Najciekawiej zapowiadające się ekranizacje gier

Najciekawiej zapowiadające się ekranizacje gier
Kilka lat temu napisałem ranking najciekawiej zapowiadających się filmów na podstawie gier. Od tamtego czasu sporo się jednak zmieniło – niektóre z wymienionych tam produkcji miało już swoją premierę (Prince of Persia: Piaski Czasu), zapowiedziano też wiele nowych. Dlatego też zapraszam was na kolejny przegląd najbardziej interesujących, nadchodzących ekranizacji.

10. Castle Wolfenstein
Jedna z najbardziej kultowych strzelanek zostanie przeniesiona na ekrany kin. Choć zarys fabularny wydaje się oklepany (amerykański żołnierz i brytyjski agent udają się z sekretną misją do zamku Wolfenstein, gdzie Hitler tworzy nową, potężną broń, ale nie wszystko idzie zgodnie z planem), ma to zostać zrekompensowane akcją i humorem – film ma zostać utrzymany w klimatach „Bękartów Wojny” i „Kapitana Ameryki”, nie zabraknie też nazistów z nadprzyrodzonymi mocami. No i jeszcze jedno – choć ekranizacja nosi tytuł Castle Wolfenstein, produkcja ma opierać się na wydarzeniach znanych z całej serii.

Nad scenariuszem czuwać ma Roger Avery (laureat Oscara za fabułę do „Pulp Fiction”, jednego z najlepszych dzieł Quentina Tarantino), który zajmie się też reżyserią. Producentem jest Samuel Hadida, właściciel studia Davis Films, które ma na swoim koncie kilka ekranizacji gier – w tym Resident EvilSilent Hill.

DATA PREMIERY: nieznana

wolfenstein-the-new-order-screen_175bo.jpg
Wolfenstein: The New Order

9. Uncharted
Ekranizacja produkcji Naughty Dog nie ma łatwego życia, choć nad całością czuwa Sony – mam wrażenie, że krąży nad nią jakieś fatum. Ciągłe zmiany na stanowisku reżysera, kontrowersyjne pomysły na scenariusz… nie napawa to wszystko optymizmem. Na początku reżyserią miał zająć się David O. Russell, którego koncepcja fabularna nie przypadła – delikatnie pisząc – do gustu graczom: historia miała mieć niewiele wspólnego z pierwowzorem, pojawić się mieli w niej też wuj i ojciec Nathana Drake’a. W obsadzie znalazły się wówczas takie nazwiska, jak Mark Wahlberg, Robert DeNiroJoe Pesci.

Producenci AviAri Arad, Charles Roven oraz Alex Gartner posłuchali fanów i zrezygnowali z Russella zastępując go Neilem Burgerem („Szczęśliwy powrót”, „Iluzjonista”), którego wizja miała być bliższa oryginałowi. I ten jednak nie zagrzał długo miejsca na fotelu reżyserskim – jakiś czas później zrezygnował z tej funkcji. Wszystko to kazałoby mieć spore wątpliwości, co do powodzenia całego przedsięwzięcia, ale światełkiem w tunelu są nowi scenarzyści – skrypt napisze bowiem para mająca doświadczenie w gatunku przygodowym: MarianneCormac Wibberleyowie. Gdyby ktoś nie wiedział – to ten duet odpowiedzialny jest za historię „Skarbu narodów” z Nicholasem Cagem.

DATA PREMIERY: nieznana

8. Space Invaders
Niektórzy zapewne pamiętają, że poprzedni przegląd zwyciężyło Asteroids. Ten kontrowersyjny wybór podyktowany był jednak ciekawością, w jaki sposób filmowcy przeniosą na ekrany kin grę bez jakiejkolwiek fabuły, w której strzela się do meteorytów. W podobnej sytuacji znajduje się ekranizacja Space Invaders – kultowej produkcji, w której eliminowało się kosmitów. Tym razem jednak ciekawość jest znacznie mniejsza, zwłaszcza, że od chwili zapowiedzi w 2011 roku nie dowiedzieliśmy się niczego nowego o projekcie.

