Half Life: Singularity Collapse – Porywający film fanowski [WIDEO]
Grupa fanów serii Half-Life po roku pracy opublikowała krótki i świetnie zrealizowany film o podtytule Singularity Collapse. Rezultat pracy pasjonatów udowadnia, że w niezależnych twórcach tkwi niesamowity potencjał.
Na państwa ekranach Half Life: Singularity Collapse:
Czytaj dalej
-
„Czołgi” przejęły Gamescom 2025, czyli relacja z Wargaming Day w Kolonii
-
1Szef Diablo odchodzi. W końcu! I to mimo że Diablo 4… było dobrą grą. W swoim gatunku
-
8Poświęciłem 2 lata i 2000 godzin, aby wygrać Ligę Mistrzów Stalą Brzeg
-
3Czy to mniejsze Kroniki Myrtany? Przybliżamy modyfikację do Gothica – Złote Wrota 2: Serce Bogini

Half life posiada więcej fanowskich filmików niż Killzone, Halo, Doom i reszta FPS razem wziętych.
No proszę, naprawdę fajny filmik :]
A ja mam jedno największe pytanie w historii: A GDZIE GORDON FREEMAN?
Ten akurat nie posiada aż takich dobrych efektów jak to robi InfectiousDesigner:|http:www.youtube.com/user/InfectiousDesigner|Lecz i ten filmik trzyma poziom.
@xJacix, na samym koncu 😉
[beeep]isty filmik |Uwielbiam grać w Half-Life niedawno dla przypomnienia grałem we wszystkie części 🙂
Nieprawdopodobne, jestem pod wielkim wrażeniem. Barany z Hollywood nie daliby rady zrobić czegoś tak dobrego. Mam nadzieję, że do Valve docierają takie fanowskie produkcje. I że mod Black Mesa w końcu się ukaże.
Super !
jeszcze bardziej chce EP3 albo HL3 tylko chyba się nie doczekam z obecnym podejściem Valve.
Ten film jest dobry są tutaj rzeczy których nie było w innych filmach tego typu np. samochód. Musieli się nad nim napracować. Jednak widać niedociągnięcia – ruszające się wybuchy itd. itp. Ale film i tak mi się podobał ;]
PS Freeman chyba trochę za szczupły tu był ;]
Po prostu… super! 🙂 Wiecie co powiem… najlepszą pełnometrażową ekranizacją Half-Life’a będzie film stworzony przez fanów, a nie przez wielkie, nadufane w sobie studia filmowe czy ten cały Hollywood… Bo jeśli ten filmik zrobili w rok, to pełnometrażowy film można byłoby zrobić w dwa lata – zależy tylko od jednego: chęci – choć kasa też będzie potrzebna (wiadomo… trzeba trochę jej włożyć…)…. (Ale genialnie zrobiona wizja, gdzie widzi żołnierzy Kombinatu 🙂 Udźwiękowianie całości też super… cd
ale niedociągnięcia są: brak widoku krwi po strzałach/ranach – wybuchy niektóre dość sztuczne, niektóre rzeczy komputerowo wklejone (np samochód – ale potem z dymu pojawia się realny odpowiednik) i niejasna końcówka oraz sam bohater/bohaterka (tam była scena że jakaś babka z ruchu oporu ginie a potem ma retrospekcje w tył) jakiś taki nijaki, końcówka dziwna, bo pruje przez pustynie a ląduje przed gruzami miasta z początku filmiku i widzi Freemana… (który jest ciutkę za gruby a nie – szczupły, jaki jest)
w grze…
Ale ogólnie sam filmik jest spox… 🙂
Aaaa… bym zapomniał – G-MAN… był (przez chwilę) ale… jeszcze chyba nie taki jaki powinien być…
Tak, G-MAN komputerowo wrzucony
Nie no, całkiem fajnie im wyszło, może nie do końca współgra to z fabułą gier, ale jest nieźle…
tak porywający że aż go NIE obejrzałem ^^
Mnie osobiście cieszy, że powstają fanowskie produkcje w uniwersum Half-Life’a, jednak ta faktycznie nie była porywająca i obejrzałem ją z wielkim trudem. To był film z cyklu „dzień z życia człowieka kamery” gdzie dowiedzieliśmy się jak to on nie ma lekko 😉
Filmik ogólnie fajny, ale efekty graficznie nie są najlepsze a niektóre grafiki żywcem wyciągnięte z gry.|P.S. Kiedy w końcu wyjdzie kolejny Half Life ?!!!!
Heh, na początku myślałem, że Freeman to zombi, ze świecącymi oczami.
Też mieliście takie wrażenie, jak jechał tym noo „pojazdem” to wyglądało jakby to była gra. 😛 |A filmik bardzo fajny.