Najważniejsze premiery – marzec 2016
1 marca – Far Cry: Primal
PC

–
1 marca – XBlaze Code: Embryo
PC
Wyobraźcie sobie sen, w którym trafiacie do świata bijatyki Blazblue, ale zamiast znanych wojowników z serii otaczają was sami licealiści i postacie z fanfików. Wszyscy ciągle mają miny, jakby przyłapano ich właśnie na czymś wstydliwym w toalecie, a porozumiewają się ze sobą WYŁĄCZNIE kliszami ze skrajnie kretyńskich anime. Po tysięcznej nielogicznej scenie z rzędu zaczynasz z krzykiem uciekać przed ciągłymi piskami smartfona („Masz 6 nieprzeczytanych artykułów o architekturze”), piskami dziewczynek („Jej, ale masz gargantuiczne piersi!” „T-ty też!”) i brzdękami idiotycznie wyglądających broni o równie idiotycznych nazwach. Ale nie ma ucieczki. Zostało jeszcze 20 godzin sci-fi, którego nie opublikowałby żaden szanujący się redaktor licealnego fanzinu.
–
2 marca – BlazBlue: Chronophantasma Extend
PC
Skoro już wspomniałem o BlazBlue, warto byłoby wspomnieć, o czym to właściwie jest. Więc… Jest taki białowłosy koleś, który ma na nazwisko Krwawędź. No więc pan Krwawędź rozwalił wszystkie Kociołki na świecie – a wiedzcie, że było to trudne, bo na karku miał:
Niemniej nieważne. Pan Krwawędź zostaje wciągnięty w niecne sprawki Imperatora, który chce wykorzystać wszystkie grzechy świata celem stworzenia Embrionu. W wyniku tych sprawek Krwawędź ginie, ale na szczęście zostaje ożywiony przez pół-kocicę, pół-naukowca, po czym wyrusza walczyć z pół-bogiem, pół-satelitą. W sprawę zamieszane są też pętle czasu, alternatywne wymiary, wiewiórki, wilkołaki oraz opętany złem naśladowca Michaela Jacksona.
To było bardzo, ale to BARDZO spore uproszczenie fabuły. A teraz wyobraźcie sobie, że system walki jest trzy razy bardziej skomplikowany, niż scenariusz. Witajcie w BlazBlue. Będziecie się dobrze bawić.
–
2 marca – Heavy Rain
PS4
–
2 marca – Bus Simulator 16
PC

3 marca – Black Desert Online
PC
Koreańczycy pracujący nad Black Desert stwierdzili, że ich naród po dekadach nieustannej harówki nad kreatorami postaci doszlifował je na, powiedzmy, akceptowalny poziom…

…i postanowili dokonać rewolucyjnego jak na gatunek ruchu – sprawienia, by reszta gry nie była męczarnią. Wrzucili więc tu symulator życia a la The Sims, walki stylizowane na Devil May Cry, crafting i handel bijący na głowę typowe MMO, a także DO DIABŁA NIE WIERZĘ W TAKIE CUDA NA KIJU ALE WSZYSCY MI MÓWIĄ ŻE TO PRAWDA I ŻE TO PRAWDZIWY SANDBOKS RZĄDZONY PRZEZ GRACZY A NIE KOLEJNY KLON WOWA CO MAM ROBIĆ
–
8 marca – Tom Clancy’s The Division™
PC/PS4/XBO
Napisy końcowe The Division wieńczy napis „Twoje życzenie w końcu się spełniło, Tom. To musiało być Przeznaczenie. Semper fi”. Gdy na spotkaniu z twórcami zapytałem reżysera gry, Ryana Barnarda, o co chodzi w tej wiadomości, jego oblicze przez chwilę spochmurniało. Potem pojawił się na nim niepewny uśmiech.
