Często komentowane 164 Komentarze

[Po mojemu] Jola lojalna, Gr@żyna przewidywalna

[Po mojemu] Jola lojalna, Gr@żyna przewidywalna
Temat ostatnio dość gorący i niezwiązany bezpośrednio z grami, ale powinni na niego zwrócić uwagę wszyscy, którzy tworzą jakąś internetową społeczność. Projekt Gr@żyna zdaniem wielu osób szokuje i pokazuje czarny charakter polskiego Internetu. Ale czy odkrywanie prochu na nowo faktycznie można nazywać skandalem?

Kilka zdań wstępu – czym jest Projekt Gr@żyna? Krótko mówiąc, Grzegorz Cholewa Bartłomiej Szkop, odpowiedzialni m.in. za znany wideoblog Barbary Kwarc, postanowili stworzyć eksperyment społeczny. Angażując emerytowaną przedszkolankę Annę Lisak wykreowali fikcyjną postać Grażyny Żarko – autorki vloga, nauczycielki-dewotki, publikującej mocno konserwatywne wypowiedzi. Było o staroświeckich metodach karcenia uczniów, było postulowanie modlitwy piłkarzy przed meczami na EURO… i tak dalej. Oprócz krótkich filmów pani Grażyna okazyjnie wchodziła w interakcję z innymi vloggerami. Krytykowała brak obycia widzów Rocka i jego samego, a pod jednym z kawałków Martina Lechowicza wspomniała o jego irytującej barwie głosu. Projekt miał być katalizatorem negatywnego odbioru i wielkiej fali hejtu, z której – jak widać na poniższym filmie, podsumowującym całą akcję – twórcy inicjatywy mogli zdawać i częściowo zdawali sobie sprawę.

Komunikat jest jasny – polska masa internetowa to bezlitosne monstrum, zdolne zniszczyć każdego, kto daje sobie trochę twórczej swobody. Anonimowość i brak fizycznego kontaktu daje poczucie bezkarności. Ludzie nienawidzą odchodzenia od normy, a w zalewie biliarda filmików o Minecrafcie pozwolą bez krzywego spojrzenia istnieć tylko kolejnemu biliardowi, żeby nie poczuć zagrożenia. Wreszcie dał do zrozumienia, że autorzy nienawistnych komentarzy nie dojrzeli do wolności słowa, o którą tak zaciekle wojowali przy kampanii przeciw ACTA.

Tyle tylko, że wszystkie powyższe prawdy objawione są… znane od lat. Poprawcie mnie, jeśli się mylę, ale wyższą ideą przyświecającą z reguły różnym eksperymentom i projektom jest jeśli nie odkrywanie, to przynajmniej uświadamianie. Projekt Gr@żyna to po prostu kolejny twór w stylu w Afryce nie ma co jeść, a w Amazonii wycinają drzewa”. Efekty nie zaskakują ani trochę, powtarzając wyświechtane tezy o funkcjonowaniu tzw. szarej masy, zbiorowego umysłu internautów.

Twórcy projektu mówili na łamach Gazeta.pl:

Nie spodziewaliśmy się aż takiej fali nienawiści.

Panowie, naprawdę? Czy wśród tendencji mass mediów do lansowania gwiazd i prezenterów ubranych w drogie ciuchy i wypudrowanych chemią za 300 złotych z drogerii myśleliście, że osoba o – z całym szacunkiem – odbiegającej od schematów urodzie zostanie wpuszczona „na tapetę”? Czy waszym zdaniem opieranie przekazu na katolicyzmie i zaściankowej edukacji w dobie bezstresowego wychowania i postępującej ateizacji młodych ludzi mogło wywołać inną reakcję? Skumulowaliście w jednej szpilce wszystkie możliwe czynniki, mogące cokolwiek zaognić. I bez sensu jest stanowisko, że przecież pani Grażyna nikogo nie atakowała osobiście, a spotkała się ze zwierzęcym jadem. Właśnie to odróżnia nas od mieszkańców sawanny, że do amoku nie doprowadza nas odcięcie od strumyka, tylko prowokacja wymierzona w czuły punkt światopoglądu. Projekt Gr@żyna uderzył ze sporą siłą we wszystkie pięty achillesowe naraz i dlatego spotkał się z takim a nie innym odbiorem. Tak rozbestwionego sprzężenia zwrotnego owszem, nie widzieliśmy w polskim Internecie – nikt bowiem nie był na tyle szalony, żeby w przemyślany i chłodno skalkulowany sposób prowokować jak najwięcej ludzi w jak najmocniejszym stopniu na jak największą skalę.

