Wiedźmin 2: Zabójca wspomnień
Ta zła, to taka, że choć pamiętałem jak bardzo liniowa to gra, to jednak rzeczywistość okazała się jeszcze gorsza. Poruszamy się tunelem, Geralt nie potrafi nawet zeskoczyć z półmetrowej skarpki, tylko musi grzecznie zejść po schodach, bo tak. Animacje ruchu są miejscami dość koślawe (zwis Geralta, gdy schodzi z np. barykady wygląda jak ćwiczenia 80-latka na drążku). Za to z przyjemnością obejrzałem sporo smacznych finisherów, których liczba w W3 jest w porównaniu do W2 bardzo mizerna. Why?
Ale ten tekst powstał z innego powodu. Gdy pojawiły się najnowsze trailery W3 i rozpoczął się lament o „downgrade”, parę osób rzuciło tekstami „w W3 jest praktycznie taka sama grafika jak w W2, meh”. A ja sobie pomyślałem „no i co, nawet gdyby była to prawda – to przecież w W2 była bardzo ładna grafika”. Bo taką ją pamiętałem.
No i od samego odpalenia gry, gdy przeminęło intro, zbierałem szczękę z gleby.
I to nie z zachwytu, oj nie.
- Fatalne tekstury. Popatrzcie na szczegóły ubioru Foltesta (ten łańcuch z liliami). Popatrzcie na zbliżenia twarzy Geralta w scenach więziennych. Koszmar, miałem wrażenie, że ktoś nasmarował mi ekran grubą warstwą wazeliny – wszystko było takie… rozmyte. Nieostre. Nieładne. Popatrzcie na twarze Roche’a i Geralta w scenie więziennej – bure to, paskudne, ohydne, jakby wypieczone w glinie.
- I ten dziwny efekt, w którym twarze zdają się tak świecić jakby w środku miały reflektorki.
- I paskudne włosy.
- I paskudną mimikę.
- I parę innych rzeczy…
Powiem tak – W3 na minimalnym konfigu jest znacznie, znacznie, ZNACZNIE ładniejszy niż W2 na ubersamplingu z wszystkimi opcjami na maksa! Oczywiście nie oznacza to, że W2 jest brzydki (lokacje we Flotsam, nie powiem, nie powiem…). Ale jest dużo mniej ładny niż go pamiętałem.
Dodajmy do tego wszechobecne wkurzające QTE…
Nie dość, że W2 zestarzał się bardzo mocno, to jeszcze brzydko. Albo może W3 jest od niego tak lepszy pod każdym względem, że przez kontrast W2 wydaje się teraz takim kopciuchem?
W każdym razie – gram nadal, muzyka i fabuła się nie zestarzały. Ale jeśli ktoś też zamierza po przejściu W3 powrócić do W2 – niech przygotuje się na szok.
Poniżej galeria screenów z W2 i jeden z W3, żeby sobie porównać… Ci co mówili o „troszkę poprawionej grafie z W2” też chyba dawno nie odpalali tej gry.
PS. I teraz już na pewno nie odpalę W1. Bo przecież byliśmy pod wrażeniem, jak piękny jest W2 w porównaniu z pierwszą częścią. O nie, nie dam sobie zepsuć wspomnień…







Postanowiłem odgrzać sobie nieruszanego od paru lat Wiedźmina 2. Raz, że chciałem sprawdzić jak pójdzie na moim obecnym sprzęcie – w 2011 na „średnich średnich” ledwo wyrabiał 25 klatek (góra) w 1650×1050 (chyba?). Cóż, teraz na uberze w 1920×1080 robi klatek 30. To jest ta dobra wiadomość.
Dwa te same scr daliscie na koniec 🙂
Tak jak piszą na FB – coś jest nie tak z ustawieniami, dwójka ma taką rozdzielczość tekstur na minimalnych a nie maksymalnych.
No sprawdze w konfigu ale nie wyglada zeby cos bylo nie tak.
Oj kurde dziś ludzie się czepią wszystkiego. Wiesz czemu lubiłem Wieśka 2? Bo miał DOBRY DESIGN. Grafika może mnie pocałować jeśli to co wyświetla nie jest dobrze zaprojektowane. Taki Crysis może sobie mieć super silnik ale dla mnie jest nudny bo ma drętwe projekty postaci i otoczenia. Zresztą w Wiedźmina się nie gra dla grafiki. Gra się dla gameplay’u albo fabuły. Każdy ma swoje zdanie i szanuję je ale to już brzmi jak zwyczajne jojczenie. Gra chodzi? Chodzi! Więc o co ten hałas?