– Tom Clancy… był naprawdę wielkim fanem Destiny. Tak wielkim, że splatynował zarówno peestrójkową, jak i peesczwórkową wersję gry. Do diabła, kiedy dzięki koneksjom w branży załatwiłem mu przed premierą dodatek The Taken King, popłakał się w moich ramionach jak małe dziecko… – Widzę, że Ryan pod naporem wspomnień sam jest ledwo w stanie powstrzymać łzy. – Mało kto wie, że pomysł na The Division powstał podczas raidu Toma z pracownikami Ubisoftu. Tuż po tym, jak Crota, syn Oryksa padł pod naporem naszej wspólnej siły ognia, Tom Clancy poprosił nas wszystkich o chwilę milczenia… a potem zaczął cicho śpiewać na voice chacie. Zaśpiewał nam pieśń o miłości rodzącej się w pandemii. O buncie przeciwko ciemiężącemu nas wszystkich status quo. O wszystkich bezimiennych bohaterach, których życia nie zaznaczyły się na kartach historii Nowego Jorku. O tym, jak pieniądz potrafi zniszczyć nasze życia. Kiedy skończył, siedząca obok mnie na kanapie córeczka powiedziała do mnie łamiącym się głosem „Tatusiu, to najpiękniejsza rzecz, jaką słyszałam w życiu”.
Obaj zamilkliśmy i spojrzeliśmy sobie głęboko w oczy. Po chwili pijarowiec Ubisoftu zasygnalizował, że czas na wywiad się skończył. Wstałem, by pożegnać się z Barnardem. Wtedy reżyser Division wyciągnął ze stosu skserowanych papierów złożoną kartkę A4, podał mi ją i powiedział:
– Tom chciałby, by ci to przekazać. Przeczytaj tę wiadomość, gdy będziesz sam.
Trzy godziny później lecę wyczarterowanym samolotem z Montrealu do Warszawy. Otwieram świstek, który ściskałem przez cały czas od spotkania w dłoniach. Notka okazała się krótka i treściwa.
Byłbym przeszczęśliwy, gdybyś dał mojej grze 10 na 10. twój przyjaciel na zawsze Tom
Dopiero wtedy poczułem w gardle gulę, a na policzkach łzy. Nie wstydzę się przyznać, że przez pół godziny łkałem jak bóbr. Tom – dziękuję. Nie zawiodę.
–
11 marca – Deathsmiles
PC
Wysokobudżetowy, nieliniowy shmup z dostosowywanym pod gracza poziomem trudności, w którym pięć czarownic musi ocalić krainę Gilverado przed przerażającym triem Władców Zła:



Przypominam, że Kanye West ogłosił niedawno, że jego ulubioną grą jest shmup – gatunek może wrócić w 2016 roku jako delikates patrycjatu, więc jeśli nie chcecie, żeby dziewczęta na tegorocznym OFF Festivalu śmiały się z waszej tabeli wyników, lepiej zacznijcie ćwiczyć.
–
11 marca – Alekhine’s Gun
Grę zapowiedziano na pecety w 2010 roku pod tytułem Death to Spies 3: Duch Moskwy. Miała łączyć najlepsze cechy Splinter Cella i Hitmana w zimnowojennym sosie.
W 2013 ze względu na problemy z developmentem twórcy zaczęli zbiórkę na Indiegogo. Skończyła się zupełnym fiaskiem.
W 2014 ze względu na problemy z developmentem twórcy zaczęli zbiórkę na Kickstarterze. Zebrali 9 tysięcy dolarów z wymaganych 85 tysięcy.
W czerwcu 2014 grę przejął inny developer i wydawca, zmieniając nazwę na Alekhnine’s Gun.
Grę zapowiedziano na 10 listopada 2015 roku. Została opóźniona na dziesięć dni przed premierą.
Grę przełożono na 9 lutego 2016 roku.
Potem przełożono ją na 1 marca. Wtedy nawet wiernie aktualizujący stronę gry na Wikipedii internatuta po raz pierwszy stwierdził, że ma gdzieś linkowanie źródła, i tak pewnie opóźnią ten szajs jeszcze raz.
