371
Wiedźmiński ból tyłka
Tak miałem przy ogłoszeniu wymagań sprzętowych gry. Wiedziałem, co będzie się dziać i się nie zawiodłem – płacz, lament, zgrzytanie zębów, wybuchy histerii i gniewu, plus atak wojujących konsolowców na „tych żałosnych pececiarzy, na których złomie za 4000 zł ta gra nawet nie ruszy, buahahaha!”. No ale to był zaledwie przedsmak, pomruk burzy, która miała – byłem pewien! – nadciągnąć w momencie, gdy Redzi w końcu udostępnią betę do testów.
Przeczytałem chyba wszystkie polskie i sporą część angielskich tekstów poświęconych wrażeniom z bety. Ogólnie ludzie chwalą, choć nie są bezkrytyczni. Tylko jeden polski sajt zamieścił zapowiedź zdecydowanie negatywną, zarzucając m.in. że „bugi wylewają się z ekranu”. I co? I większość narzekających uwierzyła w to („Wiedziałem, Wiedźbug, anuluję preorder!” itd.). Nie wnikam czy autor owej tezy ma rację, czy nie (choć przypomniało mi się powiedzonko „jeśli wszyscy mówią, że woda jest mokra, ty powiedz że jest sucha, a na pewno cię dostrzegą”). Ale dziwi mnie, że często internauci powołują się na metakolektywną ocenę z metakrytyka jako wzorzec obiektywności – a tutaj jakoś olali zbiorczą opinię, a cytują jednego narzekacza. (No chyba, że po prostu tę jedną opinię przeczytali?).
Ale największy hejt jest o downgrade grafiki, czego koronnym dowodem są wcześniejsze o rok trailery i gameplaye. Tyle że jakoś nigdzie nie widziałem/czytałem, żeby CDP Red potwierdziło, że tak będzie właśnie wyglądać grafa w finalnej wersji gry, co zaraz założyli sobie gracze (oczywiście mieli oni święte prawo tak domniemywać i tego się nie czepiam). Uważam, że studio popełniło błąd, od razu nie oświadczając „to tylko pokaz możliwości silnika, docelowa grafika może od tego odbiegać”. A gdyby się jednak potwierdziło, że to będzie docelowa grafa? Najpierw ogromny zachwyt, a potem straszny płacz przy wymaganiach. Obecny konfig „rekomendowany” od razu stałby się co najwyżej minimalnym. Co oznaczałoby tyle, że i tak owe bajeranckie rezultaty byłyby na takiej maszynce nieosiągalne. A jak wyglądałaby wtedy konfiguracja rekomendowana? Zapewne: „najlepszy z możliwych procków i7 dostępnych w dniu premiery gry, overclockowany do minimum 5,7 GHz, 2 x GF Titan, 16 GB RAM-u, dysk SSD 256 GB”. I dopiero byłby wrzask, że chyba całkiem ocipieli, że wymagania z kosmosu, że góra 1% procent graczy na świecie odpali sobie tę grę na high, że w tym momencie nie ma sensu takiego tytułu kupować i po co komu ona. I akurat ten lament byłby w pełni uzasadniony.
Widziałem też jakieś zarzuty o kiepskiej optymalizacji gry. Pomijając fakt, że optymalizację ocenia się w wersji finalnej a nie w becie, to takie opinie najczęściej głoszą ludzie, którzy w swoim życiu nie napisali nawet programiku w Basicu, typu 10 Print ‘Jestę programistom’; 20 GoTo 10. Używają więc słowa „optymalizacja” bez zrozumienia jego sensu, jak magicznego zaklęcia. To jest takie coś, co czyni cuda, choć w sumie nie wiadomo jak. W filmach tak się używa pojęcia „mutacja”, dzięki czemu bez problemu łykamy, że z 10 cm jaszczurki nagle robi się 80-metrowy potwór zionący plazmą i bez szkody przyjmujący na klatę głowicę nuklearną. Oczywiście każdy biolog się zapluje ze złości, że taka mutacja jest ab-so-lut-nie niemożliwa, ale co tam. A w grach takim wytrychem jest „optymalizacja”. Ot, przychodzi Harry Potter, macha różdżką nad ekranem, krzyczy „Expecto Optimum” i trzask-prask, Wiedźmin 3 rusza z kopyta w ultra na Celeronie 1,8 GHz i GF 2 MMX na 1 GB RAM-u. To takie proste, że aż wstyd, że Redom się nie chciało tego zrobić. Pewnie na złość graczom.
