnijcie sobie co było przy premierze WoWa.

  9. @maridok dla Ciebie lepsza jest 2 dla mnie 1 i spoko kazda ma swoje zdanie. Gta ma zyjacy wypelniony zabawa swiat dzieki tez aktywnoscia jest roznorodna jest co robic po prostu tunig fur skoki spadochronowe mini misje itd itd gra sie w nia dla fanu jakiego w mafii nie ma po ukonczeniu historii zabawa z policja jest o wiele lepsza i mozna tak wymieniac jeszcze duzo wiec gta duzo zabawy i zyjacy swiat a mafia bardzo dobra historia gangstersks z klimatem.

  10. @AoS:|Sam sobie zaprzeczasz. Mafia biła GTA 3 na głowę, ale jednak GTA 3 okazało się lepsze? Otóż wytłumaczę Ci fenomen GTA: Gdy R* swoją produkcję przeniósł z 2D na 3D był to przełom. Pierwsze dwie części gta były dobre, a ten przełom jeszcze to wzmocnił i dlatego GTA było głośniejsze (co nie znaczy lepsze niż mafia). Później R* po prostu ładował ogromne pieniądze w kampanie reklamowe, które przysłaniały podobne do niej gry.Proste to jak drut. A co do „zapychaczy” – wczówka i kampania>aktywności i duperele

  11. I uwierzcie mi drodzy Fani GTA, że jak poprzechodzicie główny wątek, to te aktywności was znudzą, bo one nie mają wpływu na rozgrywkę. A wtedy zaczniecie się doszukiwać mimowolnie wad GTA V i je wytykać. Póki co jest wielki bum na tą grę i nikt nie widzi w niej zasadniczych wad. Ja widzę – mnóstwo pierdułek, które mają przyciągnąć uwagę odbiory, a które maskują brak klimatu i polotu tej gry. No i nawał newsów informujących jakie to GTA wspaniałe nie jest. Przereklamowane jak Avatar czy Sala samobójców.

  12. I ostatni post (normalnie esej zaczyna mi się z tego robić): |Odpowiedzcie sobie na pytanie, ale szczerze: gdy przejdziecie GTA V w całości.. Poznacie wszystko. Wrócicie do niej kiedyś? Ja do mafii jeszcze powrócę. Tak do 1 części jak i do 2 z miłą chęcią powrócę. A Wy? GTA to nie gra na 1 raz zupełnie jak Skyrim? |To jest moje zdanie i nic mnie nie przekona: Seria Mafia>Seria GTA – w skrócie.

  13. Jestem tego samego zdania co mardiok, ludzie jarają się masą dodatkowych aktywności, a nigdy nie poznałem osoby, która po przejściu głównego wątku w np. GTA siedziała dalej w grze, np. ścigając się. Dodatkowe aktywności fajne są w czasie grania, ale at the end of the day nie będziecie ich pamiętać. Na trwałe w pamięci zapisuje się główny wątek i to on jest najważniejszy, wszystko inne to tylko dodatki. Tak samo jak obiad w restauracji-nie przyjdziecie drugi raz tylko dlatego, że podano dobre przystawki

  14. …Moim zdaniem GTA, zarówno IV jak i V właśnie w tej najważniejszej kategorii zawodzi, V jeszcze daje radę, ale IV to tragedia, jakieś smęty o Nico wiodącym smutne życie. Szczerze powiedziawszy, fabuła była tak słaba, że w 3/4 przestałem grać. V przeszedłem, ale fabuła również jest cienka jak przetarte rajstopy, tylko dialogi i voice acting ją ratują. Dlatego też uważam, że takie gry jak Mafia, czy też Saint’s Row są lepsze(Saint’s ma szaloną historię, ale trzymającą się kupy, zabawną i ze zwrotami akcji).

  15. *maridok, pardą absolimą

  16. Mam „tylko” PC i czuję się dyskryminowany przez newsy związane z GTA V. LOL

  17. Na x360 wszystko działa w jak najlepszym porządku (przynajmniej u mnie ) brałem dzisiaj udział w kilku wyścigach, deatmatchach, (Wyścig po kokaine itp ) skoki z helikoptera, wojna na czołgi i póki co nie ma żadnego problemu.