Premiera, w którą absolutnie nikt nie wierzy, teraz jest wyznaczona na 11 marca. Chodzą plotki, że tak naprawdę ta gra nigdy nie istniała i że twórcy Hitmana wymyślili ją, by usprawiedliwiać ciągłe cięcia zawartości w swojej grze. No bo wyobraźacie sobie wydawcę tak pozbawionego smykałki do biznesu, że chciałby wydać swojego (tworzonego od pięciu lat) klona Hitmana w tym samym dniu, w którym wychodzi nowy Hitman? No way, Jose.
–
11 marca – Hitman
PC/PS4/XBO
11 marca – WWE 2K16
PC
Mqc McMahon: Tej nocy nigdy nie zapomnimy – w końcu złota statuetka Dyskobola Doskonałości zostanie wręczona jedynemu możliwemu zwycięzcy. Zwycięzcy, który przejął smykałkę do dziennikarstwa growego po najdoskonalszym możliwym mentorze, czyli mnie… Zwycięzcy, bez którego cdaction.pl dawno by upadło. Zwycięzcy, którym jest… Cross McMahon!
Cross McMahon: Dziękuję! Zupełnie się tego nie spodziewałem przez ostatnie dwa miesiące!
Tłum czytelników: <BUCZY>
Mqc McMahon: Ta statuetka wynagradza cię za cały trud, który wkładasz w utrzymanie cdaction.pl na powierzchni…
Tłum czytelników: <BUCZY JESZCZE MOCNIEJ>
Cross McMahon: <sycząc> Do diabła, zamknijcie się! Ja i Triple Papkin odwalamy na tej stronie kawał dobrej roboty, której wy, mali, żałośni, nierozgarnięci ludzie nigdy nie docenicie. A skoro o Triple Papkinie mowa, chciałbym dedykować tę nagrodę właśnie jemu…
Tłum czytelników: <BUCZY Z CAŁEJ SIŁY>
Mqc McMahon: Trochę szacunku! Nalegam!
<NAGLE! BUCZENIE ORAZ KRZYKI MCMAHONÓW ZNIENACKA PRZERYWA ZNAJOMY MOTYW MUZYCZNY>
Tłum czytelników: <DOSTAJE ABSOLUTNEGO KRĘĆKA>
Cross McMahon: Niemożliwe…
<NA SCENIE POJAWIA SIĘ BERLIN MCMAHON, UBRANY W GARNITUR I BUTY ADIDAS YEEZY BOOST 350>
Berlin McMahon: <SPOGLĄDA NA TŁUM SKANDUJĄCYCH CZYTELNIKÓW Z BEZCZELNYM UŚMIECHEM>
Cross McMahon: Co on tu robi, do diabła?!
Berlin McMahon: <ZACZYNA PRZYBIJAĆ PIĄTKI I ROZDAWAĆ AUTOGRAFY W ARCHIWALNYCH NUMERACH CDA Z 1996 ROKU>
Mqc McMahon: Nie mam zielonego pojęcia…
<BERLIN MCMAHON W KOŃCU PODCHODZI DO CROSSA I MQCA. MQC PRÓBUJE GO UŚCISKAĆ – BERLIN ZATRZYMUJE GO I KRĘCI TYLKO GŁOWĄ>
Berlin McMahon: Ohayo wszystkim, ludziska! Serdeczne dzięki za tak ciepłe powitanie!
Cross McMahon: Po jaką cholerę tu wróciłeś?
Berlin McMahon: Gdy usłyszałem, komu ma się trafić statuetka Mqca McMahona, nie mogłem już siedzieć bezczynnie. <OBRACA SIĘ DO MQCA> Człowieniu, czy ty naprawdę nie widzisz, komu wręczasz tę nagrodę?
