Jednak nie czytacie CD-Action: badania pokazują, że recenzje nie mają dla graczy znaczenia…

Jak twierdzi raport, opublikowany przez Cowen Group po badaniach, recenzje „to najmniej znaczący czynnik” w procesie podejmowania przez graczy opinii na temat tego, jaką kolejną grę kupić.
Najmniej znaczący spośród ośmiu różnych, wśród których pojawiają się również takie przesłanki, jak gatunek gry (najważniejszy przy podejmowaniu decyzji), zadowolenie z jej poprzedniej części (drugi w kolejności, to dla wydawców niestety wskazówka, że ich strategia wydawania sequeli się sprawdza), cena (trzecia pozycja) i „opinia znajomych” (czwarte miejsce). Ważne jest także to, jak gra wygląda na reklamie, na pudełku, czy w sklepie – a więc jej trafiony marketing.
A recenzje? Tymi się nikt nie przejmuje i jak twierdzi analityk firmy Cowen Group, Doug Creutz (podgryzający monopol Michaela Pachtera na występowanie w newsach) są one ważne tylko dla wydawców, nierzadko próbujących nawet wpływać na oceny.
Jakie jest wasze zdanie? Jesteśmy jeszcze komuś potrzebni? Komukolwiek? Halo?
Czytaj dalej
296 odpowiedzi do “Jednak nie czytacie CD-Action: badania pokazują, że recenzje nie mają dla graczy znaczenia…”
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
To teraz wyrzućcie recenzje 🙂
Analityk amerykański wiec pewnie badał tylko w USA. 😛 To, co hamburgeros myśla i robią akurat niewiele mnei obchodzi.
Widocznie jestem inny, bo najbardziej opieram się na Waszych recenzjach…
Ja was czytam [co prawda w kratkę, ale jak nie samą gazetę to stronę paręnaście razy na dzień] od ponad 3-4 lat. I u mnie to jest na odwrót, „jak CDA się gra podoba [ocena minimum 8] – mi też się spodoba” , i jak na razie się na tym nie przejechałem. Nie inaczej jest ze sprzętem, ale tutaj ciężko z gustami czy pomyłkami.
Ja tam recenzje czytam i głównie na ich podstawie się kieruje przy zakupie gier. Nie kupuje gierek w ciemno.
Ja sobie nie wyobrażam życia bez CDA. A wasze recenzje pomagały mi wielokrotnie przy zakupie gier.
Lol, a ja czytam recenzje, nawet gier w które nigdy nie będe miał zamiaru grać.
ja tam nie jestem idiotą i nie kupuję gazety tylko dla CD choć i tak to mi się opłaća (devil may cry 4 za 69zł bez gazety a z gazetą 16zł99gr…..) Lubię recenzje…… informację o sprzęcie też są spoko tylko szkoda że co 2 mięsiące omawiacie gry na komórkę a nie co miesiąc….
Jestem ciekaw całej tej listy… Jednak z wymienionych rzeczy liczą się dla mnie: 1. Gatunek. (po co mi samochodówka z oceną 10, skoro nie lubię tego gatunku?) 2. Recenzja. 3. Cena. 4. Poprzednie części. 5. Opinia znajomych (tylko by grali w WoWa 😉 ).
Powiem tak: Jeśli czekam na jakąś grę od roku (np. Left 4 dead 2, Wiedźmin) to kupuje ją w ciemno nie czekając na recenzje. Ale jeśli mam choćby malutkie wątpliwości, to czekam na recenzje. Ponadto gdyby nie recenzje, o wielu wspaniałych grach bym nawet nie usłyszał. Tak więc nie musicie usuwać recenzji 🙂
Ja tam głównie przez recenzje CDA, kupuje gry by przekonać się czy mają racje.I myśle tak samo jak @Faux 😀
jedno wielkie loooooooooooooool. Ten analityk jest chyba jakiś chory… Dodałbym parę barwnych epitetów ale dzieci to czytają. Ja też zawsze czytam recenzję i jest to około 60% mojej decyzji.
