Często komentowane 203 Komentarze

Hakerzy mają sposób na zbanowane PlayStation 3, a Geohot prosi o pomoc

Hakerzy mają sposób na zbanowane PlayStation 3, a Geohot prosi o pomoc
Walka pomiędzy piratami, a Sony trwa. Jakiś czas temu koncern oświadczył, że będzie banował wszystkie konsole, na których zostanie wykryte nieautoryzowane (tudzież pirackie) oprogramowanie. Okazuje się jednak, że hakerzy znaleźli sposób na odblokowywanie zbanowanych PS3. A George „Geohotz” Hotz prosi o finansową pomoc.

Kilka dni temu Sony oświadczyło, że będzie blokować wszystkie konsole, na których wykryte zostanie nieautoryzowane lub pirackie oprogramowanie. Sprawa jest poważna – ban PS3 oznacza, że nie można korzystać z usługi PlayStation Network, ani grać po sieci.

Koncern jednak najwidoczniej nie docenił hakerów. Ci opublikowali modyfikację, która umożliwia własnoręczne odblokowanie konsoli oraz… zablokowanie innej. W tym ostatnim przypadku wymagany jest numer ID urządzenia, którego jednak żadna osoba przy zdrowych zmysłach nie powinna nikomu udostępniać. To oczywiście zapewne tylko kwestia wprowadzenia kolejnej aktualizacji firmware’u, ale trzeba przyznać, że ten nieustająca wymiana „cios za cios” zdaje się być dowodem na to, że „tradycyjnymi” metodami wojny tej wygrać się nie da.

Tymczasem główny „bohater” całej sprawy, który zapoczątkował temat piractwa na PS3, haker Geohot prosi o pomoc. Na swoim blogu umieścił wpis, w którym prosi o pieniądze na walkę sądową z Sony.

Jak pisze:

Media, potrzebuję waszej pomocy. To pierwszy raz, kiedy was o nią proszę. Proszę, jeśli wspieracie tą sprawę, pomóżcie mi i rozpowszechnijcie tę informację. Chcę, do czasu rozprawy, przeciwstawić Sony najtwardszych prawników w branży. Razem możemy naprawić system. Wpłaty są wyłącznie w celu legalnej obrony. Omówiłem to z moimi adwokatami zanim opublikowałem tą wiadomość. Jeśli znacie inny sposób na pomoc oprócz pieniędzy, dajcie mi znać.

Według Geohota, Sony nie przejmuje się, czy odpowiednie działania są legalne – jeśli ktoś robi coś, co nie podoba się firmie, wówczas zostaje on pozwany. Uważa też, że koncern pozwał nieodpowiedniego człowieka. Haker wyjaśnia bowiem, że jest przeciwny piractwu – łamiąc zabezpieczenia PS3 chciał tylko umożliwić posiadaczom konsoli dostęp do aplikacji typu homebrew, co jest „w stu procentach legalne”.

Jak pisze:

Sony nawet nie próbuje udowodnić mi piractwa lub naruszenia praw autorskich w tej sprawie, twierdzą, że robiłem rzeczy pokroju grania na MOJEJ PS3. I uzyskiwałem dostęp do MOJEJ PS3 w nieautoryzowany sposób. Kim oni są, aby zezwalać mi, co mogę zrobić z moją opodatkowaną i opłacaną własnością?

Dodaje też, że grupa fail0verlow miała jeszcze szczytniejszy cel – hackerzy chcieli bowiem przywrócenia możliwości instalowania Linuksa na PS3, którą „Sony ukradło”.

Geohot wyjaśnia również, że wspierać można go nie tylko poprzez datki – pomoc w rozprzestrzenieniu informacji o tym, co robi Sony w tej sprawie, też jest mile widziane. Hotz zdradził, że pomaga mu organizacja Electronic Frontier Foundation, która broni „wolności słowa, prywatności, innowacji i praw konsumentów w dzisiejszych czasach”. EFF nie wsparło jednak hakera pieniędzmi – dostarcza bowiem innej „legalnej pomocy”.

Geohot zaznaczył, że jest gotowy pójść na ewentualną ugodę z Sony. Jak wyjaśnia:

Powiedzmy, że chcę, aby ugoda zawierała zapisy związane z przywróceniem funkcji OtherOs [umożliwiającej instalację Linuksa] na wszystkich egzemplarzach PS3 oraz przeprosiny na blogu PlayStation za jej usunięcie. To byłby dobry marketing dla Sony, jej szefowie wiedzą o tym. Gotów jestem także pójść na wymianę – legalne oprogramowanie homebrew w zamian za wiedzę, jak zatrzymać proces łamania nowych wersji oprogramowania [konsoli].

