[Leniwe poniedziałki] „Jestem fanem. Mogę wszystko” [SPOILER]
![[Leniwe poniedziałki] „Jestem fanem. Mogę wszystko” [SPOILER]](https://cdaction.pl/wp-content/uploads/2021/11/19/0f03d9c9-de71-46a7-8e8d-bd0904c103b6.jpeg)
Choć zakończenie Mass Effecta 3 uważam za jeden z największych plusów gry (tak, dobrze przeczytaliście, choć nie twierdzę, że nie ma w nim pewnych dziur), to z zaciekawieniem obserwuję rozwój „afery”, którą wywołali wokół niego gracze. I choć na początku starałem się zrozumieć ich pretensje (w końcu nie każdemu musi podobać się to, co mi), a nawet uważałem, że ich teoria spiskowa ma ręce i nogi, to gdy zaczęli naciskać na BioWare, aby zmieniło zakończenie ich „ukochanej gry”, pojąłem, że coś tu jest nie tak.
Co w ogóle oznacza bycie fanem? To uwielbienie dla jakiejś grupy, zespołu, serii książek, filmów, czy gier. Fan może krytykować poszczególne części danego cyklu, może je chwalić, czy dzielić się z twórcami swoimi przemyśleniami i sugestiami, które nie są jednak dla autorów wiążące. W przypadku Mass Effecta 3 przekroczono jednak cienką granicę w chwili, kiedy „fani” zaczęli wchodzić w kompetencje developerów wywierając naciski na BioWare, aby studio zmieniło finał gry. Oznacza to tyle, że odbiorcy chcą, by twórcy zmienili wizję zakończenia swojej historii, co wydaje się na tyle absurdalne, że gdybym nie śledził tego całego szumu, nie uwierzyłbym, że coś takiego jest w ogóle możliwe.
Czy wyobrażacie sobie sytuację, w której Andrzej Sapkowski zmienia zakończenie swojego Wiedźmina pod naporem zbulwersowanych fanów, którym nie podoba się finał sagi? Napiszecie: „ale książka i film to nie gra! Gra rządzi się swoimi prawami!”. Zgoda – problem tylko w tym, że gra, choć w przeciwieństwie do starszych mediów jest interaktywna, również jest twórczym dziełem osoby lub grupy osób. Podobnie jak powieść, przedstawia pewną wizję, którą chcieli zawrzeć jej autorzy. Może ona spodobać się odbiorcom lub nie (o gustach się nie dyskutuje), ale nie mają oni żadnego prawa wprowadzać do niej żadnych zmian, choć – jak już podkreśliłem – mogą jedynie je sugerować.
A tymczasem „fani” Mass Effecta 3 wywierają naciski na BioWare żądając zmiany finału, działając przy okazji na szkodę swojej ulubionej rzekomo serii. Bo czym inaczej nazwać można namawianie do bojkotu przyszłych dzieł studia, a także odradzanie (!) swoim znajomym kupno Mass Effecta 3 tylko z powodu zakończenia? Przecież twierdzą oni, że sama produkcja jest „świetna” poza finałem…
Mam wrażenie, iż gracze uważają, że bycie fanem daje im prawo decydowania o wszystkim. Wśród głównych argumentów walczących (nie przesadzam – porad, jak stawiać opór udzielają też… wojskowi) „o lepsze” zakończenie Mass Effecta 3 pojawia się stwierdzenie, że „przecież zainwestowali w poszczególne części serii swoje pieniądze i czas”, dzięki czemu coś im się za to należy. Otóż nie należy się nic. Nikt ich nie zmuszał do siedzenia przed monitorem/telewizorem i przemierzania wszechświata wraz z Shepardem. Robili to z własnej i nieprzymuszonej woli. To nie była kara, a przyjemność.
Ci „prawdziwi fani” uważają się też za nieomylnych i lepszych od innych – nie dopuszczają do siebie tego, że ktoś może mieć inne zdanie niż oni. Obserwując wpisy na forum BioWare Social Network (polskim i angielskim) łatwo zauważyć, że każdy, kto twierdzi, że zakończenie jest dobre, jest brutalnie „uświadamiany”, że jest inaczej. „My wiemy lepiej – ty nie jesteś fanem, bo nie zauważasz tego co my”.