Porównanie do ACTA jest tutaj bardzo trafne. Dyskusje nad tym kontrowersyjnym dokumentem – niezależnie od tego, ilu protestujących faktycznie go przeczytało – również uderzały w wiele newralgicznych tematów jednocześnie. Wolność słowa, cenzura Internetu, interesy spasionych korporacji… słowem, we wszystko, w co zaangażowany jest niemal każdy. Wtedy fala nienawiści skierowana na rząd była uznawana za wzorową postawę obywatelską. Panowie Cholewa Szkop skorzystali z identycznych mechanizmów, kierując cały flame w stronę jednej osoby i możliwie go potęgując. Co chciano tutaj udowodnić? Identyczne zjawisko obserwowalibyśmy po zamontowaniu podsłuchów w kołnierzu każdego mieszkańca danego miasta. Właśnie dlatego wydaje nam się, że spotykamy się z czymś nowym – wielu hejterów umyka naszej uwadze, bo nikt ich nie słucha ani nie stawia przed mikrofonem wszystkich w jednym momencie, jak było w tym przypadku.

Oczywiście, można też twierdzić, że przecież trollingu w sieci jest sporo – tu myślę choćby o pewnym youtubowym graczu z liczbą 12 w pseudonimie, pozdrawiam, dajesz radę – ale nikt nikomu nie groził, że użyje kilofa jako środka dyplomacji. I tutaj wchodzi w życie święte prawo „ja muszę bardziej”. Jeśli ktoś was uderzył w przedszkolu, to oddawaliście mocniej, żeby tamten nie mógł się już odgryźć. Jeśli w okolicy znajdują się dwa megafony reklamowe, to jeden drze się głośniej, żeby zagłuszyć konkurencję. Jeśli zaś pod filmem X pojawi się kilka komentarzy „słabe”, w końcu ktoś powie „kurwa mać”. Groźby śmierci i wyzywanie od najgorszych jest oczywiście godne potępienia. Tym niemniej – nihil novi. To nie żaden cud świata ani odkrycie twórców Projektu Gr@żyna, tylko element ludzkiej natury, z którego każdy zdaje sobie sprawę, a który nagłośniono wówczas, kiedy wszyscy potrafią lub pilnie się uczą radzić sobie z nim. Cecha gatunkowa uznana zwyczajowo za normę, co podkreślił jeden z kawałków Pidżamy Porno, w którym śpiewano „wiadra żółci ma twa wątroba zdrowa, że aż zapachniało linczem”.

Dziwi mnie także tendencja skruchy, która zapanowała po ujawnieniu filmu o projekcie. Nagle wszyscy poczuli się wydmuchani na wylot i przepełnieni poczuciem winy zaczęli przepraszać panią Annę. Powstał nawet fundusz crowdfundingowy na wakacje dla głównej bohaterki, będący zadośćuczynieniem za krzywdy. Jednym z naczelnych skruszonych jest Rojo, który wbrew swojej osobistej kulturze (jak wnoszę z jego filmów, prywatnie jeszcze nie miałem okazji go poznać) został wykorzystany jako przykład instynktownego krytyka. Potem przeprosił, przyznał, że mu głupio… zresztą, zobaczcie:

I tak zapewne poczuło się wiele osób, wcześniej nazywających panią Anię/Grażynę szmatą. Da się jednak odczuć postawę w stylu „nie krzyczałbym, gdybym wiedział, że to ściema”. Krzysiek Gonciarz na swoim vlogu zadał tym ludziom pytanie – naprawdę to jedyna lekcja, jaką wynieśliście? Prawie jedyna, bo niewiele nas film o Projekcie Gr@żyna nauczył. Był krzywym zwierciadłem dającym przykład, że jesteśmy w stanie skrajnie znienawidzić kogoś bez sensownych powodów, ale to również wiemy z lokalnego podwórka od szczenięcych lat.

Akcja zwróciła za to uwagę na pewną rzecz, którą podkreślał Maciej Budzich aka Mediafun na ok. 2 tygodnie przed odkryciem kart o inicjatywie – jesteśmy cholernie łatwowierni. Patrząc na to, że w pewnej telewizji z niebiesko-pomarańczowym logo reżyserowane są prawie wszystkie programy od informacyjnych przez teleturnieje kończąc na paradokumentach, to także nic dziwnego. Tym niemniej nad tym dużo bardziej warto się zastanowić, niż nad głównymi tezami projektu. To już jednak inna historia.