W tym samym wpisie hacker poruszył także kwestię hacków, z których korzystają cheaterzy grając po multi w produkcje z cyklu Call of Duty, a które pojawiły się po złamaniu zabezpieczeń PlayStation 3. Jak wyjaśnia, nie jest za nie odpowiedzialny:

Nigdy nie grałem po sieci na PS3. Szczerze mówiąc, jestem zdziwiony łatwością, z jaką te cheaty powstały (…). Nie miałem pojęcia, że coś takiego się stanie i w pełni popieram banowanie oszustów na PSN.

Zaraz, a to już nie „robienie z opodatkowaną i opłacaną własnością, tego co się chce”?

203 odpowiedzi do “Hakerzy mają sposób na zbanowane PlayStation 3, a Geohot prosi o pomoc”

  1. @skoczny – Bo Strassmann i Hahn faktycznie nie byli winni, pracowali tylko nad rozszczepieniem. Ja bym porównał GeoHota raczej do Oppenheimera. Zresztą skala zjawisk jest zupełnie inna.|Taka wymiana – homebrew w zamian za zabezpieczenie byłaby bardzo dobra dla Sony i graczy, dobrze by było, gdyby się na to zgodzili (szkoda że nie zaczęli tak rozmawiać wcześniej).|BTW – Jest też Ubuntu Server, na którym stoi od groma maszyn. Linux może być czym chcesz, w wielu aspektach jest nawet prostszy od Windy.

  2. Szczerze ? To mi przypomina już polityczną bijatykę i to dosłownie. Prosi o pieniądze ? A to nie prościej pójść do pracy i zarobić ? Pieniędzy to by się chciało a robić nie ma komu taka prawda.

  3. Ciekawa okoliczność biologiczna z tego Geohota…. 🙂

  4. Możliwość banowania innych konsol, była też”dla większego dobra”? Straszne jest to, jak nie wiele w dzisiejszym świcie możemy zrobić, z czymś takim. Wystarczy zasłonić się przepisami, czy wymyślonym środkiem większego dobra. Sony nie wprowadza monopolu na masową skalę tak jak np. Valve, więc po co Linux? W dodatku jeszcze prosi o pomoc, pomoc na co? Na to aby może dało się zbanować każdego, znając tylko jego nick na PSN. Przecież, to również jest dla większego dobra….

  5. O jejku nie wiedziałem, że jak złamie kod PS3 to ludzie będą oszukiwać korzystając z własnego oprogramowania. Ciekawie czy wszyscy co ta bronią Geohot’a mówil by tak samo jak by dorobił sobie klucze do ich mieszkania rozdał ludziom wzór i powiedział gdzie mieszkają. By sobie każdy chodził brał od nich co chcę i nie było by przestępstwa bo ma kluczę więc zamek jest jego i to co z nim. A później przyszedł by powiedział jak to zrobił i chciał za to kasę.

  6. cóż ja tam Gehusia popieram – wielu ludzi kupiło ps3 z inna myślą niż pospolite ruszenie a jakże mądre korzystne i przemyślane „apdejty” zjumały te „plany” w związku z czym forsa poszła w błoto…nie ma zwrotu? sorki podejmiemy „inniejsze” środki…tak to działało działa i działać będzie….wa….war never changes…

  7. Co do ostatniego zdania – nie, bo o ile zgadzam sie z caloscia wypowiedzi – kupilem, to moje, i nid innym do tego – to otyle uzywanie cheatow na multi psuje gre nie tylko mi (czego cheaterzy po dzis dzien nie zajarzyli), ale takze innym, tym samym ingerujac w ich nabytek.

  8. Co do ostatniego zdania – co innego banowanie na PSN, co innego pozywanie do sądu.

  9. po prostu tez bym się wkurwił i podjął bym raczej podobne środki… chociaż ziomus bierze to chyba bardziej jako kwestie honoru

  10. Z jednej strony Geohota popieram a z drugiej nie. Na pewno jeśli udostępnia takie narzędzia, to umożliwia rozprzestrzenianie piractwa i to jest złe. Jednak ten człowiek chce dwie rzeczy w pełni legalne na konsoli PS3 – Homebrew oraz linuxa. Sony w tym aspekcie faktycznie mogłoby pójść na ugodę ale z pewnością do tego nie dojdzie.

  11. Jasne, nie czytajmy licencji i uskuteczniajmy naszą ideę w każdy dostępny sposób. W końcu cel uświęca środki, co z tego, że Sony traci, gracze tracą, jak grupka ludzi może mieć linuxa na konsoli, nie?

  12. @katiru |popieram w 100%, rób co chcesz póki innym nie szkodzisz

  13. @Sergi|a jak kupujesz w sklepie PS3, to czy ci licencja na pudle pisze?