  18. HanPL? A jak z questami w trybie „Single Player”? Jakieś wcięło, czy za zabugowane?

  19. Powinno się nazywać GTA Offline…|Wczoraj udało mi się przejść do 11 poziomu, ale mi skasowało wszystko…|Dzisiaj nie mogę nawet przejść tutoriala…

  20. A mnie podoba się grafika newsa 🙂 Można wiedzieć kto jest autorem i gdzie mogę znaleźć więcej takich crossoverów albo grafik z gier? Tak w ogóle to czy można ominąć ten ekran, który pojawia się po zalogowaniu do CDA? Czy muszę się logować za każdym razem gdy wyłączę stronę CDA?

  21. nie wiem jak wrażenia z grania w GTA online, bo nie mam konsoli 😛 a tak poza tym to dziękuję, wszyscy zdrowi 🙂

  22. Autorem grafiki jest bodajże Patrick Brown… sprawdź na DeviantART albo Facebooku…

  23. Niezła grafika do newsa. Patrząc na miniaturkę, myślałem, że to zdjęcie z jakiegoś pokazu GTA Online.

  24. Hmm…z tego co się orientuję w serii GTA to z grafiki widzę i poznaję: Claude z GTA 3, Tommy z Vice City, CJ z San Andreas, Niko z GTA 4 i Huang z Chinatown Wars. Zostawia to 5 postaci. Z tego co wiem w 5 jest 3 bohaterów, mord nie znam ale odejmując ich zostają 2 postacie. Ktoś mi powie kim są te 2 pozostałe ? 🙂

  25. Michael (GTA V) Carl CJ Johnson ( GTA SA ) Toni Cipirani ( GTA Liberty City Stories) Tommy ( GTA VC) Cloude Speed ( GTA 3) Huang ( GTA Chinatown Wars) Johnny (GTA 4 TLAD) Luis Lopez ( GTA 4 TBOGT) Nico ( GTA 4) Victor Vance ( GTA Vice City Stories)Pani, która tańczy z Lois’em to prawdopodobnie Pani, która ogarniała kamery w klubie.

  26. Toni Cipriani – Liberty City Stories|Claude Speed – GTA III|Carl Johnson – San Andreas|Niko Bellic – GTA IV|Victor Vance – Vice City Stories|Johnny Klebitz – Lost and Damned|Tommy Vercetti – Vice City|Luis Lopez – Ballad of Gay Tony|Huang Lee – Chinatown Wars|Michael – GTA V

  27. Toni Cipriani – Liberty City Stories|Claude Speed – GTA III|Carl Johnson – San Andreas|Niko Bellic – GTA IV|Victor Vance – Vice City Stories|Johnny Klebitz – Lost and Damned|Tommy Vercetti – Vice City|Luis Lopez – Ballad of Gay Tony|Huang Lee – Chinatown Wars|Michael – GTA V

  28. Na profilu Patricka Browna na Deviancie jest wiele innych grafik związanych z GTA – polecam 🙂

  29. Skoro już wypisujecie wszystkie postaci z obrazka, należy wspomnieć, że Claude Speed był główną postacią w GTA 3 oraz GTA 2. W samej grze nazwisko to nie wystąpiło, natomiast na filmie promocyjnym w scenie przyjęcia zlecenia przez płatnego zabójcę widać wyraźnie na monitorze komputerowym nazwisko Claude Speed, jak dobrze się przyjrzycie, zobaczycie tam nawet wzrost i wiek (zamazane z racji 360p czy 480p). Clauda zagrał Scott Maslen, a skin Clauda z 3 jest bardzo podobny do Maslena właśnie (twarz).

  30. Eh, a mi w pamięci zapadli jeszcze Bubba (ze względu na imię i dziwny ryj) oraz Travis (jeszcze dziwniejsza morda)? Albo Ulrika 🙂 Heh, pamiętam że pierwsze wersje GTA które miałem nie zawierały postaci żeńskich, potem dopiero jak dorwałem inną wersję to byłem wielce zdziwiony że da się babką grać 🙂

  31. Ja tam nic nie chce mówić ale to miało być dzielenie się wrażeniami z GTA Online a nie wypisywanie postaci na obrazku 🙂 Mina Smugglera bezcenna jak zobaczy komentarze 🙂

  32. @busiak999 – przynajmniej piszemy na temat gry/serii a nie totalnie z „tyłka” komentarze typu „wczoraj zjadłem kebsa z ostrym sosem”

  33. @KafarPL|Wczoraj zjadłem kebsa z ostrym sosem.

  34. @Olaf|Gratuluję, jesteśmy z tobą.

