John Riccitiello: „Cyfrowa dystrybucja wyprzedzi w tym roku pudełkową”

John Riccitiello, prezes Electronic Arts, w rozmowie z serwisem IndustryGamers wyjaśnił, że według niego „nie ma wątpliwości”, iż cyfrowa dystrybucja wyprzedzi tradycyjną sprzedaż gier. Jak mówi:
Na koniec tego roku rynek cyfrowy będzie większy od tego pudełkowego. Nie mam co do tego wątpliwości. Myślę, że znajdziemy nawet sposób, aby sprzedawać nasze pudełkowe gry w kawałkach, fragmentach i poprzez subskrypcje oraz mikrotransakcje.
Spójrzcie na to, co zrobił Warner i studio Turbine z Lord of the Rings Online [od momentu przejścia na model F2P przychody wzrozły… trzykrotnie – przyp. red.]. Choć nadal uważam, że większość ich przychodów pochodzi od ludzi opłacających konta premium za 15 dolarów miesięcznie, wciąż jest wiele nowych, pojawiających się osób. Nie jestem pewien, czy 15 dolarów jest dobrą ofertą, ale to osobny problem. Sądzę, że takie modele biznesowe znajdą swoje miejsce. Jesteśmy bardzo ostrożni upewniając się, że ceny są odpowiednie dla danej platformy i marki.
Nasze najwyższe ARPU (średni przychód na użytkownika) pochodzi z gier F2P. Myślisz o tym i zadajesz pytanie:
. Mamy osoby oddające nam 5 tysięcy dolarów miesięcznie grając FIFA Ultimate Team. A ten dodatek jest darmowy!
Jak dodaje:
Nie sądzę, aby dzieliło nas wiele momentu, w którym będziemy musieli ostatecznie zdecydować, w jaki sposób konsumenci będą nabywać rozrywkową zawartość. Może chcą kupić ją na iPada, może chcą uzyskać ją poprzez sieci społecznościowe, a może chcą za nią płacić za pomocą mikrotransakcji i opłat, albo wydać na nią jednorazowo pewną kwotę. Znajdujemy się z EA we wszystkich tych biznesach i uważam, że sposób w jaki całość będzie funkcjonować polega na tym, że udział tego modelu [w rynku], który konsumenci najbardziej polubią, będzie rósł najszybciej.
Czytaj dalej
100 odpowiedzi do “John Riccitiello: „Cyfrowa dystrybucja wyprzedzi w tym roku pudełkową””
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
bardziej jak pudełkowa, przykładowo zauważalnie niższą ceną, kto wię może kiedyś sam zacznę tak kupować gry. Cyfrowa wersja ma swoją zaletę nad pudełkiem, otóż nie da się zniszczyć/porysować płyty, pies ci nie zje CDKeya, czy co tam się ludzią przytrafia, a z neta można ją zawsze, kiedy się chce pobrać ile razy dusza zapragnie, aby zagrać, wcale nie musi leżeć na dysku. No ale jak mówie musi być dużo taniej, aby zniechęcić mnie od pudełka.
Gra kupiona cyfrowo i w pudełku to jak kupiony standardowy model samochodu i w pełni stuningowany. Niby to pierwsze dobre, jak się rozwali to nie szkoda i do szczęścia ogólnie wystarczy. Ale to druga wersja cieszy oko, można w nieskończoność oglądać, przejechać się przez miasto z satysfakcją że ma się coś wyjątkowego. Może i cyfrówki to przyszłość, ale przyszłość nie zawsze jest lepsza. Mam tylko nadzieję że twórcy nie zaczną wydawać gier w tych paskudnych pudełkach blu-ray, jak w reedycjach.
Instrukcje to akurat kiepski argument, bo nawet w grach pudełkowych to ostatnio kilka czarno-białych kartek na krzyż. Kto to jeszcze czyta?
