Często komentowane 371 Komentarze

Wiedźmiński ból tyłka

Wiedźmiński ból tyłka
Ile razy CDP ogłasza jakiś istotny fakt/wydarzenie związane z Wiedźminem 3, natychmiast przynoszę z lodówki colę albo inny napój, chipsy lub popcorn, rozsiadam się przed monitorem i radośnie pokwikując, nurzam się w shitstormie, który po chwili szaleje w internecie.

Tak miałem przy ogłoszeniu wymagań sprzętowych gry. Wiedziałem, co będzie się dziać i się nie zawiodłem – płacz, lament, zgrzytanie zębów, wybuchy histerii i gniewu, plus atak wojujących konsolowców na „tych żałosnych pececiarzy, na których złomie za 4000 zł ta gra nawet nie ruszy, buahahaha!”. No ale to był zaledwie przedsmak, pomruk burzy, która miała – byłem pewien! – nadciągnąć w momencie, gdy Redzi w końcu udostępnią betę do testów.

Przeczytałem chyba wszystkie polskie i sporą część angielskich tekstów poświęconych wrażeniom z bety. Ogólnie ludzie chwalą, choć nie są bezkrytyczni. Tylko jeden polski sajt zamieścił zapowiedź zdecydowanie negatywną, zarzucając m.in. że „bugi wylewają się z ekranu”. I co? I większość narzekających uwierzyła w to („Wiedziałem, Wiedźbug, anuluję preorder!” itd.). Nie wnikam czy autor owej tezy ma rację, czy nie (choć przypomniało mi się powiedzonko „jeśli wszyscy mówią, że woda jest mokra, ty powiedz że jest sucha, a na pewno cię dostrzegą”). Ale dziwi mnie, że często internauci powołują się na metakolektywną ocenę z metakrytyka jako wzorzec obiektywności – a tutaj jakoś olali zbiorczą opinię, a cytują jednego narzekacza. (No chyba, że po prostu tę jedną opinię przeczytali?).

Ale największy hejt jest o downgrade grafiki, czego koronnym dowodem są wcześniejsze o rok trailery i gameplaye. Tyle że jakoś nigdzie nie widziałem/czytałem, żeby CDP Red potwierdziło, że tak będzie właśnie wyglądać grafa w finalnej wersji gry, co zaraz założyli sobie gracze (oczywiście mieli oni święte prawo tak domniemywać i tego się nie czepiam). Uważam, że studio popełniło błąd, od razu nie oświadczając „to tylko pokaz możliwości silnika, docelowa grafika może od tego odbiegać”. A gdyby się jednak potwierdziło, że to będzie docelowa grafa? Najpierw ogromny zachwyt, a potem straszny płacz przy wymaganiach. Obecny konfig „rekomendowany” od razu stałby się co najwyżej minimalnym. Co oznaczałoby tyle, że i tak owe bajeranckie rezultaty byłyby na takiej maszynce nieosiągalne. A jak wyglądałaby wtedy konfiguracja rekomendowana? Zapewne: „najlepszy z możliwych procków i7 dostępnych w dniu premiery gry, overclockowany do minimum 5,7 GHz, 2 x GF Titan, 16 GB RAM-u, dysk SSD 256 GB”. I dopiero byłby wrzask, że chyba całkiem ocipieli, że wymagania z kosmosu, że góra 1% procent graczy na świecie odpali sobie tę grę na high, że w tym momencie nie ma sensu takiego tytułu kupować i po co komu ona. I akurat ten lament byłby w pełni uzasadniony.

