296
Jednak nie czytacie CD-Action: badania pokazują, że recenzje nie mają dla graczy znaczenia…
Jak twierdzi raport, opublikowany przez Cowen Group po badaniach, recenzje „to najmniej znaczący czynnik” w procesie podejmowania przez graczy opinii na temat tego, jaką kolejną grę kupić.
Najmniej znaczący spośród ośmiu różnych, wśród których pojawiają się również takie przesłanki, jak gatunek gry (najważniejszy przy podejmowaniu decyzji), zadowolenie z jej poprzedniej części (drugi w kolejności, to dla wydawców niestety wskazówka, że ich strategia wydawania sequeli się sprawdza), cena (trzecia pozycja) i „opinia znajomych” (czwarte miejsce). Ważne jest także to, jak gra wygląda na reklamie, na pudełku, czy w sklepie – a więc jej trafiony marketing.
A recenzje? Tymi się nikt nie przejmuje i jak twierdzi analityk firmy Cowen Group, Doug Creutz (podgryzający monopol Michaela Pachtera na występowanie w newsach) są one ważne tylko dla wydawców, nierzadko próbujących nawet wpływać na oceny.
Jakie jest wasze zdanie? Jesteśmy jeszcze komuś potrzebni? Komukolwiek? Halo?
Czytaj dalej
296 odpowiedzi do “Jednak nie czytacie CD-Action: badania pokazują, że recenzje nie mają dla graczy znaczenia…”
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
Kupować grę ze względu na ładne pudełko ?? |Najpierw to się recenzje czyta, gameplaye ogląda, itd.|I odpowiedz na końcowe pytanie: TAK !!
Ja na recenzje zwracam bardzo wiele uwagi, a zwłaszcza na oceny tych gier. Gra mnie interesuje jeśli w CDA ma przynajmniej 8. Po za tym za nim kupie jakąś grę to oglądam wiele filmików/gameplayów. A kupować grę ze wzglendu na okładkę to już przesada. Władca Pierścieni: Podbój to jedna z tych gier, gdzie okładka może zwieść.
Ja tylko na recenzje kolega mi powie „ta gra rządzi” i co mi z tego, a np w CDA są minusy i plusy…
ale głupota… ja np. zawsze czekam na recenzje gry na którą wyczekuje bo kupno jej możne okazać się wielkim błędem(i niepotrzebna stratą zielonych) lub (jeżeli recenzja jest „na tak”) poprzeć mnie w przekonaniach aby dokonać zakupu i mieć poczucie gdy wyjdę ze sklepu że mnie nikt nie w c**a nie zrobił|a więc – REDAKTORZY WE NEED YOU!
95000zl. kiedys to sie ceniliscie a teraz za parenascie zlotych juz mozna CDA dostac. ech kryzys…
Są trzy rodzaje kłamstwa : małe kłamstwo, duże kłamstwo i statystyka. Ja tam zawsze czytam CDA od deski do deski, nawet recenzje gatunków, w które zazwyczaj nie gram. A nuż się okaże, że ciekawa i warta uwagi gra? Fakt, poza czytaniem recenzji ściągam jeszcze demo (jeśli jest…) albo pytam znajomych. Redaktorzy naszego ulubionego pisma o grach – nie martwcie się, jesteście bardzo potrzebni 😉 .
tak co do tematu – dla mnie wazne sa zapowiedzi,z ktorych sie o grze w ogole dowiaduje,przy kupnie demo,cena i recenzja jako dodatek. 2 pierwsze sa najwazniejsze
Ja za pierwszym razem czytam prawie wszystko. Zaczynam od przejrzenia screenow, potem zerkam na wymagania sprzętowe, a na końcu na ocenę. Jeżeli te kryteria mi odpowiadają czytam teksty. Omijam te, w których są recenzowane złe gry. Ale to i tak nic nie zmienia, ponieważ te teksty, które mi sie podobają czytam w dwa dni, a kolejnych 20 mam nic nie robić? W tych 20 dniach zazwyczaj czytam resztę ;]
[EDIT] acha, żeby nie było, że nie czytam postów na forum do końca ;pp Jesteście potrzebni. I bez gadania ;pp
W kraju, w którym Cowen Group przeprowadzało badania, nie ma CD-Action – to dlatego tam recenzje nie są ważne 😀
Ja absolutnie wierzę w badania amerykańskiego analityka bo na 100% badał tylko rynek amerykański[przecież poza USA to komputery są na korbę ;)szkoda cennego czasu pana analityka 😛 ] a poważnie to weźcie pod uwagę że gdybyście mieli do dyspozycji budżet amerykańskiego dzieciaka też chodzilibyście do megagameshopu i pytali tylko pytali o nowości i pakowali do torby 😉 my musimy wybierać to co chcemy kupić – co kraj to obyczaj [i finanse 😉 ]
Dla mnie osobiście recenzje w CDA są podstawową „podkładką” pod kupno jakiejkolwiek gry. Piszą dobrze i zrozumiale a co najważniejsze wszystkiego można się dowiedzieć, choć nie ukrywam że niektóre recenzje są przekolorowane. Ale i to jest rzadkością.