Cyfrowa dystrybucja to przyszłość gier! Można powiedzieć że kiedyś edycje pudełkowe staną się edycjami kolekcjonerskimi 😉
wuu87, wybacz, że się wtrącę, ale banialuki opowiadasz. Internet 15~20mbitów standardem? Gdzie? Nawet w USA tak nie ma! W Polsce zaczyna tak pomału być?? Pomału to zwiększa się u nas dostępność jakiegokolwiek internetu…|Co do cyfrowej dystrybucji to póki co podziękuję. Za jakie grzechy mam płacić za grę bez pudełka tyle ile za tą z pudełkiem? Poza tym wciąż nie ufam takim dziwnym tranzakcjom.
Niedaleka przyszłość. Rok 2068. Rozmowa dziadka z wnuczkiem przy kominku:|- Dziadku, a co to były płyty dvd, blue-ray? [pyta przeglądając hasła w Wikipedii na swoim zegarku]|- A widzisz Piotrusiu, to były nośniki na których były zapisane programy, gry i filmy. Jakieś 50 lat temu były jeszcze w powszechnym użyciu. Ale nieustający postęp to zmienił. Teraz jak wiesz wszytko masz jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki. Przykładasz palec do skanera, transakcja przebiega od razu a Twoje OCJ [Osobiste Centrum
Jedności – nowy typ komputera łączący się z zasobami innych za pomocą sieci zbliżonych do neuronowych] podłącza się od razu do Głównego OCJ i już – oglądasz film, grasz, sluchasz muzyki.|- No ale skąd te płyty były?|- Normalnie ze sklepu. Szło się czy jechało do miasta, odwiedzało sklep i kupowało daną grę czy film.|- Eee, to jakies głupie to było.|- Noo, wiesz. W 2010 roku Wtedy to był standard. Lecz już wtedy istniały na rynku firmy, które oferowały to samo tylko że przez internet – połączenie z globalną
siecią, coś takiego jak dzisiejsze OCJ tylko 10 razy wolniejsze. Oferowane gry były tańsze, bo nie płaciło się za pudełko, nośnik itp. Ba, w 2025 roku doszło wręcz do małego buntu wzniesionego przez zwolenników gier na płytach. Niestety – musieli uznać wyższość sprzedaży cyfrowej; ostatnia gra na płycie została wydana w 2027 i to był koniec istnienia tego nośnika w tej branży. Resztka bojówkarzy zeszła do podziemia i chyba wciąż tam przebywają kultywując swój nieistniejący już produkt. Ale o tym innym razem
W związku z tym, że złotówka jeszcze jest słaba (choć powolutku rośnie) to zabulimy za gry cyfrowe znacznie więcej. Dla przykładu w empiku NFS: Hot Pursuit kosztuje 131,99zł a na Steam 194,30 zł (49,99 euro przy kursie 3,88684508).
Jezeli dystrybucja Cyfrowa na PC stanie sie az tak popularna to zapewne bedzie o wiele wiecej piractwa bo dla niektorych sciagnac gre z torrentow a sciagnac ja ze Steam to jeste to samo
@spokoloko http:allegro.pl/need-for-speed-hot-pursuit-2010-pl-key-w-5-min-i1401016174.html proszę was ludzie sprawdzajcie zanim coś powiecie … już któraś z rzędu osoba plecie bzdury i tych strasznie drogich steamowych/eadmowych grach
Tu nawet nie chodzi o cenę tylko nie dość że nie każdy ma szybki interntet to jeszcze osobiście bardzo lubię moją kolekcje gier na półce.
bart-2pl nie kłócę się z ******** bo najpierw mnie sprowadzają do swojego poziomu a potem pokonują doświadczeniem. Myślisz że ze na allegro te klucze się skąd biorą? Na prawdę jesteś tak naiwny? Myślisz że ktoś kupuje grę za 200zł a później ją sprzedaje za 50? Najczęściej są to klucze z kaygenów. Nie dziwi cię trochę to że klucz zostanie wysłany przez program?? Wierzysz jeszcze w Świętego Mikołaja??