  14. Ja temu gościowi jedyne co mogę dać to kopa w tyłek…

  15. @bartop – Mówię o licencji PSN…

  16. @Sergi: no właśnie… A Geohot nie bierze udziału w uruchamianiu pirackich gier na PS3, pobnie jak Strassman nie brał udziału w projekcie Manhatan. Więc obwinianie go jest bezpodstawne… Tym bardziej, że nawet prawnicy Sony nie znaleźli nic na niego w tym wypadku.|Geohot ostrzegł (dodam, że po jego filmiku na którym uruchamia wiadomą rzecz) Sony, żeby nie blokowała Homebrew bo wtedy zacznie pracować nad usunięciem problemu. I tak też zrobił… Sony mogło wziąć to pod uwagę.

  17. @Sergi|Raczej rozumiem, ale wyobraź sobie sytuację – kupujesz system operacyjny do kompa, a dopiero przy instalacji system informuje cię (w umowie), że nie można instalować żadnych innych systemów na komputerze oraz gier jakichśtam firm

  18. @bartop: nie mam konsoli, ale powinno być gdzieś w pudełku na papierze

  19. A co do „robienie z opodatkowaną i opłacaną własnością, tego co się chce”, to na tego podstawie zaskarżono EA w sprawie Spore’a. Ludzie mówili, że EA wypożycza go na czas nieokreślony, ale go kontroluje

  20. @bartop: jeśli nie zgadzasz się z licencja opwinna byc opcja zwrotu

  21. w, a nie na 🙂 , też nie mam konsoli, ale wiem jak to jest – zabezpieczenia Assassins Creeda, Spore’a, Starcrafta 2 to jeden wielki syf

  22. @bartop – Możesz używać konsoli bez używania PSN. Licencja jest też z tego co pamiętam na papierze w pudełku.|@skoczny – Skoro nic nie znaleźli, to po co mu kasa? Oczywiście, są bardziej winni od GeoHota, ale to on dał mi możliwość robienia hacków, i to on się z tym ujawnił.

  23. @Sergi|To tak jakby powiedzieć – starożytni ludzie nas zabijają, bo wymyślili alkohol etylowy 🙂 , bez sensu

  24. Mądry chłopak, ale złą ścieżkę on wybrał… :/

  25. @bartop – co niby syfiastego jest w nowym Battle.net? Przecież można grać offline, to nie stanowi żadnego problemu.

  26. @bartop – Zupełnie bez związku.

  27. Amerykańska demokracja gorsza niż w ZSRR 😉 mam nadzieję, że SONY dostanie po łapach bo na za dużo już se pozwala

  28. Nikomu nie przeszkadza Linux, przeszkadzają tylko piraci? Ile ludzi będzie korzystać na prawdę z Linuxa? Maksimum 1%. Za to pojawi sie tysiące, jak nie miliony piratów i hackerów kradnących konta PSN. Geohot doskonale wie co robi, a jego próby ukrycia są żałosne. Będzie teraz prowadził walkę z sony? To niech prowadzi, bo jak na razie to jest krycie się i proszenie o pomoc.

  29. @Sergi: tak samo jak Strassman dał możliwość rozpoczęcia prac nad projektem… To wyniki jego badań doprowadziły do rozpoczęcia prac.|Nic nie znaleźli w związku z podaniem klucza, oskarżyli go za coś innego.|Zbieranie kasy jest wg mnie chęcią przekonania do siebie sądu i Sony… jak pisałem ma na celu pokazania, że stoi za nim masa ludzi. Decyzja o zbiórce pieniędzy była skonsultowana z prawnikami, w jego propozycji ugody nic nie traci. Czy jeśli nie byłby tego pewny nie zaproponowałby czegoś innego?

  30. Pfyyy potrzebuję kasy bo jak go Sony dorwie to nigdy z długów nie wyjdzie. Powinien iść do paki.|A niech się tą prośbą wypcha, jak złodziejowi można płacić??? Tutaj jest brak logiki.

  31. Najpierw koleś robi z siebie kozaka, że on to złamał PS3, a jak mu się pali grunt pod nogami to podkula ogon i szuka pomocy. Mógł złamać swoje PS3 dla siebie „bo to jego”, ale nie musiał ściągać sobie na kark potężnej korporacji jaką jest Sony rozgłaszając i pokazując co on zrobił.

  32. @skoczny – Wiedział jak to się skończy, ale mimo to to zrobił. A teraz twierdzi, że jest przeciwny piractwu. Jaki w tym sens?|@tytanion – Popełniłeś tyle failów w tym komencie, że nawet nie wiem gdzie Cię prostować.

  33. Nie ma nad czym tu rozmyślać, złamał prawo, kara musi być

  34. @Sergi czemu akurat faili ? bo SONY może sobie robić praktycznie co chce ? Czy poprostu geohot jest na przegranej pozycji bo w USA rządzą korporacje ?

