PlayStation War: Czyli o tym, dlaczego każda konsola splamiona jest krwią

Na temat zwrócił uwagę nasz autor martin, który prowadzi ciekawego bloga „wciśnij EMTER.
Oto co pisze we wpisie „<PlayStation War> to naprawdę nic śmiesznego„:
Na obszarze Konga występuje od 70 do 80 procent światowych złóż koltanu (sypka mieszanina kolumbitu, tantalitu i rud tantalu). Minerał ten wykorzystywany jest do produkcji m.in. kondensatorów elektrolitycznych, ważnego elementu niemal każdego sprzętu elektronicznego. Po tym jak organizacje międzynarodowe z ONZ na czele zakazały wydobycia w Afryce „krwawych diamentów” jednym z głównych źródeł dochodu środkowoafrykańskich armii stały się właśnie kopalnie koltanu, zwłaszcza że zapotrzebowanie na ten surowiec stale rośnie. Do niewolniczej pracy przy wydobyciu koltanu zmuszane są setki tysięcy osób, w tym dzieci, zaś pieniądze pozyskiwane ze sprzedaży owoców ich pracy w całości finansują lokalne armie i partyzantki przyczyniając się do dalszych okrucieństw.
Nie wydaje mi się by był to temat szeroko poruszany w naszym kraju, jednak na Zachodzie istnieje wiele organizacji praw człowieka (np. Toward Freedom) zajmujących się piętnowaniem firm wykorzystujących „krwawy koltan” przy produkcji swoich komponentów. Wydobycie tego minerału w afrykańskich strefach wojny co prawda zostało w 2002 roku zakazane przez ONZ, ale wciąż ma miejsce, a surowiec trafia na rynek za sprawą niekontrolowanego przemytu.
Sam termin „PlayStation War” powstał na początku lat dwutysięcznych kiedy to Sony zostało medialnie oskarżone o finansowanie afrykańskich wojen poprzez duże zakupy „krwawego koltanu” na potrzeby produkcji konsoli PlayStation 2. Śmiało można powiedzieć, że japoński koncern stał się niejako kozłem ofiarnym, ponieważ w okresie kiedy ukuto ten termin dynamiczny rozwój przeżywała cała branża. I nie da się ukryć, że przeżywa go nadal, bo elektroniczne gadżety stały się częścią naszej codzienności. Co jednak jest naszą codziennością, dla innych oznacza cierpienie a nawet śmierć.
—
Więcej na blogu martina: TUTAJ
Czytaj dalej
208 odpowiedzi do “PlayStation War: Czyli o tym, dlaczego każda konsola splamiona jest krwią”
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
Martin: Nie, nie, nie. Bredzisz kolego, nie mając argumentów. Jakobini, na przykład, mieli fajne „hasełka”, a co z tego wynikło? Odsyłam do Wikipedii. stalin, hitler, aleksander – zwany „wielkim”, czy lenin . inkwizycja. oni mieli „ideały”, które zaprzedano w imię PIENIĘDZY, WŁADZY I ŻĄDZY.
Takie rzeczy niestety były, są i będą. Większość z nas nawet nie wie, jak nam tu jest dobrze. W tej Polsce, na którą ludzie narzekają. | |http:forum.cdaction.pl/blog/qbus/index.php?showentry=12684
System nie wpływa na ludzi. Gdyby wpływał, ty nie widział byś powodów do zmian.
ze nas jeszcze nie pobanowali ???…:P 😛 ale wyszczerzony BNB ma racje system albo wnerwia albo wymusza ale jak bylby dobry to ludzie zaczeli niszczyc by system…chodzi o to ze czlowiek to wredna istota i skorzysta z okazji by dopiec komus innemu,…w iec jeslisystemn bylby zbyt przychylny ludzie zniszczyli by go to by byla totalna anarchia…slyszeliscie ten tekst „to nir internet niszczy dzieci, to dzieci niszcza internet”
system musialby byc idealnie wywazony jak noz do rzucania a to nie jest mozliwe bo ludzie sa rozni
Człowiek jest istotą społeczną, więc nie może opierać swojego gatunkowego przeżycia na indywidualizmie i egoizmie. To że myślicie tak jak to niżej opisujecie jest wynikiem kształtowania waszej świadomości przez obecny system. Natomiast ja jak i wielu jeszcze innych podobnych ludzi jesteśmy tak jakby poddani pewnej mutacji i myślimy w zupełnie innych kategoriach. Dostaliśmy zadanie podniesienia tego świata na wyższe etapy rozwoju społeczeństwa i związanej z nim produkcji.
swirex…na tle swiata polska wyglada wspaniale ale na tle zachodu to….kiepsko(co nie znaczy ze wyjatkowo zle)
Bo nie mamy tak wspaniałych korporacji w stylu Weynland-Yutani, co by nam nagrabiły sporo środków na podniesienie naszej egzystencji. No ale Niemcy się z nami podzielą w postaci eurodopłat itp.