Widziałem też jakieś zarzuty o kiepskiej optymalizacji gry. Pomijając fakt, że optymalizację ocenia się w wersji finalnej a nie w becie, to takie opinie najczęściej głoszą ludzie, którzy w swoim życiu nie napisali nawet programiku w Basicu, typu 10 Print ‘Jestę programistom’; 20 GoTo 10. Używają więc słowa „optymalizacja” bez zrozumienia jego sensu, jak magicznego zaklęcia. To jest takie coś, co czyni cuda, choć w sumie nie wiadomo jak. W filmach tak się używa pojęcia „mutacja”, dzięki czemu bez problemu łykamy, że z 10 cm jaszczurki nagle robi się 80-metrowy potwór zionący plazmą i bez szkody przyjmujący na klatę głowicę nuklearną. Oczywiście każdy biolog się zapluje ze złości, że taka mutacja jest ab-so-lut-nie niemożliwa, ale co tam. A w grach takim wytrychem jest „optymalizacja”. Ot, przychodzi Harry Potter, macha różdżką nad ekranem, krzyczy „Expecto Optimum” i trzask-prask, Wiedźmin 3 rusza z kopyta w ultra na Celeronie 1,8 GHz i GF 2 MMX na 1 GB RAM-u. To takie proste, że aż wstyd, że Redom się nie chciało tego zrobić. Pewnie na złość graczom.

Panowie internetowi eksperci – a czy wiecie, na czym konkretnie polega optymalizacja? Otóż idzie w dwóch kierunkach. Ten pierwszy to ulepszenie struktury kodu – np. procedurę, która przedtem zajmowała ze 3 ekrany, można czasem zastąpić paroma linijkami tekstu, dzięki czemu będzie działać dużo szybciej i odczuwalnie odciąży procesor. Owszem. Ale takie spektakularne sytuacje zdarzają się rzadko – zasadniczo tylko wtedy, gdy pierwszą procedurę pisał programista-bęcwał, a drugą mistrz kodu. Ponieważ CDP Red ignorantów wziętych z ulicy nie zatrudnia (dowodem choćby to, że nie zaoferowali mi pracy przy kodowaniu), to optymalizacja procedur przypomina tu raczej zmagania zawodowych sprinterów, którzy stosując odpowiedni trening, dobierając buty, dietę, technikę biegu itd. w końcu, po miesiącach katorżniczych wysiłków, poprawiają swój życiowy wynik na 100 metrów – o całe 0,03 sekundy.

A druga metoda optymalizacji – oj, ta boli. To amputacja. Zwykle stosuje się ją gdy pierwsza metoda już nie daje efektów. Twórcy patrzą, co by tu wywalić – najlepiej coś mocno zamulającego komputer, a niezbyt istotnego. Ot, np. animację włosów w nosie Geralta. I już mamy 2 klatki więcej… ale to nadal tylko 20 klatek na wymaganiach minimalnych. To może procedurę, dzięki której w w trakcie biegu wiedźmin się realistycznie poci? OK, 1 klatka więcej. Shit. Potem zapada milczenie i w końcu jakaś szycha z westchnieniem mówi „Dobra, trudno. Usuńcie efekty cząsteczkowe kurzu i zmniejszcie rozdzielczość tekstur” . Wszyscy pochylają głowy, słychać chlipnięcie człowieka, który poświęcił 3 miesiące po 16 godzin dziennie, by ową procedurę stworzyć i dopieścić. Ale nagle gra zaczyna chodzić dużo płynniej… choć nadal jeszcze to nie koniec „ciachania”. Zatem jeśli patrzycie na obecne gameplaye z Wiedźmina, to nie marudźcie, że „bueee, nie zoptymizowali”, „kiepsko zoptymizowali!”. Otóż ten odczuwalny downgrade jest właśnie widocznym dowodem, że forsowna optymalizacja obiema metodami miała jednak miejsce. Wiem, że „nie o taką optymalizcję nam szło” ale takie jest życie. Zapowiada się pięknie, a potem…

Ale nie rozumiem tak do końca, o co ten cały lament. Ja tam mimo wszystko wolę jeździć pięcioletnim Fordem niż popatrzeć na nowiutkie Lamborghini stojące na wystawie. Wolę więc Wiedźmina z gorszą grafiką, który uruchomi się na moim dość przeciętnym sprzęcie niż SuperWiedźmina Full Wypas 4K, w którego będę mógł sensownie pograć za lat 7. Cyfra „siedem” nie padła tu przypadkowo. Otóż tyle lat temu namiętnie grałem w Crysisa na medium. Parę dni temu uruchomiłem go w końcu na ultra, bo teraz mój sprzęt na to pozwala. O tak, poczułem i zobaczyłem różnicę. Tylko, że mi się w niego grać już nie chciało.

