Moral Kombat: Najbardziej kontrowersyjny film dokumentalny o grach [WIDEO]

Moral Kombat: Najbardziej kontrowersyjny film dokumentalny o grach [WIDEO]
Dla koneserów dobrze znających angielski - serwis Babelgum udostępnił za darmo pełną wersję filmu dokumentalnego "Moral Kombat", najgłośniejszego i najbardziej kontrowersyjnego na temat przemocy w grach.
Film „Moral Kombat” powstał w 2005 roku i – jak na dokument o grach – jest odpowiednikiem „Titanica„: jego produkcja pochłonęła 650 tysięcy dolarów, wyświetlany (i nagradzany) był na wielu festiwalach poświęconych filmom dokumentalnym.

Przedstawia obie strony debaty (łącznie 65 wywiadów!) na temat przemocy w grach – zarówno naukowców i specjalistów, którzy uważają, że ma ona szkodliwy wpływ na młodzież, jak i samych graczy, którzy bronią swojej ulubionej formy rozrywki. Najbardziej kontrowersyjny jest w nim wywiad z dziennikarzem Deanem Takahashim, który reżyserowi Spencerowi Halpinowi, opowiada o tym, jak stracił brata w wyniku porachunków gangów, które Takahashi łączy z grami.

Jednocześnie „Moral Kombat” to film ciekawy ze względów technicznych. Jest jednym z pierwszych dokumentów nakręconych w całości w technice HD, a także jednym z pierwszy, którego montaż odbywał się w całości mobilnie, w trakcie kręcenia, na przenośnych komputerach Apple.

Film obejrzeć można (do końca lutego za darmo) na pełnym ekranie na stronie Babelgum (TUTAJ) lub – w okienku – na naszej stronie, poniżej:



42 odpowiedzi do “Moral Kombat: Najbardziej kontrowersyjny film dokumentalny o grach [WIDEO]”

  1. Dla koneserów dobrze znających angielski – serwis Babelgum udostępnił za darmo pełną wersję filmu dokumentalnego „Moral Kombat”, najgłośniejszego i najbardziej kontrowersyjnego na temat przemocy w grach.

  2. strasznie długi, niestety nie mam tyle czasu by go obejrzeć, może w łikend

  3. Jeżeli jest to film, który ma udowodnić, że gry to ZUO to napiszcie o tym od razu. Zaoszczędzę półtorej godziny. 😛

  4. to jest żenada nie zuo

  5. Porachunki gangów przez gry 😛 Jasne, lepiej zrzucić winę na gry, niż na zwykły debilizm ludzi, nawet bliskich…

  6. darthrevanek 16 lutego 2010 o 20:27

    Nie wierzę w takie rzeczy, owszem kupowanie gta czterolatkowie jest gorzej niż popier* jednak to człowiek decyduje o tym w co gra i czy powinien w to grać… Ja grałem w wieku 10 lat w scooby-doo itp. gierki lecz wiedziałem, że to tylko komputerowa rozrywka nieralny świat. Trzeba kntrolowac w co się gra i w co grają bliscy. Np. brat mojego kumpla(ok.7 lat ten brat) gryzie dzieci w przedszkolu i swojego brata(mojego kumpla) także… Co ciekawe w wieku lat 5 grał w gta i cs..A potem,mowia że rosną psychopaci!

  7. darthrevanek 16 lutego 2010 o 20:29

    No ale ujecie z kotora mnie zażenowało…

  8. bullshit 🙂 srutututu i takie tam 🙂 nic nie zmieni faktu ze rynek gier rozwija sie bardziej dynamicznie niz pozostale galezie przemyslu rozrywkowego i nie ma co sie dziwic w koncu pierwsi gracze maja juz na karku 40stke a mlodziezy grajacej wciaz przybywa, musimy tylko poczeakc az pierwsze pokolenie „graczy” dojdzie do wladzy, a ludzie nie mogacy sie odnalezc w wirtualnym swiecie przestana nami rzadzic i bedzie spokoj, pozdrawaim.

