06.03.2010
50
Niewidomy gracz przechodzi jednego z największych RPG-ów wszech czasów. Jak?
Internet pozwala na rzeczy, które wcześniej byłoby niewykonalne. Zobacz fragment programu stacji CNN o niewidomym graczu, który - przy pomocy nieznajomych z YouTube'a - przechodzi grę Zelda: Ocarina of Time!
Jorden Verner to niewidomy chłopak, którego ambicją jest udowodnienie światu, że nawet będąc niewidomym, można zrobić coś, co zdaje się być zarezerwowane wyłącznie dla osób widzących. Przy pomocy Roya Williamsa, poznanego za pośrednictwem serwisu YouTube fana gry Zelda: Ocarina of Time, przechodzi ją całą. Zobacz w jaki sposób i jak trwały przygotowania do tego przedsięwzięcia:
A teraz czas na eksperyment – zawiąż sobie chustę na oczach i spróbuj przejść choć jeden poziom swojej ulubionej gry. Daje do myślenia, prawda?
Czytaj dalej
50 odpowiedzi do “Niewidomy gracz przechodzi jednego z największych RPG-ów wszech czasów. Jak?”
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
Internet pozwala na rzeczy, które wcześniej byłoby niewykonalne. Zobacz fragment programu stacji CNN o niewidomym graczu, który – przy pomocy nieznajomych z YouTube’a – przechodzi grę Zelda: Ocarina of Time!
Zelda to RPG? Od kiedy? -_-
Zelda RPG?
Było o tym głośno już wcześniej.
Będzie jeszcze głośniej jak ktoś przejdzie fps’a
Nice1 :] nie mam nic do powiedzenia.
nie sadze żebym mógł cokolwiek zrobić w WoWie albo BFie na ślepo ;]
Dajcie mi dowolną grę na konsolę ! Tam tylko wystarczy naciskać ! 😛
Już w CD-Action było napisane, że szwedzkie studio pracuje nad grą dla niewidowmych…
To niech ktoś przejdzie Mario na ślepo 😛 .
Wielki szacun
Widziałem to kawał czasu temu, ale wciąż SZACUNEK
No szacun i to pełen może producenci gier bardziej dosadnie potraktują także granie i dla osób niewidomych…
Wielki szacun nie ma co.
brawo chłopaku , naprawdę szacunek i sądzę , że komentarze typu xardas 80 są trochę nie na miejscu …
Gry dla niewidomych już są, ale przejść Zeldę – brawo 🙂 BTW: Zelda to nie RPG…
szacun
Szacuneczek 🙂 . Mógłby spróbować przejść też większość nowych tytułów. Taki Dantes Inferno np. wystarczy jeden przycisk i wszystko się samo robi.
Samo to w najnowszej Prince of Persia się robi ;p Tam to faktycznie jeden klawisz wystarczy. Zelda to nie RPG? Jak to?! Jeśli to nie RPG to co?
Szacun, koleś wymiata xd
Hack’n’Slash-platformówka z elementami zagadek z lekko otawarym światem? Gra jest identyczna pod względem rozgrywki z Beyond Good & Evil a jej nikt RPG nie nazywa…
Nie no, gratulacje dla niego ! Ja sam od urodzenia nie widzę na jedno oko, a jakoś sobie radzę ale tutaj. Koleżka ma u mnie szacunek. 🙂 A co do Zeldy i RPG. Ja bym tu dał Zeldę do konsolowego Hack & Slasha.
Ciekaw jestem, czy ktoś jeszcze pamięta niewidomego gracza, który świetnie gral w Tekkena, oraz jeździł normalnie na łyżworolkach omijając przeszkody.
oczywiście większość osób nazwałoby Zeldę RPG, gdyby dodano w niej możliwośc rozwoju bohatera
Pomylic przygodowke z RPGiem… Hut FAIL !!!
TuComix – kilka? podaj jeden. To, że zbierasz przedmioty? To już prędzej jej do przygodówki.
NAVI podpowiada 😀 to nie fairHELLO|WATCH OUT
Każda gra to RPG czy tego chcecie czy nie 😀
To dowodzi że nawet ludzie ślepi mogą się dobrze bawić przed kompem. Ciekawe czy dał by rade w ten sposób wbić 80lvl w WoWie… 🙂
No ja to raczej rady bym nie dał:) |Ziomek prze agent!!!!:)
Prze gościół!
Nie mogę się doczekać newsa „dwutygodniowy płód przeszedł WoW’a w 15 minut”
Kakashi1994|To nie było ani śmieszne ani na miejscu.Nie chciał byś być niewidomym.