@Smuggler: Poprawione, dzięki ;D
Smuggler – no zobacz, tutaj screen. |http:www.pcgames.de/screenshots/970×546/2011/05/the_witcher_2_test_009.jpg
Dobra, zrobilem restart gry i teraz chyba faktycznie wygląda ładniej, acz różnica nie jest jakaś powalająca między tamtą i tą wersją. Coś się widocznie namieszało w pamięci albo co. Tak czy siak – wnioski nadal aktualne. 🙂 [https:www.facebook.com/smugglercda/photos/p.1002812799769487/1002812799769487/?type=1&theater]
Temat stary jak świat (gier video). Kiedyś z nóg zwaliła mnie grafika Morrowinda. I choć po dziś dzień uważam go za najlepszą część serii Elder Scrolls, to po graniu w Skyrim, po prostu ciężko cieszyć się fabułą i klimatem, gdy wszystko wokół straszy texturami czy kiepskimi animacjami. Czasem modderzy ratują sytuację.
https:www.facebook.com/smugglercda/photos/p.1002812799769487/1002812799769487/?type=1&theaterTak aktualnie wyglada gra. Lepiej choc IMO felieton nadal aktualny. No trudno, pogralem pare godzin z taka „low-resowa” grafa myslac, ze to „uber” 😛 (przynajmniej jesli idzie o jakosc tekstur)
Bo ja wiem czy W2 jest tak brzydki względem W3?|Moim zdaniem W2 wygląda bardzo ładnie nawet jak na owe czasy,W3 jest nieco ładniejszy ale nie popadajmy w jakiś zachwyt, wygląda ładniej ale rewolucji nie ma.|W3 nie był grą tak ładnie graficznie żebym po odpaleniu powiedział WOW!|taką grą w której na grafikę powiedziałem WOW! była „Zaginięcie ethana cartera”.
Mam deja vu… Wszyscy nagle bronią drugiego Wiedźmina tak jak bronili pierwszego po premierze dwójki |Przecież Smuggler nie napisał, że to zła gra była xd |Tylko, że jest gorsza od trójki. Z czego powinniśmy się przecież cieszyć, bo to oznacza, że Redzi nie próżnowali
Smuggler idz już na emeryturę bo widzę, że źle z tobą. Naskrobałeś jakiś tekst od biedy z żalami rodem z recenzji Call of Duty pisanej przez 12-latka. Tak mało tam macie pracy teraz w redakcji?
Nie będę twierdził i bronił iż W2 jest lepszy od W3,przecież nikt tak nie pisze, tylko W2 nie jest tak tragiczny graficznie i jak na obecne czasy wygląda naprawdę dobrze.
Swoją drogą muszę znaleźć recenzje Wiedźmina 2 i sprawdzić kto był autorem. Bo pamiętam, że zachwyty nad grafiką i silnikiem były w co trzeciej linijce.
No dobra, 50 twarzy Grey… znaczy 3 fejsy Geralta. Z W3 na medium, W2 uber, W2 low.https:www.facebook.com/smugglercda/photos/p.1002819849768782/1002819849768782/?type=1&theater
jak dla mnie wszystkie części wiedźmina mają w sobie coś,i warto w nie zagrać bo sprawiają wiele frajdy,|pamiętam że swoją przygodę z Wiedźminem zaczynałem od drugiej części, po czym skoczyłem do pierwszej,graficznie była dość spora różnica ale po 15 minutach zabawy przestałem zwracać uwagę i doszukiwać się mankamentów,po prostu zacząłem świetnie się bawić,i byłem zdziwiony że pierwsza część wiedźmina ma tak OGROMNY ŚWIAT względem drugiej części.
@PCMasterRace – za to twoja post to w pelni dojrzaly post 13 latka, patrzacego z politowaniem na „12 letnie dzieci”. Wiesz czym jest felieton i jakie prawa w nim obowiazuja? Idz sobie na wakacje, korzystaj z pogody. 😛
Ale ogolnie wypadaloby teze felietonu zlagodzic o tyle, ze grafa W2 nie odstaje TRAGICZNIE od trojki – ale tym niemniej roznice sa mocne i widoczne.
Właśnie pierwszy raz przechodzę W1 i chyba lepiej będzie, jeśli daruję sobie inne porównania grafik dwóch sequeli. Tak czy siak, gdzieniegdzie nie jest AŻ tak źle. Kiedy graficy starali się zrobić oszałamiające widoczki Kaer Morhen, momentami wyglądały one ładnie jak na tamte lata. Poza tym… cóż. Zamykam oczy i gram dalej. ;p
są widoczne owszem,najbardziej widać to po zagęszczeniu lasu i łąk,nie mówiąc o tym jak wygląda mimika twarzy oraz jej szczegółowość.