  9. Wiecie co? Nie bierzcie tego film do siebie. On nie jest skierowany do nas =] tylko do idiotycznej mentalności dzieci, młodzieży i pozostałych ludzi w USA. Doskonale rozumiem obawy tych doktorków, psychologów itp. Dlaczego?|Bo miałem okazje poznać tępotę tego narodu tak że nastolatkowie jak sobie wbija coś do łba to faktycznie w to wierzą i starają się to robić. Niekoniecznie musi się to tyczyć gier, mogą być to filmy np: Zmierzch( Boom na wampiryzm oraz gryzienie się do krwi) Patologia. Ciąg dalszy…

  10. Jestem w trakcie oglądania tego filmu i póki co rozbiło mnie stwierdzenie jednej z pań, że uczeń który dokonał masakry w szkole, cytuje: „became an expert shooter” czyli został doskonałym strzelcem grając w gry komputerowe takie jak PIERWSZY DOOM!!! Czy tylko mnie wydaje się to totalną bzdurą???

  11. Ja to bym ich pozwał za zerżniecie nazwy z „Mortal Kombat” wtedy by mieli zły wpływ gier na ludzi! :]

  12. Jak ktoś jest normalny i odróżnia dobro od zła to gry mogą mieć na niego tylko pozytywny wpływ. Szczególnie RPGi, które wynagradzają za dobre akcje kształtują prospołeczne zachowania. Sam się o tym przekonałem parę razy na własnym przykładzie.

  13. gry i tak wygrają moim zdaniem jakieś 2% naukowców grało w gry komputerowe reszta tylko zgapia od tych 3% takie jest moje zdanie popieram wszystkich poniżej

  14. sorka zgapia od tych 2% sorka miało być 2%

  15. ja bym zadał tylko jedno pytanie tym profesorom czy kiedyś grali a jeśli nie to niech się na ten temat nie wypowiadają

  16. Popełniłem błąd komentując ten dokument przed obejrzeniem go do końca, a także nastawiająć się (zgodnie z tym co napisał Hut), że film ten atakuje gry (jako ogół) twierdząc że mają one negatywny wpłym na młodzież. Po pierwsze dokument przedstawia 2 punkty widzenia:|1) Ludzi niemających pojęcia o czym mówią, i twierdzących że to właśnie gry komputerowe są główną przyczyną chociażby masakr w szkołach|2) Ludzi mających kontakt z grami i przedstawiającymi dużo bardziej wyważony puntk widzenia.

  17. Kurcze nie wiedziałem, że Mortal Combat to taka wypasiona gierka była 😛

  18. Naprawdę gorąco zachęcam o obejrzenia całego filmu, jest on naprawdę ciekawy i wcale NIE sprowadza się do stwierdzenia, że gry komputerowe to ZUO. Raczej stara się uświadomić, że gry (jako całe medium) NIE SĄ DLA DZIECI(!), zwrócić uwagę na fakt że powstają gry dla dzieci i młodzieży, ale także (a może głównie) dla ludzi już pełnoletnich (podobnie jak komiksy, filmy itd.).

  19. Ponadto przez dobre pół godziny (1/3 całego materiału) różni ludzie związani ze środowiskiem jasno stwierddzają, że o tym w co mogą grać dzieci POWINNI decydować ich rodzice. I w moim odczuciu taki jest ogólny wydźwięk całego dokumentu.

  20. Jeżeli dobrze zrozumiałem (po obejrzeniu 20 minut): gracz ma refleks zawodowego żołnierza i potrafi posługiwać się bronią, bo gra w FPS-y (bo są jak wojskowe szkolenie), rozwiązuje swoje problemy siłą z powodu brutalnych gier, itp.|[niepoważny] Zastanawiam się, czy w takim razie nauczę się magii, jak będę grał w gry w realiach fantasy 😛 [/niepoważny]

  21. Film jest świetnym dokumentem który ukazuje temat gry a przemoc oraz pokazuje jak bardzo potrafią być zacofani ludzie na wysokich stanowiskach i wykształceniem. Właśnie skończyłem go oglądać i naprawdę warto.

