Super Mario Jesus – oj, będzie się o tym mówiło…

Ten filmik robi w internecie coraz większą furorę i na pewno wywoła burzliwą debatę. Czy animacja, która umieszcza Jezusa w świecie gry Super Mario Bros jest obraźliwa?
Super Mario Jesus:
Wasze zdanie?
Czytaj dalej
286 odpowiedzi do “Super Mario Jesus – oj, będzie się o tym mówiło…”
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
@Fitman wiesz ja się może na wszystkim tak dokładnie jak ty nie znam ale jednak lekcje historii przydały mi się w życiu. To dobrze, że próbujesz opierać swoje założenia na dowodach naukowych/historycznych ale szkoda, iż robisz to tak nieudolnie. Aby umocnić cię troszkę w twoim założeniu podpowiem ci, że dzieło Kopernika „O obrotach ciał niebieskich” nie miało na celu udowodnienia, że ziemia jest okrągłą… bo zrobił to (udowodnił) Ferdynand Magellan juz wcześniej. Kopernik jest znany z teorii…
Heliocentrycznej (słońce w centrum) która obalała dotychczasowo przyjętą teorie Geocentryczną (ziemia w centrum)
filmik sam w sobie kiepski, gość pewnie chciał się przekonać ile osób wyzwie go od antychrysta 😀 swoją drogą, wykonanie czegoś takiego wymaga sporo pracy
Niezłe. Pamiętam, że był taki musical Jesus Christ Superstar.|Jednak mniej sztywnym ludziom polecam Żywot Briana
heh dziwny filmik
Ciekawe nie powiem;p A ci obrażeni to mnie dobijają. Szczególnie Kiro12 który to taki obrażony z pentagramem w avatarze;] No ja wiem wiem, że FMA ale tam alchemia też była traktowana jako bluźnierstwo;]
eh, zaraz sie rozpeta burza, slepo wiernych katolów ktorzy kochaja swoj kosciol ksiezy i rydzyka ;< dobra, nie wazne. ta religia to jedno wielkie klamstwo, dziekuje.
Nawet nie będę tego oglądał. A tak właściwie, to co wam przeszkadzają ci obrażeni?
Zwykła, słaba animacja, ale obraża Jezusa więc wszyscy twierdzą że jest spoko:/
Ludzie to juz totalnie nie mają co robić…
Nie chce obrazić katolików ale ja też wierze tyle że jestem protestantem a oni wzieli się z tego że katole chciały z głupoty ludzkiej zarobić mamone i tyle teraz to samo przecież są jakię odliczane procenty od podatku na kościół oczywiście katolicki a tam potem sidzi ksiądz i pije z gwinta mszalne wino bo kościół nie straci. a zresztą szkoda gadać
„Super Mario Jesus – oj, będzie się o tym mówiło…” – gdyby nie CDA, nikt by o tym nie słyszał.
Wszyscy, którym się to podoba to NORMALNI, SPOŁECZNI LUDZIE. Ja takim nie jestem, a ten „zaje**sty filmik” mnie głęboko uraził ale nie zaszokował bo to jest normalne i z takim czymś się spotykam na co dzień bo to jest „zaje**ste i modne”, nie?
o czym ty gadasz?
Alchemia jak blużnierstwo? Gdzie ty to przeczytałeś?
A jak dla mnie to Ci wszyscy oburzeni „chrześcijanie” szukają po prostu dziury w całym, udają takich obrażonych, a ja mam do Nich pytanie:|Kiedy ostatnio byliście w kościele, co??|Jak dla mnie to to całe „oburzenie” to pic na wodę, IMHO chcecie po prostu się pokazać i tyle… Powiedzcie co złego jest w tym filmiku??? Ja też jestem „chrześcijaninem” jak to się mówi „wierzący, nie praktykujący” wierzę w Boga, a nie w kościół, mnie osobiście ten filmik nie rusza, ktoś miał pomysł, stwierdził, że poprzez to…
…że Jezus wcieli się w rolę Mario, jego filmik będzie bardziej poczytny, czytaj będzie większa oglądalność, ok. jego brocha…|Ale po co zaraz pisać , że „A ja jestem katolikiem i nie boje się tego przyznać i ten filmik obraża moją wiarę!!!!!” jak napisał to @Kiro12. Ok. mamy demokrację, każdy Mozę pisać to co myśli, więc pytam, czym Cie ten filmik obraża???