164 odpowiedzi do “[Po mojemu] Jola lojalna, Gr@żyna przewidywalna”

  1. RavebowDash 22 lipca 2012 o 18:55

    „Tesciory” niektórych ludzi w tym filmie pięknie pasują do kanonu polskiego gimbusa. Dresik w lesie i mięso rzucane z prędkością karabinu maszynowego – oto cały wizerunek polskiej ynteligencji. Dobrze, że unikam tego typu projektów ( i różnych innych „hiciorów” gimnazjum, takich jak „amelinium” czy „mięsny jeż” ).

  2. Nie widziałem żadnych filmików aż do teraz. Najbardziej śmiać mi się chce jak wszyscy przepraszają, a ludzie to łykają i te komentarze w stylu „szacun rojo” 😀 Nic się nie nauczyli… Oby tej Pani nie spotkało nic przykrego z tego powodu.

  3. @ARONEK128J|Bo czuję się urażony. Nie jest to sytuacja nierealna bo zdarza się, że nauczyciele są dobrymi znajomymi z dyrekcją i są nietykalni, a taka sytuacja równie dobrze mogłaby spotkać mnie. Na pewno nie czułbym się miło gdyby jakaś stara baba utopiła mi telefon :/

  4. @N4F4L3M|Heh, ja właśnie o Grażynie dowiedziałem się oglądając Baśkę. A później włączam wyjaśnienie Gr@żyna i słyszę głos Bartka i myślę „ocb?”

  5. Patrząc na komentarze i filmiki obrażające panią Grażynę jestem ZA każdą ustawą podobną do ACTA. Anonimowość w sieci jest zbyt niebezpieczna. Toż to w większości są groźby karalne.|A Rojo stracił w moich oczach wszelkie resztki szacunku jakimi mógłbym go darzyć, gdybym go spotkał lub oglądał choć jeden jego filmik.

  6. Oglądam Roja już od jakiegoś czasu i moim zdaniem zachował się wporządku, ale szacunek należy się pani Ani, filmy pani Grażynki oglądałem ale śmiałem się z tych wszystkich filmów kręconych w ramach tego projektu, nie brałem tego na poważnie. Powiem wam że ten dresik pod lasem zirytował mnie bardziej niż fikcyjna postać z projektu.

  7. Rojo to i tak tylko jutubowy showman i pozer, jego zdanie jest dla mnie teraz jeszcze mniej warte niż było. Zachował się kiepsko, dał się zrobić w ”w ciula” i teraz przeprasza z łzami w oczach.

  8. Nie jestem w temacie i się ogromnie z tego cieszę xD

  9. Nie wiem o co chodzi i ogromnie się z tego cieszę xd

  10. Prawda żadna nowa, ale wreszcie pojawił się projekt, który zwrócił na nią uwagę. Ludzi takich jak Rojo to ja rozumiem, bo oni w internecie podpisują się swoim imieniem i nazwiskiem, pokazują twarz, wychodzą do ludzi. Mają odwagę. A ci, którzy wolą pozostać anonimowi, to najzwyklejsze bydło, po prostu. Jest mi czasem źle, że muszę dzielić świat z takimi ludźmi i może stąd moje nastawienie. Niby nic, a jednak coś.

  11. Rojo to zwykły dzieciak i gimbus w skórze 27 latka. Obejrzałem parę filmów i nie wierzę, że w takim wieku można być aż takim kretynem robiącym z siebie błazna.

  12. @KoweK on poprostu robi zabawne show i tyle. Jak Ci sie nie podoba to po oglądałeś te parę filmów? Rozumiem że moze nie w Twoim guście, ale jednak prosił bym żebyś nie obrażał. Po za tym jak ktoś kto używa słowa gimbus, które dla każdej poważnej osoby jest raczej „lamerskie” może nazywać kogoś dzieciakiem? Troszkę ogłady w tym „komentowaniu”.

  13. No bo 27 latek to powinien już z 2 dzieci mieć, żonę dom i psa i być poważny jak trup.

  14. Adzior, napisałeś chyba najsensowniejszy tekst na ten temat jaki dało się napisać. Dziękuję.

  15. Ja to ogólnie tego nie rozkminiam. Wstawiali filmiki bezsensowne, maksymalnie strollowane – a jak odpowiedzieć na taki trolling? Większość tez odpowiada trollingiem. I teraz wmówią nam, że „rośnie bezlitosne pokolenie”. Pis joł. Pozdro. Głupota 🙂

  16. NIgdy tej żarko nie shejtowałem, tylko cisnąłem sobie beke przed monitrem. Ale teraz mam ochote zhejtowac kolesi co ten projekt wymyślili. No po prostu trzepie mnie O,O

  17. NhilusN7@ z całym szacunkiem ale by powiedzieć, że coś mi się nie podoba/podoba to chyba musze obejrzeć kilka odcinków prawda?