Gry pudełkowe maja duszę. Idziemy do sklepu, kupujemy ją zdzieramy folie instalujemy, powiekszamy naszą kolekcje na półce a wreszcie możemy ją pożyczyć koledze. A cyfrówka?? Jest na ekranie…
Ściąganie gier cyfrowo może wiązać się z problemami.|Jakimi? A na przykład taki steam: kupujesz grę, ściągasz 5 gb plików (w polskiej rzecywistości) z transferem 200kb/s, potem dochodzi z 30 gb updatów i aż człowieka krew zalewa…|A co z bezpieczeństwem takiego konta? Ktoś się włamie na nie i już po grach…|Poza tym wersje pudełkowe są namacalne, masz je w dłoni.|Dlatego ja pozostanę przy dystrybucji pudełkowej. Lubię zbierać gry na półkę.
Jestem za pudełkami, a nie sciąganiem gier z neta i płaceniem tylko za klucz… Cyfrowa dystrybucja przypomina bardzo piractwo z taką różnicą, że trzeba zapłacić za to co się chce ściągnąć.
Dystrybucja pudełkowa jest nieporównywalnie lepsza od cyfrowej… może z wyjątkiem promocji świątecznych itp. na Steamie…
@spokoloko dziecko… nawet nie skomentuje poziomu twojego komentarza, powiem tylko że jeżeli chcesz dostać odpowiedź na swoją jakże błyskotliwą, i inteligentną wypowiedź zajrzyj do mojego posta parę stron wcześniej, z fanatyzmem nie ma co się kłócić, trzeba natychmiast eliminować …
@bart-2pl to nie fanatyzm, to siła przyzwyczajenia/różnica pokoleniowa/hobby? Pewnie jesteś młody i nie przywiązujesz tak dużej wagi do „opakowania”. Dla ciebie gra, to po prostu gra (podobnie jak dla mnie, mimo, że młody już nie jestem). Nie należy też zapominać o kolekcjonerach, jedni zbierają znaczki, a inni pudełka, instrukcje, artwork’i itd.
Jeżeli elekrtoniczna dystrybucja nie zostanie dostosowana do walut i zarobków w poszczególnych krajach, to ma szansę, ale tylko w krajach zachodnich. Oczywiście sam kupuję na Steamie w obniżkach po 75%. Natomiast nie mam tego komfortu, że kupię premierowy tytuł za te 100 zł.
sciagnac gre np. ze steama to tak jak pirata tylko ze platnie|pudelka rulezzz
@mistrzu2101|wiec jestes frajerem, bo placisz 100+ zl za kawalek plastiku i kilka stron papieru.|dla mnie dystrybucja cyfrowa jest duzo lepsza niz normalna – koniec problemow z nosnikami – porysowana/peknieta/zgubiona plyta, halas generowany przez naped, dlugi czas instalacji, problemy z drm (ok, cyfrowa tez ma z tym problemy, jednak mniejsze). jedyna wada to brak mozliwosci odsprzedania ukonczonej gry.
Chłopaki spokojniej się nie da rozmawiać?
