Ron Jeremy, król branży porno: Gry są większym zagrożeniem dla dzieci, niż nasze filmy

Piszą dziś o tym wszystkie branżowe serwisy – po części dlatego, że jest niedziela i zapotrzebowanie na jakiekolwiek newsy rośnie, ale też dlatego, że słowa Jeremy’ego to naprawdę spore nadużycie. Podczas debaty na temat stanu branży porno, we fragmencie poświęconym jej wpływowi na dzieci, Jeremy powiedział:
„Nasze filmy kierowane są do ludzi powyżej 18 roku życia. Ale jeśli nawet jakieś dziecko trafi przypadkiem na film pornograficzny, nie jest to najgorsze co może je spotkać. Badania wykazały, że brutalne gry mają na dzieci dużo większy, gorszy wpływ„. §
To wypowiedź zaskakująca z kilku powodów. Ron Jeremy to prawdziwa legenda branży XXX, jeden z jej najbardziej poważanych twórców, który zasłynął wieloma sensownymi wypowiedziami na temat miejsca pornografii we współczesnym świecie. Co więcej sam też nie stroni od gier, o czym świadczyć może choćby to, że bez oporów wziął udział w sesji dla magazynu Foul Play, w której został ucharakteryzowany „na hydraulika Mario„, a także w reklamówce gry Fairytale Fights, którą przypominamy poniżej.
A mimo to, mówi takie rzeczy. Dlaczego Ron? Dlaczego?
Czytaj dalej
56 odpowiedzi do “Ron Jeremy, król branży porno: Gry są większym zagrożeniem dla dzieci, niż nasze filmy”
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
To proste facet boi się o przyszłość branży – wiadomo dzieci dorastają i zamiast kupować świerszczyki i porno wolą grać w gry. Zresztą kiedyś zrobiono badanie czy wolałabyś/wolałbyś sex z swoim partnerem czy kilka godzin gry w nową grę -. większość wybrała tą drugą opcje – pzdr.
Imo to co piszesz (XERNOS) to czysta glupota i nawet jesli przytaczane przez ciebie badania byly przeprowadzone przez obeznanych z tematem ludzi to porno i gry na siebie nie oddzialuja w zaden sposob.
I to i to jest nieodpowiednie dla dzieci, winni są rodzice , którzy nie kontrolują swoich pociech. Nie bez powodu podano ostrzeżenia na opakowaniach (+18). Ważne jest też podejście oglądającego lub grającego – jeśli traktuje to tylko jak zabawę lub rozrywkę to może być ok, gożej jak chce zapoznane czynności zrealizować w prawdziwym życiu…|Jeśli chodzi o samego Rona Jeremy’ego to dziwię się , że kobiety na niego w ogóle lecą , a co dopiero oglądają, ale jako Mario ujdzie w tłoku 🙂
BEZ KOMENTARZA.
Dotychczas lubiłem Jeremiego, ale jak widać kasa to najważniejsze medium w życiu człowieka.
Powiedzial Professor, podwazajac wynik badan, przeprowadzonych zreszta w okolicach czerwca w W.Brytanii, podwazyl na podstawie braku jakich kolwiek kontr badan lub ich braku… Klasyczne nie bo… nie. Odkrylem prawde Professor, jestes kobietą- kto z nas nie zna tej frazy z autopsji? 🙂