  18. Wizardius, a znasz takie stare jak świat porzekadło „nie czyń drugiemu co Tobie niemiłe”?|Odpowiedzi ludzi na ten vlog nie były trollingiem, to był jad, chamstwo w czystej postaci. Swoją drogą, patrząc na twój komentarz mam wrażenie że to byli ludzie twojego pokroju.

  19. remigiusz764 22 lipca 2012 o 20:44

    No niee, to są jakieś jaja, nawet nie czytam tego tekstu ani nie oglądam tych filmików, bo ten wirus jest wszędzie. 0o

  20. Dziękuje KamilChr za szybką ocene 🙂 Jest to temat rzeka, można by tu dużo rozkminiać. Dla mnie to jest błędne koło i wgl bigos. kazali babce pieprzyc głupoty które kompletnie sensu nie miały – to też ludzie pisali i hejtowali i to również jest niepotrzebne. Zauważ normalne kanały na YT, jak ludzie kręca normalne fajne i ciekawe rzeczy, a nie PIER**** czego to babka nie robi jak jest nauczycielka. I co? Hejtują wtedy? Każdy ma prawo do krytyki, a jak ktoś to wyraża masą przekleńst – jego sprawa. Ten projekt

  21. to kompletne dno.

  22. Jakoś mnie cała pani gr@żyna ominęła albo nie zwróciłem uwagi, nieważne. Przeprosiny są co najmniej śmieszne. Rozumiem, że maksymalny hejt i jechanie po kimś bez żadnych hamulców, k i ch sypiące się gęsto to taki mały, nic nie znaczący wybryk ? Te przeprosiny to co jest ? Ratowanie swojego wizerunku i próba podawania się za kulturalnego i zrównoważonego człowieka ? Poza tym co było zapalnikiem tych przeprosin ? Dowiadujesz się, że to była prowokacja i nagle pojmujesz, że źle czynisz ? Parodia.

  23. remigiusz764 22 lipca 2012 o 20:56

    @ChaosEpyon mnie też to ominęło i myślę, że masz całkowitą rację. Jaja, jak berety.

  24. ”Nie spodziewaliśmy się aż takiej fali nienawiści.”Czy oni żyją w jakimś innym świecie? No a czego mogli się spodziewać? Wiadomo, że mamy wolność słowa, więc taka osoba z konserwatywnymi poglądami może jak najbardziej je wyrażać. Jednak krytyka również jest wolnością słowa, a w tym wypadku jest po prostu uzasadniona, bo niewiele jest osób mających – w mojej opinii – tak dziwny punkt widzenia. Tak więc, cała akcja według mnie bezsensowna, bo próbują sprawdzać coś, co od dawna jest wiadome.

  25. Souloo – polać mu ! Też kompletnie nie rozumiem celu tego projektu. Sami sieją nim ferment i tyle. 🙂

  26. Dodam jeszcze, że według mnie jest to zwykła chęć uzyskania rozgłosu przez autorów projektu na czymś, co zwyczajnie jest pewne. Bo jednak poglądy religijne to bardzo czuły punkt człowieka, a dodając do tego takie głupoty jak na przykład wymienione przez Adziora staroświeckie metody karcenia uczniów są po prostu tykającą bombą.

  27. Najbardziej na tej całej akcji sparzył się ROJO. Ja tam obejrzałem 2 filmiki uśmiechnąłem się pod nosem i zająłem się czymś innym. Nie rozumiem tego, że każdy vlogowiec musiał się wypowiedzieć na temat Grażyny Żarko. Chyba wypowiadali się o niej tylko dlatego, żeby mieć większą liczbę wyświetleń.|A twórcom projektu bardziej chyba chodziło o to, żeby ludzie przekonali się, że w ten sposób można robić pieniądze na YT i, że nie wszystko co widzą na filmiku jest prawdą.

  28. @sebogothic – ” Chyba wypowiadali się o niej tylko dlatego, żeby mieć większą liczbę wyświetleń.” Odkryłeś amerykę!!!!!!!!

