Często komentowane 194 Komentarze

„Sala samobójców” – i znowu będzie, że gry to ZUO… [WIDEO]

„Sala samobójców” – i znowu będzie, że gry to ZUO… [WIDEO]
W najbliższych dniach branża gier będzie w świetle reflektorów polskich mediów. I to nie w pozytywnym znaczeniu. W piątek do kin wejdzie najnowszy film Jana Komasa „Sala samobójców”, który opowiadać będzie o... chłopaku uwięzionym w wirtualnym świecie.

Sala samobójców” to polski film opowiadający o Dominiku – nienarzekającym na niedostatek chłopaku, który wchodzi do tytułowej wirtualnej sali samobójców, z której „nie ma powrotu”. Jak możemy przeczytać na oficjalnej stronie internetowej filmu:

Dominik to zwyczajny chłopak. Ma wielu znajomych, najładniejszą dziewczynę w szkole, bogatych rodziców, pieniądze na ciuchy, gadżety, imprezy i pewnego dnia jeden pocałunek zmienia wszystko. „Ona” zaczepia go w sieci. Jest intrygująca, niebezpieczna, przebiegła. Wprowadza go do „Sali samobójców”, miejsca, z którego nie ma ucieczki. Dominik, w pułapce własnych uczuć, wplątany w śmiertelną intrygę, straci to, co w życiu najcenniejsze. „Sala samobójców” to film Jana Komasy jednego z najzdolniejszych reżyserów młodego pokolenia. Pierwszy raz udało się w Polsce stworzyć film, w którym wirtualny świat awatarów jest równie ważny, jak rzeczywista gra aktorów. Ponad rok powstawało animowane, drugie życie głównego bohatera – Dominika. Szokująca historia i genialne aktorstwo sprawiają, że jest to film tylko dla ludzi o mocnych nerwach.

Po raz kolejny więc gry zostaną pokazane, jako „zło”, uzależniające i niszczące w równym stopniu, co alkohol czy narkotyki. Już sama wzmianka o tym, że to „film tylko dla ludzi o mocnych nerwach” sugeruje, że twórcy obrazu nie zostawią na wirtualnej rozrywce suchej nitki.

194 odpowiedzi do “„Sala samobójców” – i znowu będzie, że gry to ZUO… [WIDEO]”

  1. Z grami na pewno to nie ma nic wspólnego, bo po grzywce widac, że ten chłopak to emo. Ciekawe w co będzie grał. Na pewno w Tibię albo w Metina. Bo jakby grał w Gothica to by znaczyło, że jest mądry i o żadnym samobójstwie mowy by nie było.

  2. Ta, jeszcze bardziej pogłębiliście moją niechęć do tego filmu. W następną środę jadę z moją klasą na wycieczkę i akurat tak się składa, że jedziemy na ten film. Już po przeczytaniu pierwszych kilku zdań o fabule, domyśliłem się, że gra będzie epatowała stereotypami, przedstawiała uzależnienie w najgorszy możliwy sposób(nie twierdzę, że uzależnienie jest dobre, ale sam wiem jak ono wygląda). Oczywiście lepiej iść nabzdryngolić się w trupa z kolegami niż pograć z nimi w LoL-a. 😀 Ech, telewizja.

  3. @buggeer: Ty też czytaj ze zrozumieniem w tytule jest napisane:>>”Sala samobójców” – i znowu będzie, że gry to ZUO…<<|A jak byś obejrzał zwiastun to byś zobaczył krótki fragment z jakiejś strzelanki, to chyba o grach też będzie

  4. Po trailerach mogę zapisać tylko jedną rzecz na plus – mianowicie sekwencje animowane mają swój interesujący styl. Szkoda tylko, że jedna jest żywcem wyciągnięta z Wiedźmina.

  5. 1:31 Co to za gra ;P ? Nie poznaje choć kojarzy się mi z FEAR 2 0.o… Chwila… To jest FEAR 2 !!!

  6. Nie moge sie doczekac premiery filmu 😉

  7. aleksdraven 1 marca 2011 o 15:44

    i jeszcze musieli dać normalnie fragmencik f.e.a.r. 2, matko boska. No oczywiście ze życie to nie gra i my gracze najbardziej sobie z dajemy z tego sprawę. Przytaczają tylko przykłady które stanowią jeden mały promil z całej ” populacji” graczy. Po prostu niektórzy są mniej odporni psychicznie. Nasze pokolenie wbrew opinii potrafi rozróżnić rzeczywistość od świata wirtualnego, który jest dla nas tylko środkiem rozrywki.

  8. jachustachu 1 marca 2011 o 15:44

    Polski film o emo… Jeeej. Aż dwa powody, by nań nie iść.

  9. @wlosek: Nie wiem dlaczego mówisz, że Billy Talent jest pseudo młodzieżowy, Mi niektóre ich kawałki się podobają. A muzyka to kwestia gustu, nie wieku.|I nie wiem co wy macie do tego filmu. Ciekawa tematyka, gdybym miał okazję to na pewno bym na to poszedł. Ci co bluzgają sami przez to udowadniają, że internet i gry mają na nich negatywny wpływ…|I pamiętajcie, że też jesteście w tej grze… A alkoholik nigdy nie przyzna się do tego, że jest uzależniony. Z graczami jest podobnie.