Kurcze wydało się. A mieliśmy z czytelnikami taki świetny plan ;( ^^
A dla mnie właśnie recenzja w CD-Action ma duży wpływ na postrzeganie gier. Nie zapatruję się ślepo, i nie mam takiego SAMEGO zdania jak autor recki, ale recka jako tako pozwala zbudować opinie o grze.
Ja się zgadzam z tą listą, tyle że opinie znajomych zastąpił bym recenzjami, bo się nimi nie kieruje.
Po D2 w aktualnym numerze tez watpie co do ocen – zostala zjechana i to ostro a na forum idzie poczytac ze to jednak prztyjemny kawalek kodu ;P
Bzdura! Dla mnie te pierwsze rzeczy są ważne ale jeśli gra nie dostanie w CDA oceny przynajmniej 8 to prawdopodobnie nie kupie (chociaż raz się zawiodłem kupiwszy grę z oceną 9, i to srodze, ale nie winię), chyba że demo lub u np. kolegi mi się spodoba, ale pewnie w tym przypadku poprostu bym pożyczył
wlasnie recenzje to jeden z najciekawszych dzialow w waszej gazecie 🙂
Jezu, ile razy tak było, że po przeczytaniu recenzji miałem ochotę kupić grę, ale zawsze powstrzymywał mnie mój komputer krzyczący „przecież ja tej gry nie pociągnę, daj spokój, chcesz mnie dobić?” 😀 dobrze napisana recenzja tworzy po prostu chęć zagrania, ale faktycznie – gatunek jest najważniejszy. a rozreklamowanie? najlepiej wygląda skonfrontowane z opinią recenzenta, o.
No wiadomo że gatunek gry jest najważniejszy… przecież nie kupię RTS-a jeśli ich nie lubię. :/ Ale recenzje są dla mnie na drugim miejscu. Na trzecim chyba zadowolenie z poprzednich części. Ale czy gra wygląda fajnie na pudełku? Proszę… to chyba przynęta na każuali jeśli już.
Dzięki Wam kupiłem Machinarium. I wcale nie żałuję.
Ile razy jeszcze mamy pisać redaktorom CDA, że są potrzebni? To już się nudne robi :
Mi np. recenzje są bardzo przydatne i tak już pozostanie.
Recenzja to podstawa….|:)
ja zawsze czytam recenzję jednak ostatnio zawiodłem się na recenzji Divinity 2 ;/ ocena 3 a dla mnie osobiście jedna z lepszych gier roku ;/ zawiodłem się też tym że recenzent narzekał że nie potrafił pokonać smoka a starczyło przeczytać questlog’a (książka + łuska+mindread smoka i smok zamienia się w człowieka) ;/ mam nadzieję że wiecej takich wpadek nie będzie….
Potrzebni jesteście gdyż pokazujecie prawdę o grach np Divinity 2 ego draconis które dostaje bardzo dobre recenzje na które nie zasługuje i to właśnie pokazujecie.Za to czytam cda
ZAWSZE przed zagraniem w dana gre czytam recke w CDA . stad wlasnie dopiero teraz bd zamierzal zagrac w MW2 czy Dirta 2
No pewnie że czytam recenzje to jedna z ważniejszych rzeczy, często nawet się z nimi nie zgadzam i to jest fajne bo sam sobie wyrabiam opinie.
Sprzeciw Wysoki Sądzie! Fakt faktem, że opinie znajomych i inne wymienione tam rzeczy są ważne ale do dziś pamiętam jak małe było moje zainteresowanie Wiedźminem, a po przeczytaniu recenzji w CDA od razu powędrowałem do sklepu i cieszę się z tej decyzji. Zresztą „opinia znajomych” według mnie często opiera się właśnie na przeczytanych przez nich recenzjach („Czytałem że xxx to całkiem niezła gierka więc jak chcesz to kupuj”)
HEJ! Niestłuchajcie tych durnych amerykanów, bo oni nie umieją czytać ze zrozumieniem nic po za komiksami.
Nie zgadzam się, recenzje to główny czynnik u mnie, decydujący o zakupie gry.