Dla mnie dystrybucja cyfrowa jest fajna ale niedostosowana na nasze warunki. Dla przykładu DoWII Retribution na Steam 29.99€ a w pudełeczku z płytką, które i tak się integruje ze Steam to wydatek 69zł. A w teorii cyfrowa dystrybucja miała być tańsza niż pudełkowa. Dopóki nasza waluta czy tam zarobki nie dorównają zachodowi to cyfrowa dystrybucja suxxx
@lordkiller http:allegro.pl/warhammer-40k-dawn-of-war-2-cd-key-skan-24-7-auto-i1388725736.html|;/
ajjj …czekaj , ty mówisz o tym dodatku … fakty tutaj pudełka są tańsze
@Takeya|Kazdy ma prawo wyrazic swoj zdanie|Duzo gier ktore wychodza w pudelkach sa rejestrowane na steamie wiec gdy zgubimy plyte mozemy bez problemu te gre sciagnac ze swojego konta na steamie|A mysle ze kto kupuje pudelkowe gry to o nie dba|Kazda wersja ma swoje minusy ale i tak wersje pudelkowe maja ich o wiele mniej.|Pozdro 😉
@Guthan http:www.google.pl/images?q=jesus+facepalm&um=1&ie=UTF-8&source=og&sa=N&hl=pl&tab=wi&biw=1920&bih=979 proszę
” Mamy osoby oddające nam 5 tysięcy dolarów miesięcznie grając FIFA Ultimate Team.” – boli głupota ludzka.
Guthan porównaj sobie czas pobierania przy internecie 2 mb dragon age które zajmuje 20 gb a ile czasu zajmie instalacja ? dopuki nie będzie internetu pozwalającego pobierać gry wmiare szybko cyfrowa dystrybucja jest bez sensu
@Mag123|No tak, bo aktualnie najwyższa możliwa prędkość internetu to 2 MB.|początkowo byłem sceptycznie nastawiony do tego sposobu sprzedawania gier. Teraz zauważam, że tak jest szybciej, wygodniej i często dużo taniej.
Cyfrowa dystrybucja ma jedną wadę – nie ma takiego samego klimatu jak kupowanie gry w sklepie.|Z drugiej jednak strony, w sklepie nie dostałem platynowej kolekjci NWN2 :/
Niech se będzie i hiperubermega lepsza, ja i tak wolę pudełka. Nic nie może się równać z kolorową ekspozycją na mojej półeczce. Wolny internet to także jeden z powodów. Poza tym wolę grać w grę w polskiej wersji językowej, kosztującej stówę, a nie 150 albo i 200.
Mało gier jest PL w cyfrowej dystrybucji …. i już to u mnie ją skreśla . Zresztą tak wolę wersje pudełkowe bo mam namacalny dowód zakupu. Jak znikną pudełka z sklepów to będę sobie robił ” cyfrową dystrybucję na torrentach ” . Tyle z mojej strony.
No i prawidłowo… imho cyfrywa dystrybucja rząaadzi ;p
Nie na wsi z radiowym netem max 1m, poblokowanymi portami i brakiem możliwości podłączenia do czegokolwiek innego >.>
W kwestii gier to ja mocno konserwatywny jestem. Lubię postawić sobie pudełko na półce, lubię mieć coś namacalnego, a nie ciąg zer i jedynek na jakimś serwerze. Poza tym dystrybucja cyfrowa nie jest dużo (o ile w ogóle) tańsza. Znaczy się jest tańsza dla dystrybutorów (nie ma nośników, pośredników etc., poza utrzymaniem serwerów to czysty zysk), ale nie ma to przełożenia na ceny, zatem jeśli mam wybierać 100 zł za płytkę w pudełku, czy 100 zł za zera i jedynki, to wybieram to pierwsze.
Poza tym nigdy nie wiadomo jak długo firma x będzie utrzymywać na serwerze dane produkty i jak długo trzymać będzie info o naszym koncie, ewentualnie kiedy serwer padni gupiąc przy okazji jakieś istotne informacje.
@TatankaYatanka dlatego właśnie steam, tak jak każdy szanujący się dystrybutor cyfrowy ma parę-paręnaście serwerów , z których możesz korzystać, prawdopodobieństwo że nagle wszystkie padną jest bardzo niewielkie, dodatkowo, jeżeli kupujesz klucze do tak wielkiego dystrybutora jakim jest steam , nie ma szans aby nagle „zwinął działalność”, prędzej główny dystrybutor zaprzestanie wspierania danej gry, a codo cen …allegro.pl – pewne i tanie źródło kluczy ;/
A jeszcze jedna zaleta wersji pudełkowych. Ja lubię je kolekcjonować ale nie o tym mowa 🙂 takie Diablo II wydanie premierowe jest teraz warte więcej niż w dniu premiery a to jest sweet 😀 😉 dla jasności swojej kopii nie sprzedaje 😛
ile warta jest taka kopia ?
