125
Młodzież woli grać w gry niż ratować środowisko. Nasza planeta jest skończona…
„Wyniki Airbus Bio-Index pokazują, że jest sporo do zrobienia. W wielu krajach najmłodsze pokolenia mają opinię wciągniętych w wirtualne światy i ankieta pokazuje, jakie to ma znaczenie dla przyszłości tego prawdziwego” – czytamy w podsumowaniu ankiety.§
Aż 40% dzieci, zapytanych o to, co jest dla nich ważne, umieściło na pierwszym miejscu listy oglądanie telewizji i granie w gry komputerowe. A tylko 4% uznało, że najważniejsze jest dla nich ratowanie środowiska. Nieco pocieszające jest to, że aż 30% dzieci zaznaczyło, że ważne są dla nich wyjścia z domu (choć nie uwzględniono w ankiecie celu tego wychodzenia… a przecież do sklepu z grami też trzeba wyjść z domu).
Ankietę Airbus Bio-Index przeprowadzono w dziesięciu krajach: Niemczech, Hiszpanii, Japonii, Chinach, Meksyku, Singapurze, Australii, Wielkiej Brytanii, Stanach Zjednoczonych i we Francji.
Uratujcie honor (i przyszłość) naszej planrety – może chociaż dla was ratowanie środowiska jest ważniejsze?
§
Czytaj dalej
125 odpowiedzi do “Młodzież woli grać w gry niż ratować środowisko. Nasza planeta jest skończona…”
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
Ekologia to czysty biznes. Tyle. Żarówki energooszczędne, są bardzo szkodliwe dla wzroku, samochody nie zanieczyszczają tak środowiska jak nam się wmawia (pozdrowienia dla Eyjafjallajökulla). Prawdziwe problemy to ginące gatunki, wycieki ropy do oceanu itp. spowodowane działalnością człowieka.
Powiem tak:|równowaga musi być gram na kompie jeżdżę (z ojcem) samochodem z toksycznymi spalinami (+ 2 damage od magi śmierci) tak jak pisał MACIEKAN śmieci planety nie zniszczą|za to będzie brzydsza powietrze gorsze mniej zwierząt albo gatunków ale żyć by się dało ale H***** jestem za ochroną środowiska w formie dbania o śmieci elektrośmieci i tp.|ALE mają być owe 3 CIĘŻARÓWKI, eko śmietniki blisko domu (nie będę latał 2 km do kosza LOL) jak nie to jak terminATOR Mawiał ASTALAWISTA babe!
Albo to będzie proste a pąństwo załatwi przysłowiowe (od teraz xD) trzy ciężarówki jak nie to łachy nie robię bo to i tak g**** (ekologiczny nawóz)|da.. więc spi****** dziadu!
Ja też uważam że równowaga powinna być ale czy ja posiedzę dłużej na komputerze czy mniej to i tak będzie takie samo zanieczyszczenie środowiska bo Elektrownia cały czas działa a jeżeli dana elektrownia ma już pełny magazyn to przekazuje tam gdzie jest potrzebny ten prąd więc się nie marnuje. Wiadomo że nie należy wyrzucać plastikowych toreb/reklamówek gdzie popadnie bo to będzie źle wyglądać i szkodzić.
Mówią że będzie ocieplenie klimatu przez te CO2 tylko jakby tak spojrzeć to widać bardziej globalne oziębienie a nie ocieplenie a zresztą niby wiele milionów (miliardów) lat temu było więcej CO2 na ziemi niż teraz.
a gry są ekologiczne bo wątpię żeby ktoś trupy rusków i arabów w BF2 i MW2 i CoD4 sprzątał więc powstaje nawóz i wszyscy są HAPPY (:|ile emocji jak zrobią taką ankietę o religii to chętnie się wypowiem (AMEN)
@HubertGrajek666: będą 3 ciężarówki to więcej samochodów będzie jeździć zanieczyszczając powietrze i środowisko. Też nie do końca ekologiczne wyjście. Rozumiem wyrzucać śmieci do kosza a nie do jakiegoś lasu, ale bez segregacji bo to wiele nie daje. Co do jakiś energooszczędnych żarówek czy akcji zbierania świata jestem na nie (tym bardziej jak dziecko ma chodzić i zbierać niedopałki i zużyte prezerwatywy – po prostu super pomysł).
Globalne ocieplenie zawsze było (lekcja przyrody daje po sobie znać)|nawet towarzyszyło dinozaurom na zmianę z globalnym ozimnieniemn (jeśli tak się piszę) my je tylko przyspieszamy
Eee a kogo obchodzi środowisko? Bardzo dobrze, że dzieci nie dają się zbałamucić eko-idiotom, którzy z tzw „ratowania” czerpią brudne, zielone pieniążki.
skoczny@:|1.Wybacz zgrzeszyłem 3 ciężarówki to aż +6 damage’a od magii spalin cóż za herezje opowiadam pójdę spalić się na stosie (należy się 6 z religii)|po 2 co do tych prezerwatyw to u mnie w budzie tylko starsze klasy(czyli miedzy innymi ja) takie cuda znajdują (nauczyciele wiedzą gdzie kogo posyłać czyżby sami je zostawiali?) a nieh młodzież się uczy (HEREZJA!)
wdł. mnie środowisko jest ważne i powinniśmy o nie dbać ale w małym stopni dbając porządnie i tak g**** (eko nawóz) przysłowiowe zrobimy (chociaż robienie tego prawdziwego G popieram)|to duże firmy powinny dbać o samochody które nie mają damage’a od magii spalin i które same nawożą nie biodegradowalnie więc EKO-ŚWIRY won od nas!