Karkołomnego zadania nakręcenia filmu na podstawie Space Invaders podjął się podobno Lorenzo di Bonaventura, człowiek, który zamierza stworzyć także ekranizację wspomnianego wyżej Asteroids. Wraz z Gigi Pritzikerem z wytwórni Odd Lot Entertainment przejęli prawa marki i szukają scenarzysty. Tylko że poszukiwania trwają już od 2011 roku…

DATA PREMIERY: nieznana

7. Hitman
Łysy zabójca z kodem kreskowym na karku już raz pojawił się na ekranach kin, ale jego występu nie można – mimo szczerych chęci – zaliczyć do udanego. Mimo to podjęto jeszcze jedną próbę – za nowy film na podstawie Hitmana odpowiedzialna będzie wytwórnia Fox International Productions.

Niestety informacje o zespole odpowiedzialnym za projekt nie budzą optymizmu – za kamerą zasiądzie debiutant w branży, Aleksander Bach, a scenariuszem zajmie się Skip Woods, autor skryptu do poprzedniej filmowej części Hitmana. Na szczęście pomoże mu Michael Finch, który maczał palce m.in. w „Predators” z 2010 roku. Najjaśniejszym punktem ekranizacji wydaje się Paul Walker – gwiazda „Szybkich i wściekłych” zgoli głowę i wcieli się w Agenta 47. Zdjęcia miały rozpocząć się latem tego roku.

DATA PREMIERY: nieznana

6. Mass Effect
Przygody Sheparda już się zakończyły, ale komandor (lub komandorka) powrócą w filmowej formie. Kilka lat temu Avi Arad (tak, znowu on) zdecydował się nakręcić ekranizację Mass Effecta. I nic dziwnego – bogate uniwersum wypełnione różnymi rasami, ciekawe postaci, wątek walki ze Żniwiarzami – cykl ma potencjał, by zrobić z niego film na miarę „Gwiezdnych Wojen”.

Niestety na produkcję przyjdzie nam jeszcze bardzo długo poczekać – w jednym z ostatnich wywiadów Arad stwierdził, że obraz wejdzie na ekrany kin dopiero za około pięć lub sześć lat. Nie wiadomo też, kto zajmie się reżyserią, tajemnicą pozostaje też nazwisko scenarzysty. Ale mimo to warto chyba czekać.

DATA PREMIERY: 2018-2019

5. Tomb Raider
Lara Croft gościła już na srebrnym ekranie w świetnej kreacji pięknej Angeliny Jolie. Słynna pani archeolog powróci jednak w kolejnej ekranizacji – wraz ze zresetowaniem growego Tomb Raidera postanowiono na nowo rozpocząć filmowy cykl. Podobnie jak oryginał, obraz opowie o przygodach młodej Croftówny.

Ekranizację nakręci wytwórnia GK Films założona przez Grahama Kinga (ma na swoim koncie m.in. „Rango”), który wraz z Timem Headingtonem jest producentem projektu. Z informacji, które pojawiły się dwa lata temu, wynikało, że premiera filmu ma odbyć się jeszcze w tym roku, ale biorąc pod uwagę brak jakichkolwiek informacji o produkcji, jest to bardzo mało prawdopodobne.

DATA PREMIERY: nieznana

4. Need for Speed
Szybkie samochody, nielegalne wyścigi, akcja, pościgi, piękne kobiety… To wszystko znajdzie się w nadjeżdżającej coraz szybciej ekranizacji Need for Speeda. Nie mam złudzeń – ten film nie będzie przedstawicielem ambitnego kina: jego zadaniem będzie zagwarantowanie czystej rozrywki, która powinna zadowolić fanów ścigałki od EA i nie tylko.