  22. napisy napisy i need napisy ;/

  23. Tachyon, obejrzyj całóść. Cały film prezentuje dużo normalniejszy punkt widzenia.

  24. Znowu nudny temat o tym jak gry to niby zło ZZZZZ.

  25. Cierniostwor 17 lutego 2010 o 09:34

    Mam wielką nadzieje że będzie się komuś chciało zrobić napisy:/

  26. Hmm co to za gra z 44:05 ? Wie ktos moze

  27. deawpl zanim coś napiszesz to przynajmniej przeczytaj komentarze bo najwidoczniej filmu nie widziałeś…

  28. plabo@ wiem jaka to gierka ale boję się jej złego wpływu na ciebie i dlatego sorry ale nie powiem 😉 |Amerykanie w 2005 roku nie mieli jeszcze kryzysu i z nudów wymyślili durny film, jak dla mnie strata czasu , lepiej ten czas poświęcić na jakąś brutalną gierkę hehe – omg co za pacany 😛

  29. BlackSpor3 nie podniecaj się tak bo specjaliści pomyślą że jesteś nerwowy z powodu gier komputerowych 😛 a deawpl ma rację ze „znowu” bo temat wałkowany jest od „X” lat i nic z niego nie wynika , nie wierzysz? zobacz artykuł z CDAction nr12/1999r str 116 „Brutale w natarciu” autor El Generale Magnifico,gdyby durne Amerykańce czytali CDaction nie robili by debilnych filmów i marnowali 650tyś dolców Hogh!

  30. kiedyś telewizor był wynalazkiem szatana i demoralizował młodzież a o przemocy i pornografii nie wspomnę tera wszyscy z tv przerzucili się na gry. moim zdaniem wszystko jest dla ludzi zawsze się znajdzie jakiś przygłup który pod pretekstem gier zrobi coś asocjalnego i wszyscy podniosą krzyk jakie to gry są szkodliwe itp

  31. Nie chcę nic mówić ale naukowcy potwierdzili tezę że gracze są inteligętniejsi. Więc jest powód aby grać 😉

  32. Nie oglądałem filmu, ale mogę się założyć, że wiele krzyczą o Masakrze w Columbine High School… Co zresztą widać już po zdjęciu.

  33. Nicsienieda06 17 lutego 2010 o 15:35

    Sam nie wiem. Mam 14 lat, gram od poczatku podstawowki. Gralem w brutalne gry jak i nie. Wydaje mi sie iz jest wiele aspektow ktore powoduja ze ktos zostaje psycholem. Byc moze gry sa tylko jednym aspektem? Duzo zalezy z pewnoscia od rodziny. Ale takze od szkoly. W filmie powiedzieli iz ludzi zamordowali kogos z powodu nie dostania sie do reprezentacji szkolnej w footbolu. Ale gdzie sa psycholodzy? Kto zatroszczy sie o tych, ktorym sie nie powiodlo? Mozliwe, ze gdyby nie grali nie pomysleliby o takim…

  34. Nicsienieda06 17 lutego 2010 o 15:38

    rozwiazaniu sprawy. Nie wiedziliby co to zabijac. Moze rozumieliby co sie dzieje. Jednakze gry to byc moze tylko jeden ze wspolczynnikow powodujacy ten gniew. Nie potrafia innaczej okazac zlosci? To trzeba ich nauczyc! Nie zwalac rzeczy na gry. Jak juz mowilem, gram od dawna i kiedy jestem wkurzony jakos, dziwne, nie mam ochoty zmasakrowac szkoly. Umysl czlowieka moze faktycznie kreuje sie wraz z wiekiem. Ale przeciez dzieci w wieku 3, 4, 5 lat nie graja w Hitmana, Postala (ble), i tym podobnych gier…

  35. Nicsienieda06 17 lutego 2010 o 15:42

    a moze to wlasnie w tym wieku ich umysl nabiera ksztaltow? Moze rodzice wykreuja swojego psychola, ktory pozniej za sprawa gier obudzi swoja nature. Ale to wina rodzicow! Jeden blad w nauczaniu w tym wieku moze zmienic czlowieka na zawsze. To rodzice powinni sie wstydzic, a nie obwiniac czegos/kogos innego. Sa tchorzami, nie dosc silnymi by przyznac sie do kleski, jaka jest z pewnoscia bledne rozwiniecie swojego dziecka. Tyle odemnie.