Jak gry w wersji cyfrowej w momencie premiery zaczna byc tansze od wesji pudelkowych to sie zastanowie nad kupowaniem „cyfrowek: Dodatkowo niech umozliwiaja odsprzedaz gry bez pozbywania sie konta.
pewnie i wyprzedzi ale najpierw polskie banki muszą w końcu skończyć z wykorzystywaniem klientów i odblokować w kartach debetowych możliwość płacenia online…|Sam sobie pluje w brode że wziąłem konto studenckie w PKO BP zamiast konto „<30" w WBK...|Wszyscy w WBK mogą płacić online (PSNetwork, płatności internetowe w sklepach typu merlin itp) i wielu innych bankach ale w PKO nadal jest tak że by płacić online trzeba odatkowo zapłacić bankowi za karte Visa classic bo ich kartą Visa ekspres która jest dawana
do kazdego konta, nie można placić online…Ps.Niech CDA zwiększy limit liter w komentarzu bo trochę wkurzające jest pisanie kilku komentów by zmieścić cały tekst…
Dziwne, bo ja mam normalną Visę Electron z PKO do której nic nie dopłacałem i bez problemu płacę w PSN, payPalu itp.
Ale ja miałem na myśli kartę debetową a nie kredytową…|Na pewno masz kredytową bo debetowej nie zarejestrujesz na paypalu…|A nie każdego studenta stać na taki „luksus” w postaci k.kredytowej…|Te nowe karty debetowe mają kod cvv2 tylko że nie są one zarejestrowane w banku jako karty do płacenia przez internet
No właśnie mam debetową, nikt przy zdrowych zmysłach nie dałby mi kredytowej 😉 , tyle, że nie zakładałem konta studenckiego, a inteligo, wyszło mi, że tak mi się najbardziej opłaca (choć teraz jakoś nie wiem czym się wtedy kierowałem, chyba dostępnością bankomatów, bo odsetek od depozytów to za wielkich nie mam, choć i środków mam nie za wiele).
I tu jest pies pogrzebany – masz inteligo które jest innym typem konta i mając takie konto karta umożliwia płatności internetowe… |Ja potrzebowałem konto z jak najmniejszą liczbą opłat bo właściwie potrzebuje go do otrzymywania przelewów za staż z UP i do zapłaty za czesne na uczelni…
Być może wynika to z rodzaju konta, choć przyznam w takim razie, że kompletnie w takim razie nie rozumiem idei konta studenckiego w PKO. Też jestem studentem, z konta korzystam głównie przy różnych zakupach w sieci i też kierowałem się jak najniższymi opłatami. Padło na inteligo, ale brat ma zwykłe konto w Millenium i przy niewielkiej ilości środków konto przynosi mu nawet jakieś zyski. Gdyby nie to, że zaraz i tak wyprztykam się ze wszystkich środków na remont auta pewnie też przeniósłbym się do millenium.
http:www.inteligo.pl/przydatne-informacje/oplaty-prowizje-i-oprocentowanie/| 🙂 |Dystrybucja cyfrowa to przyszłość, czy tego chcemy czy nie. Być może niedługo wszystkie tytuły będą dostępne jedynie cyfrowo, a jedynie „kolekcjonerki” będą jako pewnego rodzaju luksus pudełkowe… z plakacikiem, figurką, noktowizorem i czym tam jeszcze.|Faktem jest jednak, że ceny w dystrybucji cyfrowej są zaskakująco wysokie. Ale za to pojawia się dużo promocji, wyprzedaży, ofert pakietowych etc. Ja się cieszę.