371 odpowiedzi do “Wiedźmiński ból tyłka”

  1. Widząc trailery Watch Dogs ludzie narzekali na downgrade grafiki, a jak wiemy było kompletnie odwrotnie. Ludzie hejtują wszystko nie mając porządnych dowodów.

  2. @smugg nie miałem namyśli bronienia cdp tylko zasad jak optymalizuje się gry- takimi argumentami można dojść do wniosku ze obecna polityka wydawców i optymalizacji jest ok. Do całości- czyli tego o co chodziło w artykule i dlaczego powstał nie mam zastrzeżeń, bo się zgadzam. Od siebie dodam – czy ktoś wymaga od serii TES fabuły optymalizacji i braku bugów? Czy zrobiono sandboxa który przy premierze działał dobrze? Ale z drugiej strony dziś wydawcy uczą graczy

  3. ze gry kupuje sie pół roku po premierze kiedy można ją kupić za ok 60% ceny startowej dodatkowo po 123 patchach albo dalej wywalone -Batman:AO| @Same wuut przecież ultra było w tej grze „ukryte” choć dla przeciwwagi – alien colonial marines

  4. Takie cięcia są odrobinę dołujące. Pamiętam jak sam napisałem swój pierwszy większy program, a doktor skrócił mi całość o połowę stosując kilka zamienników. Się trochę wkurzyłem, ale przynajmniej ocena nie poszła w dół, bo program robił to do czego został stworzony. To że myślał 2 minuty zamiast kilkunastu sekund to drobiazg 😛 |Przy czymś bardziej skomplikowanym to musi być zdecydowanie bardziej bolesne.

  5. Trochę bez sensu usuwać efekty kurzu i lepszej jakości tekstury, lepiej by było po prostu je wyłączyć na jakimś poziomie detali, a zostawić na najwyższym. Wilk syty i owca cała, jak to mówią.

  6. A jak ja sie czulem, gdy napisalem pierwszy dzialajacy program w assemblerze, po czym polecialem do znajomego programisty, ktory mi dawal lekcje i pokazalem, a on popatrzyl, spytal sie co dokladnie program robi… i w 2 minuty napisal procedure, ktora byla 10x krotsza niz to, co pisalem dwa dni, a robila dokladnie to samo, tylko duzo, duzo szybciej. Tak z 10x szybciej. I to uczucie „ale jak on to @%% zrobil” a potem „i dlaczego JA na to sam nie wpadlem?!”. Dodajmy, ze gosc byl tak o polowe ode mnie mlodszy

  7. tlatocateculti 18 lutego 2015 o 18:46

    Ehh… zaraz wpadną tutaj domorośli programiści ale zaryzykuję… Od kiedy to optymalizację wykonywania się kodu liczmy poprzez liczbę linii samego kodu? Efektywność nic z tym nie ma – można tylko stosować np. lepsze rozkazy mikroproceosra (ASM) albo optymalizować algorytmy zawarte w kodzie. Mniejsza ilość kodu to głównie optymalizacja pod mikroukłady (mało miejsca na kod). Jedynie @Aargh z wypowiadających się tutaj ma pojęcie co do np. optymalizacji dla GPU (powielenie Smugglera).