  29. @Souloo Jest WYRAŹNA różnica między krytyką, a zastraszaniem więc tu mi nie pitol

  30. Gieromaniak24 22 lipca 2012 o 21:24

    IMHO, jeżeli projekt ten miał na celu edukację naszej internetowej społeczności, to niestety obawiam się, że autorom się to nie udało. Pewien procent naszego społeczeństwa jest niestety niereformowalny i nic tu nie zmienią takie inicjatywy. Boję się, jak będzie wyglądać następne pokolenie „internałtów”, o ile to można tak jeszcze nazwać. Wolność słowa to wolność słowa, ale swoją drogą istnieje coś takiego jak „Netykieta”, której powinni zacząć niedługo uczyć w szkole małe dzieci, bo w Internecie…

  31. @Q009 Dobrze, już nie szukaj dziury w całym. W większości przypadków mieliśmy do czynienia z bardzo ostrą krytyką, która jak już powiedziałem, była według mnie jak najbardziej uzasadniona. Pominąłem więc fakt zastraszania i grożenia, bo to świadczy tylko o braku dojrzałości osób, które pisały takie właśnie komentarze.

  32. Gieromaniak24 22 lipca 2012 o 21:26

    …od dłuższego czasu zaczyna gromadzić się syf.

  33. Oho teraz zacznie się hejt na ROJA bo zaliczył wpadkę co oczywiście oznacz że jest gimbusemi kretynem jakże by inaczej w końcu dorośli i odpowiedzialni ludzie nigdy w życiu nie zaliczyli wpadki.

  34. Souloo, niestety mylisz się. Piszesz o ostrej krytyce, której było jak na lekarstwo. Większość, zdecydowana większość to były groźby i zwykłe prostactwo, które właśnie pominąłeś.

  35. Trochę za często pojawia się w komentarzach i na forach słowa „wolność” i „mamy prawo”. Tak, każdy ma prawo do wyrażania własnej opinii, ale nikt nie ma prawa grozić krzywdą lub śmiercią komukolwiek, nie ważne, jakie ten ktoś ma poglądy, jakiego jest wyznania, jakiego jest koloru skóry albo czy nawet nosi skarpetki do sandałów. Groźby odnosiły się bezpośrednio do niej, nie do kawałka ściany nad jej uchem. I wolę nie wiedzieć, ilu autorów postów pod tym newsem stworzyło także inne wiadomości, na YT.

  36. @Quuz A niech sam poczuje trochę hejtu i zobaczy jak to jest. To nie była wpadka, tylko owczy pęd w hejtowaniu i dolewanie oliwy do ognia. Przeprosiny być musiały bo teraz rozeszło się po internecie jacy to nasi vlogerzy rozgarnięci to trzeba ratować twarz. |@Freak98 Zgadzam się, wolność wolnością, ale grożenie śmiercią i wyzywanie od najróżniejszych rzeczy to przejaw skrajnego debilizmu.

  37. Gieromaniak24 22 lipca 2012 o 21:55

    @ChaosEpyon – Wyjąłeś mi to z ust:)

  38. Moim zdaniem osiągneli jedno: większość internautów którzy dali się wkręcić i ostro Ją hejtowali zastanowią się teraz 2x razy zanim coś napiszą/nagrają.

  39. Moim skromnym zdaniem – bardzo mądry projekt. Hejterstwo -> skrucha -> nauka…. I naprawdę co z tego, że to jest niby znane od lat? Na pewno nie wszyscy zdawali sobie sprawę jak wielkiego rozmachu może nabrać zastraszanie czyjejś osoby. |Szkoda tylko, że jak zwykle oberwać musiała religia katolicka, ale cóż…

  40. Widzę, że większość tutaj oczekuje poprawności politycznej w internecie, oczywiście wraz z autorami tego bezsensownego projektu. Internet to coś do czego dostęp ma ogromna rzesza przeróżnych ludzi, więc próba naprawy sposobu w jaki część wyraża swoje opinie jest błędnym kołem.

  41. Nigdy się na temat nie wypowiedziałem, ale teraz to już hejt po bandzie – przecież to kolejny pseudo projekt w którym ktoś chce mieć dużo odwiedzin – dodatkowej kasy na koncie. Nie rozumiem tylko czemu ktoś musiał po pierwsze wykorzystać i tak już upodloną przez m.in. znaną rozgłośnie; religie katolicką. Do tego specjalnie wywoływać negatywne emocje internautów? Bo jak można inaczej nazwać słowa bohaterki która np. zniszczyła telefon uczniowi? A na końcu chwalić się swą głupotą i nazywać to doświatczeniem.