Panowie internetowi eksperci – a czy wiecie, na czym konkretnie polega optymalizacja? Otóż idzie w dwóch kierunkach. Ten pierwszy to ulepszenie struktury kodu – np. procedurę, która przedtem zajmowała ze 3 ekrany, można czasem zastąpić paroma linijkami tekstu, dzięki czemu będzie działać dużo szybciej i odczuwalnie odciąży procesor. Owszem. Ale takie spektakularne sytuacje zdarzają się rzadko – zasadniczo tylko wtedy, gdy pierwszą procedurę pisał programista-bęcwał, a drugą mistrz kodu. Ponieważ CDP Red ignorantów wziętych z ulicy nie zatrudnia (dowodem choćby to, że nie zaoferowali mi pracy przy kodowaniu), to optymalizacja procedur przypomina tu raczej zmagania zawodowych sprinterów, którzy stosując odpowiedni trening, dobierając buty, dietę, technikę biegu itd. w końcu, po miesiącach katorżniczych wysiłków, poprawiają swój życiowy wynik na 100 metrów – o całe 0,03 sekundy.
A druga metoda optymalizacji – oj, ta boli. To amputacja. Zwykle stosuje się ją gdy pierwsza metoda już nie daje efektów. Twórcy patrzą, co by tu wywalić – najlepiej coś mocno zamulającego komputer, a niezbyt istotnego. Ot, np. animację włosów w nosie Geralta. I już mamy 2 klatki więcej… ale to nadal tylko 20 klatek na wymaganiach minimalnych. To może procedurę, dzięki której w w trakcie biegu wiedźmin się realistycznie poci? OK, 1 klatka więcej. Shit. Potem zapada milczenie i w końcu jakaś szycha z westchnieniem mówi „Dobra, trudno. Usuńcie efekty cząsteczkowe kurzu i zmniejszcie rozdzielczość tekstur” . Wszyscy pochylają głowy, słychać chlipnięcie człowieka, który poświęcił 3 miesiące po 16 godzin dziennie, by ową procedurę stworzyć i dopieścić. Ale nagle gra zaczyna chodzić dużo płynniej… choć nadal jeszcze to nie koniec „ciachania”. Zatem jeśli patrzycie na obecne gameplaye z Wiedźmina, to nie marudźcie, że „bueee, nie zoptymizowali”, „kiepsko zoptymizowali!”. Otóż ten odczuwalny downgrade jest właśnie widocznym dowodem, że forsowna optymalizacja obiema metodami miała jednak miejsce. Wiem, że „nie o taką optymalizcję nam szło” ale takie jest życie. Zapowiada się pięknie, a potem…
Ale nie rozumiem tak do końca, o co ten cały lament. Ja tam mimo wszystko wolę jeździć pięcioletnim Fordem niż popatrzeć na nowiutkie Lamborghini stojące na wystawie. Wolę więc Wiedźmina z gorszą grafiką, który uruchomi się na moim dość przeciętnym sprzęcie niż SuperWiedźmina Full Wypas 4K, w którego będę mógł sensownie pograć za lat 7. Cyfra „siedem” nie padła tu przypadkowo. Otóż tyle lat temu namiętnie grałem w Crysisa na medium. Parę dni temu uruchomiłem go w końcu na ultra, bo teraz mój sprzęt na to pozwala. O tak, poczułem i zobaczyłem różnicę. Tylko, że mi się w niego grać już nie chciało.
Czytaj dalej
371 odpowiedzi do “Wiedźmiński ból tyłka”
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
@Priest no właśnie nie ma xDA Smuggler już wie, także false alarm.
