Trailer kinowego Maxa Payne´a

Trailer kinowego Maxa Payne´a
Avatar photo
Do sieci trafił pierwszy trailer filmu na podstawie gry Max Payne. Daje nadzieję na to, że ekranizacja nie będzie totalną klapą.

Trailer trzyma klimat gry. Pytanie tylko, ile tego klimatu w samym filmie ulotni się na rzecz taniego efekciarstwa… Cóż, pozostaje czekać, by samemu się przekonać. A tymczasem rzućcie okiem na filmik – zapraszam TUTAJ.

10 odpowiedzi do “Trailer kinowego Maxa Payne´a”

  1. Film będzie… // ..średni, ponieważ każda egranizacja i każda ekranizacja nie jest na tyle dobra by dorównać oryginałowi.

  2. kurde // na początku przeczytałem _trailer NOWEGO Maxa Payne_a_ (swoją drogą, przydałaby się nowa część) =D myślę, że to nie będzie ogólnie taki zły film. ostatnio ekranizacje gier takie najgorsze nie są (Silent Hill, Hitman), może tendencja się utrzyma 🙂

  3. Jaasne // Silent Hill ? Hitman ? Dobre ?! Nie rozśmieszaj mnie. Silent Hill może i jako tako trzymał klimat ale żadnej ciekawej akcji, a Hitman….nic wspólnego z grą prócz tytułu.

  4. heh // ja wiem, że te filmy z grami nie miały za wiele wspólnego (w szczególności Hitman) ale jako filmy same w sobie nie były takie złe, dało się je oglądać bez skrzywiania twarzy i uśmiechu politowania:-] taka jest moja opinia o tych filmach.

  5. a co do Max Payne the movie =] // ja zawsze sobie wyobrażałem w roli Maxa… Michaela Keatona=) tak mi ten aktor najbardziej przypominał Payna

  6. Ciekawe… // Ciekawe co to za fruwajace dziwactwa?Nie kojarze zeby w grze takie byly.

  7. MP Movie XD // Moim zdaniem Silent Hill to była najlepsza ekranizacja gry do tej pory. No ewentualnie jeszcze stary Mortal Kombat dało się obejrzeć. A co do MP to film zapowiada się naprawdę rewelacyjnie. Żeby tylko nic nie spaścili.

  8. Zgadzam się w poprzednikiem // Pierwsze miejsce ekranizacji gier: Silent Hill, drugie: Mortal Kombat. Jako filmy ogólnie nie są to jakieś super produkcje, ale jako ekranizacje gier są już całkiem przyzwoite. Obecnie zaś największe nadzieje wiążę z ekranizacją WoW_a.

  9. a ja go widzałem

Skomentuj