Często komentowane 231 Komentarze

To oznacza wojnę! Anonymous wykopuje topór wojenny przeciw Sony

To oznacza wojnę! Anonymous wykopuje topór wojenny przeciw Sony
Organizacja hakerska Anonymous – jedno z ważniejszych tego typu stworzyszeń na świecie – opublikowała na swojej stronie informację, które należy uznać za deklarację otwartej wojny. Jej celem ma być japoński koncern Sony, a pretekstem do ataku stały się działania tej firmy wobec hakerów GeHot i Graf_Chokolo.

Odezwa na stronie organizacji Anonymous wygląda groźnie, choć nie brakuje w niej sformułowań dość dziecinnych, typowych niestety dla środowiska hakerskiego:

Gratulacje Sony! Od tej chwili możecie cieszyć się niepodzielną uwagą Anonymous. Wasze niedawne działania prawne wymierzone w naszych przyjaciół, GeoHot-a i Grafa_Chokolo, nie tylko były dla nas sygnałem alarmowym – uznaliśmy je za rzecz, której nie można wybaczyć. Nadużyliście swojej władzy, by wpłynąć na system sądowniczy, próbując ocenzurować informacje na temat tego, jak działają wasze produkty. Prześladujecie swoich klientów tylko dlatego, że dzielą się posiadaną przez siebie wiedzą i polujecie na tych, którzy tej wiedzy szukają. Robiąc to, pogwałciliście prywatność tysięcy. Stawką są informacje, które chcieli oni oddać światu za darmo. Te same informacje, które chcecie ukryć, mając na uwadze wyłącznie swoją korporacyjną chciwość i chęć posiadania kompletnej władzy nad użytkownikami. Teraz doświadczycie gniewu Anonymous. Zobaczyliście gniazdo szerszeni i włożyliście w nie swoje penisy. Musicie zmierzyć się z konsekwencjami waszych uczynków, spotka was kara w stylu Anonymous. Wiedza jest za darmo. My jesteśmy Anonymous My jesteśmy Legionem. My nie wybaczamy. My nie zapominamy. Spodziewajcie się nas.

Nawet jeśli brzmi mało poważnie, członkowie Anonymous udowodnili już, że potrafią być niebezpieczni. To ta organizacja stoi za szeregiem ataków na korporacje, które odcięły się od serwisu WikiLeaks po tym, jak opublikował on tajne dokumenty rządowe USA. Jest tym bardziej niebezpieczna, że w rzeczywistości za nazwą tą kryje się szereg subkultur internetowych – przyjmują ją wszyscy ci, którzy akurat uważają, że mają do tego prawo i mogą coś w ten sposób osiągnąć. Z projektem Anonymous związany jest m.in. słynny serwis 4chan.

To dobry moment, by przypomnieć, czym Sony zasłużyło sobie na gniew hakerów. Sprawa, jaką koncern toczy w kalifornijskim sądzie przeciwko GeoHotowi, to w ostatnich miesiącach jeden z głośniejszych tematów w całej branży gier. Chodzi o duże pieniądze i prestiż, które zdaniem przedstawicieli japońskiego koncernu na szwank naraził genialny haker. Stawką jest także o wolność słowa i szacunek dla klienta – na ich obrońcę kreuje sie Geohot. O co w tym wszystkim chodzi?

GeoHot to komputerowy geniusz, który zasłynął złamaniem zabezpieczeń iPhone’a, w tym roku zaś pojawił się na pierwszych stronach wszystkich technologicznych serwisów internetowych, ponieważ skutecznie obszedł blokady konsoli PlayStation 3, dotąd uważanej za całkowicie odporną na piractwo. Udało mu się to już po raz drugi – wcześniej, w pierwszej połowie 2010 roku – złamał zabezpieczenia korzystając z furtki, jaką zostawiło w konsoli samo Sony, umożliwiając instalację na niej systemu operacyjnego innego, niż fabryczny. Kiedy okazało się, że to luka w systemie antypirackim japoński koncern zablokował taką możliwość (za sprawą łatki, pobieranej automatycznie przez wszystkie konsole podłączone do Internetu), co jednak rozzłościło środowisko hakerskie. Zdaniem przedstawicieli internetowego podziemia Sony złamało tym samym prawo, zmieniając parametry produktu już przez nich zakupionego. Ta złość przerodziła się w konkretne działania – grupa programistów postawiła sobie za punkt honoru złamanie zabezpieczeń konsoli, czego udało się dokonać pod koniec ubiegłego roku.