[beep]jakas sekta czy co?? pozwól ze sprostuje czlowiek jest istota stadna….a stada nie licza milionow…nas interesuja nasi przyjaciele , znajomi , rodzina bo ich w pewnym sensie uwazamy za swoje stado nazwanie go istota SPOLECZNA to lekkie przegiecie tak jak u wilkow…nie beda one pomagaly wilkom na syberii uciekac przed mysliwymi, walce z innymi stadami ale w obrebie „samych swoich” beda walczyc o swoje do upadlego a i w tym co mowisz jest jeszcze jednasprzecznosc…system chce byc uwazany za sprawied
eurodoplaty to ich sposob na zysk..kiedys im to oddamy z nawiazka….i to z za[beeep]ista nawiazka…
Ale nie mowa o przyjaciołach, ale o utrzymywaniu gospodarki na obecnym poziomie rozwoju. Do tego potrzebne jest całe społeczeństwo.
wlasnie po to stworzono system…ktory na swoj sposob jest przydatny bo jakos organizuje ten burdel…ale nie o to chodzilo… chodzi o to ze np ludzie z warszawy nie sa w zaden sposob powiazani emocjonalnie z ludzmi z konga
i nie czuja potrzeby by cos zmieniac
how, how, how. Dobra Martin, jak chcesz utrzymać gospodarkę na obecnym poziomie rozwoju? I jak przekonasz do tego całe społeczeństwo? Bo, dla Mnie, to mission impossible. To drugie, oczywiście, bo to pierwsze to kwestia zwiększenia wolności na rynku.
Ja np. czuję taką potrzebę i moi towarzysze i towarzyszki też. Znam trochę ludzi, którzy przeciwko temu się buntują. Tak właśnie działa dialektyka. System tworzy swoje przeciwieństwa. Sprzeczności istniejące w obecnym świecie w pewien sposób wpływają na świadomość ludzi, którzy są bardzo daleko od takich miejsc jak wyżej opisane i żyją w dobrych warunkach i zaczynają się buntować tak jakby za liniami wroga.
A ładne chociaż te towarzyszki? Bo wiesz, ja jestem otwarty na negocjacje…xP
Teraz to już za późno na negocjacje.
Bo? Co rakiety są już w silosach? Czy mama odłączyła internet?
ty czujesz..TY i moze maks jakies 1000 ludi w polsce a pozostale miliony…zacznij pomagac swoim jak ktos juz napisal a zdzialasz wiecej….zwolaj se kurna kompanie najemnikow najedz kongo i wyzwol biednych roboli taki jest twoj plan??? sorry ale nad swiatem panuje usam i na nich nie wplyniesz
nieee….zadzwonil po kumpli z almohaidy….
dobra sorki z almo przegialem ale chodzi o to ze poki morzesz mowic…negocjacje maja sens
Obserwuję co się dzieje w Indiach itp., ale obecnie dla Polski też obmyślamy pewną strategię i sojusze. No ale liberałów żadna ze stron tolerować nie będzie.
dokladnie….to w sumie tak samo zle jak i dobrze…dltego wlasnie nigdy nie powstanie sysytem idealny
Nie ma rzeczy idealnych, więc ulegają cały czas zmianom.
dokladni a zmiany te sa lepz i gorsze wiec 1 negocjajce sa dobre a 2 zmiany pociagaja za soba zmiany i zmiany sie nie skoncza bo jak powiedziales niewiele rzeczy jesy statycznych
Racja, liberalizm to ZŁO. Ty, a ta wasza bojówka, liczy mniej czy więcej niż tuzin ludzi? Wiesz robię statystykę ilu Polaków – to idioci.
wiec nawet jesli osiagnelibysmy system zgodny z ZALOZENIAMI komunizmu…nikt nie bylby zadowolony bo kazdy chce sie rozwijac….podam przyklad…z regoly gry bez mozliwosci rozwoju postaci , broni itp sa nudne nieprawdarz??? a i wyprzedzam fakty prosze zwrocic uwage na slowa Z REGOLY
tak samo sie zgodze jak i nie wyszczerzony….ok nie wtracam sie juz bo mi sie mozg przegrzewa
W komunizmie każdy będzie się rozwijał jak chce.
mialem sie nie wtraca…..przecierz bylo mowione jasno ze wedlug potrzeb a jesli ktos chce rozwijac to byloby to do INDYWIDUALNYCH potrzeb a wtedy nie bylo by porowno..ok..cholera nie wtracsm sie..odlacze internet albo cos…
Ale w komunizmie nie ma być po równo.
tak wiec przyznaje ze nie ogarniam komunizmu…w jego zalozeniuach koniec dyskusji -.-? nie wyklucam sie , chociarz moge….
Precz z komuną
@karol czytales wczesniejsze komentarze??? to stalin i lenin zje[beeeep] komune a nie komuna stalina i lenina xD
Nic nie zje****, bo najpierw trzeba zacząć od socjalizmu.