Fabuła opowie o lokalnym mistrzu kierownicy (w tej roli znany z Breaking Bad Aaron Paul) współpracującym z bogatym i aroganckim wspólnikiem granym przez Dominica Coopera, który zostaje zdradzony przez swojego partnera i trafia za kratki. Po wyjściu na wolność weźmie udział w wielkim wyścigu z Nowego Jorku do Los Angeles (organizowanym przez… Michaela KeatonaBatmana Tima Burtona), by zemścić się na dawnym przyjacielu. Ten zaś wyznaczy nagrodę za głowę bohatera. W obsadzie filmu znajdzie się też Imogen Poots, raper Kid Cudi, Ramon Rodriquez, Rami MalekaHarrison Gilbertson, zaś na fotelu reżysera zasiadł Scott Waugh. Scenariuszem zajął się George Gattins. Warto czekać – zwłaszcza, że premiera już tuż-tuż.

DATA PREMIERY: wiosna 2014

3. Dead Island
Sukces rodzimego Dead Island sprawił, że seria stworzona przez Techland stała się jedną z najważniejszych pozycji w portfolio Deep Silver. Tuż po premierze pierwszej części cyklu wytwórnia Lionsgate postanowiła wykupić prawa do „Martwej wyspy”, by nakręcić na jej podstawie film. Obrazowi bliżej będzie jednak do pierwszego pamiętnego zwiastuna „jedynki” niż samego growego oryginału.

Szczegółów brak – ostatnie informacje o projekcie pochodzą z 2011 roku, kiedy to prace nad nim znajdowały się we wczesnej fazie. Produkcja powstaje w należącej do Seana Daniela („Mumia”) firmie Sean Daniel Company. On sam – wraz z odpowiedzialnym za efekty specjalne w filmach J.J. Abramsa, Michaela BayaGore’a Verbinskiego Stefanem Sonnenfieldem – został producentem obrazu. Producentami wykonawczymi są natomiast Jason Brown z Sean Daniel Company oraz Missy PapageorgeSonnenfield Sunny Field Productions. Pracująca w ostatnim studiu Sarah Perlman jest z kolei współproducentem ekranizacji. Nazwisko reżysera pozostaje na razie tajemnicą.

DATA PREMIERY: nieznana

2. Assassin’s Creed
Ubisoft już raz udowodnił, że jest w stanie stworzyć udaną ekranizację. „Prince of Persia: Piaski Czasu” nie było może filmem wybitnym, ale co najmniej dobrym i oglądało się go z przyjemnością. Teraz Francuzi zamierzają przenieść na ekrany kin swoją kolejną flagową serię – Assassin’s Creeda.

Obraz zostanie wyprodukowany wspólnie przez New RegencyUbisoft Motion Pictures – wytwórnię, której zadaniem jest tworzenie filmów na podstawie gier Ubisoftu. Sam projekt zostanie nakręcony bezpośrednio w studiu DMC Film, a w rolę głównego bohatera, czyli jednego z asasynów, wcieli się Michael Fassbender – znany m.in. z „Prometeusza” i „X-Men: Pierwsza klasa”. Scenariusz zostanie najprawdopodobniej napisany przez nieznanego szerzej Michaela Lesslie, a zdjęcia miały rozpocząć się latem tego roku. Niestety szczegóły fabularne nie są znane. Mimo to – czekam.

DATA PREMIERY: 22 maja 2015

1. Warcraft

Czy Peter Jackson ma powody do obaw? Niewykluczone – tak na dobrą sprawę, ekranizacja Warcrafta może być jedynym godnym rywalem trylogii „Władcy Pierścieni” i „Hobbita”. Po zamieszaniu z reżyserem (jest nim ostatecznie Duncan Jones, autor niezależnej produkcji „Moon”), prace nad tworzonym przez wytwórnię Legendary Pictures filmem nabierają tempa. Zdjęcia mają rozpocząć się w styczniu przyszłego roku, a całkiem możliwe, że w obsadzie zobaczymy nie byle kogo, bo Colina Farrella („Pamięć absolutna”) oraz Paulę Patton („Mission Impossible: Ghost Protocol”).

Nie jestem fanem World of Warcraft, ale mam wrażenie, że to może być jedna z najlepszych nadchodzących ekranizacji. Dlaczego? Jedno słowo – Blizzard. Studio dba o swoje marki i nie pozwoli wydać bubla. Firma prędzej będzie wolała skasować projekt, nie dopuszczając, by prestiż rozwijanej przez nią marki ucierpiał.