„Ja absolutnie wierzę w badania amerykańskiego analityka bo na 100% badał tylko rynek amerykański[przecież poza USA to komputery są na korbę ;)szkoda cennego czasu pana analityka 😛 ] a poważnie to weźcie pod uwagę że gdybyście mieli do dyspozycji budżet amerykańskiego dzieciaka też chodzilibyście do megagameshopu i pytali tylko pytali o nowości i pakowali do torby 😉 my musimy wybierać to co chcemy kupić – co kraj to obyczaj [i finanse”Święte słowa! po prostu w Polsce my jesteśmy a nie w Ameryce!
Oczywiście, że gatunek gry jest dla większości kupujących najważniejszy, dla mnie na drugim miejscu jest opinia znajomych, na trzecim recenzja(ale tylko z czasopism i lepszych serwisów). Cena na czwartym miejscu, bo choć jest ważna to z reguły wolę kupić dobrą grę za 100zł niż kilka przeciętnych za 40. Swoją drogą moglibyście dać linka do tego raportu…
Gdy mam ,,ciśnienie” na jakąś gre to kupuje ja nawet przed recenzjami w CDA i nawet nie wiem co moi bliscy o niej sądzą ani tez jaki to gatunek, ale często wtedy sięgam po CDA ponieważ chce zobaczyć co porfesjolaiści sadzą o niej – mimo iż nawet często się z nimi nie zgadzam, jesli chodzi natomiast o gry mniej mnie interesujace to często dzięki recenzjom (recenzjom nie friendsów :> ) po nie sięgam.
A ja CDA kupuję głównie dla kolejnego numerku, smuglera, newsów i dowcipów. z ostatniego numeru recke czytałem tylko AvP, reszte olewam, przedostatni nawet nie otworzyłem tylko do szafki schowałem – ale mam dzięki temu full collection!! w bardzo dobrym stanie:)|Płyt nawet nie przeglądam, Quake 2 i tytan quest – to chyba jedyne gry jakie zainstalem. |A przy zakupie gry kieruję się opiniami znajomych, you tubem, i ewentualnie częściami wcześniejszymi.
Popieram, badania były przeprowadzane wyłącznie w Stanach:) Ja osobiście czytam recenzje, choć nie tylko CDA;> Rzadko jednak patrzę na opinie znajomych – wiem, co mi się podoba, i niekoniecznie może się to pokrywać z upodobaniami kolegów. I nie tylko recenzje, również materiały gameplay.|Faktem też jest, że większości z nas nie stać, żeby gry kupować hurtem… to i wybieramy:)
Czytam rezenzje zawsze. Nie wszystkie, tylko te, które mnie interesują, ale je czytam i sie na nich opieram (choć raz się na was poślizgnąłem- przy Stalkerze SOC). I te badania były pewnie prowadzone nie tylko na graczach tych… „normalnych”, ale na pewno na większości podgatunku ludzkiego na ziemi, Dzieci-neo. Oni patrzą na filmiki i pudełki. Bo czytać nie umieją. A-F też nie potrafią.
Co do wyników tych badań się zgodzę ale dla mnie osobiście warto jest poznać zdanie recenzenta na temat danej gry. Np. kolega ci powie że gra jest fajna ma super grafe i wciąga. recenzent podejdzie do sprawy w sposób profesjonalny – rozbierze gre na czynniki pierwsze dzieki czemu np. dowiem się że gra ma fatalnie zooptymalizowany silnik, albo że trza mieć najnowszy sterownik do karty graficznej albo że są problemy z AI dla mnie to ważne i daje mi dodatkowy obraz gry dlatego piszcie panowie redaktorzy 🙂
CD-Action rulezz i tyle 😀 Gdyby nie wy byłaby kapa z polaka z recenzji 😛 Dzięki. Macie zajefajne recenzje, dzięki wam wiem, co kupuję 😛
Prawda jest taka a nie inna, że niejednokrotnie dupe mi ratujecie z recenzjami 😀 Dzięki
JA czytam recenzje kilka dni od zakupu po obejrzeniu całej gazetki 😀
Sorry ale raz czytałem w jakimś numerze nie dawno i było co byście usuneli z gier 15 pkt uznałem że jesteście beznadziejni bo na przykład napisaliście że byscie usuneli pistolety z gier i inne zbędne bronie nie wiem jak mozna by grać w CS lub CoD bez pistoli dlatego mam gdzieś takie recenzje i kupuje pismaka tylko dla gry 😛
Ja tam czytam. Z 14 pkt co usunąć z gier się zgadzam.|14 dlatego że UWIELBIAM duży świat gry 🙂
LOL…Ripper323, przeczytaj dokładnie zanim napiszesz…Tego nie napisała redakcja CDA tylko Ramzes 13.Zacytuję z żółtej ramki:” |OD REDAKCJI|Powyższy tekst jest opinią czytelnika,który niegdyś zasłynął wywołaniem burzy w AR po kontrowersyjnych listach.Również z wieloma tezami prezentowanymi tutaj zapewne się nie zgadzasz.Zachęcamy do nadsyłania na adres redakcji polemik i opisów…”|A co do tematu to ja się kieruję recenzjami w CDA, ale nie tylko nimi.