TuComix – Nie można powiedzieć. Przedmioty, a nie broń, pancerz i inne, niezbędne do eksterminacji wrogów, graty 🙂
@Dessot34|Tab, 1,2,3,4 Tab 1,2,3,4 😛 Plus jeszcze healer, tank i 2 dpsow do pomocy i questy nawet nie beda potrzebne xD
Podziwiam i gratuluje kolesiowi, że chce i ma chęci pokazania, że się da ! Oby więcej takich osób nawet tych co widzą bo przeważnie tacy są leniwi…
e zelda to przecięntana nic specjalnego gra przynajmniej dal mnie Kakashi1994 może się doczekasz takiego newsa .
E tam powiem Wam że mógł wybrać lepszą grę..:/ ale być niewidomym a przejść grę to jest coś, niedługo koleś bez mózgu będzie m,yślał… pozdrooo
Zeldy to raczej Action Adventure a nie RPG.
jamal18 – po zagraniu kilki meczy w nowym BC2 twierdze, ze niektorzy gracze z mozgiem (w koncu wie jak pisac i nacisnac 'w’ zeby isc do przodu) nie sa w stanie grac w gry.:D Takze gracze bez mozgu, ktorzy graja w gry raczej sie szybko nie pojawia. Chyba, ze (zalezy od interpretacji) jako takich ujac tych debili z BC2. Jak sami zagracie to nie uwierzycie, ze ludzie nie umiejacy czytac manuala biora sie za gre.xD
Zelda jest bardzo liniowa ale i tak godne podziwu… tylko po co to wszystko ? ? ?
cz łowiek potrafi
najpierw sie nauczył na pamięć każdego ruchu a potem napie*dalał w zelde na ślepego
Bardzo fajnie, że ludzie tacy jak ten chłopak starają się przezwyciężać własne ograniczenia, to daję do myślenia… Tylko to trochę smutne… Mnie nic nie ogranicza, jestem w pełni zdrów, a muszę patrzyć na cierpienie innych… Uważam się za Pasjonata Gier Komputerowych, ale widząc takie przypadki jak powyższe mogę zastanowić się nad trafnością tego określenia w moim przypadku… Osobiście „znałem” chłopaka chorego na zanik mięśni… Spędzał on przed konsolą więcej czasu niż nie jeden ProGamer, i był…
dobry w tym co robił. W sumie mógłbym go uważać za gracza doskonałego bo o grach i tematach orbitujących wokół tego zagadnienia nawijał jak nikt inny. Przykre jest to, że ten chłopak przez swoją dolegliwość nie mógł poznać, życia jakim widzi je przeciętny (zdrowy) gracz: spacery na wózku inwalidzkim i świadomość własnej kruchości to dobry powód, żeby złamać wielu ludzi. On nasz świat poznawał z naszych opowieści, sport, motoryzacja, zabawa ogólnie pojęta, dziewczyny, rozmawialiśmy z nim o wszystkim żeby…
tylko odciągnąć Go od tematu… gier. To takie denne cieszyć się życiem i będąc w pełni świadomym tego, że śmierć jest twoim najbliższym towarzyszem. Całe dnie spędzać na materacu przed ekranem TV, będąc podpiętym pod specjalistyczną aparaturę która pozwala na życie… Ja dziś wiem, że nie mogłem się uważać za jego przyjaciela odwiedziłem go góra 3 razy… (i czuję się z tym jak zwykły [beeep]) Jego brat chory na tą samą chorobę, zdążył zdać maturę… i to wszystko to wszystko czego dokonał… byłem na…
Jego pogrzebie… dwa lata później przeczytałem nekrolog pierwszego z wymienionych. Nie chce nikogo tym dołować, chodzi mi o to, że wśród waszych rówieśników mogą znajdować się ludzie w podobnej sytuacji z podobną „pasją” którą próbują nadrobić brak tego co my potrafimy za przeproszeniem olać: PRZYJAŹŃ. To ona jest im potrzebna nie gry. Szczera rozmowa, uśmiech, wspólny spacer… to co dla nas jest prozaiczne Tych ludzi może podnieść na duchu. Wiem że, można sobie ułatwić życie i próbować tego nie…
dostrzegać ale to chyba nie jest jedyne rozwiązanie. Nie bądźmy egoistami i pamiętajmy o tych którzy grają przez przez całe życie… by przetrwać.
@Ch33rry:Niepotrzebnie się napisałeś jak jakieś dziecko neo zobaczy,że te 5 wpisów to cała wypowiedź odechce mu się czytać .|A co tego chłopaka.Może to imponujący wyczyn,ale szczerze mówiąc bez sensu.Ten chłopak i tak nie widzi co robi,inni mu cały czas mówią gdzie ma iść,co robić.Jak dla mnie nie ma w tym żadnej przyjemności z gry.Oczywiście nie jest to powód,aby skreślać chłopaka.Mam nadzieję,że powstaną takie gry,w których niewidomi będą mogli czerpać podobną przyjemność z gry co widzący.
Widać nie tylko dzieci neo tu zaglądają…:) Napisałem to w dobrej intencji…