14.11.2010
41
Plotka: Ekranizacja Uncharted: Drake´s Fortune z doborową obsadą, ale nową fabułą
W sieci pojawiły się nowe plotki, dotyczące obsady oraz fabuły ekranizacji gry Uncharted: Drake’s Fortune. Okazuje się, że w filmie reżyserowanym przez Davida O. Russella wystąpią aktorzy dobrze znani graczom (choć nie tylko im).
Serwis ShowBiz 411 donosi, powołując się na anonimowego informatora, iż obrazie opartym na Uncharted: Drake’s Fortune ujrzymy Marka Wahlberga (najpewniej w roli Nathana Drake’a) – aktora znanego m.in. z Maxa Payne’a, gdzie wcielił się w głównego bohatera (oraz wielu innych DOKONAŃ). Obok niego pojawi się nietuzinkowy duet, czyli Robert DeNiro i Joe Pesci – panowie ci wystąpili razem m.in. w filmie „Wściekły byk”.
O ile obsada może budzić nadzieje, niepokój wzbudza wzmianka o fabule. Najprawdopodobniej bowiem historia opowiedziana w ekranizacji Uncharted: Drake’s Fortune nie będzie miała większego związku ze scenariuszem gry. Film ponoć opowie o handlarzach antyków w Nowym Jorku.
§
Czytaj dalej
41 odpowiedzi do “Plotka: Ekranizacja Uncharted: Drake´s Fortune z doborową obsadą, ale nową fabułą”
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
W sieci pojawiły się nowe plotki, dotyczące obsady oraz fabuły ekranizacji gry Uncharted: Drake’s Fortune. Okazuje się, że w filmie reżyserowanym przez Davida O. Russella wystąpią aktorzy dobrze znani graczom (choć nie tylko im).
Wahlberg nie wygląda jak Nathan, nie wiem kto bardziej mógłby pasować do tej roli, może… Hugh Jackman?
Zdecydowanie Wahlberg nie pasuje na role Nathana, nie wiem kogo posadzić w jego roli (Harrison Ford za stary, ale gość ten nie pasuje mi do roli jaką pełni Nathan.
-.- roli, roli, roli, okropnie to wygląda.
Wahlberg W OGÓLE mi nie pasuje to tej roli.
Brad Pitt xD a na serio to pasuje chyba Tom Cruise do tej roli.
Oby tylko Marky Mark nie grał Drake’a, on nie ma poczucia humoru.
Wszyscy się nie znacie! Najlepszy byłby Steven Seagal 😉 A tak serio to dobra obsada.
Gdzieś czytałem, że fani widzą w roli Drake’a niejakiego Nathana Filliona, znanego z Firefly czy Castle. I chyba on byłby świetnym kandydatem. Wahlberg ponoć dobry aktor, ale jako Max Payne przyprawiał mnie o mdłości,,,
Marky Mark się nadaje. Dobry aktor, a jego rola w Italian Job ma coś chyba z Drake’a (ale nie wiem, nie grałem)
Może lepszy by był Chris Evans http:liveforfilms.files.wordpress.com/2010/03/chris-evans.jpg
hehehe
Dobra ta piosenka 😀 Cóż żadna to nowość, że film na podstawie gry nie ma prawie nic wspólnego z grą.
Karol Strasburger!Dowcipna i charakterystyczna postać,w sam raz 😀
Mark Wahlberg – Max Payne szału nie zrobił… Ale Królowie Nocy z nim to już całkiem dobry film. Więc kto wie…Hmmm, ja w roli Drake’a widziałbym… Ryan’a Phillippe’a . Koleś gra dobrze, przefarbować włosy, zmienić fryz i pasowałby.
Ściema. De Niro i Pesci to są aktorzy przez duże A, nie zagraliby w ekranizacji gry.|A Wahlberg niespecjalnie mi do Drake’a pasuje.
noooo…ale on mi wyglada raczej na matta damona
De Niro i Pesci to są aktorzy przez duże A, ale ostatnio i tak grają w coraz to gorszych szitach, szczególnie Pesci
Wielki Błąd: Pesci wcale nie gra osttnio w szitach bo wogóle mało gra… ale zdarzało mu się pare razy grać w jakimś szicie… De Nir też ze dwa razy…
@Mistel – Taa, ale to wałśnie jest Wahlberg 😉 Wzieli go chyba tylko dlatego, że w Maxie Paynie grał 😛
To może Tom Cruise na główną rolę?