Kto… to… pisał? Większych bredni nigdy nie czytałem. A autor chyba grał na minimalnych ustawieniach. A poza tym jaki cel ma ten tekst?
Marketing panowie. GTA 4 wyglądało obrzydliwie na starych konsolach a wszyscy się zachwycali. Wiedźmin 3 jest niebo lepszy od Inkwizycji na PS4 niestety z płynnością rozgrywki jest mały problem. Grając na PS4 mam wrażenie że mam PC i troszeczkę klatek brakuje do odpowiedniej wydajności. Na szczęście gra jest o niebo lepsza od pustych lokacji z DA.
Poza tym jest ciepło.
Myślę że ma taki cel by pokazać jak gra awansuje pod względem graficznym,jak dużo pracy red”zi włożyli by W3 wyglądał lepiej niż pozostałe części.
To lepiej, żeby Smuggler nie przypominał sobie części pierwszej 😉 To dopiero był techniczny koszmarek(pamięta ktoś bieganie po bagnach ?)
Felieton, nie felieton, jak nie chcesz żeby był komentowany to go nie wstawiaj na internet. A jak już rozmawiamy o dzieciach, to mówiłem o twoich argumentach, a nie o tobie, więc z łaski swojej nie odszczekuj się tak i nie utwierdzaj mnie w przekonaniu, że nie tylko argumenty masz gówniarskie.
Z Wiedźmina 2 pamiętam 2 lokacje, które dorównują 3 części serii: przejście przez jezioro/rzekę w lesie, w którym znajdowała się stara, zrujnowana wieża oraz skaliste wybrzeże ukazane nocną porą, zlokalizowane w okolicach misji, w której trzeba się skradać między rozbitymi namiotami (nilfgardzki obóz). Dobrą robotę w 2 robią efekty „postproc”. Gdyby nie one, generowany obraz byłby naprawdę biedny. Z resztą w 3 jest podobnie, ale tekstury są ostrzejsze, a modele bardziej złożone.
Co do wydajności, z podkręconym 2500K i GTX670 w Wiedźmina 2 grałem z ustawieniami uber (bez ubersamplingu) w 60 klatkach na sekundę, a część 3 przechodzę w 30. Jeżeli pozbawię się w najnowszej grze serii uroków roślinności i dwie związane z nią opcję ustawię na minimum, mogę grać w 45-50 klatkach na sekundę, ale wolę 30 i gęstą zieleninę.
No nie wiem. Bezpośrednio przed W3 grałem w W2 na wysokich i wyglądało to pięknie. Gdy odpaliłem zaraz po tym W3 na low to wyglądał dużo gorzej niż W2. W W2 jest więcej detali i więcej efektów niż w W3. Nawet trawa jest w W2 lepsza.
@Zdzichsiu – ja pisalem. Kwestia tekstur sie juz wyjasnila w komentarzach (tez warto poczytac…) bo faktycznie cos sie zmulilo i jakosc tekstur byla slabsza niz powinna – dlatego tez dorzucilem linki do poprawionych screenow.@PcMasterRace – zbastuj wacpan, bo prawo do wyrazania swoich opinii nie oznacza prawa do zachowywania sie jak burak czy nhabuzowany Harnasiem dres. Zmierz sobie tetno i jak spadnie ponizej 90 mozemy kontynuowac dyskusje. A pouczac mnie co moge/mam robic sobie daruj po prostu.
Ja podobnie miałem ostatnio z pierwszym Crysisem. Odkopałem go ze sterty gier zapomnianych i ruszyło mnie jak to kupiłem dla tej gry nowy komputer i pykałem pod wrażeniem grafiki jaką ta gra miała. Niestety tak kolorowo nie było. Nadal się fajnie gra, ale grafika się zestarzała co tu dużo mówić. To pewnie przez tego Wiedźmina, zawyżył mi standardy.
Smuggler, czemu grasz w Wiedzmina z ruskimi napisami? Darmowe korepetycje z Geraltem? xD
Prezent od Putina. 🙂 Albo „oddrdzewianie pamieci” – wybierz wersje ktora wolisz.
To na pewno nie są screeny z ultra. Rozdzielczość tekstur widać gołym okiem – jest na niskim poziomie. Ja na średnich detalach mam je dużo ostrzejsze. Nie wierzę w to, że te screeny są zrobione na ustawieniach ultra.
