39
NPD potwierdza: cyfrowa dystrybucja zyskuje na znaczeniu
Jak donosi NPD, w ubiegłym roku za pomocą platform cyfrowej dystryucji w Stanach Zjednoczonych sprzedano 21,3 miliona gier. W tym samym czasie rozeszło się 23,5 miliona gier „w pudełku”. Oznacza to, że poziom sprzedaży w obu formach dystrybucji znalazł się na podobnym poziomie. Elektroniczne wersje produkcji wygenerowały 38 procent ogólnych zysków z rynku PC.
NPD podało także listę najpopularniejszych serwisów zajmujących się cyfrową dystrybucją. Na pierwszym miejscu – niespodzianka! – znalazł się Steam, za którym uplasowało się Direct2Drive. W czołówce mamy też oficjalny sklep Blizzarda.
Opublikowano również zestawienie najpopularniejszych platform cyfrowej dystrybucji dla „każuali”. W tym przypadku wielkimi zwycięzcami zostały serwisy firm Big Fish Games, Pogo oraz Game House.
§
Czytaj dalej
39 odpowiedzi do “NPD potwierdza: cyfrowa dystrybucja zyskuje na znaczeniu”
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
Cyfrowa dystrybucja w coraz większym stopniu nabiera na znaczeniu. Potwierdza to nowy raport firmy NPD, podsumowujący rynek PC w USA w ubiegłym roku. Wynika z niego, że sprzedaż gier w wersji elektronicznej i pudełkowej stoi na podobnym poziomie.
Jeśli równocześnie ze sprzedażą elektroniczną spadną ceny to jestem za. Z drugiej strony to duży cios w rynek używanych gier.
Dla mnie gra bez pudełka i instrukcji to pirat ;o
To dosyć dobrze – niech producenci się przekonają, że dystrybucja cyfrowa to bardzo poważny element tego rynku. Steam rządzi! 🙂
@EzioPLInstrukcje mozna wydrukować, pudełko ukraść a grę ściągnąć. I czy wtedy ta gra będzie oryginałem bo ma pudełko i intrukcję? ;p
Ja uwazam ze cyfrowa dystrybucja jest o wiele lepsza, jako przyklad podam moja terazniejsza sytuacje.Jestem w USA i dzieki Steam’owi moge pograc w CS chociaz nie mam ze soba zadnej gry. Dlatego wlasnie duzo ludzi wybiera tez cyfrowa dystrybucje.
W Polsce cyfrowa dystrybucja nie ma sensu, bo gry są zazwyczaj w takiej samej cenie co w pudełku albko i droższe (patrz EA Store), moim skromnym zdaniem cyfrowa edycja gry powinna być tańsza o jakieś 30% od pudełkowej, bo w sumie po co brać w tej samej cenie coś co mamy tylko na dysku, jak można to mieć na półce ?
Cyfrowa dystrybucja jest dobra dla zdobycia starszych gier, jak napisał Foxwood, albo takich, które nie są dostepne w jakimś kraju.
Z pewnością cyfrowa dystrybucja to tańsza alternatywa dla pudełkowych wersji gier, ale pewnie wielu graczy nigdy się do niej nie przekona. Takie same głosy słychać na temat OnLive.
Według mnie to się nie sprawdzi dopóki nie zostaną zmniejszone ceny za gry. Przykładowo nówki na steamie często kosztują po 59 Euro co jest po prostu bez sensu jeżeli można iść do sklepu i kupić daną gre o połowe taniej 🙂
„W czołówce mamy też oficjalny sklep Blizzarda.ę xD Czyli dwa duże sklepy i jedno studio developerskie? 😛 Jeez, ten blizz wariuje ^^
EzioPL: że co pirat hahahah|Ja też jestem osobiście za dystrybucją cyfrową. Bad Company 2 kupiłem w dniu premiery za 60 zł.
Guthan nie powiedziałbym. a czy w pudełkowych masz przypisane do konta i jak zapomnisz pudełka to możesz pobrać gdzie i kiedy chcesz ? ja kupiłem pudełko, wydrukowałem instrukcję i okładkę, lightscribe na płytę i kilka osób się nabrało i myślało ,że to wersja pudełkowa. nie ma to jak haupnicza robota 😉
przecytaj mój wpis nt. „haupnictwa” xd. Zal mi was ludzie z tymi piratami
@ Dives , widzę że mamy takie same poglądy 😉 . Dla mnie gra musi mieć pudełko i instrukcje , bo nie ździerże i uznam to za pirata ;o. A jako mini-kolekcjoner gier wole sobie układać gry na półce 😉
PS. ja kupuje tylko klucze na allegro nawet do 80 procent taniej i jestem zadowolony
Przepraszam to Polska czy USA!?
@Serwus dobrze powiedział . Co nas ochodzi USA , które Polske ma w du*** ? Ja też ich tam mam . Jak Kuba Bogu , Tak Bog Kubańczykom !
Ja tam mam cala a to cala kolekcje kolekcji klasyki i EA clasic tera dokanczam extra klasyke kupuje nie tylko zeby grac ale i po to zeby miec
amerykanom tyłki do kanap i foteli poprzyrastają przez tą ich burger-filozofię, żę tak szybciej i wygodniej. Osobiście uwielbiam cały rytuał otwierania świeżej, zafoliowanej, pachnącej farbą i plastikiem gry.
