Metro 2033: Powstanie film oparty na powieści Głuchowskiego

Metro 2033, znana powieść Dimitrija Głuchowskiego, która doczekała się także świetnej egranizacji, trafi (o ile wszystko pójdzie zgodnie z planem) na ekrany kin. Wytwórnia MGM poinformowała, że nabyła prawa do nakręcenia filmu na podstawie powieści rosyjskiego pisarza.
Głównym producentem obrazu został Mark Johnson, który ma na swoim koncie m.in. „Kroniki Narnii”. Pomagać mu będą Eugene Efuni i Marina Hall. Film powstanie w należącym do Johnsona studiu Gran Via Productions.
Scenariusz zostanie z kolei napisany przez F. Scotta Fraziera („Line of Sight”). Dalsze szczegóły o projekcie nie są na razie znane.
Czytaj dalej
46 odpowiedzi do “Metro 2033: Powstanie film oparty na powieści Głuchowskiego”
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
Metro 2033, znana powieść Dimitrija Głuchowskiego, która doczekała się także świetnej egranizacji, trafi na ekrany kin. Wytwórnia MGM poinformowała, że nabyła prawa do nakręcenia filmu na podstawie powieści rosyjskiego pisarza.
Zaczynam się modlić, żeby tego nie spaprali.
Czemu w artykule o filmie na podstawie Metro 2033 nie widzę rosyjskich nazwisk? Oczywiście jeśli film będzie o moskiewskim metrze, a bohaterzy będą posługiwali się językiem Szekspira, zachowam odpowiedni dystans. Po cichu liczę na Londyn.
TAk!!! Tyle czasu czekałem aż ktoś się weżmie za ekranizacje
Ja proponuję wersję polską z lektorem. Najlepiej Mirosławem Uttą (seria S.T.A.L.K.E.R.) 🙂 Tylko żeby nie spaprali tego specyficznego klimatu.
Jestem na TAK!
Gra w porównaniu do książki była słaba.To była taka moja pierwsza książka podczas której czytając czułem niepokój a wszystko dzięki opisom mrocznego ciasnego metra,gdzie nie wiadomo co na nas czycha w ciemnych zakamarkakch w książce każda wyprawa tunelami była trudna i straszna,a w grze?? nie było strasznych momentów,podróże po tunelalch ot co zwykłe,w dodatku przesadzona ilość przeciwników gdzie biorąc pod uwagę małą ilość amunicji zawsze zamieniała się w walkę wręcz z 6 szczurami,czasem przeciwnicy mnie
OOOOOOOOO TAK!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Książka jest CUDOWNA oby film trzymał klimat książki a nie pierwszej części gry!!!
olewali choć byłem bliżej nich i atakowali moich sojuszników,w takiej grze powinno być więcej elementów grozy i RPG,pierw czytałem książke potem zagrałem w gre,więc byłem raczej nią zawiedziony,oby film był dobrze zrobiony,choć dziś to ładuje się przede wszystkim efekty specjalne a fabułe olewa,pożyjemy zobaczymy.
Oby nie zrobili tak samo głupiego zakończenia jak w książce.
@dante14|Zakończenie książki było dla mnie niesamowite, o czym świadczy chociażby fakt, że po dwóch i pół roku wciąż je pamiętam. W ogóle uniwersum „Metra” to świetny materiał na film. Czekam.
@matstu Nie, no oczywiście nie mówię, że zakończenie jest złe. Tylko sam przyznasz, że nie popisał się z zakończeniem, bo zajmowało tylko dwie ostatnie strony i jest trochę naciągane wg mnie – jakby zrobił je na szybkiego, byle skończyć książkę. Nie będę pisać o samym zakończeniu, żeby nie spojlować, ale nie porwało mnie.
Zgadzam się, zakończenie było po prostu niesamowite, takie nieoczekiwane. Wszystko stanęło dla mnie w zupełnie innym świetle po przeczytaniu ostatniej kartki.
Co do zakończenia to proponuje przeczytać Ewangelię Artema,15 stron bodajże,opisuje wydarzenia od zakończenia.
Nie wiem czy amerykanie są w stanie oddać w filmie rosyjskiego ducha jakim jest przesiąknięta książka. Rosjanie kręcąc „Straż nocną” pokazali, że potrafią robić filmy i mimo zmian w scenariuszu film oddawał klimat książki. Obawiam się, że w Metrze dostaniemy prostą historyjkę o życiu po apokalipsie. Oby nie. Mimo obaw trzymam kciuki.
Oj, nie podobają mi się te amerykańskie nazwiska.
@matstu: Uniwersum 'Metra’ to świetny materiał na film? Naprawdę? Ni cholery. Większość dzieje się tam w głowie bohaterów, prawdziwym wrogiem w tunelach metra nie są mutanty, faszyści, komuniści czy inni, a różne gazy, promieniowanie i anomalie, a to się bardzo słabo nadaje na film. Żeby film był jako-tako interesujący MUSZĄ dodać więcej akcji, MUSZĄ odejść od książki i z tego powodu mówię stanowcze NIE filmowi. Tym bardziej, że zabiorą się za to hamerykanie, a co oni wiedzą o Rosji i Rosjanach?
