Prawnicy Geohota: Sony złożyło fałszywe oświadczenie

George Hotz oskarżył Sony o składanie fałszywych zeznań. Przedstawiciele firmy twierdzili, że narzędzia developerskie i oprogramowanie PlayStation 3 należy do jej amerykańskiego oddziału. Okazuje się jednak, że on tylko je dystrybuuje, zaś należą one wyłącznie do japońskiej dywizji koncernu. Odkryto bowiem, że informacje w nich zawarte odwołują się właśnie do Sony Computer Entertainment (głównej siedziby firmy umiejscowionej w Kraju Kwitnącej Wiśni), nie zaś do Sony Computer Entertainment America.
Ma to kluczowe znaczenie. Na podstawie zapewnień prawników Sony, że narzędzia developerskie należą do amerykańskiego oddziału firmy, sąd wydał nakaz przeszukania komputera i dysku twardego hakera. Gdyby podano prawdziwe informacje, przedstawiciele koncernu nie mieliby prawa do takich działań. Co prawda wszystko to toczy się wokół kruczków, a nie istoty sprawy, ale nie zmienia to faktu, że to interesujący zwrot akcji.
Czytaj dalej
55 odpowiedzi do “Prawnicy Geohota: Sony złożyło fałszywe oświadczenie”
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
Wygląda na to, że George Hotz zdobył sporą przewagę w ciągnącej się rozprawie sądowej z Sony. Haker twierdzi bowiem, że firma złożyła fałszywe oświadczenie przed sądem, twierdząc, że narzędzia developerskie – w które ingerował oskarżony – należą do amerykańskiego oddziału koncernu. Tymczasem ich właścicielem jest japoński oddział.
Jeśli sąd uzna, że Sony America złożylo fałszywe zeznania, to zgodnie z Amerykańskim systemem prawa wszystkie dowody w ten sposób zdobyte nie będą mogły być użyte przeciwko oskarżonemu… Trzeba pamiętać, że na podstawie przeszukań itd. sąd wydał Sony America prawo do wglądu na paypala Hotza. Czyli idąc dalej, zdobyte w ten sposób dane też nie będą mogły być dowodem w sprawie przeciwko Hotzowi (przeniesienie sprawy do chyba kalifornii), ani przeciwko osobom które dokonały wpłat czy komentarzy na youtube.
Już nudna jest ta sprawa, i to mówię serio. Od paru tygodni czytamy o tym, jakie to sony i Geohotz są źli i nie dobrzy. Nie macie o czym pisać ?
ta sprawa jest żałosna… sam gostek też..
Boooooooooooooriiiiiiiiiiiiing!
Sądowe mecyje… Dlatego właśnie chciałbym żeby podpisali ugodę. Takie zabawy są żenujące dla wszystkich.
@korinogaroCzyli jeśli Sony teraz szybko nie znajdzie wytłumaczenia (na 90% nie znajdzie), to Geohot praktycznie „wygrał” sprawę. W sensie: ani on, ani ludzie, którzy dokonali wpłat nie ucierpią, a dalsze sądowanie się z Sony nie będzie miało większego wpływu na życie Geohota (nie zostanie zamknięty, nie będzie musiał zapłacić/odpracować niczego…)
Dostawał po dupie ale się nie poddał. Przykład na to że z wielkim koncernem można wygrywać.
Geohot powinien przejąć sony
Jak sony to przegra to obietnica nowego PS3/4 chyba nie wystarczy. xD
Zgadzam się z LieutenantFag! Nie wiem czemu, ale nie lubię sony! Ale lubie Geohota, mam nawet tapetę z jego logo!
A co mnie to. Jakby sprawy w Japonii były mniej ważne od jakiegoś hakera… Zresztą morda Geohota przyprawia mnie o ból głowy. LieutenantFag on nic nie zrobił, to jego prawnicy…
Ja uważam, że jeśli jeden chłopaczek ma taki łeb, że sam potrafił „złamać” konsolę, a stado naukowców w okularach nie może sobie poradzić by spowrotem załatać dziurę to przynajmniej ich miejce powinien zająć Geohot
Oby im się udało go rozwalić ;p
go GeoHot go !!! 😀
@LieutenantFag – Jak ty mało wiesz i jeszcze mniej rozumiesz…|Złamać zabezpieczenie jest sto razy łatwiej niż je stworzyć, dziecko.
Znaleść dziure łatwo jest ale już zrobić zabezpieczenia to jest 100x trudniejsze.
No ba, bo dzięki takim proceduralnym pierdołom w USA sie wygrywa / przegrywa sprawy sądowe… Zamiast wziąć obrzyna i załatwić sprawy jak się przez stulecia załatwiało… 😀
@LieutenantFag – Sergi ma rację, więc nie masz co się wykłócać. Porównywanie hackera który złamał konsolę do programisty który tę konsolę stworzył, jest dziecinne. Uważasz że Sony zatrudni teraz Geohota? Że dadzą mu ciapłą posadkę z niezłą pensyjką? Że wywalą połowę kadry żeby zatrudnić dzieciaka który im nabruździł? Nie wątpię w jego zdolności, bo zapewne jest geniuszem, ale jest też głupi że wykorzystuje je w taki sposób… Zaś do całej tej sprawy mam neutralne podejście. Zwisa mi kto ją wygra…
Ale z jednej strony Geoshot dobrze zrobił… Bo prędzej i później i tak by było hacknięte i tak… A zatrudnić by go mogli do wyłapywania luk w PSach -.-
z cyklu „jak jeden człowiek rozpoczął walkę z wiatrakami i nieoczekiwanie prowadzi”
Oby Geohot wygrał.