Im to wolno z szybkim internetem. Ja mam o wiele gorzej z moim „dostawcą” neta
@nor2323|Sam też tak uważałem do puki nieokazało się że mój Baldurs Gate wytłosczony około 2003 nie padł z starości mimo przetrzymywania go w pudełeczku na półce w odpowiednich warunkach (dystrybutor zaioszczędził) a ja miałem do wyboru kupić znowu to samo za 24 zł czy wysłac poczta poslska płytki + zapłacic przy odbierze 15 zł za „przygotowanie i pakowanie płytek) i czekać niewiadomo ile.Stream to przyszłość sam sprawdza kompletność instalacji, pobiera łatki i jest znacznie bezpieczniejszy -pzdr.
barti4000 te klucz są legalne
XERNOS popieram ,ale weź przekonaj tych nie przyszłościowych ludzi do dystrybucji cyfrowej
Ja do cyfrowej dystrybucji się nie przekonam wolę trzymać grę w pudełku niż na dysku twardym. Dla mnie gra w wersji cyfrowej to prawie to samo co piracka wersja gry …
Gdyby na STEAMie były ceny w PLN to więcej osób by kupowało.
Dla mnie w przypadku gier posiadanie pudelka nie jest takie wazne, chociaz to rowniez zalezy od ceny. Jeesli zamawialbym pre-order lub kupowal jakas droga gre, to wolalbym miec pudelko. Na Steamie i D2D sa jednak bardzo fajne promocje i jesli cos jest w dobrej cenie, to brak pudelka mi nie przezkadza. Tak bylo np. w przypadku Rome:TW.|@amper95 – czyli wszyscy, ktory nie kupuja cyfrowek, bo chca miec np. pudelko i instrukcje, to ludzie nieprzyszlosciowi (pisze sie to razem) i zacofani? Gratuluje…
Sam zas nie widze sensu podawania newsa, ktory nie przedstawia informacji, ktore bylyby czyms wartosciowym. „Cyfrowa dystrybucja zyskuje na znaczeniu” – a kto o tym nie wie? O.o
Professor tak to jest moja opinbia i ,żebyś się za kilka lat nie zdziwił.
Tia,niech w Polsce będzie normalny internet bo jak na razie dużo ludzi jest skazanych na bezprzewodowy to w tedy i ja będę za dystrybucją cyfrową.
@barti40000 ale na piracie w multi nie pograsz więc dla multi czyż nie?
@amper95 twoim zdaniem nieprzyszłościowych ludzi,a jak oni mają gierki ze Steama pobierać jak mają neta bezprzewodowego i pózniej jeszcze ją aktualizować,np.Napoleona.To że pewnie mieszkasz w mieście i masz szybki,super net(6mb/s?8mb/s?) to możesz sobie pozwolić,ale nie mów o ludziach z netem bezprzewodowym że są nieprzyszłościowi,czasami są skazani tylko na taki net.Ale ja tam wolę pudełka lecz gdybym miał neta np. 21mb/s to i tak bym wolał pudełka.Bo pudełka to jednak pudełka ta radość przy jego otwieran
Dystrybucja cyfrowa, to ALTERNATYWA, a nie przyszłość. U mnie zawsze wersje pudełkowe będą na pierwszym miejscu, ponieważ ja patrzę na jakość i przyjemność z gry, a nie na ilość i posiadanie jak największej liczby nowości. Wolę nawet troszkę przepłacić, ale mieć coś trwałego na półce.
@Wuwu1978 dobrze, że zaznaczyłeś, że u Ciebie, bo np. dla mnie wygodniej, szybciej i bez przepłacania jest zapłacić kartą na Steamie i mieć. Każdy ma to co lubi.|A, i ja się jakoś nie dziwie, że Steam jest na pierwszym miejscu 😉
Dystrybucja cyfrowa = taniocha i szybkość. 🙂
Cyfrówki to przyszłość – proponuje sprawdzić ceny Bad Company 2 na allegro – 65 zł za cyfrę i 110 za pudełko… A skoro nie widać różnicy to po co przepłacać?
Gry na Steamie i w EA store są za drogie i tyle. BF BC2 za 50 Euro ? Przecież to około 200 zł… a ja za stówę dostałem wersję pudełkową.. Ceny z allegro się nie liczą, liczą się ceny oficjalne. Ja się nigdy nie przekonam do dystrybucji cyfrowej.
Co prawda, gry w dystrybucji cyfrowej kosztują tyle, co na zachodzie, ale weźmy pod uwagę fakt, że na serwisach typu Steam bardzo często robione są promocje. A poza tym na allegro tanio można nabyć klucze, np. BC 2 za klucz do tej gry zapłaciłem niecałe 58 zł! Również takiego Warcrafta 3 wraz z dodatkiem można mieć bardzo tanio i to również w polskiej wersji językowej. W każdym razie Bad Company 2 było pierwszą moją grą zakupioną w dystrybucji cyfrowej i powiem, że nie żałuję tego kroku.
@bimberoman17Widać różnicę. Bez pudełka to jednak nie to samo, poza tym nie żyjemy w Europie – to tylko złudzenie. Jedynie niektórzy mają internet pozwalający na ściągnięcie gry o rozmiarze, powiedzmy, 12 GB w krócej niż tydzień…