  8. @xAndrzej43 – to byl tylko taki o przyklad, w realu jest to duzo bardziej skomplikowane. Czasem nie mozna czegos wylaczyc – tak jak nie mozesz „wylaczyc” nogi z gangrena, tylko musisz ja ciac…

  9. @Andrzej43 – to byl tylko przyklad, w realu wszystko jest bardziej skomplikowane. Nie mozesz „wylaczyc” np. zgangrenowanej nogi, tylko trzeba ciac.

  10. Smuggler, skoro się tu na bieżąco udzielasz – wprowadzicie w końcu zmiany w systemie komentarzy? Ludzie nie wołają o to od dzisiaj, a wy jakbyście byli ścianą…

  11. @ tlatocateculti – jam laik i laikom POGLADOWO tlumacze, fachowo sie niech programisci (prawdziwi) wypowiadaja. Swoj ostatni program napisalem w 1991. 🙂

  12. I dlatego kupiłem PS4. Żeby nie płakać. Nie narzekać. Zanim mnie zjedziecie, wiedzcie że przez 14 lat byłem zagorzałym pecetowcem. Spaliła mi się jednak karta graficzna i nie zamierzałem męczyć się z dobieraniem sprzętu. Wydałem 1300zł na konsolę i wydam 250 na wiedźmina 3. Będę miał stałe 30FPSów z oprawą nieco gorszą niż full na pc(której i tak bym nie osiągnął). Mam spokój i omija mnie cały krzyk.|THE END

  13. Wiesz ze moj wplyw na to jest praktycznie taki sam jak twoj?

  14. A ten tekst piszesz na Ps4? 🙂

  15. A ja programowalem na C-64, gdzie kazdy kilobajt pamieci mial znaczenie, wiec stad te moje podejscie, ze wielkosc (kodu) ma znaczenie. Inne czasy.

  16. Kapitan Fandom 18 lutego 2015 o 19:22

    Na łamach Gram.pl pojawiła się odpowiedź na artykuł. Odniesiesz się jakoś?

  17. http:www.gram.pl/news/2015/02/18/opinia-krytyka-krytyki-krytykujacych.shtmlLink do odpowiedzi na gram.pl na powyższy artykuł. Grubo… 🙂

  18. „ulepszenie struktury kodu – np. procedurę, która przedtem zajmowała ze 3 ekrany, można czasem zastąpić paroma linijkami tekstu, dzięki czemu będzie działać dużo szybciej i odczuwalnie odciąży procesor.” – Na przykład stronę linijek if else zastąpić krótką pętlą w pętli w pętli sprawdzającą wszystko. Tak… im mniej kodu, tym lepsza optymalizacja. Expecto Optimum.

  19. Nie no proszę przecież te wymagania to nic nadzwyczajnego. Na minimalnych bądź średnich każdy tę grę odpali. Ja widząc grafikę z gameplaya stwierdziłem że tak ta gra ma właśnie wyglądać na moim PC, możecie zobaczyć moją specyfikacje na moim profilu. I wierzcie mi że taki sprzęt można kupić już za mniej niż 3 tysiące. Sprzęt za 4-5k rozniósł by tę grę zapewne w ponad 100 fpsacha. Chyba że ktoś chce grać w 4k to inna bajka. Mi ten sprzęt w fullhd starczy na długo. I niema się co bać wymagania są ok jak na 15r

  20. Oj się będzie działo w światku growym.

  21. „shitstorm”,”hejt”,”oj”,”high” słownictwo jak w komentarzach. Po artykule na cdaction spodziewałem się czegoś bardziej profesjonalnego. Smugglerowi chyba się pomyliły się komentarze z publikacjami. Nawet blogi nowicjuszy czyta mi się lepiej niż to 😛

  22. @OskiOski|Dokładnie chciałem o tym wspomnieć. Długość instrukcji nie ma nic wspólnego z wydajnością. To są podstawy algorytmiki.