Zobaczycie, kule będą latać w ilościach hurtowych, będą wybuchy, slow-motion, wielkie, latające kawały żelastwa w powietrzu. Mutanty będą atakować całymi legionami, a główny bohater będzie mówił ze sztucznym rosyjskim akcentem (a dodatkowo zapewne będzie to ktoś znany z innych hollywoodzkich filmów). Naprawdę tego chcecie? Bo ja jestem przekonany, że to właśnie tak będzie wyglądało. To uniwersum to materiał tylko i wyłącznie na książkę, gra była czymś zupełnie innym, z filmem będzie to samo.
ufff już się bałem, że Uwe Boll.
Zarówno gra, jak i książka to świetne pozycje. Ciekawe, jak będzie z filmem?
@Naars zgadzam się z Tobą. Będzie więcej akcji niż w grze na pewno. Już w niej były momenty ze slow-mo, wybuchy i legiony mutantów 😉
@Naars masz i moje poparcie. Książka była niesamowicie klimatycznie głównie ze względu na elementy psychologiczne których raczej nie uda się osiągnąć w filmie. Chyba że jakiś Aronosfky się za to weźmie.
Wolałbym żeby zrobili z tego horror.
Fajnie Ale żeczywiście lepiej jakby był to horror 🙂
Jedno słowo.|PÓJDĘ.
Jaki żal, najgorsza wieść, miałem nadzieje, że to ja zagram w filmie:-(
Staram się być optymistą ale… wiem z doświadczenia że takie „gradaptacje” zawszę są klapą. Może tym razem będzie lepiej bo książka jest świetna.
Uczucia mam mieszane – z jednej strony książka warta ekranizacji, niesamowity świat, ciekawa akcja, słowiańskie zacięcie… Ale z drugiej strony obawiam się, że Amerykanie zrobią z tego kolejnego „bum-bang-tratatata gniota.” Zobaczymy…
Albo grają tam ruscy albo nici z klimatu.
@Naars|A znasz „Drogę” (powieść i film)? Ta książka dopiero wydawała się niemożliwa do zrealizowania, bo fabuła występowała w niej w ilościach szczątkowych, a akcji też było bardzo mało (a przynajmniej akcji w rozumieniu wybuchów i strzelanin). I co? Film był świetny, równie dołujący co książka, a nawet niepozbawiony części jej głębi. „Metro” jest więc zekranizować dużo łatwiej – jest w nim intrygująca fabuła, momenty grozy i momenty akcji, ciekawi bohaterowie i świat… Że będzie spłycona, to wiadomo…
…Pytanie, tylko o ile. Bardzo prawdopodobne, że twoje przewidywania się sprawdzą, ale IMO warto dać filmowi szansę. Szkoda tylko, że za jego nakręcenie wzięli się Amerykanie, a nie Rosjanie.
Timur Bekmambetov na reżysera, to na pewno zabezpieczy klimat filmu. nawet mniejsza czy Londyn czy Moskwa(chociaż nie wiem pod jakim miejscem mieliby się natknąć na psychodeliczną „breję”) ważne żeby oddali sens książki szczególnie żeby nie spaprali zakończenia.
Nie chcę nic mówić, ale gdybym miał dostać złotówkę za każdy obiecany film na podstawie książki/filmu który nie wyszedł, to byłbym milionerem
@Marcus93- nie przesadzaj, co najwyżej opłaciłbyś kablówkę i internet
@aleksdraven przez co najmniej trzy miesiące przy najwyższym możliwym abonamencie. Przykre jest to że jak już takowe filmy wyjdą, to okazuje się że są one porównywalne z filmami Uwe Bolla…
Mam pewne obawy ale jestem dobrej myśli. Wiadomo że lepiej by było gdyby zrobili go Rosjanie (Stalker na podstawie „Pikniku Na Skraju Drogi” był [przynajmniej dla mnie] majstersztykiem a tą książkę było jeszcze trudniej zekranizować niż Metro) ale kto wie?
@Wojxar To jest taki film, Stalker?
Metro jest drugie na mojej liście ulubionych gier, najlepsze momenty jak wychodzi się na powierzchnie ale i tak wolałbym film albo serial na podstawie stalkera. Stalker na podstawie pikniku jest trudnym filmem, i wogule niema nic wspulnego z grą ale mimo tego coś w nim jest fascynującego.
@dante14 fan stalkera powinien go oglądnoć. To jest taka fannowska powinność
@Aragornix Hehe, zaraz po tym jak napisałem posta zacząłem szukać ten film. Właśnie oglądam 😀
Akci w nim dużo niema ale film warty polecenia.
Już wole reżysera z Kronik Narnii niż Bowliego… Dzięki Bogu… coś idzie na prostą. Ale podejrzewam, że to w dużej mierze dzięki książce.
zapewne będzie to drogi film , oby film nie był tworzony długo
@Aragornix Tobie by się przydał film na podstawie słownika ortograficznego.
Po przeczytaniu obu książek Glukhovskyego, wątpię by udało im się odtworzyć ten klimat, nie mniej muszę to zobaczyć ;]
Mam nadzieję, że będzie dobry. Jeśli zmarnują ten klimat to długiej przyszłości im nie wróżę. 😀