DATA PREMIERY: 18 grudnia 2015

52 odpowiedzi do “Najciekawiej zapowiadające się ekranizacje gier”

  1. Kilka lat temu popełniłem ranking najciekawiej zapowiadających się filmów na podstawie gier. Od tamtego czasu sporo się jednak zmieniło – niektóre z wymienionych tam produkcji miało już swoją premierę (Prince of Persia: Piaski Czasu), zapowiedziano też wiele nowych. Dlatego też zapraszam was na kolejny przegląd najbardziej interesujących, nadchodzących ekranizacji.

  2. Podobno też Wiedźmina mieli robić …

  3. Ekranizacja Tomb raidera, Dead Island i… nie to musi być jakiś błąd… NEED FOR SPEEDA znajdują się przed ekranizacją Mass Effecta !? Zabawne. A gdzie ten prawdziwy ranking ?

  4. Ktoś zapomniał o ekranizacji Deus Ex Human Revolution. Chyba na to właśnie najbardziej czekam.

  5. @Aras101 To był żar Primi Aprisowy autorstwa powyższego newsmana. Zresztą ja do tego podchodziłem sceptycznie, a kolejnego dnia okazało się że nie był to prawdziwy news.

  6. A gdzie Kane & Lynch?

  7. Fajny byłby Deus Ex, Kane & Lynch… Ale cóż trzeba się nacieszyć tym co jest|Odbiegają od tematu. Są plany na drugą część Watch Dogs

  8. Ciekawie jak to będzie z Warcraftem: No i czekam na cycki… (tombraider) A co? 🙂

  9. A co z ekranizacją Deus Ex? Jak dla mnie to jest numer jeden i czekałbym na niego nawet, jeśli nie byłby oparty o grę. Cała reszta z tej listy wygląda dość nędznie – np. takie Dead Island, które poza polskim rodowodem nie jest materiałem na nic ciekawszego, niż pranie wiosłami po ryju: próby oddania dramatyzmu Techlandowi ni grama nie wyszły. Lara Croft też nie doczekała się jeszcze naprawdę dobrego filmu, a po ostatniej, nędznej grze mam ten projekt już całkiem gdzieś.

  10. Film o Mass Effect też wydaje mi się śmiesznym pomysłem, zwłaszcza, że wyjdzie krótko po kilku nowych tytułach z serii Star Wars – dla mnie to drugie uniwersum jest duuużo ciekawsze. Ogólnie wszelkie science fiction kręcone w dzisiejszych czasach to już nie to samo co klasyki z lat 70-90tych. Assassyn też przestał mnie obchodzić, gdy poznałem zakończenie trójki – żałosne w całej rozciągłości. Ale Deus Ex chętnie bym obejrzał.

  11. Ja tam najbardziej czekam na Assassin’s Creeda. Choć w żadną część nie grałem (jeszcze) to ciekawi mnie czy film będzie udany i czy zobaczymy świetny parkour. Trochę boję się o Hitmana. Nie wiem czy Paul Walker pasuje do roli. Jeden film z Hitmanem już był i nawet fajnie się oglądało. Ten ma być jednak restartem i chyba fabularnie będzie nawiązywać do gier. Dobrze by było, bo w pierwszym filmie mieliśmy jakąś intrygę, a fajnie byłoby zobaczyć kilka misji wykonywanych przez 47 filmie.

  12. Paul Walker?! Kolejny zabójca o twarzy dziecka…

  13. Jest wiele gier które są lepszym materiałem na film niż te opisane w newsie ale cóż…A jak chcą robić Warcrafta to powinni zacząć od Orcs and Humans potem druga część, trzecia wraz z Frozen Throne i dopiero WoW. A nie z dpy zaczynają od końca….A wgl to Blizzard zabrałby się za robienie Warcrafta IV

  14. Większość filmów pewnie i tak nie powstanie 😛

  15. Ja chciałbym zobaczyć filmy na podstawie 3 gier… Wiedźmina, Beyond Good & Evil i MDK2. Te gry po prostu idealnie nadają się na filmy.