@HubertGrajek666: 3 ciężarówki x liczba miast i tak dalej. I dodatkowe koszty na paliwo dla nich, przetwórnie itd… I nie chodzi mi o to, że leży prezerwatywa, ale dziecko podnoszące ZUŻYTE prezerwatywy nie jest raczej pozytywnym przykładem. Tym bardziej, że w moim regionie 3cie klasy chodzą już obowiązkowo (młodsze nie wiem), a takie dziecko nie do końca wie co powinno się z nimi robić. I oczywiście wielka pani nauczyciel nie raczy sama podnosić tego typu rzeczy
No tak… To straszne, że zaledwie 4% z przebadanych DZIECI dało się zindoktrynować… Gdzie są rodzice, że te DZIECI zachowują się jak DZIECI!?
bo ta twoja nauczyCIElka TO ZŁA KOBIETA BYŁA WRĘCZ PIERDZIAŁA HEREZJĄ!
to twoi nauczyciele nie pamiętają gdzie prezerwatywy zostawiają?|a może to krasnoludki z królewną śnieżką? BOŻE CO BY RYDZYK POWIEDZIAŁ!?|BYŁY BY WIĘKSZE PODADKI NA RADIO! (obiekt panikuje)
Ja wolę ratować (wszech)świat, ale jako John Shepard z Mass Effect 2 😀
a ja zawsze chciałem być jednym z ATOMÓWEK (marzenia)
„Planet is fine. People are fucked!” I tyle w temacie. Prędzej my potrzebować będziemy ratunku niż planeta.
Za 50 lat to tu Wasteland będzie, a jak nam szczęście(?) dopisze to będziemy wtedy żyć i patrzeć na to co zostało z tego świata… Sad.
@HubertGrajek666: nie. Bo sama CUDZYCH i ZUŻYTYCH nie zbiera. Z całym szacunkiem, ale raczej jak byłeś młody po twoim domu nie widziałeś zużytych prezerwatyw, bo rodzice wiedzą, że dziecko nie bardzo umie się z nimi obchodzić. A tak naprawdę to zebranie kilku petów i niedopałków nie uratuje naszej planety która obecnie ginie w katastrofalnych mękach przez złych ludzi, którzy nie wspierają niepotrzebnych akcji ekologicznych.
Trzeba lepiej wyedukować młodzież.
@Papercat: w pełni się zgadzam z twoim twierdzeniem. Tym bardziej, że spuszczanie napalmu w Wietnamie, podpalanie łąk na Pacyfiku czy bombardowanie miast (II wojna, Wietnam, Irak, Afganistan itd) zapewne należą do działań ratujących ekologię. I co z setkami reklam Media Marktów, Tesco itd… To, że posegregujemy odpady i zbierzemy parę śmieci nie znaczy, że uratowaliśmy planetę
A jak ja mam pomóc w ratowaniu środowiska? Co, mam się męczyć i chodzić do oczyszczalni ścieków żeby im pomagać? Mam zbierać śmieci po całym moim mieście? No sorry, ale ja już wolę sobie zagrać. Co nie znaczy że środowisko jest dla mnie nie ważne. Są akcje szkolne na które lubię chodzić.
I kto powiedział, że gry są szkodliwe? Jak widać skutecznie chronią dzieci przed wypływem zielonej histerii. Lepiej grać niż zamartwiać się wyimaginowanym zagrożeniem (średnia temperatura klimatu na Ziemi ciągle się zmienia od miliardów lat – globalne ocieplenia i epoki lodowcowe miały miejsce na długo przed tym, nim pojawił się ZUYYY przemysł). Przy okazji – ekolodzy powinni skupiać się nie na redukcji emisji CO2, ale pary wodnej, która stanowi 75% objętości wszystkich gazów cieplarnianych.
Apropos bycia „eco” – w podstawówce dostałem jedynkę (jakieś osiem lat temu), bo się kłóciłem z nauczycielką, że w wannie zużywam mniej wody niż pod prysznicem, ona sądziła że prysznic zużywa mniej. Ja się kuffa pytam: JAK TO?! w wannie nalewam trochę wody (tak gdzieś z 10-15cm) i się kąpię, w prysznicu woda leje się cały czas, więc jakim do cholery cudem prysznic ma zużywać mniej wody?!
A 3/4 ludzi na wałach to byli młodzi ludzie =.= więc ratują środowisko ; 0
Brian. Masz rację wg mnie.
