Na jakie gry czekają Japończycy? Zbereźne…

…tytuły należące do szeroko pojętego gatunku hentai i różnych jego pochodnych/odmian/rodzajów, jak np. eroge (nie pytajcie).
Oto pełna lista sporządzona przez magazyn Gemaga (na podstawie głosowania czytelników):
Coś z tego znacie? Pewnie tylko Gears of War 2, które o dziwo jeszcze w Japonii nie wyszło, dwie odsłony Final Fantasy XIII,Tekkena 6, Bayonettę, Dragon Questy i Monster Hunter 3, może Tales of Vesperia. A reszta?
Pozycja pierwsza to Dream Club. Gra typu eroge, polegająca głównie na obmacywaniu ładnych, narysowanych w mangowym stylu hostess pewnego klubu dla panów. Na przykład takich, jak ta poniżej. Choć jest Japonką, zdaje się znać znaczenie angielskiego słowa „bounce”:
ToHeart 2 Portable? Interaktywne erotyczne anime o szkole dla dziewczynek. Takich dziewczynek:
Little Busters! ktoś złośliwy mógłby przetłumaczyć jako „Małe cycatki”. Screena, ani filmiku nie dajemy, bo w Polsce takie rzeczy są karalne. Tayutama – Kiss on my Deity? Art poniżej:
Melty Blood Actress Again? Bijatyka z dziewczynami, głównie rozebranymi odzianymi raczej skromnie. Tsuyokisu 2nd Term Swift Love? Znów romanse w szkole. Podobnie, jak Canvas 3. Queen’s Blade Spiral Chaos to tradycyjne japońskie RPG połączone z walkami, które wyglądają trochę jak bijatyka i – ponownie – z efektem „bounce” (patrz – 0:27):
Sweet Honey Coming? Tytuł mówi sam za siebie… Doki Majo Plus? Gra dla małych dziewczynek. Nie odpalaj tego filmiku. Różowy atakujeee!
Love Plus? Tamagotchi dla nastolatek – wchodzisz w interakcję z kilkoma skromnymi dziewczynami, które (sztuczną) inteligencją przerastają nawet Milo. NUGA CEL? Niby zwykłe RPG. Ale dlaczego ona biega w samych majteczkach? Aha, bo to gra połączona z ubieraniem dziewczynek…
Wystarczy? No właśnie. Japończycy są dziwni…
Czytaj dalej
123 odpowiedzi do “Na jakie gry czekają Japończycy? Zbereźne…”
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
Japończycy to najbardziej zboczony naród mrówek na świecie. Nienawidzę w nich tego.
mają kompleksy wielkości i nadrabiają to zboczeniem ;-D
Mają zdecydowanie lepszą kulturę.Nie boją się eksperymentować mimo że czasami wychodzą naprawdę głupie rzeczy.(patrząc na Japońskie show)
ale to z 2 strony tak, jak my kibujemy na stadionach (nie wszyscy) i lejemy się jak leci – dla nich to nienormalne, u nas codzienność ;f
Ale i tak gry głupie, no ale skoro naród niemądry, to byle jaki FPS dla nich zbyt skomplikowany…
Hah widać po avatarach kto wypowiada się jeszcze z jakimś sensem 😉 (IMO ludzie powtarzający z pewną powagą słowa Huta, powinni być łaskotani aż pękną 😛 )
Bogu niech będą za Japonię.
@Buczek93
Ekhem, nie skomentuję…
Po pierwsze:
miksus, kultura jest kolor – nie może być lepsza, lub gorsza, tylko INNA.
Po drugie:
To nie wynika ze zboczenia Japończyków, tylko z tego, że ich kraj jest uberwolnościowy (opiera się to na ich usilnej rywalizacji z USA) i chcą się sprzedać.
Są jedynym krajem u którego na półkach z grami można to zobaczyć ale czego chcecie jak ktoś chce w takie rzeczy grać niech gra, mnie to mało, szkoda że manga i anime są wykożystywane i kojażone przez innych w ten sposób….. zmiany by się przydały…..
I TO JEST DOWÓD!!! Do tego prowadzą ograniczeni rzeczy których ograniczać nie trzeba! Wszystko przez to, że w japońskim „porno” są cenzurowane genitalia! Jak słowo daje, to moja teoria na ten temat!:P
Widzicie oni pracują 6 dni w tygodniu to potem sie relaksują przy takich grach ;D
My mamy więcej czasu to gramy w gry o innej tematyce każdy lubi coś innego.
A skoro mają taki popyt to każda metoda jest dobra by zarobić i może po cichu robią inne gry ??
A Wałęsa chciał nam zrobić drugą Japonie 😛
Kocham ten narod za stworzenie „Downtown no Gaki no Tsukai ya Arahende!!”
szczerze polecam sa po prostu fantastyczni 😀
Ale Ci Japończycy mają narąbane we łbach! Yakamakatakasaka! 😛
Wałęsa miał dać nam po 100 milionów. Ja jeszcze nic nie dostałem 😀
Tak bardzo pojezdzacie Japończyków, a gdyby nie oni, nie powstałoby Naruto, Dragon Ball, Monster Hunter, czy Tekken, Pacman i inne bardzo dobre gry. Gdyby ich nie było, wszystko wyglądałoby inaczej.
Ale fakt, te niektóre teleturnieje są naprawdę durne ;D
ci ktorzy krytykuja japonczykow sa wedlug mnie aroganccy.
Manga Anime Hentai itp to tylko odmienne formy tego co i u nas jest,
a to ze u nich to inaczej wyglada bo maja inny poglad to juz nasz problem ze nie jestesmy tolerancyjni i ze jestesmy zacofani-_-
@Mikus masz rację, To nie japończycy są dziwni tylko polacy bo nie potrafią zaakceptować czegoś tak naturalnego ja ludzkie ciało
U nas są Playboye u nich są Ecchi, u nas są pornosy u nich Henati, u nas lesbijki u nich Yuri, u nas Spidermany u nich Naruto, u nas kreskówki u nich Anime, u nas programy rozrywkowe u nich… też 😛
Polacy są dziwnym narodem… Nietolerancyjnym
Ja do Japończyków nic nie mam (szkoda że polska tylu gier z „tej wyższej” półki nie wydaje). Tylko czasami mam żal do nich za te miliony avatarów na polskich forach z naruto, blech itd.
Posłużę się mądrością z lutowego wydania CDA „Pecety są w Japonii opanowane przez erotyzujące gry przygodowe.Jeśli to kogoś szokuje,warto dodać,że Japonia ma najniższy współczynnik przestępczości na świecie-również na tle seksualnym.”
Słyszałem o większości tych gier oraz trailery widziałem ^^
Nie istnieje coś takiego jak gatunek hentai. To pojęcie jest używane na zachodzie. W Japonii są eroge, eromangi i eroanime. Słowo hentai to bardzo obraźliwe określenie.Po drugie erotyka (+18) występuje jedynie w grach na PC. W wersjach na konsole jej nie ma.Gry eroge to głównie Visual Novel, w których są również sceny erotyczne czyli to produkcje +18.