  16. A jeśli miałbym się rozmarzyć to chętnie zobaczyłbym film Gothic oraz coś z uniwersum TES. Chociaż myślę, że w przypadku erpegów lepiej sprawdziłaby się forma serialu. Najlepiej takiego wysokobudżetowego jakie robi HBO.

  17. @sebogothic – TES jest fajny, ale trzeba by było wsadzić ogromny nakład pracy by stworzyć z tego ciekawego ale dość mdłego świata coś, co nadawałoby się do kin. Gothic ma dość sterylne uniwersum i trudno byłoby wykrzesać z niego materiał na film (ekranizacje książek pokazują interpretacje tego co zostało napisane, ekranizacje gier trochę inaczej działają, bo bez sensu jest robić film pokazujący to, co ludzie już widzieli).

  18. @AoS W pierwszej części serii Gothic była książka, w której opisana była kampania Rhobara II w Varancie. To już jest materiałem na film 😉 Chciałeś książkę? Masz 😛

  19. Trzymam kciuki że by jakieś porządne studio wzięło się za ekranizacje przygód wiedźmina (Byłoby świetnie gdyby zrobiono z rozmachem „Gry o tron” i tak pięknie zróżnicowanych sceneriach). fajnie by było gdyby powstał horror doruwnujący klimatowi gry „Amnesia”

  20. @Piotrek66, nie ma czegoś takiego jak komandorka. Jest pani komandor. 😉

  21. @GabrielZet – niestety, obecnie nie ma tak zdolnych aktorów i reżyserów w Polsce, którzy by podołali Wiedźminowi (bo jak historia najnowsza pokazuje, nawet wybitni niegdyś reżyserzy robią obecnie filmy przy dnie, a jedyne produkcje, które nam na prawdę wychodzą to niestety są tak ciężkie klimaty, że nie chciałbym widzieć w tej formie Wieśka). Zagraniczni twórcy nawet jakby chcieli, to zrobią gniota, bo Wiedźmin mentalnie jest Polski i nawet HBO nie zrobiłoby z tego nic dobrego.

  22. I tak najlepszą ekranizacją gry jest i będzie Ace Attorney. Chociaż trzymam kciuki za Asasyna.

  23. Wszystkie ekranizacje gier komputerowych to niewypały. Dlaczego ? Ponieważ „ambitni” scenarzyści nie trzymają się fabuły gry, a dodają jakieś wątki wyjęte z… kosmosu. Przykładów wiele. chocby Max Payne. Nawet jeśli gra ma słabą fabułę, to należy ją tak urozmaicić by tworzyła z grą duchową wieź. Np. w Doomie skopano to całkowicie, ale i tak jak na grę praktycznie z prostą do bólu fabuła jakoś wyszło.

  24. Więc jeśli chcą zrobić Wolfenstein’a w stylu Bękartów Wojny, to niech lepiej się nie zabierają za coś takiego. Gra która ma w sobie elementy horroru ma mieć choćby nowet czarny humor ? ktoś tu upadł na głowę…

  25. Jedyną moim zdaniem jak dotąd udaną ekranizacją gry był Tomb Raider.

  26. Paul Walker jest tragicznym wyborem. On ma twarz chłopca z boysbandu ;/

  27. A kinowy NfS będzie kiszką- Trailer wystarczająco mnie znięchęcił- a ogień na Koeniggsegu (czy jak się to pisze) wygląda jak z niskobudżetowego filmu od Asylum.

  28. @AoS – a w jakich klimatach chciałbyś Wieśka zobaczyć, jak nie ciężkich? Jak dla mnie Pasikowski albo Smarzowski byliby jak znalazł 😉 PS nikt nie wspomniał o ekranizacji Splinter Cella – z Tomem Hardym w roli głównej.

  29. NFS na 100% będzie szajsem, bo to już widać po trailerze.

  30. trylogia mass effect za 30 zł :O biore!