Przyznaję jednak, że problem takich „fanów” nie jest nowy, choć dopiero w przypadku Mass Effecta 3 stał się on aż tak bardzo widoczny w świecie gier. Podobnie jest z „miłośnikami” starych produkcji, którzy ich odświeżanie i zmianę uważają za świętokradztwo. Wystarczy sobie przypomnieć, jakie podniosło się larum, gdy zapowiedziano Fallouta 3, który z turowego RPG-a z widokiem w rzucie izometrycznym zmienił się w RPG-a obserwowanego z perspektywy pierwszoosobowej. Albo (świeższy przykład), gdy zapowiedziano przed weekendem Edycję Rozszerzoną Baldur’s Gate (ba, jeden z użytkowników stwierdził nawet, że nie mogę być „prawdziwym graczem”, po tym jak przyznałem, że nie grałem w oryginał…).
BioWare ma teraz poważny problem. Mam jednak nadzieję, że studio nie ulegnie naciskom i nie wypuści naprędce skleconego (a więc i kiepskiego…) „prawdziwego” zakończenia, tylko po to, by uspokoić „fanów”. A jeśli już doczekamy się epilogu w formie DLC, liczę na to, że będzie to część planowanej od dawna, naprawdę ciekawie prowadzonej kampanii marketingowej.
Czytaj dalej
502 odpowiedzi do “[Leniwe poniedziałki] „Jestem fanem. Mogę wszystko” [SPOILER]”
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
Pamietacie misje z Legionem? Gdzie ukazana byla geneza problemu na linii Gethowie-Quarianie? Legion wyjasnil wtedy Shepardowi, ze widzi Quarian w kombinezonach nie dlatego, ze rzeczywiscie nosili oni wtedy takowe, ale dlatego, ze Shep nie zna widoku tej rasy bez kombinezonow. Na takiej samej zasadzie dziala cala (nazywajmy to dalej w ten sposob) halucynacja ostatnich scen. Jego umysl wyciaga logiczne wnioski, mowi mu to, co powinien wiedziec, a do czego sam sie bal przyznac.
SPOILER To, ze nie rozumiecie zakonczenia, to nie znaczy, ze jest ono niespojne czy nielogiczne. Teoria w ktorej mowi sie o tym jakoby ostatnie sceny gry byly wytworem umyslu Sheparda, znajduje coraz wiecej wyznawcow, mimo to szukajo oni tam dalej „nielogicznych” elementow. A od kiedy sen, halucynacja, czy marzenie musi byc logiczne? Wizja Sheparda opiera sie na jego doswiadczeniu i wiedzy jaka zdobyl przez wszystkie 3 czesci gry.
Podoba mi się stwierdzenie w tekście że na BiowareSN ci którzy twierdzą że im się zakończenie podoba są mieszani z błotem. Ja tam widzę tylko komentarze pod tytułem „To bardzo dobrze ze ci się podobało, ale nam nie” i tyle. Akurat dziwnie mało mieszania z błotem innych użytkowników tam ostatnio jest.
@Piotrek66Nikt Ci nie broni miec swojego zdania, tylko niech ono będzie sensownie uargumentowane. Hudson i cała śmieszna ferajna obiecywali w wywiadach rozwiązanie niemal wszystkich wątków, zamknięcie ich, wyjaśnienie skąd i po co są Reaperzy itd. Tymczasem prawie nic nie wyjaśnili i dali więcej pytań…|Sorry, nie kupuję wyjaśnienia w stylu „Syntetyki zagrażają organikom, więc stworzyłem syntetyków, którzy będą co 50 tys lat zabijać organików, żeby nie zabili was syntetyki” ocb?!
