Często komentowane 200 Komentarze

Słowo na niedzielę: Chcesz zbawić świat? Nie graj w dzieła Szatana!

Słowo na niedzielę: Chcesz zbawić świat? Nie graj w dzieła Szatana!
Gry - dla jednych są zabawą, dla niektórych niezłym interesem, na którym można zbić fortunę. A dla jeszcze innych są niczym innym, jak... dziełem szatana. Tak, tego Szatana, który dąży do opanowania świata. Znasz go?

Internetowe wydanie filadelfijskiego dziennika The Bulletin grzmi: „wzrasta liczba satanistycznych gier, które godzą w Boga i chrześcijaństwo, zachęcając do zawierania paktów z diabłem i wznoszenia Szatana do statusu bohatera”. A żeby udowodnić tę tezę redakcja poprosiła o wypowiedź 32-letniego Lance’a Christiana z Alton ze stanu Illinois, który był „zapalonym graczem przez większość swego życia”. Lance się obawia. Czego? Że gry sprowadzają na złą drogę…

„Dostrzegam to od około dziesięciu lat, jednak najbardziej widoczne stało się to w nowych produkcjach” – tłumaczy. Jak twierdzą redaktorzy dziennika, w grach przewija się jeden, centralny schemat – przeciwnikiem jest w nich Bóg (WTF?), a diabeł jest bohaterem. Aha… ?

To tylko wierzchołek góry lodowej” – twierdzi Christian. „Mam wrażenie, że w obecnym wieku technologii diabeł ma nowe narzędzie do pracy, a większość rodziców jest odpowiedzialna za pozostawianie swych dzieci w ciemności” – dodaje.

Kto jest najbardziej odpowiedzialny za szerzenie zła przez elektroniczną rozrywkę? Oczywiście wydawcy, którzy zbijają kasę na satanizmie. Jednym z największych winowajców jest koncern Electronic Arts, o czym świadczy m.in. jego kampania reklamowa Dante’s Inferno – w jej ramach zapowiedziano grę Mass: We Pray, w której mielibyśmy bawić się… w mszę (na „szczęście” był to „tylko” niewybredny dowcip).

Sporą winę ponoszą również organizacje zajmujące się wiekową klasyfikacją gier, takie jak ESRB, które oceniają różne produkcje zbyt łagodnie. The Bulletin zwraca też uwagę na to, że grę skierowaną dla dorosłych, dzieci mogą dostać od starszego brata lub samych rodziców – co też jest złe (bo jest, fakt).

W artykule możemy też znaleźć listę najbardziej satanistycznych gier według wspomnianego wyżej Lance’a Christiana. Obok takich produkcji, jak Deception: Invitation to Darkness (gracze zawierają pakt z diabłem w celu zdobycia większej mocy), Nocturne (wcielając się w demona musimy zniszczyć trzech archaniołów: świętego Michała, Gabriela i Rafaela), Shadow Hearts (bohater, używając swych mocy, musi zniszczyć Boga), znalazł się niej także niedawno wydany Dragon Age: Początek.

Dziełu BioWare zarzuca się, że historia toczy się wokół Boga, który sprowadził przekleństwo na świat, zaś w grze można skorzystać z ataków wiedźmy, ba, można też z nią pójść do łóżka w ramach „pogańskiego aktu nazwanego <magią krwi>, dzięki któremu daje ona życie bogu”.

Stąd słowo na niedzielę: świat popadnie w ruinę przez gry, narzędzie szatana! Spalcie swoje pecety, Xboksy 360PlayStation 3, a zyskamy szansę na zbawienie! Poważnie 🙂
§

200 odpowiedzi do “Słowo na niedzielę: Chcesz zbawić świat? Nie graj w dzieła Szatana!”

  1. A o Devil May Cry nie wspomniał?

  2. A co do sprawy Bioshock 2, to trochę tak jak było z Dante Alighieri jego też oskarżano o drastyczne obrazy piekła a przecież jego dzieło miało wywołać u ludzi zadumę nad sobą i w efekcie zmianę postępowania

  3. @Stelker ja także.|A ponadto nigdy o takich grach nie słyszałem, oprócz DA

  4. O grze Darksiders nic nie napisali? Jaka szkoda. W skrócie: jesteś jeźdźcem Apokalipsy walczysz m.in z aniołami(i demonami też, ale kto by się tam tym przejmował), Stwórca jest nieobecny i nikt nie wie co z nim tak właściwie jest, postać ulepszamy sprzedając zebrane dusze takiemu jednemu Demonowi i ogólnie rzeź na całego 😛 Ach HEREZJA! W ogóle powinniście napisać, że ludzi grających w takie gry powinno się palić na stosach, gdzie zamiast drewna byłyby właśnie konsole i PC-ty.