No jak to czym? Nie widzisz? Tam jest JEZUS! I jest w innej formie niż w formie wiszącej na krzyżu!!! Ta zniewaga krwi wymaga (oczywiście w imię katolickiej miłości do bliźniego)!!
Taa, kościół to instytucja do wyciągania kasy wierzących[oszukanych(moje zdanie)] i mobilizowania tych właśnie ludzi do wojen, jednocześnie dając przykrywkę, że to wszystko w imię wiary. Powiedzcie mi w ile wojen zamieszany był kościół? Nie zmienia to faktu, że do póki ludzie nie zmądrzeją straszenie bogiem będzie potrzebne, bo tylko tak można utrzymać motłoch w ryzach, nie używając terroru.
A nieco inteligentniejszych przykładnie zabijano w imię boga.
Cała ta wasza kłótnia sprowadza się do obrażania Kościoła i ludzi, którzy wieżą w to co mówi. Dobra, może się wam to nie podobać, ale nie macie prawa obrażać Kościoła. A tak poza tym to „wierzący, nie praktykujący” to zwykły wymysł ludzi, którym się nie chce chodzić co niedziele do kościoła. Bo na Mszę chodzi się nie dla Kościoła, a dla Boga.
hahaha, goofy, a czym się różni modlitwa w kościele od tej w domu? nie wierzę w boga, ale myślę że lepsza jest szczera modlitwa w domu niż nieszczera w kościele.
OMFG!!! (celowo) jest tam Jezus, no i co ??? a to że w innej formie, niż w ogólnie przyjętych normach, co w tym zdrożnego??? Mogliby równie dobrze Jezusa posadzić za kierownicą samochodu w NFS i co wtedy też obrażałoby to Twoje uczucia religijne(nic do tego nie mam)? Co wtedy pewnie propagowałby niebezpieczną jazdę, tak???
i proszę cię goofy o komentarz wyjaśniający, który odniesie się do moich słów.
gagazehn chodzi mi o to, że dla wierzących msza to coś więcej niż tylko modlitwa
homieyoman Dzisiaj byłem w kościele.
ale dlaczego? kościół jest pełen zakłamania i ja kiedy jeszcze wierzyłam nie chodziłam tam, bo mnie odrzycaly stare klępy, które żarliwie uczęszczały na mszę a w kolejce po komunię obsmarowywały innych.
rozumiem, ciebie odstraszają między innymi te słynne „mohery”, ja też takich ludzi nie lubię, ale kojarzysz może takie pojęcia jak spowiedż? chrzest? bierzmowanie? to są sakramenty dla których się chodzi do kościoła, a to że ciebie odstraszyli tacy ludzie, to znaczy, że nie rozumiesz jak ważna dla wierząego jest msza
„Dobra, może się wam to nie podobać, ale nie macie prawa obrażać Kościoła.” A to dlaczego? wielu „wierzących” nas, ateistów obraża więc my mamy takie samo prawo ich obrazić jak oni nas.
homieyoman- 6 godzin temuGagazehn- różnica jest taka jak byś jadł hot-doga w jakiejś budce, albo wykwintne danie w eleganckiej restauracji, i tu i tu się najjesz, ale w tym drugim przypadku będziesz czuł się lepeij, będziesz zadowolony.minoshabaal- a kto cię w mocher mojej babci obraża?Tak to jest że mamy demokrację i wolność słowa- ale błagam niech wierzący-niepraktykujący się nie wypowiadają.