  23. Gra ma być grą a nie cholernym benchmarkiem. I tyle w temacie. A że CDP Red nie jest Ubisoftem, który celowo downgraduje gry, by wyglądały podobnie na wersjach PC jak i konsolowych też coś znaczy. Ostatnio Dying Light pokazał, że jak gra wygląda ładnie to zaraz znajdują się tacy, co narzekają że na 2-letnich laptopach „nie da się grać”.

  24. także też pytanie do komentujących – wolicie takiego Crysisa 3 czy The Order, które nie mają niemalże nic więcej do zaoferowania prócz grafiki czy grywalnej produkcji, która działa, jest graficznie ok a nie braknie jej miejsca na świetną grywalność ? Długo można by mówić na ten temat, ale myślę, że CDP Red tutaj ma rację.

  25. @dół Uderz w stół, a nożyce się odezwą. „Ale jestę pro ekspert-redaktor, bo napisałem (w przeciwieństwie do tego leszcza), że grawitacja to nie siła z jaką Ziemia przyciąga dane ciało tylko iloczyn stałej grawitacji i stosunku mas oddziałujących ciał do odległości między środkami ich mas przemnożone przez wersor o kierunku prostej łączącej środki obu ciał i zwrocie ku drugiemu ciału”.

  26. @ kumpel33333 – tp czemu czytasz, masochista jestes?A propos shitstormu, to sie juz od owego artykulu ustosunkowalem pod nim. Enjoy.

  27. @tlatocateculti A dlaczego nie miałoby wycięcie kodu poprawić działania programu? Po pierwsze – będzie zajmował mniej miejsca w pamięci (zawsze coś) po drugie będzie – przynajmniej w teorii mniej robił. Ale w założeniu robił coś lepiej – np. zamiast wykonywać skomplikowane obliczenia skorzysta z tablicy z gotowymi, wcześniej wyliczonymi wynikami… Także przykład z czymś co efektywnie jest tylko cięciem kodu nie jest zupełnie od czapy.

  28. Panowie programisci ale ja bym prosil zeby jednak pamietac, ze to byl felieton o wiedzminie i shitstormie a nie poradnik kodera i detalami optymalizacji nie spamowac za bardzo a najlepiej na priv, OK?

  29. Smuggler lubię Cię i szanuje, jako wasz czytelnik od samego początku to wybacz ale z artykułu jedzie hipokryzją. Pamiętam aferę na łamach z Watch Dogs i Alien Colonial Marines. Że downgrade, że developer oszukał – pokazywał co innego a co innego wyszło. Dyskusja że to psuje rynek, że takie zachowania są nieetyczne i muszą być z wielką siłą piętnowane. Zgadzałem się. Teraz gdy to samo się dzieje z Wiedźminem 3 to już naturalna kolej rzeczy. Tyle że CDP RED wielokrotnie zapewniali że żadnego downgradu nie ma.

  30. Teraz gdy w styczniu ponownie powiedzieli że downgradu nie będzie – a jak na razie jest zauważalny to sprawa nie budzi już w redakcji oburzenia?

  31. Śmieszne jest to że posiadając rocznego PC nie odpalę Wieśka nawet na minimalnych a nowe GTA już tak. CDP RED w internecie z Wieśkiem dołączył już do grupy gier tracących klientów przed wydaniem. I do tego ten „artykuł” o „kupo-burzy” w stylu gimbazy. GJ Mr. Smuggler

  32. Ja rozumiem działania marketingu, PR i karmienie na pokazach nas obrazami i filmami podrasowanymi do granic możliwości aby wzbudzić zachwyt i hype na produkcję. Tak było od zarania dziejów elektronicznej rozrywki (pamiętne grafiki i pudełka na grach z Atari 2600, NES itd). Nie zarzucam że programiści z RED nie pracują w pocie czoła nad jak najlepszym dopracowaniem gry, ale też pamiętam problemy z Wiedźminem 1 i 2 (masa błędów, problem z działaniem na premierę) Mam nadzieje ze uczą się na błędach.