  35. Przed chwilą przypadkowo odkryłem glitcha na sprawne zarabianie kasy z napadów na sklepy w trybie online 😀

  36. Uaaa… GTA to, GTA tamto;) Dobrze że wersja PC będzie totalnie zdebugowana. Ja do tej pory idę spać;) No prawie, ale co tam…

  37. We wtorek i w środę nie udało mi się zagrać. Dziś nie miałem problemów.

  38. Maurycz > jak narazie konsolowe sa zabugowane. Wam znikaja samochody z garazu a na PC bedzie to juz poprawione to samo z gta ONLINE. Takze miłego wsciakania sie

  39. maridok masz prawo tak uwazac. Ja gta 4 przechodze 6 raz i jest super. MOzecie mnie uznac za psychola ale tak wlasnie jest. Natomiast MAFIA mi sie przejadła po dwóch przejsciach

  40. W końcu zagrałem i mogę stwierdzić, że jest potencjał i wciąga, byle zaczęło działać poprawnie (obecnie to zaraz po starcie misji wyskakuje, że przegrałem 🙁 ). Jeżeli chodzi o małą ilość graczy w jednej sesji, to szczerze powiem, że jest ich wystarczająco. Co prawda na wsi ciężko kogoś spotkać, tak w mieście jest dość tłoczno. Jak wszystko zacznie działać sprawnie, to zapewne rozwiną się społeczności i ekipy, bo obecnie to jest dziki zachód a nie zachodnie wybrzeże.

  41. Wrażenia? Póki co fatalne

  42. Cycolina pomachaj do mnei

  43. Technicy Rockstara naprawiają serwery GTA V online|http:youtu.be/k6TYkul4q_Y

  44. @Maurycz – no to teraz pomyśl sobie że czwórka na PC też była „zdebugowana”, tak dobrze ją zdebugowali, aż wyniknęły z tego nowe bugi – HF za rok z wersją PC 🙂

  45. Ja niestety ciagle należe do nieszcześliwej grupy, której nie ładuje się pierwszy wyścig, jeśli ktoś cokolwiek wie jak można to obejść to prosiłbym o info 🙂

  46. Mam za sobą kilkanaście h w online. W pierwszy dzień miałem problemy, od środy działa już bardzo dobrze. Gra się bardzo przyjemnie, typową zabawę w GTA po skończeniu fabuły tu można robić, tyle że z innymi graczami, co znacznie poprawia grywalność. Minigry, które w singlu mogły być nudnawe, tutaj dostają skrzydeł. Jest też parę rzeczy, których nie ma w singlu m.in. siłowanie się na ręce, picie piwa i palenie papierosów spacerując czy jadąc autem i wiele innych smaczków. Teksty Trevora również trzymają

  47. poziom z singla 😉 . Podobała mi się misja, w której jedni uciekali na motorach, a reszta ich ścigała i ostrzeliwała z odrzutowców 😉 . Co do graczy, to nie jest źle. Bałem się, że 16 będzie zbyt mało. Lecz i tak większość siedzi w mieście. Jakby tak 32 graczy siedziało w mieście i 20 z nich ścigała policja, to już sobie wyobrażam moją podróż przez miasto (pościg na pościgu, pościgiem ścigany). Policja działa świetnie i fajnie przerzuca swoje siły na innych graczy, gdy jest parę osób ściganych.

  48. Co do NPC to jest ich mniej niż w singlu. Im więcej graczy na serwerze i im więcej pościgów policyjnych, to jest mniej ruchu ulicznego oczywiście. Ciężko byłoby to ogarnąć na konsolach, ale i tak jestem pod wrażeniem jak Rockstar to zrobił na x360. Co do samego GTA V, to przegrałem w singlu 80h, przeszedłem grę w 100% (gta IV z siłą skończyłem w ogóle wątek główny) i dalej bym grał, gdyby nie Online. Samo zwiedzanie miasta i świata. Zachody i wschody słońca na bezdrożach, górach, wygląda to świetnie.

  49. Samo miasto też dopieszczone znakomicie. Jak w innych sandboxach jeżdżenie bez sensu po mieście nie sprawia żadnej frajdy (no może poza Mafia 1 w swoim czasie), to w GTA V bawię się dobrze. Właśnie przez bardzo dobrze dopracowany świat, bogaty w szczegóły, ma się iluzję, że cały świat żyje. Nie jest to typowy świat z innych sandboksów w stylu aktywowania „losowego generowania świata” :E W porównaniu do innych gier z tego roku, gdzie po 5-6h miałem dość i wiało nudą, prawie 100h w GTA V, a będzie więcej

  50. sprawia, że jest to jedyna gra w tym roku, której nie żałuję zakupu.

Dodaj komentarz