Przepraszam za nieskładny post ale zapomniałem że w komentarzach enter nie jest uwzględniany
Żenująca informacja na stronie, którą bardzo lubię. Po co?
Z ludźmi wierzącymi nie da się normalnie dyskutować na temat wiary bo jak można rozmawiać z kimś kto jako argument na to że Bóg kościoła istnieje nie potrafi podać ani jednego racjonalnego argument a wszystko w końcu sprowadza się do tego że skoro tylu ludzi wierzy to musi tak być…To tak jak z tym słynnym przykładem o orbitujących czajnikach wokół marsa… to że nie da się udowodnić że czegoś nie ma nie znaczy że to istnieje..
Tu nie ma nic zenujacego 🙂
Widzę tu klasyczne podejście Woltera do Boga- deizm, jest ale nie ingeruje w moje życie, więc się nie modlę. rudystp- rozsądne argumenty… Jan Paweł II, cuda, posłuchaj księdza na mszy…. Chrześcijanie nie sa głupi, można z nimi rozmawiać, ale nie obrażając ich. Mniej inteligentni są chyba ludzie w sektach którzy np. popełniają zbiorowe samobójstwa. Albo świdkowie Jechowy, którzy chodzą po domach i „nawracają”
rudystp- wytłumacz o co chodzi z tą głośną sprawą z czajnikami wokół marsa bo nie wiem „o co kaman”.
@Goofy155|Kto te wszystkie sakramenty wymyślił? Bóg? Kościół. Ludzie. Ktoś kto zwęszył interes w sterowaniu wierzącymi.
ja też nie wierzę i się śmieje z tych waszych cudów itd.|Sorry ale muszę was obrazić, ale oczywiście wybaczycie. Kościół to jedna wielka sekta, mafia i najlepszy wywiad na świecie…|Kilku ludzi coś z@jebistego wymyśliło i cały świat się na to nabrał. A Jan Paweł 2 był spoko, dużo się śmiał i rozmawiał z młodzieżą. to tyle
Co do czajników to chodzi tutaj o słowa Richarda Dawkinsa. Ja osobiście nie spotkałem się z osobą która zdefiniowała by się jako wierząca i w końcu nie zaczęła odnosić się do Ciebie wrogo i uznawać Cię za osobą gorszej kategorii, kiedy dowie się że nie wierzysz w Boga kościoła. To że Jan Paweł II był wielką osobą nie podlega dyskusji, bo ja nie neguję prawa innych do wiary w coś w co ja nie wierzę dopóki niesie to za sobą coś dobrego a nie wrogość do ludzi niewierzących.
Ale te argumenty do wierzących i tak nie trafią, bo to „obraża ich wiare”. Potworne.
za bardzo kierujecie się stereotypami, nie wszyscy wierzący są tacy, z większością można rozmawiać 😉
Nie przeczę. Nie mam nic do wierzących(oczywiście nie zgadzam się z nimi), ale powinni w końcu zrozumieć o co chodzi kościołowi. Może teraz już nie, bo chyba sami uwierzyli w swe dawne kłamstwa, co jednak nie zmienia faktu, że to wszystko zostało wymyślone. Jak powiedział AdamsS123: „jedna wielka sekta, mafia i najlepszy wywiad na świecie”.