Recenzje są ważnym czynnikiem, szczególnie jeżeli nie istnieje demo/trial gry XXX. W końcu po to jest recka, by graczowi pokazać co dana gra sobą reprezentuje, prawda?
Ja tam zawsze czytam recke tego co mam zamiar kupić
Kupiłem Far Cry 2 i Prince of Persia tylko dzięki recenzjom w pismach i na stronach internetowych. Wystarczy? :]
Szczerze powiedziawszy też za bardzo ich nie czytam i nie zawsze sugeruje się nimi przy kupnie gry. Taka recenzja jest opinią zazwyczaj jednego człowieka. A jak wiadomo każdy ma inny gust. Może być tak np. że ktoś recenzuje jakąś grę i zTego wynika że dla niego to jest gra warta każdej kasy. Skoro tak to lecę do sklepu i kupuję tą grą. Po pięciu minutach okazuje że się w to grać nie da.Dlatego najpierw oglądam filmiki z takiej gry a potem czytam komentarza innych osób w które już w to grały.IDo pieroKupuje.
Hej no! Jakie zwątpienie w Hucie nastąpiło! |Nie łamcie się, ja was czytam. 🙂
Czasem opłaca się mieć kumpla pirata, który ma gry na kilka dni przed premierą 😀 (żeby nie było, nie popieram piractwa)
Dla mnie recenzja jest najważniejszym czynnikiem.
Ja w zasadzie po samych zapowiedziach orientuję się jaką grę chcę zdobyć, natomiast recenzje traktuję jako swego rodzaju potwierdzenie tego, że dobrze zrobiłem kupując daną grę. 😉 |Chociaż parę razy to właśnie CD-Action nakłoniło mnie do zakupu gry, za co serdecznie dziękuję 😉
Dla mnie też recenzje są ważne w sumie to one są obiektywne natomiest reklamy screeny i trailery to to co w grze jest najlepsze a czasami nawet tego nie ma więc nie widzę sensu sugerowania się marketingowymi chwytami reklamowymi a CD-Action pomaga w wyborze gry (amen)…
Recenzie są ważne poniewarz bez nich nie miał bym połowy gier bo niewiedział bym która kupic,a poza tym wy wtedy nie byli byście tak ekskluzywnym pismem i mieli byscie co naja mniej 30-35 stron mniej,ale i tak bam was kupował:)
Fakt w porównaniu do innych czasopism dla graczy w CD-Action oprócz recenzji jest sporo innych rzeczy do poczytania i to wcale nie muszą być nudne rzeczy
Zawsze czytam recki interesujących mnie gier -.- Ważne dla mnie są też trailery i gameplaye.
ja najpierw czytam o tej grze, która mnie interesuje, a potem napad na dział sprzętowy 🙂 . jak mi się nudzi, to czytam recenzje innych gier.
Recenzje są bardzo ważne. Dziwne, że otrzymano taki wynik badań.
popieram patrykos_94
Ja też ostateczny osąd nad grą którą mam na oku podejmuję po przeczytaniu recenzji. Nie kieruje się samą recenzją lub oceną ale biorę to pod uwagę a CDA kupuję głównie dla recenzji i innych tekstów bo tak szczerze to pełniaki często nawet nieinstalowane gromadzą się w jakimś kącie.
Bzdura, panowie – lektura CDA już nie raz powstrzymała mnie od wyrzucenia w błoto sporej sumy, a wiele razy dzięki niej zakupiłem grę, o której kupieniu bym nawet nie pomyślał przed przeczytaniem recenzji.
Oczywiscie, ze najwazniejszy jest zawsze marketing, bo ciemny lud wszystko kupi. Zreszta jedna z glownych zasad biznesu mowi, ze jesli ci sie produkt nie podoba to powiesz o tym 10 osobom, a jesli jest super to wspomnisz najwyzej trzem. Nic wiec dziwnego, iz dbanie o PR i wydawanie squeli jest najbardziej oplacalne przy sprzedawaniu produktow (kolejny MW2 moglby byc jeszcze wiekszym gniotem niz jest ten, a i tak sprzeda sie znakomicie 😛 )