Mqc McMahon: Naprawdę nie możemy przenieść tę dyskusji do kuchni? Zostało trochę deadline’owej pizzy, obgadamy to na spokojnie…
Cross McMahon: To jest mój moment! Nie niszcz mi go!
Tłum czytelników: <WRZESZCZY Z POGARDĄ>
Berlin McMahon: Nie zasłużyłeś na niego.
Cross McMahon: Powiedział ktoś, kto nie niusował od… ile to już miesięcy? Radzimy sobie. Wspólnie z Triple Papkinem skutecznie prowadzimy największą polską stronę o…
Berlin McMahon: <DO MQCA> On nic nie wie, prawda?
Mqc McMahon: <MILCZY>
Berlin McMahon: <DO CROSSA> Skutecznie? Zrobiliście sobie z poważanej strony prywatnego blogaska. Komentatorzy są coraz bardziej wkurzeni. Gdzie jest obiektywne dziennikarstwo growe? Myślicie, że newsy o filmach wam wystarczą? Myślicie, że jak sobie pośmieszkujecie, to wystarczy, by przyciągnąć czytelnika? Nie wiecie, że ludzie przychodzą na ten portal po wiadomości, a nie po wasze pożal-się-Boże-opinie na jakieś tematy?
Tłum czytelników: <KRZYCZY „YES, YES, YES”. KOBIETY MDLEJĄ>
Berlin McMahon: Wszyscy wiedzą, że konkursy są ustawiane. Wszyscy wiedzą, że Triple Papkin używa słów dłuższych niż trzy sylaby tylko po to, by zakryć swoją niekompetencję na każdy temat. Wszyscy wiedzą, że kontuzja obu palców wskazujących Spikaina to zasługa waszego podejścia do BHP. Chryste, lepiej nie dajcie mi nawet zacząć tematu literówek…
Tłum czytelników: <ŚPIEWA „CZASEM W ŻYCIU BRAKUJE – TEGO SŁOWA DZIĘKUJĘ – CO POMAGA I INNYM I NAM”>
Cross McMahon: Dlaczego pozwalasz mu jeszcze mówić to wszystko publicznie?!
Berlin McMahon: Bo mam na niego haka. Hej, pamiętacie recenzję WWE 2K14, którą Mqc…
Mqc McMahon: Dosyć! Cross, wyjdź stąd. Pogadamy potem. Ja to załatwię.
<CDA RAW wraca zaraz po przerwie>
17 marca – EA Sports UFC 2
Dotychczasowe recenzje zawodników mówią same za siebie – EA bije nowe poziomy realizmu w odwzorowaniu UFC.
A myślałem, że jestem przystojny ;_; – Ruslan Magomedov Najwyraźniej tak wygląda moja postać w nowej grze z UFC od EA. Wygląda jak ja, gdybym była Azjatką… Albo połączenie mnie z Kailin Curran? – Felice Herrig Dobra wiadomość jest taka, że jestem w grze. Zła jest taka, że wyglądam Alexander Gustafsson ;_; ;_; WTF, EA, czy ja wam coś kiedyś zrobiłam?? – „Rowdy” Bec Rawling EA, powiedzcie mi, czym wam zaszedłem za skórę? Pobiłem was w liceum? #dajciemimięśnie #czywiecieżejajkajużmiopadły – Tim Kennedy
–
18 marca – Senran Kagura Estival Versus
– Homura-san?
– Hai, Asuka-chan?
– Czy nie wydaje ci się czasem, że hito wokół… oceniają cię przez anata no oppai, a nie, tego co kryje się w twoim kokoro?
– Oj, daj spokój, Asuka-chan. Hito to hito. Niech gadają.
–
24 marca – Dead or Alive Xtreme 3 (import)
Interactive erotic software. The wave of the future, Dude. One hundred percent electronic!