Pierwszym dowodem na to było wystąpienie z 29 grudnia 2010, kiedy to grupa hakerska fail0verflow na kongresie Chaos Communication Congress w Berlinie obnażyła słabość zabezpieczeń PlayStation 3, udowadniając w przygotowanej przez siebie prezentacji, że nawet bez zmiany systemu operacyjnego można złamać jej zabezpieczenia. Potwierdził to 6 stycznia 2011 sam GeoHot, który na podstawie techniki, jaką posłużyli się hakerzy z fail0verflow, zaprezentował już konkretny sposób na „złamanie” PS3 bez konieczności sprzętowego przerabiania konsoli. Efekty swojej pracy upublicznił, otwierając drzwi do konsoli na oścież.

Na przełomie stycznia i lutego Sony skierowało pozew sądowy przeciwko George’owi Hotzowi, który tym samym stał się „twarzą” całego ruchu hakerskiego. Rozprawa już ruszyła, ale od tygodni prawnicy spierają się raczej o kwestie proceduralne – kalifornisjka sędzina ma wątpliwości, czy na pewno ma prawo do osądzenia GeoHota, jego przedstawiciele dowodzą, że jeśli komuś programista zaszkodził, do centrali koncernu, a nie jej amerykańskiej filii, więc powinien być sądzony w Japonii. W międzyczasie Hotz udał się na wakacje do Ameryki Południowej (prawnicy Sony próbowali udowodnić, że uciekł z kraju i tam się ukrywa), a także nagrał rapowy kawałek, w którym wyzywa koncern, twierdząc, że „pojedzie go gorzej, niż Eminem Mariah Carey” (do zobaczenia: TUTAJ).

231 odpowiedzi do “To oznacza wojnę! Anonymous wykopuje topór wojenny przeciw Sony”

  1. Sprawą GeoHot kontra Sony ekscytuje się w ostatnich miesiącach cała branża gier. Chodzi o duże pieniądze i prestiż, które zdaniem przedstawicieli japońskiego koncernu straciło Sony. A także o wolność słowa i szacunek dla klienta – na których obrońcę kreuje sie haker Geohot. O co w tym wszystkim chodzi?

  2. hmm .. a już myślałem że 4chan szykuje kolejną akcję ;]

  3. I już sony będzie miało problem jak się za nich wezmą to koniec będzie !

  4. No, to będzie wojna. Ciekaw jestem kto ją wygra?

  5. POLSKA wygra a kto? Tak Jak Smuda z Litwą

  6. Nikt jeszcze tego nie skomentował. To jestem pierwszy!

  7. Czasem krew mnie zalewa, jak widzę takie newsy. Dla mnie każdy hacker powinien być traktowany na równi z Bin Ladenem – czemu ? Np. jeśli Anonymous nabroi w Sony (może doprowadzi do upadku firmy – tfu tfu) to można by powiedzieć, że to taki 'terroryzm ekonomiczny’ wymierzony przeciw Japonii (ino Sony to jedna z większych tego typu firm w Japonii). Czyli można by powiedzieć, że grupa zaatakowała dany kraj poprzes osłabienie jej gospodarki…tak więc – do pierdla albo na szubienice! Taki przyklad tylko

  8. @Droth: żeby doprowadzić do upadku firmy musieliby atakować tą firmę przez parę lat/miesięcy. Non stop. No jednak Sony to nie jest warzywniak w dużym mieście a dość potężny koncern

  9. sony powinno się bać Anonymous jak amatorskiego porno

  10. Oj ciekawie sie to zapowiada, gdzie jest popcorn? ;]

  11. @skoczny To prawda – ale jak nam wiadomo, to napewno nie jest jedna osoba…tak więc szkody mogą te 'planktony’ wyżądzić całkiem spore.@toJAna hehe – albo jak 2girls1cup 😛

  12. @Rah fail

  13. @Droth: PayPala też zaatakowali a jak niedawno sprawdzałem to działa i ma się dobrze. 🙂 Szkody zawsze jakieś będą, ale raczej nieduże. Dzięki temu typu akcjom przeciętny zjadacz chleba może coś zyskać na przyszłość (pokazanie korporacjom, że nie są takie bezkarne), a nawet jeśli nie to na pewno nie straci. Sposób kontrowersyjny… jak większość obecnych działań.