  42. Kto sieje wiatr zbiera burze, i tworcy bardzo dobrze o tym wiedzieli i o to im (pośrednio przynajmniej) chodziło. O to ze na manipulacji mozna zarobic, owszem, ale tez o to jak łatwo mozna dac sie zmanipulowac. Oni celowo wybrali takie tematy czysto kontrowersyjne, by wywołać fale hejtu po czym ” z plaskacza” wyjawić prawde za projektem. Jedyne czego sie nie spodziewali to masa i natężenie tej nienawisci i tego ze ludzie posuną sie do otwartych gróźb śmierci. To wychodzi poza norme i jest chore.

  43. I co z tego, że tematem jest coś, co wiedzą wszyscy, skoro zarazem nie wie i nikt, co widać po wynikach eksperymentu? Jeżeli takie są wyniki posiadania wolności słowa, to na prawdę wolę żyć w świecie kontrolowanym. Oddam swoją wolność, byle debile pokroju większości komentatorów owego projektu też owej wolności nie posiadali.

  44. @Soniu Ja tylko się odniosę do tego, że napisałeś o tym, że chcieli zarobić kase. Reklam na tych filmikach nie było więc jak mogli zarabiać z odwiedzin?

  45. Hu de fak iz Grażyna Żarko?! Pierwsze słyszę. Serio, w tej chwili czuję się autentycznie szczęśliwy, że nie spędzam całych dni na przeglądaniu czyichś videoprzemyśleń, nie subskrybuję gazyliona kont domorosłych filozofów, ba nawet komentarzy pod filmami na yt nie czytam. Dzięki temu cała ta fala internetowego hejtu, który tak naprawdę istnieje wszędzie, nie tylko w polskim zakątku sieci (tu zgadzam się z Adziorem, mimo że o tej sprawie wcześniej nie wiedziałem – „NIC NOWEGO”), najzwyczajniej mnie omija.

  46. Jest takie prawo dzungli… yyy, przepraszam, internetu (to prawie to samo), ze jesli ktos sie wychyli, to dostaje headshota. Tak bylo z panem, ktorego ksywka to 2 slowa zaczynajace sie na NK („Sprzedal sieeeeeeeeee”), tak bylo tez ze wspomnianym chlopcu z 12-nastka w nazwie. Tyle ze u niego byl taki problem, ze on chyba w ogole nie ma pojecia co on robi (tu wklej mema z psem-chemikiem i z napisem „I have no idea what I’m doing”). To tak samo, jakbym nagrywal vloga o rodzajach drewna.

  47. Wiecie co? Mnie najbardziej za przeproszeniem wkurwił Rojo. Jest dorosłym człowiekiem, który wie jakich ma widzów (chodzi o ich wiek) i sam zachowuje się jak gówniach. Ok niech sobie przeklina ile chce jego sprawa, ale żeby tak napierdzielać na starszą osobę? Co z tego, że była to postać fikcyjna? Tylko nakręca gimbusiarnię, a później rośnie taki mały skur****nek, który nie ma szacunku do starszych osób, wyśmiewa je i nic sobie z tego nie robi. Dziwie się tylko jego żonie, że mu na to pozwala…

  48. Niech sobie każdy kręci co chce mam to gdzieś, obejrzę i pójdę dalej. Tylko idioci mogli uwierzyć w Grażynę Żarko. I [beeep] Wam wszystkim, którzy hejtowali tą osobę da wielka skrucha. Czasem aż człowiek łapie się za głowę jak widzi co się dzieje w tych czasach… Co z tego pokolenia wyrośnie to ja nie wiem…

  49. Mnie również wkurwił Rojo, wkurwiło mnie, za przeproszeniem, K***A, całe moje pokolenie. Coraz bardzeij uświadamiam sobie nie tylko tyle, że to źle, że urodziłem się w Polsce, ale też to, że jestem z pokolenia ludzi, którzy nie potrafią włączyć mózgu. A przekręt łatwo było poznać – głównie to miałem jakieś podejrzenia, że za tym stoi gostek od Baśki Blog i Klatki B (w sumie radziłbym popatrzeć na datę dodania filmiku „Grażyny” o Baśce Blog, no i „dissu” Baśki) i właśnie Mediafun. A teraz większość vlogerów

  50. przeprasza za te swoje akcje, ale teraz już znaleźli się znikąd moralni obrońcy, którzy już zaczęli hejtować vlogerów z creditsów filmiku ujawniający projekt. No, głównie z nich.

Dodaj komentarz