–
24 marca – Hyrule Warriors Legends
3DS
Wielu fanów Nintendo zdziwiło się, gdy oprócz Tetry, Króla Hyrule, Toon Linka, Skull Kida i Linkle do kontynuacji zeldowego spinoffa Dynasty Warriors dołączył… Serj Tankian z zespołu System of a Down.
– Jako Nintendo mieliśmy okazję pracować nad największymi legendami w świecie rozrywki, a dzięki unikalnym konceptom potrafiliśmy tchnąć w nie ducha charakterystycznego tylko dla naszej marki. Jesteśmy podekscytowani, mogąc wcielić do świata „Wielkiego N” również Serja Tankiana, legendarnego wokalistę, którego już cztery razy nominowano do prestiżowej nagrody Grammy Award – komentuje Shigeru Miyamoto, ojciec serii „Mario” i jedna z kluczowych postaci w strukturze korporacyjnej firmy Nintendo.
– Zawsze sądziliśmy, że Serj jest idealnym kandydatem na kolejnego herosa świata Zeldy – odważny, rozpoznawalny, pewny siebie i zawsze sięgający celu. Mamy nadzieję, że jego współpraca z naszą firmą będzie długa i obopólnie zyskowna. Rzecz jasna motywem „HYRULE WARRIORS LEGENDS™” będzie nagrany przez niego już kilkanaście lat temu motyw przewodni, który nieraz podbił serca publiczności na przeróżnych koncertach.
24 marca – Trackmania Turbo
PC/PS4/XBO
Brrrummmm. Brrrrrrummmmmmmmm. Hopsa. Ziuuuuuuuum.
OSTRZEŻENIE: Następna strona jest zalana gifami.
29 marca – Resident Evil 6
PS4/XBO

RESIDENT
EVIL



SZEŚĆ

DUREŃ: <jąkając się i śliniąc> Bu-bu-bu! Gdzie moje proste zagadki! Gdzie backtracking! Ta gra jest bezwartościowa!
ĆWOK: <zapluty ze złości, z zakrwawionymi oczami> Dobrze gada! Totalny syf! Grałem na Normalu i wynudziłem się na śmierć!
MĘDRZEC (ja): <uśmiechając się litościwie, bez cienia złości> Ta gra jest wspaniała. Najlepsza rzecz, która wychodzi w marcu.
29 marca – Killer Instinct Season 3
PC/XBO
Nawet nie obchodzi mnie, czy w to zagracie, choć to naprawdę spoko mordobicie i najlepszy crossover Halo oraz Battletoadsów, jaki kiedykolwiek powstanie. Zgarnijcie sobie ścieżkę dźwiękową na siłownię i róbcie masę. Da wam to więcej, niż gierki.
Motyw główny Mortal Kombat wysiada.
Czytaj dalej
34 odpowiedzi do “Najważniejsze premiery – marzec 2016”
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.

Hehe Cross pozazdroscil papkinowego wątku o oscarach 🙂
No, pre-order na Bus Simulator 2016 już złożnony 🙂 Can’t wait!
Strona z WWE to najlepsze, co przeczytałem w tym miesiącu. Duży plus za „obronę” RE6 🙂
Który nie trwa zbyt długo 🙂
Gothic będzie ze mną jeszcze długo 😀
Przy WWE padałem ze śmiechu. Twoje zapowiedzi miesięczne robią się nawet lepsze niż nadgodziny. I gratuluję dystansu do siebie 😀
Heavy Rain – ech, Cross nie wybacza, nigdy. Zrozumiałem aluzje, ale i tak lubię ten tytuł, pomimo absurdów.
Wszystko fajnie, redaktorze Cross, poziom satyry na typowym dla ciebie poziomie, ale może na przyszłość zachowaj się jak człowiek i nie rób z nieboszczyka przedmiotu żartu, co? Rozumiem, żeś młody, butny, pewny siebie i pozbawiony szacunku do kogokolwiek/czegokolwiek, ale miej jakieś hamulce, bo nie pracujesz w „Super Expressie”. Pewnie będzie to dla ciebie szokiem, ale ani nie jesteś taki zabawny jak ci się wydaje, ani nawet specjalnie utalentowany, zwłaszcza na tle kolegów. Więcej pokory, redaktorze.