  5. Podobnie jak kolega Jonasz, nigdy o takich grach nie słyszałem

  6. A w Dante’s Inferno to się przypadkiem nie zabija tych demonów i szatanów??? To to chyba nie satanizm, bo tak to musiało by się np. zabijać anioły i boga, a nie demony i szatana!

  7. Dante’s Inferno hehe może jak ktoś tam piekło zobaczy to zacznie kombinować jak tam nie trafić (albo weźmie ze sobą kose):)

  8. StalkerCK91 21 marca 2010 o 11:47

    DA:O to gra szatana na bank, a redaktorzy tego dziennika też chyba wykonują taki rytuał (no chyba że mają problemy ze sobą 😛 ) xD 😀

  9. Ej a nasz polski Infernal nie załapał się do szatanistycznych gier to nie fair.Przecież tam diabeł ratuje ludzkość przed Bogiem.To trzeba poprawić:)No ludzie to już śmieszne zaczyna być.Najpierw się pornografi w grach czepiają a teraz to.A jak w filmach są takie „akcje”pokazane to już nic ale w gry to od razu dzieło szatana.

  10. Już spaliłem…

  11. Tee, Jak dla mnie ten artykuł to jak dla mnie jedno wielkie przysłowiowe „xD”.|PS: Czy mi się wydaje czy każda próba zwalenia całego zła na świecie na gry, kończy się tak: „FAIL”

  12. Nie ma czegoś takiego jak BIAŁA MAGIA. Jest tylko CZARNA MAGIA. Zatem mamy rozumieć, żę wszystkie gry fantsty w ktorych wystepuja czary to gry satanistyczne? NA TO WYGLADA

  13. bo przeciez magia jest tylko czarna uzywana przez szatana czyż nie?

  14. „The Bulletin zwraca też uwagę na to, że grę skierowaną dla dorosłych, dzieci mogą dostać od starszego brata lub samych rodziców – co też jest złe”|Oczywiście autor tekstu nie zwrócił uwagi na to, że papierosy i alkohol jest dla dorosłych, a młodsi pozyskują go nierzadko od starszego brata lub starszych kolegów. Co też jest złe, nie przeczę. |Krótko mówiąc całym światem rządzi zło i niedobro a szatan ma radochę podczas mieszania chochlą w swoim wielkim kotle pełnym nieszczęśników xD

  15. Dobra, fajnie super. Ale zaczynam zauważać że gry to samo zło. W TVN24 jakiś durny dokument, akcje z Bioshockiem 2, mordowanie dzieci/dorosłych przez dzieci/dorosłych którzy grają w gry. A filmy to nic złego? Np. Anioły vs. Demony, Max Payne. Ludzie jak mi szkoda takich durni. Czy oni wogule sie na grach znają? Powaga, tylko żeby kaczyński tego czas nieprzeczytał bo już będziemy mogli grać tylko w gry od disneya…

  16. A tak oprocz tego. Do gier wszedzie pisza TRZEBA miec DYSTANS. A gdzie k%&^&%a ten dystans skoro mowia ze gry sa satanistyczne? Przeciez do gier ma byc dystans!!! Zaprzeczenie?

  17. Wiec ci co oskarzaja gry o zło widocznie tego dustansu sa pozbawieni

  18. To znaczy, że 30 lat temu zła nie było? Gry powodują AIDS, niechciane ciąże i raka płuc? Tak się zastanawiam w jakie cholerstwo grał Hitler.

  19. A, zapomniał bym. Jako, że jest to słowo na niedziele, oświadczam, że jeżeli macie zamiar wprowadzić Coś takiego jak „Słowo na Niedizelę” co tydzień, jak oryginalne i będzie dotyczyć tylko kolejnych takich informacji, to oficjalnie oświadczam, że zaprzestanę korzystać z jednego z moich ulubionych portali!:P Ostatni taki news, był kilka dni temu, czy aby nie zaczęsto podnosicie nam ciśnienie?:P Wiem wiem, newsy nie zakupy, nie zrobią się kiedy MY będziemy tego chcieli, ale jednak:P

  20. Najważniejsze to aby odróżnić rzeczywistość od gry . hej zapominasz że w Infernal na końcu się nawraca niszcząc złego. przydała by się 2 cześć .zmodyfikujmy to słowo na Spalcie swoje, Xboksy 360 a zyskamy szansę na zbawienie! . a tak poważnie wszystko zależy od podejścia ludzi do tego , jak traktują gry czy jako jakiś mistyczny przekaz czy jak rozrywkę .Jeśli ktoś traktuje to jak mityczny przekaz z innych wymiarów egzystencji to jest z nim niezbyt ok

  21. Nath4|em jest takie coś jak biała magia…

  22. Zgadzam się z tekenem.A w Sacrafice to mogliśmy służyć złu i siać zniszczenie i w ogóle,no to przecież aż się prosi o zamieszczenie w rankingu „szatanistycznych gier”.|A polacy już się wielokrotnie starali,Infernal to powinien być tu na pierwszym miejscu bo tam się ludzi Boga tępi.

