Marna sprzedaż Bionic Commando

Jak poinformowała amerykańska organizacja NPD, Bionic Commando w edycjach X360 i PS3 od dnia premiery, czyli 19 maja, do końca ubiegłego miesiąca rozeszło się w liczbie… 27 tysięcy kopii. Wynik ten jest mniej niż marny, gdyż przeciętna produkcja konsolowa osiąga poziom sprzedaży co najmniej dziesięciokrotnie wyższy, a największe hity potrafią znaleźć w identycznym okresie nawet milion (lub więcej) nabywców.
Niechęć do nowych przygód Nathana Spencera dziwi tym bardziej, że gra zbiera raczej (choć bez przesady) pozytywne opinie – średnia ocen w serwisie GameRankings wynosi 72%. Być może sprzedaż poprawi pecetowa edycja Bionic Commando, która pojawi się na rynku już w przyszłym miesiącu, choć raczej nie spodziewalibyśmy się cudów…
Ponieważ oznacza to zapewne, że tym samym pożegnamy się z serią Bionic Commando (żałujecie?), może warto prześledzić jej ewolucję aż do dnia dzisiejszego. Tak na adieu?
Czytaj dalej
26 odpowiedzi do “Marna sprzedaż Bionic Commando”
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
Zdaje mi się, czy ta gra konkuruje z Prototype? Jeżeli tak, to nie dziwi słaba sprzedaż. Za miesiąc podskoczy :]
Kagex, z Prototype to konkuruje inFAMOUS 😉
Na filmiku wygląda rewelacyjnie, ale jeśli kupie to w jakiejś taniej serii.
Szkoda, że tak znany tytuł słabo się sprzedaje – kto grał w pierwszą odsłonę? 😀
Hut, no tak. Gra mnie nie zachwyciła, więc i zapomniałem o tym „szmatławcu” 😀
Parodia spidermana. Nudaa ;D
Hmm. Nic dziwnego , zbytnio sienie rozni od innych strzelanek chociaz ciskanie rzeczami spoko . !
Chociaż to nic nie znaczy trailer jest ciekawy. Może warto poczekać.
BTW- ta gra może być najlepszą egranizacją Spider-Mana BEZ człowieka pająka;)
A co mnie to obchodzi?… :]
Tressela, ok, wyrzućmy wszystkie newsy które cię nie interesują, hmm? -,-
Prototype jest bardzo słaby. Grałem. teraz żałuje że straciłem te 2h z życia a mogłem iść na instanta w wowie…
Niby szkoda, bo remaki zawsze [mnie] cieszą, a muzykę do gry skomponowali Szwedzi z Machinae Supremacy, a sama gra nie wygląda na kaszanę. Ale z drugiej strony, cosik brakuje jej charakteru, taki tam klonik GoW. Zobaczymy jak będzie na PC.
Drangir Nie wiedziałem, że jesteś odpowiedzialny za cenzurę na tej stronie? Poluzuj. Mam prawo pisać co i gdzie mi się podoba.
Drangir Wiesz, że Twój koment jest takim samym spamem jak skrytykowany przez ciebie komentarz niejakiego Tresseli?? :]
A wiecie, że mam prawo was również karać za bezdennie głupie oraz statsiarskie komentarze? Za wyjazdy osobiste, piracenie i przekleństwa też będę rozliczał.
Ja na to patrze i mam ochotę zagrać bo wydaje się ciekawe (lubię takie klimaty w grach), ale pojawiają się 2 „ale”. Raz że pewne porzucą projekt „PC” no bo jak na konsolach przepadło to „na PC tym bardziej” a drugie ale to pe
… pewnie mi nie pójdzie. (Dopisałem bo zważyłem że ucięło mi komentarz.)
Kupie to grę na pewno… ale najpierw to albo lepszy komp albo X360 😉 .
Błąd w moim wcześniejszym wpisie był chyba spowodowany rozśmieszeniem avatarem KaMaLLa
Ramzes, wg ciebie KAŻDA gra w której jest chowanie się za przeszkodami to od razu jedynie klon GoW? Porównanie zdecydowanie nie na miejscu.
A co do newsa: mam nadzieję, że Bionic Cammando nie skończy jak Mirrors Edge czy Dead Space.
A Dead Space źle skończył? Przecież to bardzo dobra gra. Mirrors Edge też. Jeśli chodzi o sprzedaż to Bionic Commando JUŻ skończył, bo wątpię, aby gra na PC sprzedała się w dużej liczbie egzemplarzy.
A Bionic, przegrywa, jak sądzę, pod KAŻDYM wzgledem
z Prototype. Grze brak dynamizmu, latanie jest powolne. Alex Mercer triumfuje!
Szkoda, bo seria miodna, mam w planach grę kupić.
A Alex Mercer nudny jak flaki z olejem, po 10 minutach możesz przestać grać, bo wszystko już widziałeś.
Kurde ja też mam plan kupić tą grę bo wygląda serio fajnie. Zresztą nie pamiętam żebym się kiedykolwiek zawiódł grą Capcom.
Mnie t nie dziwi. Spójrzmy prawdzie w oczy – gra jest naprawdę słaba, a do tego w wersji PC – ma strasznie irytujące sterowanie. Odradzam granie myszką i klawiaturą.