Szczerze – nie mam pojęcia, dlaczego ludzie czepiają się tak tego zakończenia. Mamy do podjęcia OGROMNĄ decyzję, zmieniającą losy wszechświata, być może i na zawsze, a ludziom ciągle mało? Mnie osobiście zakończenie się podobało, przejdę ME3 jeszcze kilka razy na kilka innych sposobów, żeby odkryć wszystkie zakończenia. Ale prawdę powiedziawszy, ciekaw jestem jaką decyzję podejmie BioWare w tej sprawie i jeśli zechcą zmienić zakończenie, mimo wszystko chciałbym zobaczyć, w jaki sposób.
@Elvanish|Gigantyczne dziury fabularne, i fakt że twoje decyzje się na guano zdają. To się ludziom nie podoba.|Plus zrzyna z Deus Ex.
@smyku no sorry, ale wszystkie wątki są rozwiązane. Tyle tylko, że dzieje się to podczas całej rozgrywki, a nie w finale.
@OutlanderPoland, czy nie sądzisz że tego od dorosłej gry oczekujemy, aby skłoniła nas do minimalnej chociaż refleksji?
@Elvanish – nie przechodź ponownie, nie ma po co. Choćbyś nawet miał 0 zasobów wojennych, gra skończy się tak samo. Czy uratujesz tych czy innych, NIE MA TO ZNACZENIA. Żadnego. Bo na końcu mamy R G B…
Dla mnie zakończenie w ME 3 jest świetne. Nie spodziewałem się tego po BioWare 🙂
Do ciężkiej cholery! Przecież historia już zna takie przypadki! Pierwsze Fable było krytykowane za swoje zakończenie – Wydano Lost Chapters które je znacząco poprawiło.|Prince of Persia z 2008 roku było krytykowane za zakończenie – Wydali epilog.|Wiesiek 2 był krytykowany za zakończenie – Wygląda na to że nadchodząca nowa wersja je poprawi.
@smyku – to ja chyba faktycznie jestem głupi i nieracjonalny, bo w 5 dni skończyłem ME3 dwa razy. Po skończeniu nabrałem niesamowitej ochoty na ponowne przejście trylogii. I bawię się lepiej, niż kiedykolwiek.
@IllusiveMan SPOILER ALERT: Jakie wszystkie? Kim jest ten gówniarz? Dlaczego tak ważną postać dla gry daje się na końcu? Skoro on zbudował Reaperów, to kto stworzył jego? Dlaczego nie było więcej Harbingera? Kim są Opiekunowie. Co dalej z flotami które utknęły w Solar System? Jeśli ten oczywiście istnieje… bo big bum było przecież. Jakim cudem Joker uciekał przed promieniem, skoro walczył w bitwie? Dlaczego ze statku wychodzą ci, co giną próbując dotrzeć do teleportu/promienia?
Innych (w tym mnie) widocznie nie zadowalają różne kolorki wybuchów na końcu…
@Piotrek66 Całkowicie popieram twój punkt widzenia , mi tak jak tobie zakończenie się podobalo było piękne pełne dramaturgi. Rozumiem że komuś mogło się nie podobać ale taka afera, nikt nie robił tego jakoś przy kupnie kolejnej części CoDa tam można wymuszać zmiany.
> Ja byłem tak wzruszony gdy postanowiłem się poświecić dla pokoju z moim Shepardem bardzo się zrzyłem i zrobiłbym to jeszcze raz
kSIĄŻE PERSII 2008 MA EPILOG?|cHĘTNIE BYM ZOBACZYŁ GDZIE BO TO ZAKOŃCZENIE BYŁO STRASZNE…|cAŁA GRA NA NIC…
Burza na taką skalę nie bierze się z niczego. Zdecydowanie dali ciała bo nie tylko nie zadowolili, ale i poirytowali odbiorców. Dziwna jest aż taka buntownicza reakcja- w normalnych warunkach ludzie są po prostu zawiedzeni i jest im smutno- nie wściekają się. Domyślam się, że jest to m.in. wina frustracji która nagromadziła się przez wcześniej stosowane praktyki- np. z DLC. Coś pękło i tyle. Sądzę że artykuł ten jest niestety trochę za płytki. Nie mówimy tutaj o małym gronie które po prostu lubi narzekać
@IllusiveManJak nie obchodzi Cie to, że Twoje decyzje przez 3 części gry na końcu są nieistotne i w sumie mogłoby ich nie być, mógłbyś tylko zagrać finał na samym końcu no to… ok. Mnie lekko wkurza jak ktoś mi pieprzy, że nie można sprawić by syntetycy i organicy żyli obok siebie, a parę minut wcześniej Gethy zaczęły budować wspólny dom z Quarianami, a EDI ma uczucia… Już o fakcie że to Quarianie chcieli zabić syntetyków, an nie odwrotnie nie wspomnę.