  31. Akurat Mass Effect nadaje się na film i trzymam kciuki za niego, assasyna też oraz hitmana to wszystko jeśli trochę scenarzyści pomyślą to powinny wyjści fajne filmy

  32. Mass Effect niestety nie ma szans wypalić z tym pomysłem który na obecną chwilę widnieje u producentów, nieważne jak to zrobią Shepard wymyślony na potrzeby filmu będzie raczej potępiany niż lubiany, to samo z postaciami z gry które występowały już wcześniej. Szkoda, że twórcy mając TYLE cudownego materiału na filmy biorą na ostrzał to co powinni zostawić w spokoju. No ale może się jeszcze coś zmieni (oby) i wyjdzie przynajmniej przyzwoite filmidło, na hit nie ma co liczyć.

  33. Problemem Mass Effecta jest budżet. Te gry to materiał na filmową trylogię miary LOTR. Ale do tego jest potrzebny przemyślany scenariusz, duży hajs na produkcję i marketing oraz poważne podejście do tematu.

  34. Niechaj zgadnę: połowa z tych produkcji nigdy się nie ukaże.

  35. Dead Island. Obejrzę. W ostatnim czasie nie ma prawie nic, co by mi przypadło do gustu w tym temacie. Tematyka ma być bliżej tej z zwiastuna, co jeszcze bardziej mnie przekonuje.|Assassins’ Creed. Oglądałem Rodowód. Miło się oglądało. Tutaj budżet większy, no i jeszcze Fassbender.|Wolfenstein. Ekranizację z chęcią bym zobaczył, jednak ta komediowość trochę mnie odstrasza. Jakoś nie specjalnie nie pasuje mi ona do tej serii. Chociaż Iron Sky mi się bardzo podobał.

  36. Spodziewałem się Angry Birds na 1. miejscu(dla żartu), ale się zawiodłem(na szczęście). Osobiście czekam na Warcrafta, bo choć słabituki byłem to gra fajna(fabuła oczywiście ;P).

  37. @MatiZ815 Bardzo miłym gestem ze strony EA byłoby wsparcie tego projektu. Ich budżet liczony jest w miliardach, więc na pewno ich na to stać.

  38. Jak można podawać daty co do dnia na premierę za trzy lata?

  39. Zdecydowanie wolałbym zobaczyć ekranizację Warcrafta w postaci pełnometrażowego filmu animowanego wykonanych w technice użytej przy grach z tej serii. Przerywniki filmowe z W3, czy intra do WoW oraz dodatków są po prostu piękne.

  40. zlociutki – Brawo, udało ci się wkur*ić ludzi, zwróciłeś na siebie uwagę, samoocena na pewno podskoczy, w szkole powiesz, że jesteś sławny w internecie lub że jesteś znanym krytykiem, bo w komentarzu napisałeś, że najlepszy lub jeden z najlepszych filmów fantasy w historii jest beznadziejny. Teraz możesz zmówic paciorek i iść masturbować się czytając jak ludzie reagują na twój komentarz:)

  41. zlociutki – witaj trollu 🙂 może cukierka?

  42. Ma być jeszcze nowy Mortal Kombat.

  43. a ja tam czekam i czekam na bioshocka.

  44. a ja tam czekam i czekam na bioshocka.

  45. Nie wiem jak komuś może się nie podobać ekranizacja lotr po przeczytaniu trylogii kilka razy

  46. LOTR to dla mnie jeden z niewielu przypadków, gdzie film był lepszy od książki.

  47. A wracając do tematu – zdziwię się, jeżeli wyjdzie chociaż jeden film z listy.

  48. Film lepszy od książki? Aha. Koniec rozmowy, choć avatar masz fajny.|Tak btw, szkoda że nikt nie wspomniał np, o czymś w stylu Baldursów, czy Planescape.

  49. Co kto lubi ale lotr to nie [beeep] pomimo że posiada błędy. Język np jest dobry.

  50. Tytuł tego artykułu to istny oksymoron 😉

Dodaj komentarz