Za „RAW is CDA” należy się jakaś premia 😀
co ja przeczytałem?
Ja tam juz mam swoja gre miesiaca czylui far cry primal .Far cry to dla mnie gra kwartału
@Schaddon|A mi się wydaje, ze Tomowi by sie spodobało :DDzięki zapowiedziom Crossa czytam info o japońskich czy koreańskich grach, których i tak nigdy w życiu pewnie nie kupie, ale przynajmniej sie pośmieje |Szacun 😀
heh, CDA zapomniało o Battlefleet Gothic: Armada 29 marca
haha ale smieszne (to jest ironicznie zasmiane jakby co) aha to cross wszystko jasne
Cross, jesteś najlepszy ;D|Ale z Allaha już się nie ponabijasz publicznie co? ;]
Jakim cudem CDA przegapiło premierę czwartej części Deponii czyli Deponia Doomsday?
love u
@JacQ13 – pozdro, lubię ironię i memy bardzo ; ))))) sadboys2003 itainteasybeingcheesy
lulz.
4 marca: The Legend of Zelda Twilight Princess HD
Niby miało być śmiesznie, ale od tego artykułu-dziwactwa symulującego zastąpienie szarych komórek memami internetowymi aż bolą zęby (metaforycznie). Przeczytanie go zmęczyło mnie w taki sposób, w jaki zrobiłoby to oglądanie w zoo małp skaczących po całym wybiegu i wydających małpie odgłosy przez długi czas.|Cross chyba nie może się oprzeć pokazaniu swojej prawdziwej natury kiedy da się mu luz. Gdyby on rządził tą stroną, zamiast CDA mielibyśmy pewnie kolejny portal poświęcony memom, z domieszką 10% gier.
Nie spodziewałem się, że znajdę jeszcze gdzieś mniej trafną analizę mojej osoby, niż w tym facebookowym wątku o poglądach politycznych redaktorów CDA
@Cross|Od 2001 roku do 2015 roku. To m.in. nasz kraj był w tamtych czasach tak wyraźnie spóźniony. 😛
Jak dla mnie zbyt dużo zbędnych zapychaczy (szczególnie na ostatniej stronie), no, ale co kto lubi…
Dafuq, czytanie tego newsa to strata czasu.
04.03 The Legend of Zelda: Twilight Princess HD!!!! jest w zapowiedziach gówniany symulator autobusu |a Zeldy nie ma…|WSTYD I HAŃBA
I właśnie przez takie żałosne, suche niusy nikt nie lubi czytać Twoich wypocin, Cross
Słabo… Strata czasu…
@sCross|Cóż, jak cię widzą, tak cię piszą. Bardzo mało osób zna cię naprawdę w porównaniu do ludzi znających cię z czasopisma i strony internetowej. Dlatego twoje artykuły to praktycznie całe świadectwo, które o sobie dajesz.
@BlackSpor3 A co jest nie tak z symulatorem autobusu? Pytam serio.
Dzięki Cross. Tą reklamówką Bus Simulator mnie dzisiaj rozwaliłeś. Akurat sobie we Wrocku tramwajem jechałem, a tam niemalże ta sama reklamówka dobrego kierowcy w MPK 🙂 |145 też kiedyś jechałem 😛
„kiedy to wyszedł Wiedźmin 3: Dziki Gon, najlepsza gra wszech czasów pod każdym względem, po której w ogóle nie ma sensu robić innych gier”|Śmieszne, a dla mnie Diablo II z 2000 roku jest lepsze
@przedwczoraj Trololo a nie serio. Pomedytuj może wizje będziesz miał i się dowiesz =D
Ja Cię jednak lubię, Cross. Ten tekst o WWE był rewelacyjny.