@smyku właśnie dla mnie najlepsze jest właśnie to,że nie jest wyjaśnione wszystko.Można powiedzieć podobnie do assasina gdzie zamiast odpowiedzi dostajemy więcej pytań.Może trochę jestem zły, ale przy okazji jestem ciekawy jak to się dalej potoczy grze(nie chodzi mi akurat o ME).Ciekawe czy miło by było ci grać w jakąś grę jakbyś znał koniec gry (np.ME, Wiedźmin, Assasin)
Co jak co ale Bioware powinno się wstydzić za takie zakończenie takiej serii…
@smyku wszystkie wątki z ME1 i ME2. To, że zakończenie stawia jeszcze więcej pytań, to inna sprawa. IMO fajna, bo ja uwielbiam niejednoznaczne zakończenia, nad którymi trzeba się zastanowić
@LKAvallon No właśnie decyzje się na guano zdają napisałeś. A kto wie czy tak nie miało być ? Niestety ale w życiu też możemy próbować z całych sił i nasze decyzję niczego nie zmienią. Dla mnie to zakończenie jest idealne. Piotrkowi muszę przyznać „fani” przekroczyli granice to tak jakby sami potrafili zrobić coś lepiej.
@McGrave|Ja ci powiem dlaczego ja i wiele innych osób jest wściekłych! |Po pierwsze Mass Effect wyszedł w 2007 roku i po takim czasie oczekiwaliśmy naprawde epickiego zakończenia, a nie epickiego Epic Faila! |Po drugie zakończenie jest skrajnie głupie ma mnóstwo niedomówień, błędów logicznych, niczego nie wyjaśnia, jest przydługie i poprostu doprowadza do rozpaczy. |Po trzecie Nie po to grałem ponad 500 godzin robiąc importy do poszczególnych postaci żeby wszystko grało i było najlepiej jak sie da…
@LKAvallon Ale Wiedźmin 2 ma dobre zakończenie. To jest oczywsity wstęp do trzeciej części, dlatego nie widzę innego zakończenia xD
@smyku – i co z tego, że nie wpływają na finał?! ME3 to nie tylko FINAŁ, to CAŁA gra. A w tejże WSZYSTKIE decyzje z ME1 i ME2 mają swoje konsekwencje.
@klik34 Fanom chodzi o to że nic nie jest wyjaśnione a jedno przeczy drugiemu…
Dla mnie nie ma lepszej gry i jestem całkowicie fanem Mass Effecta no i mnie takie zakończenie satysfakcjonuje. Takiego się spodziewałem i takie dostałem. + dla Bioware
Dobra, to teraz takie diametralnie pytanie… kto wymyśli lepsze zakończenie niż BioWare? Mówię naprawdę… dajcie jakieś pomysły, też nie bardzo zgadzałam się z tym zakończeniem, ale nie dla tego, że jest kiepskie, nie, to dla tego, że zżyłam się z pani komandor i trochę dziwnie widzieć śmierć bohatera z którym tyle się przeżyło. Ta… teraz większość weźmie mnie za dziecko Mass Effecta, cóż trudno, nie liczę się z krytyką. Ach… no to ma ktoś pomysły na zakończenie skoro tak się wam nie podoba teraźniejsze?