  10. Newsman chyba przesadził, bo z tego co ja słyszałem to film opiera się na nieco innej tematyce. Nie chodzi tutaj tylko o gry, a o to jak dzięki internetowi można sobie (i co ważne) i innym życie. Wystarczy jedna wredna plotka puszczona na facebooku i stosunek innych ludzi do nas może się diametralnie zmienić. BTW. pachnie mi nowoczesnymi „Cierpieniami Młodego Wertera”. Anyone?

  11. @wlosek Co do filmu to możesz mieć rację. Ale jeśli chodzi o inne polskie filmy, to (możliwe że) zapomniałeś o 3 kategorii: filmy fajne, takie jak: sami swoi series ( 🙂 ), kogel-mogel, killer 1 i 2, kariera nikosia dyzmy, sexmisja, psy, vabank, c.k. dezerterzy, jak rozpętałem drugą wojnę światową itp.

  12. i innym zrujnować życie

  13. Tak to jest jak młodzież ma za dużo pieniędzy, i nie ma prawdziwych problemów. I potem takie filmy powstają.

  14. Jedyny minus tego filmu to to, że większośc ludzi, którzy z grami nie miała do czynienia, będzie myślała, że dotyczy to każdego gracza.

  15. paintball_X 1 marca 2011 o 15:51

    Główny bohater jest Emo, jest bogaty i ma ładną dziewczynę… „Dominik to zwyczajny chłopak”. Czy tylko ja widzę tutaj pewną niezgodność? Kto wymyślił ten opis? Najpierw przeczytam recenzję kogoś, na kogo opinii mogę polegać. Dopiero wtedy będę wiedział czy mogę zaryzykować swoje zdrowie psychiczne i pójść do kina na polski film. W dodatku oczerniający gry i graczy. Przynajmniej mam nadzieję, że oczerniający, bo według mnie to kolejny film o niespełnionej miłości.

  16. No wlasnie [beeep]!! czemu on jest emo? od kiedy emo stal sie symbolem czlowieka uzaleznionego od komputera?

  17. Kto wie jak trafic na sale samobojcow?

  18. I od kiedy to emo mają najlepsze [beeep] w szkole i normalne życie? Trochę się czepiam, ale główny bohater jest pełen sprzeczności.

  19. Acz otoczka fabularna filmu nastawia negatywnie, to wstrzymałbym się jednak z tak jednoznacznymi ocenami, póki filmu nie zobaczę sam, innym polecałbym to samo.

  20. „życie to nie gra”. Oczywiście, że życie to nie gra, właśnie dlatego gramy w gry, żeby oderwać się od rzeczywistości. Jak by tak nie było gralibyśmy tylko w simsy.

  21. Pierwsze wrażenie: próba popisania się efekciarstwem>treść

  22. Chociaż z drugiej strony fajnie, że nie jest takim totalnie stereotypowym graczem. No ale jednak patrząc na to co można przeczytać na oficjalnej stronie filmu i na sam film, można wywnioskować, że Dominik jest emo plejaskiem uzależnionym od komputera. Czy to połączenie nie jest trochę dziwne?

  23. WhiteFeniks 1 marca 2011 o 16:03

    „Ponad rok powstawało animowane, drugie życie głównego bohatera – Dominika.” Tak, tych efektów to wam na pewno hollywood zazdrości. Takie to tandetne i plastikowe, że żal patrzeć…

  24. nie dosc ze polska arimzs to jeszcze jakas emo atoic litości!!

  25. aleksdraven 1 marca 2011 o 16:09

    normalnie ten film przestraszy ludzi tak samo jak „2012” emmericha. Wiecie ilu ludzi uwierzyło w to co działo się na tym filmie. Normalnie samo NASA starało się wszystko wytłumaczyć. ale i tak zapomną najpóźniej za miesiąc

  26. W ogóle to ostatnio bohaterowie filmów, zwłaszcza Ci młodzież w filmach, stają się coraz bardziej metroseksualni.

  27. @BOOM – docelowo on raczej nie miał być emo, po prostu taki jest współczesny stereotyp „zwyczajnego nastolatka”, niestety.

  28. Gry to nie ZUO, Zuo to nieodpowiedzialni rodzice pozwalający grać 10 latkowi w dooma

  29. @orzechXIX|No własnie. Ale filmy takie jak ten powinny przełamywać stereotypy zwłaszcza tak głupie.

  30. wyglądam praktycznie jak ten Dominik i gram w gry hmm ciekawe co ludzie będą o mnie mówić po premierze tego filmu…

  31. Może zwiastun nie zachęca do tego filmu, no ale z chęcią go zobaczę, coś nowego w kinie Polskim nie kojarzę takiego połączenia wirtualnego i rzeczywistego świta, produkcja nie jest ambitny i animacja ostro kuleje, ale po co negować coś czego jeszcze się nie wadziło. Nie jest pewny czy w tym film chodzi o krytykowanie gier, podejmuje on problemu ogólnego uzależnienia od świata wirtualnego, co jest problemem i nie można temu zaprzeczać. Ja dam szanse temu filmowi, a nuż mnie zaciekawi 🙂 .