  14. @bart-2pl: może jak każdy z „pierwszych” popełni taki fail albo dwa to zrezygnuje z tego 🙂 Dobra, kogo ja oszukuję… Za dużo ich jest, żeby coś się zmieniło 🙁

  15. btw. nie ma żadnego „projektu Anonymous” tak się po prostu określa wszystkich użytkowników 4chana, dodatkowo, nie ma żadnej grupy hakerskiej o takiej nazwie, po prostu jest to grupka hakerów z właśnie 4chana która zajmuje się właśnie takimi akcjami, do tego nie tylko”hakerzy” noszą te maski co sugeruje podpis , jednak każdy użytkownik 4chana występujący na różnego rodzaju pikietach/manifestacjach itp.

  16. btw. ta grupka ma bardzo otwarta strukturę, i bardzo często ktoś z niej odchodzi, i dochodzi

  17. A kto za to wszystko zapłaci, ano użytkownik, bo firma będzie sobie musiała jakoś straty odrobić.

  18. @Shemaforash: firma i tak będzie miała znaczny zysk. Myślisz, że straty Sony wyniosą w milionach? Szczerze wątpię.

  19. Szczerze mówiąc, zawsze jakoś tak instynktownie boję się tego typu szlachetnych ugrupowań…

  20. To już się robi śmieszne naprawdę. Jak ta wojna będzie wyglądać ? Obrzucaniem się błotem jak to robią politycy ? I ten tekst. „My nie wybaczamy. My nie zapominamy” Żenada…

  21. Co hakerzy mogą zrobić poza hakowanie konsoli sony lub telewizorów sony e tam .

  22. @skoczny – Sądzę, że Sony już poniosło z tego względu straty rzędu milionów dolców. Bo, po pierwsze, musieli zrobić łatkę, a nawet 2, opłacić wszystkie koszty związane z rozprawami i kto wie co jeszcze. A to dopiero początek.

  23. Ja tam sięich boje…

  24. @deawpl – mogą choćby narobić burdelu w Playstation Network.

  25. No to się doigrali… Mam nadzieję, że Anonimowi pokażą na co ich stać 😀

  26. Banda internetowych cwaniaczków. Głupota nie zna granic -.-

  27. Nie lubię Sony. Nie lubię bTradów. Ale nie wiem dlaczego wolę żeby Anymous to wygrali. Może dlatego, że 4chanowcy to internauci? Nie zadzierajcie z internautami. Choć to dobrze że niektórzy internauci gracze nie umieją się tak zorganizować np:jadowita latorośl z Tibii.

  28. Orthomyxovirus 4 kwietnia 2011 o 12:42

    czy w Japonii dalej jest kara śmierci? xD

  29. Anonymus są ostrzy. Nie popieram hakerstwa ale niektóre działania sony faktycznie chamskie są.

  30. /b/racia spokojnie. Przeżywacie jakby wam domy okradali, ja ich popieram. Piractwo jest złe,ale to co robi sony tez normalne nie jest. Zresztą nawet jak dowalą mu jakąś potężna karę to tych pieniędzy nie zobaczą bo skąd on ma je wsiąść? W normalnym kraju chyba za takie coś nie pójdzie siedzieć,bo ludzie z celi go wyśmieją. Co do tego czy anoni coś zrobią, oni są jak bogowie internetu i na pewno usłyszymy o ich poczynaniach. ?| ? ?

  31. Do Huta: słowo „sędzina”, którego użyłeś oznacza żonę sędziego a i to raczej w dawniejszej polszczyźnie. Aktualnie zarówno kobieta i mężczyzna wykonują w Polsce i na świecie zawód „sędzia”. Prawidłowo więc powinno być „kalifornijska sędzia”.

  32. I bardzo dobrze że tak się dzieje, niech wymordują wszelkie zabezpieczenia i niech Sony straci sporo grosza… Może skończą się nieuczciwe zyski (bo prawdę mówiąc programiści robią najwięcej a dostają najmniej, jak muzycy). I śmieszą mnie też wypowiedzi ludzi którzy się na to zgadzają (np. Pershing).