Bylo juz na filmwweb.com nie musze czytac 🙂
Cruise?! No proszę was bez jaj. On już dawno się skończył.|Wahlberg może być. Ja bym jeszcze widział w tej roli Matt’a Damon’a, chociaż on za bardzo mi się kojarzy z Bournem. 🙂
Wow, człowiek całe życie się uczy. Marky Marka nawet kojarzyłem (fanem nie jestem, ale słyszeć się słyszało), ale dopiero dzisiaj dzięki Hutowi skojarzyłem, że to Whalberg 😀 No, ten człowiek poprawił dzisiaj swoje notowania, które i tak miał w miarę wysokie 😀 PS. Najlepszy film z nim to wg mnie Czterej Bracia
@Meno: to się nazywa szufladkowanie i jest jedną z większych głupot współczesności. A co do Cruise’a… To, że gra w słabszych filmach nie znaczy się skończył. Nie nam to raczej oceniać. Tym bardziej, że zagrał też w całkiem przyzwoitej Walkirii i będzie grał w Top Gun 2…
Łoł, łoł, Top Gun 2?! szósty zmysł mówi mi że to będzie szmira pełna akcji w 3D, szkoda takiego dobrego tytułu.|Jako Drake? hmmm, po MI3 w zasadzie czemu nie? Nawet z tego samego pistoletu by strzelał 😉
Ten pan jest raczej przeciętnym aktorem(a raperem jeszcze gorszym), ale kilka „perełek” w dorobku ma, by wspomnieć tylko o Boogie Nights, Złocie Pustyni albo Infiltracji. Niemniej obstaje, że Nathana powinien zagrać Nathan(Filion rzecz jasna)!
@SimpleGuy: Whalberg nie jest może genialnym i najlepszym aktorem, ale na pewno całkiem niezłym. Jako rapper może też nie jest wybitny (ale też nawet znany), ale pewnie większość słuchaczy rapu i tak kojarzy Will Smitha bardziej jako aktora (i pewnie jeszcze myślą, że najpierw zaczął aktorstwo, a potem zaczął rapować. taaa…)
„Joe Pesci” Taaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaak !!!!!!!!
hm… Wahlberg jest ok, ale na takiego luźnego indiane jonesa średnio pasuje :/
Handlarze antyków? Mogło być gorzej, mogli go wpakować w handel narkotykami…
Tom Criuse wcale sie niekonczy…jak juz wspomnieli TOpGun2 jezeli bedzie to tylko z Tomem przynajkmnhiej tak powiedzial producent…i MI4 wiec jeszcze troche pozipie dla naszej przyjemnosci:P Co do Wahlberga a Shooter jeden z jego najleprzych filmow..+ 4brothers, Italian Job, Gniew Oceanu, Planeta małp same dobre tytuly..moze fakt MaxPayne nie powalil na kolana ale aktorzyna z niego dobry..
Z tą Planetą Małp bym tak nie szalał, już prędzej Zdarzenie, choć może nieco pretensjonalna rola.
Film (Max Payne) bardzo mi się podobał ale Mark Wahlberg jako Drake ???|Coś tu nie pasuje…
Shia LaBeouf Tak tylko mówi bo grał w Indianie i już mi się z Przygodowymi filmami kojarzy lub akcji po tym jak zobaczyłem Transformers
Powiem tylko tyle: Nathan Fillion.
Nathan Fillion jest faktycznie niezły. Przyszedł mi do głowy jeszcze Colin Farrel, co sądzicie?
@Sergi Właśnie Colin Farrel!To jest.Przynajmniej z mordy pasuje.
Wolałbym zagrać w następne uncharted niż oglądać ęnty spieprzony film na podstawie gry.
@Soaps – true dat. Przenoszenie jednego dzieła na inne media rzadko się udaje, więc po co psuć dobre wrażenie? DObra, wiem, dla kasy…
Ja wiem ale po co? Uncharted to świetna gra a filmy na podstawie gier kończą…hmmmm…na złomowisku?