Nie trzeba iść do sklepu po gry – można kupić przez internet. ;P
Skoro dla tych dzieci nie jest ważna ochrona środowiska to są głupie. To tak jakby nie obchodziło ich, że sufit ich domu powoli pęka, aż w końcu zawali im się na głowę. Na szczęście nie brakuje ludzi inteligentnych i świadomych którzy starają się naprawić ten dach.
PS. „naszej planrety” do poprawki.
Kobriks,Naprawić dach ?|Masz na myśli Ziemie ?|Czy ty wiesz co porównujesz xD ?|My powinniśmy TYLKO posprzątać to co narobimy.|A nie próbować naprawiać cos co i tak sie popsuje (kiedys napewno)|A te dzieci pewnie myślą ,że lepiej pograć w domu niż pójśc na powietrze i pospiewać piosenki o ratowaniu świata. Chodz zapewne papierki wyrzucają do śmieci i sprzątają po psach. Tyle mogą zrobić dla tej planety.
Ludzie ogarnąć się ;D Każdy z nas chyba wyrzuca papierki do kosza…? Co?|Zresztą od tego są ekolodzy…|Mam też kilka koleżanek z technikum ochrony środowiska, wiem że czasami w ramach zajęć muszą posprzątać określony teren (niewdzięczna robota xD).
pfff jakby nie mialy do wyboru gier to by wybraly co innego -.= … a jak chca polepszyc wyniki to niech zrobia gre o ratowaniu srodowiska (mialbym pare pomyslow na to)
groteskowa ankieta…
Genialne, spytać się młodego człowieka, co woli, granie i zabawy, czy ratowanie środowiska….super ankieta.
O nie! Dzieci i młodzierz chcą się bawić. Przecież to NIEMOŻLIWE! DLAAACZEEEGO?? Dlaczego tak się dzieje!!! Chlip, chlip… nie jem dzisiaj kaszki
@AdrianFijalkowski|Nazwałbym to lepiej ciapaniem się w śmieciach ;D
nie lać mnie za „młodzieRZ” 😛
Jeżeli ekolodzy chcą sprzątać Ziemie, proszę bardzo, ale niech nie wciągają w to innych. Czego akcje sprzątania świata nie są praktykowane w szkołach średnich?? Bo prawie nikt tego nie popiera, i by na to poszedł. Dziecko pójdzie, bo dzięki temu nie będzie miało lekcji i nie postawi się nauczycielom. Starszy nie będzie chciał przyjść to po prostu nie przyjdzie. Niezbyt go obchodzi, a już tym bardziej nie ma zamiaru szczać pod prysznicem
Taaaaa… Niedługo okaże się, że to przez nas- graczy powstają powodzie i wybuchają wulkany:/
No pewnie. A wojny na świecie i atak na WTC w 2001r to myślisz że czyja była wina jak nie graczy? 😀
Graczy i Gangsta Raperów (aluzja do piosenki Ice Cube’a) 😀
Ale odkrycie
Gry to ZŁOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOO…(oczywiście żart)
Chyba „Zuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuo” 😛
„Ankietę Airbus Bio-Index przeprowadzono w dziesięciu krajach: Niemczech, Hiszpanii, Japonii, Chinach, Meksyku, Singapurze, Australii, Wielkiej Brytanii, Stanach Zjednoczonych i we Francji.”|zadawać takie pytania w Japonii, to jak pytać mięsożerców czy wolą mięso, czy warzywa !
Granie nie jest najważniejsze, osobiście wole pośmigać na rolkach co też dosyć często robie, ale o ratowaniu środowiska można zapomnieć, chyba że weźmie się pod uwage to czy wyrzuce papierek,butelke do śmietnika, a nie obok.
Heh, celna ankieta, nie ma co. Zapewne gdyby zapytać co jest ważniejsze: gry, czy problem głodu w krajach słabo rozwiniętych, to wynik też byłby oczywisty. Bo to jest jak najbardziej naturalne, że młodzi ludzie nie myślą o takich rzeczach. I wcale mnie to nie dziwi. Gdybym miał wypełnić taką ankietę, to przede wszystkim wybrał bym dobro własne i rodziny, możliwość życia w zadowalających warunkach itp. itd. I też pewnie bym zapomniał o ochronie środowiska. Jak 90% innych ludzi w każdym wieku.
Wszyscy tutaj macie rację. Jednak jedna sprawa mnie martwi, a konkretnie „Zresztą od tego są ekolodzy”… nikt nie popiera ochrony środowiska, bo brak im czasu, panuje dookoła powszechne przekonanie, wyrażone w cytacie powyżej i typu „co ja mogę zrobić? niech inni się tym zajmą…” sprowadza się do tego, że w zasadzie wszyscy są w zasadzie -jednomyślni, a wyjątek – ekolodzy, potwierdza regułę…;8-/. Jednak ankieta, z tego co widać nie grzeszy przemyśleniem nt. tego czego się tyczy…
@AkoduRyu|W pełni się z tobą zgadzam. To jest tak jak przy spowiadaniu się. Idę, spowiem się i naglem przypominam sobie że o tym i tym zapomniałem.