  33. Bardzo dobrze! Lubię SONY, ale to im się należy. Zamiast gościa zatrudnić, albo chociaż z nim pogadać od razu do sądu podali.

  34. Ostatnie 6 wersów listu – mocne

  35. @ zigor1 – Jeśli ktoś działa przeciwko takiej firmie jak Sony działa też przeciwko graczom… Tak samo jakby ktoś zaatakował M$ czy cokolwiek innego mocno związanego z branżą gier. Więc jeśli ktoś popiera tego typu działania graczem się nie może nazwać ( przynajmniej według mnie ).

  36. Trizer:A to w jaki sposób działa przeciw GRACZOM? Pokaż mi mechanikę tego, dlaczego niby gracze na tym tracą…

  37. Ci ludzie to tacy sami terroryści jak ci od WTC.

  38. XoskarsomX: Ja nie rozumiem, czemu mieliby zatrudnić kogoś kto zamiast zgłosić się do Sony z tymi lukami i mieć nadzieję, że się uda, złamał te zabezpieczenia i jeszcze podzielił się tym z innymi ludźmi… Musieliby być kompletnymi naiwniakami .

  39. PS. Mi ogólnie to wisi i powiewa, kto wygra. Obie strony są siebie warte. Sony doi graczy do cna, Anonymous pozwala graczom nielegalnie doić Sony.

  40. kuba9519:A czemu miałby się zgłaszać i jak pokojowy piesek liczyć, że mu się za to jakiś ochłap od SONY dostanie?

  41. @XoskarsomX Zatrudnić anona w Sony? O chryste… nie…

  42. Skoro ONI wypowiedzieli wojnę Sony, to japoński koncern będzie mieć przeciw sobie cały Internet…

  43. Cały 4chan za Annonymus stoi. Będzie grubo 😉 .

  44. @ Tenebrael – Ponieważ Sony to ważna firma dla graczy… Jeśli mieli by stracić na tym odbiło by się to i na nas.

  45. Będzie ciekawie, bez wątpienia. Przy czym nazywanie Anonów hakerami jest głupie. 😛 Anonymous to zbyt szerokie pojęcie by to tak uogólnić.

  46. @Trizer|Gracz by nic nie stracił, a jakby miał stracić to by to tak zrobił, aby Sony jeszcze bardziej ucierpiało.

  47. @Trizer:Prawda jest taka, że jak SONY będzie chciało jeszcze mocniej doić kasę, to doić będzie, i nic tu takie ataki nie zmienią. Ponadto, to miecz obosieczny. Jeżeli SONY poniesie straty przez ataki, i obarczy nimi graczy, to i sprzedaż im spadnie, generując mniejsze zyski. Więc nie am tu tak prostego przełożenia 1 do 1.

  48. Gracze sami zdecydowali się na konsolę Sony, dobrze wiedzieli co biorą. Czy jeśli zaktualizowałbym mojego windowsa to automatycznie mam prawo do odszkodowania z rawo do odszkodowania z powodu „zmiany produktu” czy coś w ten deseń? Jestem za Sony. Ale i tak są siebie warci., kolesiowi powinno się jakąś premię dać czy coś, a nie do sądu posyłać. 😉

  49. @ Cuatro – Cóż tego nie wiemy czy graczy by stracili czy nie. Tak czy inaczej nie popieram tego typu działań przeciw firmie mocno związanej z branżą gier. Zauważyłem że ludzie lubią się zrzeszać przeciw wielkim firmom. Nawet jeśli nie mają żadnego poważnego powodu. Czy ktokolwiek z was ucierpiał z powodu działań Sony ( chodzi mi o ten Update że nie można wgrać innego systemu operacyjnego do PS3… ) ? Jedynie piraci ucierpieli.

  50. Poza tym co to za myślenie „Złamał ich zabezpieczenia niech go zatrudnią” ? Dlaczego mają zatrudnić kogoś kto działa na ich niekorzyść ? Może i ma umiejętności żeby złamać zabezpieczenia ale stworzenie własnych skutecznych zabezpieczeń to kompletnie inna sprawa.

Dodaj komentarz