  33. Poruszę jeszcze kwestię to czy wolę benchmarki czy grę z niesamowitym gameplayem. Głupio rzucać takie pytania retoryczne w eter. Tylko to nie my gracze mówiliśmy że Wiedźmin 3 to będzie najwspanialsza i najlepsza gra RPG w jaką zagramy – tylko twórcy. Mam nadzieje że tak będzie – czego wam i sobie życzę.

  34. Jedno pytanie do tych z was, którzy zarzucają Wiedźminowi 3 downgrade – zdajecie sobie sprawę, że publikowane materiały były ogrywane na ustawieniach narzuconych przez CDP RED, w których redaktorzy nie mogli grzebać? Zapewne po to, żeby (chociaż na razie) nie odczuwało się różnicy między konsolami a pecetami. Więc nie wiecie jak Wiedźmin 3 będzie wyglądał na ultra detalach. Bo jestem praktycznie pewny, że to co pokazano to maksymalne detale nie były 🙂

  35. Granie bylo na high a ultra choc jest, bedzie (poki co) zablokowane, zeby nie wkurzac posiadaczy Bardzo Wypasionych Sprzetow, Ktore Nie Wyrobia.

  36. @Hagall – jako n-ty z rzedu robisz ten sam blad – zakladasz ze MOJ felieton jest Glosem Redakcji. Nie jest! To tylko MOJA opinia. Berlin sie ze mna zupelnie nie zgadza, sa tacy co sie troche zgadzaja, sa tacy co sie troche nie zgadzajac itd. Downgrade Doga i Marines byla razaca wrecz – w Wiesku widze po prostu lekkie obnizenie poprzeczki i tym samym jakos to we mnie furri nie budzi. Co poradze. Jestem fanem Wieska i wole pograc w niego takiego, jakim teraz jest niz NIE pograc w duzo ladniejszego. I tyle.

  37. Ja też jestem fanem Wiedźmina. Rozumiem że to Twoja opinia. Przepraszam za błąd. Ja niestety bety na własne oczy nie widziałem i wypowiadam się tylko na podstawie materiałów. Oby było super.

  38. Co do bugów: To jest beta, więc jeśli nie cieknie pamięć jak durszlak to jestem optymistą.|Co do tekstur: może kiedyś, gdy komputery będą mocniejsze (czytając komentarze mogę też napisać „gdy przepiszą zoptymalizowanego Wieśka w Asm” 😉 ) wydadzą jak w Skyrimie łatkę z lepszą rozdzielczością.|Co do grafiki: W zasadzie Smuggler rzekł to co chciałem – sama grafika nie wpływa na odbiór gry, nadal ludzie grywają w starocie na telewizorach hd pomimo pikselozy, bo mają radochę z gry.|Słowem – pożyjemy, zobaczymy.

  39. Jak dla mnie to główny problem z tym artem jest jego wydźwięk. Brzmi on, jakbyś Smugglerze chciał w nim, jako fanatyk gry, stworzyć jedynie słuszny sposób patrzenia na W3 – tylko się ktoś krytycznie wypowie, już jest hejterem i wysuwa się przed tłum. Wiem, że może tak nie myślisz, ale właśnie to z tego tekstu wynika. Poza tym nie żartujmy – kto tu mówi o ultra na GF 2 MMX… ale niektórzy ludzie mają tego magicznego GTX970 i prawda jest taka, że były już bardziej imponujące graficznie od W3 tytuły…

  40. @ pawelecki96 wszystkie filmy z gry były od Redów, oni rozsyłali później gotowy materiał do wszystkich. No chyba że chodzi Ci o same wrażenia to mogło tak być ale też nie zawsze niektórym pozwolono pogrzebać w ustawieniach i ustawić nawet na ultra.

