[NADGODZINY RETRO] Reklamy z CD-Action (2000)
Od razu muszę się przyznać, pomyliłem się i przypadkowo przeskoczyłem rocznik 1999. Spokojnie jednak – wrócimy do niego w następną sobotę! Do stworzenia tej galerii potrzebowałem jedynie dwóch numerów z 2000 roku, wyraźnie widać, że firmy coraz chętniej reklamowali się w CD-Action.
Na dwóch ostatnich podstronach znajdziecie także stare, zagraniczne reklamy gier, konsol i oprogramowania. To dopiero jest przygoda!


Dwa hity w jednym pudełku!




Nie daj się sztywniakom! I jeszcze ten Cezary Pazura jako Rożowa Pantera…




Wielki pinbalowy turniej – 3 x Sony Playstation do wygrania!





Prawie jak Lego.







Klub CDA, kiedyś to było.


Ta reklama jest… trochę makabryczna (kliknijcie, by powiększyć).





Chcielibyśmy się móc zgubić, to oznaczałoby pełną swobodę przemieszczania.







Te czcionki <3




Ktoś pamięta tę SYNTEZĘ NAJLEPSZYCH GIER STRATEGICZNYCH?


Ile widzicie palców? Długich, nienaturalnie identycznych palców?


Mam wrażenie, że dzisiaj by taka reklama nie przeszła.


Widzicie tę literówkę na samej górze?







Kliknijcie, by powiększyć obrazek
Kto pamięta tego aniołka? (kliknijcie, by powiększyć obrazek)

Czytaj dalej
18 odpowiedzi do “[NADGODZINY RETRO] Reklamy z CD-Action (2000)”
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.




O kurczę, Diablo II kosztowało prawie 10% średniej krajowej z 2000… a ludzie narzekają na dzisiejsze ceny gier
No i reklama, mojej chyba pierwszej gry na komputer… ahh, wrzucajcie więcej retro kontentu!!!
Daikatana za 159 zł 😀
To były czasy kiedy do big boxa dodawano koszulki i inne gadgetyTak pamiętam grę Messiah gra bywała nieco trudna nawet na łatwym z powodu sterowania 🙂 a kiedy zaliczyli zgon pojawiał się napis „Are you calling himself a Messiah?” co kumpla doprowadzało do frustracji.
Czuje sie staro patrzac na to ale przypominaja sie tez czasy gdzie bylo duzo mniej do przejnowania sie i wiecej wolnego czasu;) pamieta ktos jeszcze plyty cd 650 mb z 100-200 gier za 10-20 zl ?:)
1) Rollcage II 😀 2) Reklama 'Live the experience’ od Creative mówi mi, żebym nie kupił ich sprzętu, bo moje uszy będą cierpieć. 3) Przez to, że minimalnie przycieliście reklamę gry Demise, za pierwszym razem przeczytałem 'Rise of the Kutas’. Dziękuję.
Ej, to wydanie CDA z kwietnia 2000 wygląda całkiem spoko 😀
@YogoWafel Na średnią krajową nie ma o patrzeć, bo wtedy realne zarobki to było około 800 stów na rękę. Dzisiaj najniższa krajowa na rękę to prawie 2000 zł, a ceny wersji pecetowych zrównały się z konsolowymi.
800 zl to byla bardzo dobra pensja u schylku lat 90. Zona dostawala 350-400 zl w 1998 bodaj.
@ Smuggler Akurat tyle moja mama dostawała w tym okresie albo i więcej, bo pracowała w ubezpieczeniach. Ojciec też miał dobrą pensję, bo handlował na miejskim targu.
Ehhh, kiedy mi wreszcie uwzględnicie reklamację mojej karty klubowicza CD-Action, na której zgubiliście mi literkę w nazwisku, hmmm…?
Różowa Pantera to była najśmieszniejsza przygodówka mojego dzieciństwa, aż się łezka w oku kręci 🙂
Ach, ceny na telefon, tęskniłem.
Strona 8, Konkurs z Larą Croft i pytanie numer 4.! Piękne to były czasy! Miałem wtedy 13 lat, kiełbie we łbie, i CDA w ręku 🙂
Diablo 2, freespace 2 , Heroes 3 , damnit ,co to był za okres… <3
Strona 10 – reklama Messiah kryje zapomnianą wtopę CD-Projektu, który w tamtym czasie zbombardował czasopisma komputerowe serią reklam z eXtra Grą, obiecując premierowy tytuł za 29.99, co było niespotykaną w owym czasie sytuacją. Po rozkręceniu przez CDP kampanii reklamowej, Interplay zerwał umowę wydawniczą i wszystkie nakłady finansowe, włożone w dziesiątki reklam, zostały zmarnowane. Niedługo później, na osłodę po porażce, do kiosków trafiła eXtra Gra z grą Devil Inside.
I jeszcze jaka reklama „oryginalne gry tańsze niż pirackie” – coś wiedzieli na ten temat ;)Kiedyś karta klubowicza cd-action, a teraz nie dość, że poczta działa jeśli chodzi o prenumeratę działa beznadziejnie to jeszcze brak dodatkowych profitów i nawet tych obiecanych („DOSTĘP do specjalnego podforum oraz WIELE DOATKOWYCH PRZYWILEJÓW”) nie otrzymałem. Takie czasy, wszystko się obtania niestety.
Ach, pamiętam prawie wszystkie te reklamy, prawie jak bym je oglądał parę dni temu. To były czasy, a teraz nie ma czasów. :)))|W jednym z reklamowanych sklepów wysyłkowych nawet kupiłem jedną grę (Insane Speedway).