rek

Piractwo komputerowe na świecie – raport

Piractwo komputerowe na świecie – raport
BSA (Business Software Alliance) po raz piąty opublikowała wyniki badań skali piractwa komputerowego na świecie. Straty producentów softu wzrosły. Polska na tle świata wypada kiepsko.

Zacznijmy od garści informacji dotyczących skali piractwa na świecie. W roku 2007 wyniosła ona 38% (w 2006 roku było to 35%). W 67 krajach (spośród 108) przebadanych piractwo zmalało (tu przoduje Rosja, choć nawet pomimo dużego spadku ? o 7% w ciągu ostatniego roku ? skala piractwa jest tam ogromna ? 73%), wzrosło zaś tylko w ośmiu. Kradzież oprogramowania jest największą plagą w krajach słabo rozwiniętych, jak Armenia (93%), Bangladesz (92%), Azerbejdżan (92%), Mołdawia (92%), Zimbabwe (91%) czy Wietnam (85%). Najbardziej ?legalne? są Stany Zjednoczone (20%), Luksemburg (21%), Nowa Zelandia (22%), Japonia (23%) i Austria (25%).

Niestety straty spowodowane kradzieżą oprogramowania rosną o wiele szybciej, niż skala piractwa, co wynika z faktu, że rynki pecetowe rozwijają się o wiele bardziej dynamicznie w krajach, w których skala piractwa jest bardzo duża. I tak, łączne straty wzrosły w 2007 roku o 8 miliardów dolarów i osiągnęły wartość 48 miliardów.

W Polsce skala piractwa wyniosła w 2007 roku 57% (średnia dla Europy Środkowo-Wschodniej to 68%), straty zaś 580 mln dolarów. Najlepiej w naszym regionie wypadli nasi południowi sąsiedzi ? Czesi (39%). Martwi fakt, że w Polsce od lat nie stwierdzono istotnego spadku piractwa – w 2003 roku jego skala wynosiła 58%.

Warto zaznaczyć, że piractwo wpływa negatywnie nie tylko na dochody producentów oprogramowania. W informacji prasowej dotyczącej Polski przeczytać możemy, ?iż ograniczenie piractwa komputerowego w ciągu czterech kolejnych lat w Polsce o 10% przyczyniłoby się do wzmocnienia krajowego sektora informatycznego (IT) poprzez zasilenie polskiej gospodarki kwotą 2,68 mld złotych oraz powstaniem blisko dwóch tysięcy nowych, dobrze płatnych miejsc pracy. Przy 10-procentowym obniżeniu piractwa Skarb Państwa uzyskałby wpływy z podatków na poziomie ok. 270 milionów złotych.? Ile razy słyszeliśmy od różnych mędrków, że ?jak ściągnę grę/program z internetu, to nikt na tym nie traci??…

Szczegółowe dane, analizy i informacje prasowe znajdziecie na TEJ stronie ? zachęcam do rzucenia okiem.

19 odpowiedzi do “Piractwo komputerowe na świecie – raport”

  1. Dziwne // Te wyniki są zaskakujące. Cd-projekt i Cenega wprowadzają coraz więcej tytułów do tanich serii, gry obfitują w bogate dodatki, edycje kolekcjonerskie urzekają.

  2. // Żeby poziom piractwa zaczął spadać trzeba, by przeprowadzić jakąś akcje uświadamiającą społeczeństwo. Jedno CDA nie starczy. Były papierosy, recykling, zły dotyk, czas na piractwo? Oby.

  3. Straszne // To jest straszne!

  4. // Dostrzegam pewne ale.

    Skad oni wzieli liczbe skradzionego oprogramowania ?? Ze niby sie piraci tak chetnie przyznaja do procederu ??

    Jak na mnie to to jest powaznie naciagane. Uzyta metoda jest statystyczna, co imo moze prowadzic do sporych bledow.

  5. // Jasne, ze nie mieli dokladnych danych, bo skad. Tyle ze jesli popelniono jakis blad, to zapewne popelniony zostal dla kazdego badanego panstwa, w zwiazku z czym wyniki maja przynajmniej te wartosc, ze mozna zobaczyc, gdzie jest gorzej, a gdzie lepiej.

  6. Przerażające // To jest przerażające. Nie wiedziałem, że szkody idą w takie liczby. Mam nadzieję, że ktoś zrobi jakąś akcję przeciwko piractwu.

  7. Więcej // Jestem pewny, że straty są jeszcze większe niż jest to w tym raporcie przedstawione.

  8. Ehh… // Jak to możliwe. Przecież co chwila wychodzą gry w jakiś tanich wersjach, a jeżeli kogoś nie stać w tym momencie na jakąś grę to może poczekać aż spadnie do jakiejś tańszej serii lub pożyczyć od kumpla, który ma oryginała.

  9. // Trzeba też wspomnieć o takich rzeczach jak np. Wirtualne pieniądze (sklep.gram.pl) za które można pokryć koszt nawet 30 zł za grę, a resztę zapłacimy rprawdziwymi pieniędzmi.

  10. Nie tylko gry // Nie fiksujcie się tylko na grach. Oprogramowanie też np. Windows, Office czy Photoshop.

  11. Tygrysek Niewidomoco 3 czerwca 2008 o 10:21

    Bez przesady // Piractwu NIE, ale argument, legalność= wyższy budżet nie przemawia do mnie. Nie wierzę, że poprawiłoby to sytuację w kraju- gdy negocjuje się podwyżki dla lekarzy, trwa to miesiącami, ale każdy rząd pierwsze co robi to podnosi sobie diety. Jednogłośnie.

  12. // Ja gry bardzo rzadko kupuję. Chyba że jestem fanem danej gry to mogę tę stówkę wydać ale tak góra 2x w roku. Tak to gierki mam z CDA i to mi do szczęścia wystarczy 🙂

  13. // W grze(i innych programach) powinien być jakiś CD-Key który by był sprawdzany przez program. itp itd.

    Jak by sie coś zrobiło z plikiem exe. który by był aktywowany jakoś inaczej niż bezpośrednio przez płytę

    (lub z dysku) to może spadło by piractwo.

  14. Piracie to jednak ******* // oni chyba nie rozumieją że jeśli nie płacą za gry to wydawcy nie będą mieli kasy na nowe produkcje.

  15. Nie tylko kupowanie // Ja np. nie pamiętam kiedy ostatnio kupowałem jakiś program (chyba komuś na prezent), na gry zupełnie już nie mam czasu, jeśli mam to pocinam w swoje ulubione szlagiery, a jeśli chodzi o nowy stuff – to wszystko to, co dostaję do testów lub przez przypadek

  16. Straty wzrosły do tysiąc pincet sto dziwincet // Jak straty mogą rosnąć. Ludziom gotówki aż tak bardzo nie przybywa by mogli co roku wydać na gry jeszcze o kilka miliardów USD kasy. Jak się gry nie sprzedają to nie robić. Z reszta ostatnio i tak robią syf którego się nie chce nawet piracić

  17. 😮 // Nie rozumiem niektórych piratów. Ściągają bo im się nie chce pójść do sklepu, wydać parę złotych z tych 10 k które zarobią itp. Co za świat!!

  18. zdzieszek13 1 marca 2009 o 12:59

    Nic sie nie da zrobic! // Coz my biedni _zjadacze chleba_ nic nie mozemy na to poradzic…

    Wszystko spiraca….

  19. ja też pirace

Dodaj komentarz