  41. @Otton – slowo-klucz: ironia. Odbierasz moja ironie jako tekst pisany serio i na powaznie, stad takie a nie inne wnioski. Nie zabranim nikomu psioczyc na Wieska i miec o nim zla opinie, ale troszke im to utrudniam, pokazujac a to bledny tok rozumowania, a to druga strone medalu itd. itp. I stale powtarzam, ze jesli ktos mowi, ze ma jedynie sluszny punkt widzenia czegokolwiek – to trzeba kogos takiego obchodzic szerokim lukiem. Wiec na pewno sam nie narzucam innym „jak maja patrzec” to absurd.

  42. @Smuggler – zagłebiłem sie w „artykuł?” na gram.pl i dokopałem sie do twojego 'komenta’..i może tak każdy wie kto to Smuggler coś tam bazgra w CDA ale po tych kilku chwilach stałeś się moim idolem. To co zrobiłeś i jak jest po prostu „wyborne” aż oblizywałem paluszki. heh PS. syna może nie nazwę po tobie ale like-a ci walne na fejsie! Wiedzmin forever!

  43. Już któryś raz bronisz tej „optymalizacji” Smugg, co Cię tak okrutnie na to wzięło? Jeśli gra będzie dobra, to obroni się sama (tak jak poprzednie).

  44. Co do optymalizacji, to muszę napisać że tekst Smugglera jest bardzo skromny (pomija masę kwestii) więc nie należy na jego podstawie wysuwać zbyt wiele wniosków – ot, parę aspektów zostało tam poruszonych… I z tym skracaniem kodu nie dajcie się nabrać, bo optymalizacja jest w odpowiednim rozwiązaniu a nie długości kodu i bywa z tym różnie. Do tego kiedy chodzi o silnik a nie skrawek kodu to każdy nowy mechanizm optymalizujący dodany do silnika zwiększa ilość kodu. Najlepiej zostawić ten temat xD

  45. Takiego lania wody w obronie bullshotów już dawno nie widziałem. Ale dodatkowe kliknięcia są, zresztą nie zdziwię się jak w okolicach maja pojawi się tu obleśna reklama na całą stronę, zgadnijcie jakiej gry. |Błagam was, załatwcie oddzielną podstronę albo blogi dla redaktorów, niektórzy chcą tutaj czytać newsy a nie osobiste przemyślenia redakcji.

  46. @zero1zero3: dziennikarstwo nie kończy się na newsach. Istnieje coś takiego jak felieton, który z założenia zawiera osobiste przemyślenia autora. Więc po kiego czytasz formę prasową która Ci nie odpowiada?

  47. Riposta Smugglera na stronie Gram.pl, godna mistrza. Nie bronię tu nikogo, ale goście z tamtego portalu chcą wyjść na branżowych guru, którzy wzajemnie chcą klepać po pleckach innych branżowych dziennikarzy, a tu nagle znalazł się taki Smuggler, który krzyżuje szyki… Mateusz? No i co z nim? Mi, ani to imię, ani nazwisko (którego nie znam, bo nie mam takiej potrzeby) nic nie mówi, bo i po co? Moim zdaniem wygląda to na obronę branżowego brata w tekście pisanym. Nie powiem – przykłady optymalizacji [C.D.N.]

  48. @Smuggler No właśnie nie czytałem. Zobaczyłem początek i mi się odechciało 😛

  49. …podano bardzo szczegółowe i wytłumaczono w bardzo przystępny sposób „co z czym się je”, ale reszta tekstu to taka próba wybielenia… się? Jego (Mateusza)? Tak naprawdę to autor z Gram.pl zarzuca Smugglerowi tak zwane łatwe kliki, a sam robi dokładnie to samo, aby je zdobyć :trollface: . Cóż za ironia losu… Na szczęście dyskusja odbyła się w kulturalnej atmosferze, a to daje nadzieję na to, że z polską branżą „growo-dziennikarską” nie jest jeszcze tak źle. Dziękuję za uwagę.

Dodaj komentarz