  36. Dobry dokument. Początkowo myślałem, że będzie jednostronny, jednak bardzo dobrze, że ukazuje szereg argumentów wysuwanych przez obie strony konfliktu pozwalając nam osobiście wyrobić sobie zdanie na ten temat. Gry są wspaniałym medium i tak jak filmy czy muzyka, są podzielone na kategorie wiekowe. Jeżeli będą one przestrzegane to wówczas nikt nie będzie podnosił larum, że dzieci grają w GTA czy w Manhunta. No i gry stały się łatwym celem dla innych ludzi, którzy łatwo zrzucają całą winę za zło na świecie..

  37. na gry np. grali w DOOMa i tak trenowali swoje umiejętności strzeleckie, kóre wykorzystali podczas strzelaniny w Columbine. Albo ktoś jest totalnym ignorantem, albo nie potrafi odróżnić rzeczywistości wirtualnej od tej prawdziwej i należy go leczyć. Ważne jest też by rodzice zaczęli się bardziej interesować tym co robię ich dzieci..

  38. Tyle powiem. BULLSHIT ! Jeżeli mam 16 lat to czemu nie mogę grać w gry od 18 ? Może mają po części racje ale ludzie nie są na tyle głupi by nie zobaczyć specyficznego napisu na pudełku oznaczonego +12. Poza tym pan Jack Thompson wie tyle o grach co dziecko o seksie. Hatetuje GTA a nie może przeczytać cyferki PEGI. Moim zdaniem rodzicie są problemem jeżeli chodzi o kupowanie gier. Powinni nauczyć się które gry nadają się dla ich dziecka.

  39. Zauważcie, że tych dwoje nastolatków praktycznie nie miało po co żyć… A że psychę mieli nie do końca dobrą, no to zrobili masakrę. I to nie był taki pomysł „choć, jutro zrobimy masakrę w szkole”, bo oni przygotowywali się do tego rok… opisywali wszystko, kręcili nawet filmiki…

  40. Nie oglądałeś – nie komentuj, jakbyś wiedział o czym piszesz.Dokument jest bardzo fajny, świetnie zrobiony pod względem wizualnym. Co do merytoryki – Podszedłem sceptycznie, ale w ogólnym rozrachunku jest bardzo pozytywnie – główny nacisk położony jest na rolę RODZICÓW, którzy to powinni pilnować, w co grają dzieci, rozmawiać z nimi o tym, starać się być na bieżąco z techniką (coby komputer i gry nie były dla nich czarną magią).|Zauważa też, że brutalność jest z ludzkością od zawsze i zawsze się sprzedaje

  41. A mnie z tego wszystkiego najbardziej cieszy fakt, że sa wśród graczy ludzie którzy po mimo młodego wieku potrafią wypowiadać się na temat tak kontrowersyjny w sposób tak dojrzały jak robi to choćby „Nicsienieda06”.To właśnie dzięki takim ludziom jak Oni gracze mogą być postrzegani jako trzeźwo myślące i po prostu bawiące się osoby, a nie jak rządni wirtualnej i rzeczywistej krwi wykolejeńcy.|Dzięki wam za to 🙂

  42. Avalanhe@ gdyby na filmie usiedli razem -„specjaliści” oraz gracze i wywiązałaby się dyskusja między nimi to byłaby nadzieja na jak piszesz „..gracze mogą być postrzegani jako trzeźwo myślące i po prostu bawiące się osoby..” ale między nami a „nimi” stoi mur , każdy gada swoje i do niczego to nie prowadzi , strata czasu, nawet nie zabronią wydawać „brutalnych” gier-biznes musi się kręcić-to tak jak Amerykanie „walczą” o prawa człowieka w Chinach hehe pusty śmiech, ten film jest taki sam – obłudny

Dodaj komentarz