  35. No i podkulił ogon, a tak się rzucał. |Poza tym te swoje tłumaczenia może wsadzić między bajki – umowę użytkownika czytał, to wie, że modyfikowanie konsoli jest łamaniem tej umowy – koniec kropka.

  36. Złodzieje to Sony a nie on, mam nadzieje że uda mu się wygrać tą rozprawę.

  37. @tytanion – Co ma wspólnego demokracja z sądem? Z sądem, który będzie interpretował licencję? Sony chce pieniądze za gry, które wydaje, to za dużo sobie przez to pozwala? Oni nie chcą żeby piracić na ich sprzęcie, a że są korporacją to automatem są winni?

  38. @Vetos: wg info na jego blogu „pierwsza runda dotacji została zamknięta”. I na czym przejawia się jego złodziejstwo?|@Sergi: Ale jego praca nie mówi wcale „jestem za piractwem”… Wiele rzeczy można było przypuszczać… Np było pewne do czego doprowadzą sieci P2P. A jednak same w sobie nie są złe i je udostępniono… To samo jak ulał pasuje do dzieła Geohota… Samo w sobie nie jest złe.

  39. @skoczny – P2P też bliżej, ale też uważam że to nie to.|@Krotkopis – Co Ci takiego ukradli? Bo zabrali rzecz z której nie korzystałeś, a o której była mowa, że może zostać usunięta?

  40. Ciekawe ilu głupich weźmie udział w akcji pt. ” Wspieramy biednych hakerów”.

  41. @Sergi: w znacznej większości wypadków jest używane do ściągania pirackich rzeczy, w Komputer Świat Ekspert była parę lat temu (chyba lata 2005-2006 albo coś takiego) jak wyszukiwać odcinki seriali telewizyjnych do pobrania… Fakt, możesz np przez nie ściągnąć Linuxa, ale też jak każdy mógł już przeczytać krąży tam beta Crysisa 2…|Ale czy powinni nam odebrać te sieci? Raczej nie… To samo tyczy się klucza… Może przysłużyć się on piractwu i tak w głównej rzeczy pewnie będzie, ale może i czemuś dobremu

  42. Wyobraźcie sobie, że macie sklep. Ktoś dorabia masowo klucz pod wasz zamek i mówi, że to do użytku twojego, mimo, że sprzedaje je masowo.|@tytaniom: Co z tego, że w USA rządzą korporacje. Ten gościu dobrze wiedział, że udostępniając „Swoje dzieło” da początek piractwu na ps3. Tu nie ma mowy o nieporozumieniu, to było celowe działanie.

  43. Szkoda chłopaka, ma talent i nie ukrywajmy – chciał dobrze, ale wyszło jak zwykle… Podziwiam gościa i uważam, że nie jest piratem i ma rację.

  44. Eee a numer konta? Jak mam wesprzeć gościa skoro nie ma numeru konta?

  45. @skoczny – Przy tworzeniu protokołów TCP i IP nikt nie był w stanie przewidzieć te możliwości. Przy ujawnianiu klucza wszystko było jasne – odpalanie każdego programu.

  46. @Sergi: TCP/IP powstało znacznie wcześniej niż sieci P2P więc wtedy nie było możliwe by to przewidzieć. Podczas gdy powstawał np Napster to już było pewne do czego zostanie wykorzystany.

  47. SebastianJSL 21 lutego 2011 o 16:12

    Jak tak dalej pójdzie to będzie tak że : Kupujesz np. DVD Firmy XXXXX i możesz oglądać na nim tylko filmy SF. A jak włączysz jakiś Horror to jesteś złodziejem, piratem i ogólnie tym co koń pod brzuchem nosi. Nie popieram piractwa ale to co kupię to moje (z wyjątkiem ziemi) i mogę zrobić z tym co chce. Nawet rozkodować, oczywiście jak się umie. Ps. Microsoft reż powinien zaskarżyć wszystkich że na ich systemie powstają inne programy, ale jak to hola dawać kaskę…

  48. @skoczny – P2P to nie sieci, a sposób połączenia. Taki rodzaj połączenia zaprojektowano na długo przed Napsterem.|Poza tym w artykule jest błąd – On się nazywa GeoHot, a nie GeoHotz. Widać jak dobrze niektórzy komentujący znają sprawę jak powtarzają pisownię…

  49. @SebastianJSL – Jak nie odróżniasz konsoli od systemu operacyjnego albo DVD to może nie wypowiadaj sie w temacie, co?

  50. @Sergi: P2P jest architekturą tak jak napisałeś, ale pojęcie „sieci P2P” odnosi się się do sieci działających o P2P… Jest to prawidłowe stwierdzenie, możesz mi wierzyć na słowo, jako specjalizację mam „administrowanie sieciowymi systemami operacyjnymi”.

Dodaj komentarz