Ezptre|Toz cala dyskusja o komentarzach dustdevila wynika z jego komentarzy pod tamtym artykułem.
Tak wiem, że jestem szybki, nie musicie mi gratulować.
Kazda kobieta ci to mowi 🙂
A co mi tam odbiję piłeczkę za EZptrE 😉 |Przynajmniej kobiety z nim rozmawiają zamiast od niego uciekaćPS dawaj dalej niech popcorn się nie zmarnuje 🙂
@Dustdevil|Piszesz o sobie w taki sposób, że spokojnie można wywnioskować że masz grubo ponad 30 lat. Tymczasem na Twoim profilu są dane „rok urodzenia 1992, czytelnik od 2002.|Chłopie, to taki z Ciebie antyk?|Mimo to nawiązujesz do okresu, kiedy dopiero co nauczyłeś się czytać. Jestem pewien że mając 6 lat potrafiłeś trafnie ocenić czyjąś klasę, charakter i dodatkowo zwrócić uwagę na merytoryczny charakter jego wypowiedzi… I na dodatek dobrze to wszystko pamiętasz, chociaż minęło już 17 lat.
Co do zdania o wojujących konsolowcach to jednak muszę powiedzieć że w ogólnym rozrachunku duzo wiecej widziałem wojujacych pecetowców robiących tyrady na temat ustawień Ultra w 60fps 😛
Zauważyłem, że od początku z tej dyskusji zrobiły się dwie oddzielne – o Wieśku/czerwonych, a także o samym Smugglerze. Rozumiem, że komentować można wszystko, nawet subiektywne gusta, ale mam pytanie – przyszliście przeczytać i skomentować felieton, czy nawciskać Smugglerowi jaki on jest „uga-buga zuy”? Od rana czytam te komentarze (plus te z niepotrzebnego artykułu na gram.pl), ale nie sądziłem że zrobi się aż taki shitstorm związany z osobą Smugglera…
@TheWybielacz – ja czytam od początku w sensie od wczoraj i ubaw po pachy ale masz racje te beznadziejne polaczki które w pewnym monecie w sowim zyciu były olane przez CDA czy to w rekrutacji czy moze z jakims artukulem teraz stają po 2giej stronie barykady tylko zeby powciskac Smugglerowi i sie zemscic. mam nadzieje ze chlopaki sie w redakcji trzymaja i to wszystko wplynie tylko na popularnosc strony bo im wiecej tym lepiej. pozdro
Tym razem nie sposób mi się z Tobą zgodzić, Smuggler. Mnie, jako gracza i – nazywając to wprost – klienta, który wydaje pieniądze na produkt CDP, nie interesują zagadnienia techniczne optymalizacji i czy przy niej trzeba coś z gry wycinać, czy nie. Jeżeli producent prezentuje produkt w określonej jakości i tak też go reklamuje, a potem sprzedaje co innego to nie można mówić o „wiedźmińskim bólu tyłka”, tylko o nieuczciwej praktyce rynkowej pod postacią zapewnień i reklam wprowadzających konsumenta w błąd.
@Quaro93 – masz mnie Quaro , muszę przyznać trochę racji Smugglerowi jak się robi 1001 rzeczy literówka może się zdarzyć 🙂 |Ale nie trzy 😛
@Lori – OK, a co zrobisz jak CDP zrobi specjalna wersje „dla hejterow” – z grafa taka jak byla pierwotnie ale adekwatnymi do nich wymaganiami sprzetowymi i powie „prosze bardzo, macie i grajcie, dotrzymalismy slowa” po czym na twoim sprzecie bedziesz mial 1 klatke na godzine 🙂 ? Powiesz „ooo, szacun, obiecali i dotrzymali obietnic” czy raczej sie spienisz, ze nie mozesz grac a sprzet na ktorym pojdzie bedziesz mial w okolicach 2022? Tak szczerze?