  23. Gdyby nie Biblia nikt nie usłyszał by o szatanie 😀

  24. hehe dobre

  25. zauważyliście że tu nie ma wymienionej Wii czyl wychodzi na to że WII jest tą własciwa i jedyną platforma WII nas zbawi

  26. gdyby nie było kilku spitych bajkopisarzy, nie było by biblii

  27. Blik nie ma

  28. GrizzlyBear 21 marca 2010 o 12:52

    http:forum.cdaction.pl/index.php?showtopic=32831&st=1460&p=1356348&entry1356348Moja odpowiedź na ten news…

  29. Ja jestem chrześcijanem(jeszcze ministrantem).Nie zgadzam się tu nic a nic.|Po pierwsze,gry to rozrywka a nie pogląd na świat.Po drugie w Dragon Age jest pokazana wiara zupełnie inna,tam jest zupełnie inny świat który nie ma powiązań do naszego.(dziwię się że nie ma tam wymienionego Infernala)

  30. „Spalcie swoje pecety, Xboksy 360 i PlayStation 3, a zyskamy szansę na zbawienie!”. Szansę to zyskamy wtedy jak Lance Christian i jemu podobni sami przestaną bawić się w proroków/mesjaszy/bogów i przestaną „zbawiać” świat. Wszak chyba każdy ma wolną wolę i prawo wyboru…

  31. To właśnie Blik mówi dobrze, że w grach jest coś takiego jak biała magia. Jej głównym zadaniem jest leczenie i wspomaganie. Pamiętam, że w Spellforce 1 można było rozwijać właśnie białą magię. Zresztą nawet na wiki jest: http:pl.wikipedia.org/wiki/Bia%C5%82a_magia

  32. DontShoothere 21 marca 2010 o 13:29

    Mnie, jako ateiste, obraża fakt że w każdej grze powinien być Bóg. Jak już wszyscy niżej pisali: Czemu oni sie tak tych gier czepiają?! A filmy? A książki? (Cały czas grasz, idź poczytaj książke jakaś!) Ile tam jest przemocy, do tego realnej (Filmy). No ale czego sie spodziewac, gdyby w pierwszych lepszych wiadomosciach w TV mówili o szkodliwości telewizji to naraziliby sie na spadek oglądalności (nawet w minimalnym stopniu). Tak samo widać tutaj idealnie propagande koscioła „Gry są złe! Nie ma Boga! Bóg mu

  33. DontShoothere 21 marca 2010 o 13:30

    si być wszędzie!” Tyle powiem na ten temat.

  34. Panie MATEO19 może w kontekście że coś tam się pisze przez „Ż” a w kontekście że akwen przez „RZ” i e pan zjadł .

  35. Jak chodziłem do podstawówki to szatan był w japońskich kreskówkach i pokemonach. Ja jestem chrześcijaninem, wierzę w Boga i chodzę do kościoła. Ale wina za zło zawsze będzie spadać na to wokół czego koncentrują się dzieci i młodzież, bo gdybyśmy teraz zaczęli wszyscy słuchać radia tak jak gramy na kompach to za rok radio było by na 1 miejscu w rankingu dzieł szatana. Poza tym co ma Dragon Age do wiary ? W grze mogę zabijać 666 bogów ale wiem że to istnieje w kilku GB pamięci mojego HDD a nie naprawdę.

  36. GrizzlyBear, w twoim poście nie widzę powiązań z tym newsem.

  37. To jest najgorsze. Zamiast np. uczyć życia z Bogiem to uczą „wielcy-super-ekstremalni-znawcy-nie-grający-w-gry” jak to one (czyt. gry) są złe. Ja pierdziele czy im się nudzi ? Oni chcą się dowartościować ?! Zamiast wziąć się za swoją robotę porządna to tylko pierd….dzielą ciągle.

  38. Horrów to się nie czepiają ja krew sika na lewo i prawo, do tego w 3D ?! Niech to. Albo rodzice którzy mówią że gry to rzeczy które zrobiły z ich synów/córek degeneratów. Taka jest prawda że oni se po prostu nie radzą, nie mogą się dogadać z dziećmi. Zamiast się postarać o wytłumaczenie co i jak to lepiej zwalić na coś innego. Ja se nie radzę z dzieckiem ale to przez gry. A to może nie wina dziecka że w nie gra ? Albo rodziców że nie potrafią stanowczo zakazać grania ? Nie bo gry powstały to gry są złe.

