John Romero: Przeprasza, że chciał z nas zrobić swoje „dzi*ki”

John Romero: Przeprasza, że chciał z nas zrobić swoje „dzi*ki”
Musieliśmy czekać dziesięć lat, ale wreszcie grzesznik posypał głowę popiołem i przyznaje się do błędu. Legendarny projektant gier, John Romero (współtwórca Wolfensteina, Dooma i Quake'a) przeprasza za obraźliwe dla graczy reklamy Daikatany!

Słowa te padły w wywiadzie, jaki Romero udzielił serwisowi Gamesauce i odnoszą się do reklamy, jaką ten twórca Dooma promował swoją grę, Daikatanę. Na całej stronie znajdował się właściwie tylko jeden napis:

John Romero´s About To Make You His Bitch

Tak mówi o tym we wspomnianym wywiadzie:

Wiedziałem, że to ryzykowne i nie chciałem tego zrobić. To nie miało sensu. Chodziło nam o to, że jest cała kultura takiego gadania w grach, a szczególnie w grach z gatunku FPS, z których jestem znany. […] Ale tak naprawdę nie chciałem nigdy uczynić z graczy swojej dziwki, nie chciałem ucznić dziwki z ciebie, z nich, z nikogo, a już na pewno nie z moich fanów. Do czasu opublikowania tej reklamy czułem, że mam świetne relacje z graczami i twórcami gier, a ta reklama zmieniła wszystko… Żałuję tego i przepraszam za to„.

Ok, John, już dawno ci wybaczyliśmy. Tylko nie rób takich numerów więcej…

10 odpowiedzi do “John Romero: Przeprasza, że chciał z nas zrobić swoje „dzi*ki””

  1. Musieliśmy czekać dziesięć lat, ale wreszcie grzesznik posypał głowę popiołem i przyznaje się do błędu. Legendarny projektant gier, John Romero (współtwórca Wolfensteina, Dooma i Quake’a) przeprasza za obraźliwe dla graczy reklamy Daikatany!

  2. Dla porządku dodam, że na dole tejże reklamy był jeszcze napis „Suck it down” – proszę przetłumaczyć sobie samodzielnie… A za samą Daikatanę, owoc swej własnej manii i gargantuicznego ego, zmarnowaną pracę kilkudziesięciu ludzi oraz zawiedzione nadzieje też warto by przeprosić, najlepiej tworząc nową, DOBRĄ grę, mr. Romero.

  3. Orthomyxovirus 19 maja 2010 o 12:41

    Romero? on już się chyba raczej nie popisze, jak myślisz dlaczego przeprasza? ostatnio zapowiedział że zbiera ludzi do ekipy, teraz przeprasza bo każdy mu to wypomina i nie chce z nim pracować.

  4. Mariusz Saint 19 maja 2010 o 13:09

    Ja bym mu jednak nie ufał, on coś knuje, mówię wam.

  5. Jasne, wierze ci że przepraszasz, tylko sypnij kasę na gierki ^^

  6. Mam gdzies co mysli o mnie, mojej babce czy wujku. Byle by tworzyl dobre gry.

  7. Spoko dziś jego role przejął ACTI i jego domorosły szef…

  8. Ja mu nie wybaczyłem i jak go dorwę to mu łeb ukręcę 🙂

  9. lol po co ta gwiazdka w tytule?

  10. Jeżeli coś tu knuje – to bardzo dobrze. Może w końcu pokazałby coś dobrego.

Dodaj komentarz