Mężczyzna odcina prąd w szpitalu, bo wydaje mu się, że… gra w Silent Hill. Jest wyrok.

Mężczyzna odcina prąd w szpitalu, bo wydaje mu się, że… gra w Silent Hill. Jest wyrok.
Rzecz miała miejsce w holenderskiej miejscowości Zwolle w kwietniu bieżącego roku. Sprawca zamieszania - Jah H. - odciął prąd w miejscowym szpitalu myśląc, że rozwiązuje zagadkę w grze Silent Hill. Kilka dni temu zapadł wyrok w tej sprawie. Jaki?

Jan H., 35-letni pacjent oddziału psychiatrycznego szpitala SophiaZwolle, był przekonany, że pociągając za dźwignie i naciskając przyciski w szpitalnej piwnicy gra w Silent Hill i rozwiąże zagadkę, za którą w nagrodę otrzyma… szczoteczkę do zębów. Prąd odcięty został na 45 minut, jednak szczęśliwie żaden z pozostałych pacjentów nie ucierpiał z powodu 'zabawy’ Jana H. cierpiącego na psychozę.

Postawiony przed sądem, niesforny „gracz” powołał się na stan niepoczytalności, a sąd przychylił się do apelu oskarżonego, uznając, że Jan, działał w stanie głębokiej psychozy. Wyrok stwierdził, iż H. nie zdawał sobie sprawy z prawdziwych konsekwencji swoich czynów, dlatego też został uniewinniony. Przejdzie jednak leczenie, na które zgłosił się z własnej woli.

Pozostaje tylko podziękować siłom wyższym, że Jan nie „grał” tej nocy w GTA albo Manhunta…

70 odpowiedzi do “Mężczyzna odcina prąd w szpitalu, bo wydaje mu się, że… gra w Silent Hill. Jest wyrok.”

  1. Ale pomyślcie sobie jak by to wyglądało jakby grał w Assassin’s Creed’a II. xD

  2. Coś dużo literówek dziś:P W pierwszym akapicie jest Jah.H, w drugim już Jan H. dziś już w którymś newsie spotkałem literówkę:)

  3. Z jednej strony straszna sprawa, bo jeśli on był z oddziału psych. szpitala. Znaczy, że naraził na prawdę wielu ludzi. No ale z drugiej strony muszę się zgodzić, kto z personelu mu do kotłowni pozwolił zejść?

  4. szczęście że to nie był god of war

  5. gutekmilanista 6 grudnia 2009 o 12:46

    albo w PACMANA XD

  6. Professor00179 6 grudnia 2009 o 13:04

    Gdyby 'gral’ w gre z serii Total War to dopiero by bylo. Cale miasto poszlo by z dymem.:P

  7. wiadomo w holandii przecie ziele legalne

  8. A jakby w Pacmana grał i myślał, że kulki to ludzie??!!

  9. nic innego jak akcja promocyjna silent hilla ktory ma wyjsc na psp 😉

  10. Heh, śmiejecie się a ja wam powiem że miałem kiedyś sen w którym wszystko wyglądało jak z gry a konkretnie z… WoWa 😀 . Ludzie mieli hp nad bańką i biegali sobie po Warszawie robiąc questy i skillując profesje. |W sumie to żałuje że to był tylko sen… 😛 |(no wiem niezły ze mnie wariat)

  11. @Dessot34 masz racje szkoda że to był tylko sen 🙁 Nudne to życie wstajesz jesz idziesz wracasz jesz śpisz wstajesz…ah ta wolność. Może jakiś Word War III?

  12. MI sie wydaje ze on i tak gral w sapera(przecina kabelki):P

  13. @Dessot34|Ja wiem, czy jest czego żałować?|Skillowanie jakiejkolwiek profesji w realu jest jeszcze bardziej nudne i monotonne of fishingu…Poza tym farmienie zł,chlopie.. Ile się trzeba nafarmić! Daily trwa JEDEN DZIEŃ! Tutejsze AH pobiera kosmiczne prowizje, a jak za dużo obracasz, to jeszcze podatek przyłożą. I kasa nie idzie godzinę..Itemków też nie masz od razu.. Na dodatek łapiesz levela na rok,a exp żaden za kille mi nie wpada, bo za grinding na 99,9% się dostaje BAN’a. I to na kilka(naście) lat.

  14. No, ale rozwiążę tylko jeszcze jedną kwestię – corpse run. Istnieje, słyszałem z opowieści. Tylko że najbliższy graveyard jest gdzieś na księżycu, dostęp do zepa który lata co parę lat ma tylko parę frakcji, w tym NASA i ruskie. Ale trzeba w którejść najpierw wbic exalted i wyskillować Astronautism na jakieś 700, do tego działa tylko między levelami mniej więcej 20-50. Oczywiście dołaczenie do jednej od razu daje Ci Hated w drugiej. Zanim dolecisz, to Ci Corpse zapakują schowają tak, że nie znajdziesz…

  15. Corpse Run istnieje – po prostu nie znam nikogo, kto by kiedykolwiek doleciał 🙂 A jakis wredny admin wyłączyl ressanie wszystkim, bezapelacyjnie wszystkich hilerom i pristom. Beznadzieja… :/

  16. Rozbrajający wpis. Zwłaszcza tytuł. 😀

  17. Szkoda mi ludzi o takiej psychice… a najgorsze w tym to, że się do nich powoli upodaniam…

  18. Gadał od rzeczy, pewnie nawet w tą grę nie grał, to nie ma nic wspólnego z grami.

  19. Po prostu gra ma za dobry klimat. Nie jestem zwolennikiem spisku antygrowego, ale czasem powinno być jakieś mrugniecie do gracza, które była by jak kubeł zimnej wody i odrzucony choćby na pół sekundy klimat. Chyba coś takiego pomogłoby psychice graczy.

  20. O lol.

Dodaj komentarz