  39. A ci co je zrobili to zwykli chorzy ludzie ponieważ wypełniają swoje marzenie i pracę jak najlepiej umieją. Bez jajec

  40. Żaaaaaaaaaaaaaaallllllllllllllllllllllllllllllll mi tych ludzi poprostu, przeczytają na wikipedi o czym gra jest i piszą potem artykuły że są dziełem i narzędziem szatana:/

  41. Uhm… swiat jest pelny oszołomów.. :/ Przy takim podejściu mozna mnie śmiało nazwać satanista z krwi i kości bo skończyłem diablo i(o matko!) Pana zniszczenia ;] ze o grach typu God of war nie wspominając… A tak serio.. jak tak czytam tego typu wypowiedzi to mam ochotę faktycznie zostac satanista… ( jako filozofia zycia nie religia czyt:Satanizm laveyański)Bo normalne wiary i ich wyznawcy po prostu wariują… Btw Popieram jakub77a to sie dzieje w kompie a nie w prawdziwym zyciu…

  42. Gry wiele mnie nauczyły przykładowo dzieki Kotorowi i NW nauczylem sie angielskiego co bardzo pomogło mi podczas matury ( bo szkolny ang to smiech na sali) Tak jak anime ( zainteresowanie japonia itp) A podczas zebrania jeszcze jako lektor uslyszalem ze gry anime itp to dziela szatana i mamy sie od nich odciac po pójdziemy do piekla… reakcja byla oczywista wstałem wyszedłem i nigdy wiecej nie wróciłem nie pozwolę by ktos mi dyktowal co jest dla mnie dobre a co zle ( przynajmniej w tej kwestii)

  43. LazarusGreyPL z n o P 21 marca 2010 o 15:54

    Nie, nie, tak nie będzie, nie ma mowy nawet, przebrała się miara… Idę zniszczyć Wszechświat, a może tylko przejmę nad nim władzę…? NIE! zniszczę Wszechświat, to już postanowione, mur beton, mam za plecami Szatana, komunikujemy się przez sen, oddaję mu cześć w grach, każdą płytę wkładam do napędu odwrotnie. Bójcie się więc śmiertelnicy, nie śni wam się nawet w najgorszych koszmarach jaką potęgą dysponuję! Przecież od 14stu lat z okładem gram w gry z demonami i demonicami w tle! (D)rżyjcie przede mną!!!

  44. O lol. Jasne! Ej, przecież w Radiu Ma Ryja mówią, że komputery i internet to zuo. Spalmy je! Żyjmy jak przed wiekami, gdzie nikt nie umiał czytać ani pisać i głupiemu tłumowi można było wszystko powiedzieć! Viva la Revolution!

  45. LazarusGreyPL z n o P 21 marca 2010 o 15:59

    PS: nie mówiąc już o tym, że czytam (!) instrukcje (?) i TREŚCI (!!!) między wierszami (!)PS2: a tak poważniej – to jest zwyczajnie chore, kolejny dowód (tysiączny?) na to, że ludziskom brakuje dystansu i otwartości…

  46. Na dodatek poszperałem w necie i te gry nie mają nic wspólnego z opisem w nawiasach. Więc brawo redaktorzy The Bulletin

  47. FireStorm -przypomniałeś mi intro Youtubowego serialu Oblivion prawdziwa historia było tam coś takiego że jest rok2112 i polska powróciła do wspaniałych czasów średniowiecza.

  48. Śmiać się czy płakać?

  49. Nie,nie,nie! Toż to w głowie się nie mieści! Facet przeholował do tego stopnia, że po prostu trzeba wykrzyczeć: „Boże! Słyszysz i nie grzmisz!!”. Naprawdę, Jeżeli tacy geniusze żyją na tym świecie, to naprawdę gracze będą mieć przerąbane (o twórcach i ich dziełach już nie mówiąc).

  50. tak, zgadzam się, w bioshoku zabijałem little sisters, więc jestem dzieciobójcą, w kotorze stanąłem po ciemnej stronie mocy, jestem pomiotem sił nieczystych, w diablo 2 chodziłem nekromantą, a w warcrafcie 3 nieumarłymi -> jestem satanistą, w assassin creedzie zabijałem niewinnych -> morderca, można tak wymieniać w nieskończoność, kto teraz napisze, że kjm9 powinien być exkomunikowany? -> nikt, bo wszyscy czytający ten wpis sami mordowali nazistów i siły piekielne, łącznie z filadelfijskimi dziennikarzami

Dodaj komentarz