@Amrathgil – bo ja mysle 3x szybciej, to i 3x wiecej literowek robie. 🙂
@Lori – bo zauwaz. ze wymagania sprzetowe Wieska sa dostsotowane do tej 'downgradowanej’ wersji, a wymagan sprzetowych wersji „ultrawypas” nie podano, wiec CDP moze dowolnie je wywindowac i nikt nie moze pisnac, ze to kant, bo obiecali nizsze.
@lori|Gwoli ścisłości parę lat temu (2008/2009?) był w AR list od jednego z twórców gry, która została zjechana w CDA. Twórca bronił się pisząc o tym, że redaktorzy nie zdają sobie sprawy ile ciężkiej pracy trzeba włożyć w tworzenie gier i jak skomplikowanych technologi użyć. Smugg odpisał, że ich nie interesują technikalia, tylko efekt finalny. Być może pomyliłem parę szczegółów, ale wydźwięk wypowiedzi jest ten sam. A jak to się ma do artykułu na górze? Hipokryzja over 9k…
@jezyk15 – trafiony zatopiony. Na miejscu DustDevila wprawdzie bym sie tlumaczyl, ze te wczesniejsze teksty/numery czytalem pozniej itd. no ale tak czy siak, nie stawialbym duzych pieniedzy na to, ze to brzmi przekonywujaco.
Wiesz Smuggler w naszym wieku ( po 40-tce ) szybkość niestety przestaje być zaletą 🙂
@VenomsssZoR – Oczywiscie i poczekamy na PRODUKT FINALNY i wtedy ocenimy. Gdzie tu widzisz hipokryzje, mister? Ze probuje troszke „stonowac” hejterow, ktorzy na podstawie tego, co ktos napisal ze widzial oraz gameplayow o roznym stopniu kompresji juz wydali wyrok? Bitch, please.
@ Amrathgil „zadna kobieta nigdy nie udawala orgazmu, gdy z nia bylem. Nie dawalem im na to czasu” 🙂
@Aargh – oczywiscie zwykle chodzi o to, ze „grafika bedzie lepsza” ale z drugiej strony – to moze dzialac takze w druga strone. Co fakt, to fakt.
🙂 dobre, zapamiętam jak żona będzie się czepiała
Odnoszę wrażenie, że nawet, jeśli twórcy faktycznie wywalą efekty cząsteczkowe kurzu i animację włosów nan nosie, to potem (na podobieństwo modów do Skyrima) opcje te będą po necie latały.|A ja bym chętnie zobaczył Wiedźmina ]I[ w wersji 16-bitowej…
@Smuggler, odwracasz kota ogonem. To jest pytanie i argumentacja w stylu: a co zrobisz, jak producent samochodu x zapewnił Cię, że auto jedzie maks. 160km/h, ale po dostarczeniu okazało się, że jedynie na paliwie rakietowym, a na zwykłym to wyciąga 80km/h? Skoro grę prezentowali w określonej formie to jest oczywiste, że to forma grywalna. Jeżeli była niegrywalna (realnie, dla osób, które mają za nią zapłacić), to powinni określić, że to np. szkice koncepcyjne a nie fragment rozgrywki.
Argument o wywindowaniu wymagań jest nietrafiony. Inaczej tego rodzaju twierdzeniami mógłby się bronić każdy producent towaru, który był reklamowany w oszukańczy sposób. „Panie, owszem, cosmodisc leczy raka, ale tylko przy przebywaniu w atmosferze Marsa. No każdy może tam lecieć przecież”. I żeby nie było, jestem fanem serii i czekam na grę z niecierpliwością. A z nie z hejtem. Raczej ze zmartwieniem.