@klik34|Dla mnie Bioware trochę poszło po bandzie. Mogli się bardziej postarać, a nie iść na szybkość i wydać czym prędzej. Zobacz takie GTA IV. Robili je dosyć długo i moim zdaniem jest bardzo dobre(choć zmiany wyglądu brak to tak musi być inaczej gracze rosjanina, by nie stworzyli xD)
Szkoda, że nie poczytaliście mądrości Piotrka66 na polskim socialu Bioware tam dopiero mądrości prawił.|Weźcie proszę tego autora przydzielcie do jakiejś konstruktywniejszej roboty (niewymagającej myślenia) niż pisanie leniwych poniedziałków bo chłopak się marnuje na takich durnych wywodach.|Pozdrawiam
@Hornek – sądzę że większość ludzi gryzie głównie sama realizacja i w przesadzony sposób pociągnięta dezinformacja. Po prostu to co napisałeś prawdopodobnie nikogo nie przekona…
żeby oglądać Sheparda martwego i to w dodatku w tak bezsensownym zakończeniu. |Po zapowiedziach oczekiwania były ogromne a tu sorry, ale zawiodłem sie. |I 2 słowa do autora tekstu. Nie obrażaj mnie. Jestem fanem Mass Effecta ponieważ podziwiam tą gre i jestem naprawde szczęśliwy z grania w nią, ale to co zrobili twórcy to jest poprostu szczyt chamstwa i mam prawo sie zbuntować. Nie będe siedzieć i udawać że wszystko w porządku. Twórcy zwyczajnie nas okłamali i nie wmówisz mi że jest inaczej.
Dobra, to teraz takie diametralnie pytanie… kto wymyśli lepsze zakończenie niż BioWare? Mówię naprawdę… dajcie jakieś pomysły, też nie bardzo zgadzałam się z tym zakończeniem, ale nie dla tego, że jest kiepskie, nie, to dla tego, że zżyłam się z pani komandor i trochę dziwnie widzieć śmierć bohatera z którym tyle się przeżyło. Ta… teraz większość weźmie mnie za dziecko Mass Effecta, cóż trudno, nie liczę się z krytyką. Ach… no to ma ktoś pomysły na zakończenie skoro tak się wam nie podoba teraźniejsze?
Chwila, chwila, wprowadźmy tu trochę logiki. Ja rozumiem że pozwy to może przegięcie „pały”, ale firmy nie robią gier dla siebie, tylko dla graczy, i jak prawie 90% ludzi się burzy, że kiepskie, to znaczy, że za dobre ono nie jest. Żeby od razu pozwy – ok, może za daleko się posuneli, ale na litość, to gracze powinni decydować co im sie podoba, a nie firmy. My naprawdę (czasem) potrafimy myśleć! Poważnie. I jak ktoś nam ciśnie chłam, to dostaje taką ocene na jaką zasłużył.
@Outlander Fakt jest sporo niejasności (np lądowanie nie wiadomo gdzie postaci których wogole nie powinno byc na normandii) ale to nie znaczy ze trzeba pozywac tworcow albo wyzywac wszystkich dookoła bo mnie się nie podoba zakończenie albo coś jest nie jasne. Trzeba wiedzieć że nie ma rzeczy idealnych i jesteśmy tylko ludzmi i popełniamy błędy.
@Shepard37a|Zapraszam do dyskusji w temacie o ME na forum. Tam pewien forumowicz podał bardzo dobrą alternatywną wersję tego, jak gra mogłaby wyglądać, a nie wygląda.
@IllusiveManMoże inaczej, decyzje podjęte w ME 1 i ME 2 NIE MAJĄ ZNACZENIA. Rozumiesz? Gdyby się tylko dało NIE zbierać sojuszników, NIE walczyć o każdy statek, żołnierza itd, to i tak koniec końców mamy R G B. Niewazne czy wybierzesz Gethy, czy Quarian, czy uratujesz Raknii czy nie, czy wyleczysz Krogan, WSZYSTKO JEST BEZ ZNACZENIA bo na końcu i tak czeka mnie tęcza z 3 kolorów. Rozumiesz? A ME budowano jako grę WYBORÓW I KONSEKWENCJI http:www.youtube.com/watch?v=4H_A7SeawU4
Zakończenie przeczy całej grze i jest pełne dziur. To tak jakby Star wars skończyły się na tym, że wszyscy zamienili się w ewoki, bo przecież powstaną nowe imperia…
Piotrek66 – polać mu, dobrze gada!