Śmiejecie się z prawie najwyższej istoty jaka istnieje. Ale jest mi to obojętne, nie moje to czyny i słowa i nie ja będę za nie odpowiadał. Słowa Jashuah są nadal i z każdym dniem coraz bardziej aktualne. ŁK 18:9 „Czy jednak syn człowieczy znajdzie wiarę na ziemi gdy przyjdzie”. Ja jestem Chrześcijaninem, nie zamierzam nikogo obrażać, zamierzam głosić każdemu chętnemu ewangelię. Kocham wszystkich bo jestem chrześcijaninem! Każdy kto cechuje się nienawiścią pod byle pretekstem nie może, się nim zwać…
Barto. Jaki jest dowód na istnienie boga? Mnie mimo młodego wieku niestety życie doświadczyło, i nie chodzi tu o żal do „istoty najwyższej”, a o to, że cierpienie jest najpotężniejszą siłą tego świata i pozwalna wybić się poza ramy ludzkich ograniczeń. I gdy spojrzałeć na świat z tej perspektywy zobaczy sie czym są ludzie i czemu służy twór, którego nazywasz bogiem. I powiem ci, że masz szczęście będąc taką osobą jaką jesteś i posiadając tak ograniczony umysł, który pozwala ci wierzyć.
Kościół katolicki to bałwochwalcy, wszędzie zakorzenione i widoczne jest pogaństwo. Jawnie łamią przykazania i oddalają od boga ludzi. Potępiam każdy ich grzech a także grzechy swoje. Ale nie mnie ich oceniać, i pluć do nich nienawiścią, nie mnie osądzać i wymierzać kare. Jestem normalnym człowiekiem który zadecydował kiedyś, że musi się zapoznać z tematami religijnymi. Można odkryć wiele ciekawych rzeczy, a najmądrzej wierzyć i słuchać tylko słowa Pana. Kończę na dzisiaj trzeba się wykąpać! 😀
Ludzie!!! Chodzenie do kościoła jest niepotrzebne Bogu! Przecież on (jak wszyscy Chrześcjanie głoszą) jest wszędzie!! Ja do kościoła nie chodzę i nie zamierzem przez wymysły ludzi „piszących ” jakie są zasady wiary. Czyli dawajcie na tace, bądzcie posłuszni. Ale nie zrozumncie mnie źle nie mam nic do wiary jako takiej ale do kościoła jako instytucji to już bardzo dużo.
I bardzo mnie dziwi jak ludzie „wierzący” (którzy myślą, że jak pójdą do kościółka i sie wyspowiadają to jest już git) reagują na zarzuty co do kościoła, a sami (oni i kościół) tyrają niewierzących od satanistów. Niestety kościół katolicki oślepia ludzi podaje im gotową papkę i wprowadza zasadę „żadnych własnych pomysłów tak jest i już, jeszcze cię dziwi że człowiek był przed dinozaurami?”
@Gaerled wiesz nie chodzi tu o żadne ograniczenia ale o to że gdy się wiele pozna, dochodzi do nas że nauki i rzeczy zawarte w PŚ są niewyobrażalnie mądre. Jezus uczył o tym jak nie cierpieć. Wiesz dlaczego ja wierzę? Bo tylko bóg gwarantuje nam szczęście i brak cierpienia. Wyobraź sobie świat w którym wszyscy stosowali by się do tego co mówi bóg i naucza Chrystus… Nazywasz mój umysł ograniczonym… ale studiuję ewolucję i to co można by nazwać „alternatywną nauką” m.in. kreacjonizm.
Co do filmiku: fakt jest obrażliwy. Moim zdaniem powinni umieścić w nim księdza zamiast Jezusa bo to by było naśmiewaniem się z człowieka, a nie z kogoś ważnego dla jakiejś wiary.
@ultranoob Nie ufajcie kościołom ale słowu pana.|@Gaerled No teraz argumenty za istnieniem boga. Dowodem jest potop który około 4400 lat temu nieźle „przetrzepał” tą planetę. Zostawił całą masę dowodów na słuszność biblii. Teraz żeby to wytłumaczyć (koniecznie żeby się nie zgadzało z biblią! bo to ciemnota jak mówią!) próbują nam wcisnąć, że to trwało miliony lat. Próbują nam wcisnąć że dinozaury są zaprzeczeniem biblii. Ogólnie temat rozległy i mógłbym seminaria o tym przygotowywać.