EDIT – teraz doczytałem komentarze – wiem już wszystko 🙂
No wlasnie – z niejasnych powodow mimo max. ustawien, gierka mi sie odpalila z teksturami na low (po restarcie sa duzo ladniejsze). Co jednak ogolnego wydzwieku felietonu nie zmienia, choc oczywiscie W2 nie zestarzal sie AZ TAK bardzo jak mu to pierwotnie zarzucalem. Reszta tekstu nadal aktualna.
Pamiętam, jak zachwycałem się grafiką dwójki na nisko-średnich detalach (a i tak gra miejscami stawała się niegrywalna przez spadki klatek). Po ograniu trójki na najniższych ustawieniach graficznych i rozdzielczości 1024×768 zachwycałem się jeszcze bardziej. Nie ukrywajmy, trójka na obecne standardy potrafi zachwycić nawet w najniższych możliwych detalach. Swoją drogą, pierwsza część nie wygląda koszmarnie, o ile dogra się do niej kilka modyfikacji (głównie tekstur wyższej rozdzielczości), niedawno grałem.
hah, nie ma to jak płakać na grafikę, gdy włączyło się grę na najniższych ustawieniach 😀 tekst wcale nie jest aktualny, bo gra nie jest brzydka nawet po premierze trójki. Jedyne co może boleć to tunelowość świata i kiepski model walki, ale to nie o tym jest poświęcone 3/4 felietonu 😛
Wiadomość z ostatniej chwili – stara gra jest brzydka.
@Tukan To bardziej komentarz niż felieton. 😉
@Smuggler |Jak Tobie już grafika w Wiedźminie 2 się zestarzała to radzę popatrzeć na niektóre produkcje 2013-2015 które wyglądają gorzej niż W2 z 2011. 😉
Też ostatnio odpaliłem W2 na maksa, z tym że mi się grafika podobała. Oczywiście trafiła się czasem słabsza tekstura, a świecenie twarzy wkurzało , jednak ogólne wrażenia były pozytywne. Tylko, że ja nie grałem jeszcze w W3, więc pewnie jest tak jak piszesz – W3 bardzo „podskoczył” graficznie. I chyba nie tylko graficznie…
ja najbardziej oceniam wiedźminy i tak pod względem fabuły, a wedle mnie fabularnie dwójka i jedynka leżą i kwiczą a trójka je tylko obcasem dumnie szturcha. moim zdaniem dopiero trójka oddaje w pełni klimat książek, przyznam, byłem nastawiony do niej z wielką rezerwą ale teraz tylko cieszę się że się myliłem:).
http:goo.gl/KYjBNY No i najważniejsze 60 FPS !!!!! nie wiem na czym Pan redaktor odpalał ale na moim straym i tanim GTX660 (bez ubersamplingu) 60 jest i różnicę czuć 🙂
@smuggler- ogólnie to w3 można grać nawet na niskich teksturach bo tutaj gros pracy robi Sharpening, który ładnie wyostrza nawet oddalone obiekty(jak wyłączyłem sharpening to normalnie myślałem ze coś mi wpadło do oka albo ze zamazany ekran lub okulary, wszystko takie rozmazane, nawet cała postać geralta taka niewyraźna). Szkoda że musieli wymienić renderer przez co ucięli wiele efektów,choć użycie PBR się chwali( to już teraz standard), ale są pewne poszlaki ze wraz z dx12 wiele efektów wróci.
Może nie mój początkowy zawód grafą trójki była wina tego ze kupiłem Inkwizycję 2 miechy przed premierą gdzie zachwycałem się tym, że gra ma świetną oprawę, zajefajne oświetlenie, masowe użycie Physical based rendering, tessalacja na wybrzeżu że aż łapałem za głowę. I dzięki mantle gra nie skakała mi w dół poniżej 30stki. No i tu wpadłem w pułapkę bo sobie powiedziałem: Wiedźmin 3 to chyba zmiażdży swoja oprawą wszystko przez następne 2 lata. Ale jest ok. Dadzą dx12, plus nVidia(tfu,tfu) machnie efekty.
uj z grafiką. wiedźmin 2 ma mizerne zakończenie a „bitwa” w Vergen to żałość. Już nie wspominając o level capie, który nie pozwolił mi nawet wymaksować drzewka szermierki. W W1 grałem nie tak dawno po raz trzeci i bawiłem się lepiej niż w W2, którego przeszedłem nieco później. Na szczęście W3 jest znów fajny.
@kamil999666, bo to właśnie ubersampling tak mocno zjada zasoby GPU. Gdy miałem GTX 760 bez tego bez problemu trzymał w każdej sytuacji 60 fps (vsync włączony). Gdy włączyłem ubersampling, ledwie ponad 30 fps…..
Największy problem W2 jest taki że większość postaci ma zeza :/