Bzdura… jak czytać to pismo, to tylko od deski do deski i już!|(no… może pomijając nieciekawe momenty, ale tak to wszystko 🙂 )|Zwróćmy uwagę, że badnia przeprowadził analityk AMERYKAŃSKIEJ firmy, a więc za pewne opierał się o wyniki przeprowadzone wśród AMERYKANÓW, daje do myślenia, nie? 😉
Nie, nie i nie. Ja przed zakupem najpierw czytam recenzje
Ja zawszę , ale to zawsze czytam recenzje na PC , a na konsole to tylko , jak są fajne recenzje.Ale przeczytam CD-action w około 95% zawsze.
Zawsze tak mam, że najpierw przeglądam gazetkę i instaluję grę, a potem dopiero czytam xD
Summirek mojim zdaniem jeżeli CDa dali do swojej gazety te 15 pkt. to są za nimi poprostu odechciałomnie sie czytać tej gazety jak takie głupoty piszą jak wspomniałem ja już tylko instaluje gierki z cda na przykład devl may cry 4 i tak tylko obejrze gazete
Klara wymiata. czytam recenzje gier które mnie interesują bo poco mam czytać o czymś co mnie nie interesuje xD
Ja czytam wszystkie recenzje nawet gier które mnie nieiteresują bo wiem np. że taki Star Wars clone arms (ta animacja) to jedna z gier której niechce
Dokładnie moje odczucia. Każdy, komu płaci się za recenzowanie gier przestaje być dla mnie jakimkolwiek rzetelnym recenzentem, bo zawsze będzie najpierw dbał o własną pracę, płacę i dobre stosunki z wydawcami a dopiero na końcu o rzetelność.Przykład? Recenzja Fallout 3.
Skoro was kupujemy znaczy że wasze recki nas interesują (wsumie u mnie recki są na 2 miejscu bo jak coś mam kupić to i tak kupię;) )
O nie kto nie czyta recenzji chociarz troche przyznać sie?!
A ja czytam recenzje gier po kupnie 😛 Chociaż przed też.
ja czytam recenzje, chyba ze jest gra ktorej niezbyt lubie to nie przeczytam
Ja oczywiście że czytam recenzje, ale rzadko kiedy na jej podstawie oceniam czy warto kupić grę czy nie. Mam przecież odmienne wymagania odnośnie gier niż tak naprawdę większość recenzjantów więc dlaczego nie mam kupić gry która MI się podoba, nawet jeśli krytykują ją w każdym piśmie.
na okładce tego numeru CDA w nawiasie kosztujecie 95000 zł|:D (wiem wiem)
Ja zawsze kiedy kieruje się recenzjami w CDA , trafiam w dobre i fajne gry, |wyjętek stanowi tu FUEL , który okazał się do d……
Osobiście kieruję się gameplay-ami, trochę reklamą i mocno recenzjami z CDA, które utwierdzają mnie w zainteresowaniu dana gra.|Ostatnia recenzja AC II była świetna i nic tylko czekać aż wyjdzie na PC.P.S |Konsolowcy to farciarze, wszystko mają zawsze wcześniej. 😛
Chyba nie grali w gry od City Interactive 😀 Nie zgadam się z tym. Ja przed zagraniem w jakiś tytuł opieram się wyłącznie na opinii redaktorów CD-A bądź opinii moich znajomych którzy grę nabyli. 🙂 )|Czyli jesteście potrzebni jak cholera (no to zdanie śmiesznie wyszło xD) i chodź mielibyście pisać ją tylko dla mnie to gotów jestem pokrywać cenę sprzedaży całego nakładu (za kieszonkowe, a co 😛 ). Nie załamywać się i pisać, pisać pisać. 🙂
ja stosuję mix:CDA + recenzja na gamespot + mini recenzje graczy na gamespot|Jeśli nie są zgodne,a przedewszystkim ogół graczy grę gnoi-odpuszczam sobie (tak było np. z Empire:8 w CDA również wysoko na gp ale już niemal wszyscy gracze byli zawiedzeni.
haahhahaha wygraj napęd cd rom
Heh, to jest opinia Amerykańca, która na rynek amerykański przedkłada się bardzo dobrze. U nich muszą trąbić o jakiejś grze/filmie non stop w TV, żeby ktoś ją kupił/obejrzał go. Bo sama reklama w piśmie nic nie znaczy, bo tam czyta je stosunkowo niewiele osób. Masa jest takich, którzy nie czytają nic, ale grają, więc do nich też muszą jakoś dotrzeć.|U nas – niespodzianka – większość osób, które interesują się grami i graniem, czyta CDA.
Ja zawsze czytam recenzje w CDA.