Czyli wszystkie dowody pozyskane na podstawie nakazu, który został wydany bezprawnie nie zostaną dopuszczone w procesie. Sony strzeliło sobie w stopę. Na dodatek samo łamanie zabezpieczeń nie jest nielegalne, a że Hotz nie dystrybuował swojego oprogramowania, to nie może być mowy o wyroku skazującym.
Rozwalają mnie komentarze typu „mogli by go zatrudnić”. |PO PIERWSZE działa na ich szkodę więc dlaczego mieli by go zatrudniać ?|PO DRUGIE to że potrafi złamać nie znaczy że potrafi sam napisać skuteczne zabezpieczenia.|@ DeDoK – W tym przypadku im później tym lepiej albo najlepiej wcale.
była kiedyś taka akcja z dzieciakiem (17 lat to dzieciak?) podrabiającym czeki bankowe, (jakoś w latach 50-60 jak dobrze pamiętam) ukradł wtedy chyba 1.6 miliona dolców. FBI go złapało i wsadziło do paki, ale po kilku latach go wyciągnęli, i koleś pomógł im stworzyć jakieś wzorce zabezpieczeń czeków, które z niewielkimi zmianami są stosowane do dziś. (jak coś przemieszałem, to mnie poprawcie) Powstał nawet o tym film xD
ba…
Interesu… chrrrrr…
Co ja tam będę gadał, nasze własne prawo jest dziurawe jak nasze drogi, Geohot to za młody szczeniak by wiedział co robi, laski pewnie nawet (drewnianej) nie zaliczył, pewnie żadna inteligentna by na niego nie spojrzała, szkoda gadać. A Sony teraz na dwa fronty jest atakowany, oj kiepściutko.
@RickAVTR – Taa, a potem FBI próbował tak pracować z hakerami i zostało przez nich delikatnie mówiąc, wyruchane 😉
Żeby tylko przegrał. Sony teraz walczy na dwa fronty, z jednej strony LG , a z drugiej geohot.
Sergi – a to już inna sprawa 😛 (konsole to nie zabezpieczenia pentagonu)
masz racje Daverix
O jej! Straszne, bla bla. Wiem że liczy się „ilość” newsów i liczba ludzi którą zachęci to do kliknięcia, ale ta sprawa GeoMłota już jest nudna. Można by chwilę odczekać, aż się co nieco wyjaśni i dopiero palnąć niusa… nie koniecznie chcemy wiedzieć czy GH zjadł dzisiaj śniadanie i co powiedział swojej babci gdy do niego zadzwoniła…
Z tym że Geothot nie chciał piratów na PS3, tylko oprogramowania Homebrew (w tym Linuxa)…
Bardzo dobrze, niech wygra. Skoro Sony leci w balona i stosuje jakieś dziwne praktyki do których nie ma prawa, to niech cierpi. Tym bardziej LG powinno się za nich wziąć i żądać tego co im Sony ukradło.
@Daverix a co Ci tak zależy? Jeśli Sony jest winne, w którejś z tych spraw, to powinno ponieść karę (to samo tyczy się Geohota i LG). Nawet jeśli oni stworzyli PS i wiele wnoszą do branży gier to powinni ponosić konsekwencje łamania prawa jak każda inna firma/osoba.
Przypomina mi się reklama z GTA III, z radia: „Sue Your Boss! […] You can sue everyone, for pretty much everything. And you’ll probably win!”
Powinni go zarąbać jak psa……… Sony to w końcu i tak jedna, konkretna firma a to, czy okradł oddział amerykański czy japoński nie powinno grać większej roli…. Okradł i należy mu się kara.
dx tobie to powinni dać banana na internet
nikogo nie okradł idioto, tylko umożliwił wgranie homebrew, nie on spiracił, tylko osoby trzecie, pasi?
tak offtopicowo BTW: zawsze się zastanawiam czy liczby obok nicku to rocznik/wiek usera. Jeśli tak to wiele tłumaczy 😉
Jak ten złodziej wygra to będzie ładnie mówiąc poje**ne
@DiegoTan|Mów za siebie. Dla mnie ten news był interesujący.
ile można mówić ze to nie złodziej. Tylko odblokował ps3… nic nie ukradł. Najwyżej sony przyczepiło się do któregoś kruczka prawnego w eula (tak to sie nazywa?)
TA GH nie chciał piratów? A ujawnienie kluczy to niby co? Otworzenie furtki dla piractwa. Gdyby tak wielce było jak mówicie to do dziś nikt by nie wiedział jakie są klucze i było by jedno CFW. Co do tematu to jego prawnicy chyba nie wiedzą co mają robić i łapią się wszystkiego przecież Sony Computer Entertainment a Sony Computer Entertainment America to jedna i tam sama firma z tą różnicą że ta druga jest oddziałem na rynek amerykański i tylko tam ma prawnie funkcjonować..
…i na pewno każde narzędzia czy cokolwiek innego wymyślone przez Sony dostaje również każdy oddział na świecie i na danym rynku ma do tego pełne prawo.
tak, ale amerykańskie sprawy sądowe zazwyczaj opierają się na takich kruczkach prawnych
Teraz i tak wystarczy że centrala przedstawi pismo że oddział w USA ma pełne prawo do narzędzi i będzie 🙂
A mogli po prostu w kulki sobie nie lecieć… Po co to wszystko?
@glimi – to otworzenie furtki do softu… Możliwe że chodziło o piractwo, ale wątpię – raczej nie to było prawdziwym powodem, gdyby to miało miejsce u nas, to prędzej bym był skłonny w to uwierzyć.|Tyle wysiłku dla gierek na które raczej i tak go stać? Nie widzę w czymś takim sensu…