  32. paintball_X 1 marca 2011 o 16:15

    @xKuronox, myślę, że możesz spodziewać się co najmniej linczu i publicznej egzekucji. 😉

  33. Gdzie się podziały te filmy w których polska młodzież to byli kryminaliści i złodzieje?

  34. I co do wyglądu tego Dominika, to nie świadczy on że jest Emo, mam kumpla które wygląda bardzo podobnie, a w ogóle nie utożsamia się z tą kulturą. 🙂 . Ale co ja tam wiem…

  35. Już czekam na komentarz Biustyny Kochanke w TVN! 🙂

  36. @Eskel047|A Twój kumpel maluje oczy?

  37. Sorry za błędy we wcześniejszym komentarzu, tak apropo kiedyś zostania wprowadzana na tej stronie możliwość edycji komentarzy ? ;/

  38. Wolę iść na Jeża…

  39. jachustachu 1 marca 2011 o 16:23

    @xKuronox Na pewno gdzie nie wyjdziesz będą wołać: „szatan, szatan, uciekajmy!” Ale pomysł z linczem i publiczną egzekucją też jest niczego sobie.

  40. @B00M|Nie za bardzo 😛 , no ale nie znamy w ogóle tego Domnika, przez kilka zwiastunów nie można stwierdzić że jest Emo, a nie tylko Emo malują oczy, niektórzy rockmani też to robią. Czy tam metroseksualni też czasem.

  41. bukazmuminkow 1 marca 2011 o 16:24

    @NBlastMax|Prawda, jedna plota może zasrać niewinnemu człowiekowi życie. Był na YT filmik jak dziewczyna wrzuca do rzeki młodego kotka. Oczywiście dzielni internauci jak im się wydawało znaleźli ją i zaczęli dręczyć. Potem okazało się, że to nie ta dziewczyna, jednak było już za późno, bo siła internetu jest zbyt wielka i niewinna dziewczyna ma przesrane po dziś dzień.|Co do filmu, to jak z jego powodu nasi dzielni politycy nie zakażą gier w Polsce, to nie ma on dla mnie żadnego znaczenia ;]

  42. Złem to jest ciemnota, która nie potrafi docenić piękna. A gry też prezentują piękno (czy raczej nim są). Oczywiście nie wszystkie, ale pokażcie mi sztukę, której wszystkie dzieła są ambitne i doskonałe… No właśnie. Nawet książka lub obraz może być do [beeep], choć sama twórczość malarska bądź literacka to sztuka. Myślę, że ludzie mniej więcej przyjmują już do wiadomości fakt, że gry stają się powoli równie ambitną formą wyrazu co literatura bądź kinematografia.

  43. Debilizm… Co mnie obchodzi jak pokażą gry? Ważne że film wygląda świetnie i bardzo ciekawie… Nareszcie cos dobrego w polskim kinie się dzieje

  44. No to autor newsa ocenił film i reakcje mediów jeszcze przed premierą – niczym forumowy „znafca”. Nie spodziewałem się takiego czegoś po CD Action.

  45. Czemu nie mogą robić takich filmów jak „Telemaniak”, jest krytyka medium, ale jest to w sposób subtelny i humorystyczny. Taka hiperbolizacja znaczenia internetu i rozrywki wirtualnej w życiu młodych dzieci zrazi tylko osoby nie-styczne z danym medium, w dodatku główna postać nie wygląda na „zdrową” od samego początku, lecz typowy „ciemny” emo charakter. Nic tylko kolejny bat na kozę ofiarną, jaką są dzisiaj nie książki,nie teatr, nie filmy, nie telewizja a gry i internet. Minie wiek/dwa i będzie po bólu.

  46. boję się jak ktoś podłapie pomysł (tak,cd projekt patrze na ciebie) i zrobią tą sieciówkę…

  47. @Tasioros Wybacz, ale trailer i zapowiedź aż nad to starczają do wysnucia takich wniosków, jakie Piotrek66 zamieścił w newsie. Nie jest to ocena, lecz opinia tego, co wywoła film i jak potraktuje gry, czyli medium wokół którego obraca się CD-Action jeżeli się nie mylę.

  48. znowu będzie nagonka na gry fuuuuuuuuu 🙁

  49. No, no, zapowiada się dość ciekawy film…

  50. Nigdy nie oceniam książki po okładce, ale ten trailer zapowiada coś żałosnego. Wydumaną opowiastkę o tym jak jakiś Emo chłoptaś zatracił kontakt z rzeczywistością poprzez gry i słuchanie Marilyn Manson. Do tego te hasła : „życie to nie gra” , „nick to nie imię” – jakie to głębokie… -.-

Dodaj komentarz