Tak jak dziękowałem w myślach Piotrkowi za wrzucenie tematu na forum BioWare, tak teraz zastanawiam się czy pisze to osoba, która kocha serię Mass Effect. Fani są wkurzeni, dlatego że gra która opiera się na wyborach i którą reklamowano, jako grę która pozwoli nam zdecydować jak zakończy się historia Sheparda w ciągu 20 minut obiera kierunek, który nie ma ŻADNEGO SENSU. Nic się w końcówce nie wiąże z serią wstecz, wręcz końcówka zaprzecza całej fabule…
Co do zmiany zakończenia Wiedźmina to za przeproszeniem argument z d***y. „Czy wyobrażacie sobie sytuację, w której Andrzej Sapkowski zmienia zakończenie swojego Wiedźmina pod naporem zbulwersowanych fanów” – NIE! A wiesz dlaczego? Bo ilu widziałeś zbulwersowanych zakończeniem Wiedzmina fanów? A teraz przelicz to na ME ::) I jak wynik?
Dopiero co przeszedłem zakończenie trzeci raz i muszę przyznać, że jestem zawiedziony. Każda z moich trzech wersji zakończenia jest taka ;/ Nie tak wyobrażałem sobie zakończenie całej tej przygody. Gra jest bardzo dobra i ma wyśmienitą fabułę, lecz z zakończeniem twórcy poszli na łatwiznę.
@IllusiveMan Nieważne czy zniszczyłeś baze collektorów, czy nie, i tak jest R G B (o rym 🙂 ). Bioware chwaliło się, że jest SZESNAŚCIE RÓŻNYCH ZAKOŃĆZEŃ. PYTAM SIĘ – GDZIE?
Konspiracja!
@LKAvallon – no przecież CDA dało 10/10, więc musi próbować ukazywać te rzesze niezadowolonych graczy w jak najgorszym świetle i pomniejszać ich opinie, bo inaczej by wyszło, że są całkowicie nieobiektywni.|Rzeczywiście niewielu na BSN jest ludzi, którym się podoba zakończenie (w ankiecie z ponad 50 000 głosów to tylko 2%), a mieszane z błotem są jedynie oczywiste trolle (w stylu „you’re just a bunch of whiners who don’t like that they didn’t get ending with rainbows and bunnies and married your waifu”).
Jak inaczej wyjaśnić totalną głupotę jaką jest idea Katalizatora (tego dziecka): Stworzyć syntetyki, mordujące organicznych, aby uchronić ich przed syntetykami które będą mordować ich w przyszłość – a wszystko to przez Chaos. DAFUQ is this.
Mam nadzieję, że to, jak napisał Piotrek66, ciekawie prowadzona kampania marketingowa. Jeśli nie to przy ostatnich 10 minutach wydaję się jakby zwolniono wszystkich scenarzystów pracujących nad serią Mass Effect [trójką też- tylko bez zakonczenia] i kazano innym ludziom nie znającym serii zakończyć ją. Ending jest tak niesamowicie niemasseffectowy, że aż zęby bolą. http:www.youtube.com/watch?v=6M0Cf864P7E&feature=g-all-s&context=G25b477dFAAAAAAAABAA
@smyku – jest 16 – tyle że weź pod uwagę politykę firmy robiącej grę. Oni zmianę jedej tekstury w zakończeniu uznają za „+1 do ilości zakońćzeń”, a to po to żeby lepiej wypaść w statystykach.
@Shaker przeczytałam… ale MI się one nie podobają i koniec.
@smyku – znowu, i co z tego? ME3 to nie tyko finał. Do finału gra oferuje nam 30+ h rozgrywki, podczas której odczuwa się konsekwencję tego, co zrobiliśmy (bądź nie zrobiliśmy) w poprzednich częściach. Dla mnie to się liczy, Mówiłem już to – chciałem, żeby Shepard zginął na końcu. Nie chciałem happy endu. I to właśnie dostałem.