Hajl hitla! Pół litra, proszę! Ops, nie ten wątek xD
Ja bym cię banem walnął za te hitla =
@Martin, bardzo ładnie rozpisałeś się na temat komunizmu, i tym podobnych, podałeś kilka interesujących poglądów w tym o polskim komunizmie. Tyle, że w Polsce nigdy nie było prawdziwego komunizmu. Zwłaszcza w latach 1945-56. Wtedy był socjalizm, i w Polsce żyło się lepiej. Komunizm jest skrajnie złym systemem rządzenia. Od socjalizmu różni się pewnym prostym schematem:|S: Wszyscy – wszystkim / Państwo wszystkim|K: Wszyscy – partii (grupie rządzącej)/ Wszyscy – Państwu
Socjalizm to forma przejściowa do komunizmu. Komunizm to system bezklasowy, bezpaństwowy i ogólnoświatowy, więc się pomyliłeś w swojej definicji.
mialem sie nie wtracac….czuyzbym sie poddal wczesniej??? niewazne….martin…a co ma piernik do wiatraka??? socjalizm i komunizm to 2 rozne rzeczy….
czytajac wasze komentarze mozna sie przerazic: jakby komuna itp. nie były złe to by ludzie ich nie pogonili. Komunizm zniewala ludzi a wolność to podstawowe i niezaprzeczalne prawo człowieka
Dajmy np. że komunizm daje każdemu jedną kiełbasę dziennie,a ja dzisiaj chcę dwie. Nie dostanę bo wtedy nie starczy dla kogoś innego, ale jak się wkurwię to zdobędę tę drugą kiełbasę w wtedy ludzie powiedzą:|-Ej! On ma dwie! My też chcemy! Ale nie będzie tyle żeby każdy mógł dostać dwie i wtedy ludzie zaczną się napierdalać między sobą i władzą komunistyczną która będzie chciała wziąć kiełbasy dla siebie. A w kapitalizmie jak sobie zapracujesz tyle dostaniesz i wiesz za co!
@Martin, w pewnym sensie masz rację, ale tylko w pewnym… To co napisałeś to idealistyczna wersja komunizmu. Ale nie jesteśmy robotami, każdy z nas ma inne potrzeby, marzenia, chęci. Komunizm stworzony jest dla mrówek ( 🙂 ), socjalizm nie jest formą przejściową. To nie pokemony, socjalizm ma tylko podobne założenia, jak w moim schemaciku. Wystarczy spojrzeć a komunizm na świecie, i socjalizm w historii, to ludzie wykorzystują ustroje dla własnych celów.
Komunizm określa się maksymą „Każdy według swoich możliwości, każdemu według potrzeb”.
czyli kazdy dostanie butelke woby bochenek chleba na dzien i lozko w boksie???a w kopalni zapier***alamy caly dzien???
panstwo wezmie ile moze a da jak najmniej…(HAHA poczytalem troche tak sie nakrecilem)
Tak sobie wyobrażam setki milionów współczesnych niewolników z trzeciego świata, którzy zasuwają za marne ochłapy po to, aby nam w Unii Europejskiej dobrze się wiodło. Tutaj sobie żyjemy w porównaniu z nimi jak patrycjusze. Zabawiamy się w tym kontynentalnym kurorcie, a tam gdzieś umierają codziennie tysiące ludzi z wycieńczenia i niedostatku. Uważamy się za cywilizowanych ludzi… he he he Więcej konsumujemy niż dajemy coś temu światu, więc jako nie potrzebny element zostaniemy w końcu wyeliminowani…
@Martin, tyle, ze komunizm zrobi to samo ze wszystkimi by kilku nierobów mogło żyć lepiej. Hasła propagandowe sobie zostaw najlepiej na walkę z twym ulubionym ustrojem. Ja nie urodziłem się w czasach polskiej „komuny”, ale na co dzień widzę jakich spustoszeń dokonała. Może nie będziemy powracać do formy jak po potopie szwedzkim, ale i tak zbyt długo będzie to trwało.
No ale wtedy to by nie był komunizm tylko ciągle kapitalizm. O jakie spustoszenia chodzi, bo ja jednak myślę, że spustoszenia robią rządy III RP.
jezuu… za polskiej komuny byla komuna i to wyjatkowo [beeep]owa demokracja to najlepsze co dotychczas wymyslono….w komunizmie mozesz zapierdalac ile mozesz a i tak ch[beeep]dostaniesz a propo 3swiata…to tamtejsze panstwa wyzyskuja tych ludzi bo to te panstwa sprzedaja i przemycaja koltan….oczywiscie sa tam grupy przemytnicze ale przy tej skali panstwo gdyby chcialo moglo by temu zaradzic – witajcie w afryce to tam w rzadzie dopiera sa sqrwysyny