@Smugg|Ale czemu bronisz im wydawać wyroki, skoro mają wolną wolę i sami potrafią wyciągnąć odpowiednie wnioski po przeczytaniu paru zapowiedzi/obejrzeniu gameplayów. Jeśli ktoś i tak chciał kupić Wieśka w dniu premiery to ta „fala hejtu” raczej go nie zniechęci. Problem jest taki, że Redzi (albo ich PR) dali ciała, a z artykuły wynika, że to wina branży (bo dostało się jednemu z kolegów po fachu) i naiwnych graczy, bo uwierzyli w czcze obietnice. I to właśnie takie zachowania trzeba tępić, a nie ich bronić
@Aargh|Być może, ale najważniejsze i tak jest to, żeby gra działała przyzwoicie na dobrym sprzęcie, a to już leży w kwestii twórców. Anyway, kończę dyskusję i czekam do premiery, wtedy wszyscy będziemy mądrzejsi. 🙂
@ lori – trzymajac sie twej analogii – pokazali gre grywalna ale nie powiedziali na jakim sprzecie. Potem wypuscili gameplaye z gorsza grafika i podali jej wymagania.|@ VenomsssZoR – a gdzie bronie? Po prostu nabijam sie z niektorych „wyrokow” i „oczekiwan”. Tak samo jak nabijalbym sie z „place wiec wymagam”, ktory by rzucil na lade 100 zl i rzekl „a teraz macie mi za to dobrac odpowiedni samochod”.
@ VenomsssZoR – a do tego troszke wiem jak to wyglada od drugiej strony. Od nas tez oczekuja, ze damy np. GTA IV w CDA jako pelniak „bo w sklepie jest po 20 zl a wy dawaliscie juz drozsze gry” albo cos od LucasArts. a nie te wasze badziewia. „Bo im sie nie chce wysilici i zalatwic tych pelniakow” itd. Stad moje zrozumienie dla CDP, bo rozumiem ich bol dupy, gdy gracze zadaja jednoczesnie gry hiperwypas ale zeby poszla na GF460 i 2 GB Ram etc. etc.
Też mi odkrycie, ludzie przed premierą potrafią narzekać na wszystko, jesli na jakąś grę narzekają więcej niż na resztę to po prostu jest to popularniejsze i bardziej na to czekają 😛 po premierze to już troche inna bajka
@Smuggler – czy poznamy opinię Berlina? Jego zdanie znam tylko z małych wzmianek w piśmie i krótkiego filmiku. Chciałbym ją poznać w całości.
W sumie to tak. Gdy kupuje samochód (NOWY) (czy jakąkolwiek inną rzecz), chce by nie miała wad TAK?! Tak?! Jeśli uważam że ma ta rzecz jakieś wady czy cokolwiek innego, nie wiem np: drzwi w samochodzie zaskrzypią to chce by było to zrobione porządnie a nie na odpie. się, i g. mnie obchodzi czy oni robili ten samochód(inną rzecz) 2 lata czy 50 lat, ta rzecz ma k.a działać jak należy i nie interesuje mnie jak oni to zrobią. Fakt po części artykuł ma jakieś przesłanie, ale jest trochę mało NEUTRALNY
cdn. Dodatkowo dlaczego nie możemy wyrażać opinii (Według tego artykułu) na temat tego co zobaczymy, przecież o to w tym chodzić by każdy wymienił swoje zdanie, i jeśli się komuś coś nie podoba np: mi postępowanie CDP, to dlaczego nie mogę na forum tego napisać. W1, W2 niestety nie były dobrze zrobionymi grami pod względem płynności, 2 nigdy nie potrafili go zrobić na konsole bo zawsze coś im zawadzało.
„Tyle że jakoś nigdzie nie widziałem/czytałem, żeby CDP Red potwierdziło, że tak będzie właśnie wyglądać grafa w finalnej wersji gry”….Noooo.To teraz jeszcze proszę o wyjaśnienie po co CD RED pokazuję grę w sposób który nie będzie miał wiele wspólnego z grą finalną…….Tylko sobie ręki nie zwichnij przy tym.Przykro by było 🙂
Ludzie tacy są, że lubią narzekać. Pod newsem z wymaganiami że im nie pójdzie (na CDaction.pl była ich spora większość), ale jak jest downgrade grafiki by gra mogła ruszyć na czymkolwiek to też źle, „czemu oni to zrobili” lub „oszukała mnie ta złodziejska banda!”. A mówienie że mogli przewidzieć takie rzeczy jest głupie, to nie Blizzard z ponad 20-letnim doświadczeniem. CDProject Red wydało póki co 5 gier (z czego jedna jest mobilna) więc nie są to guru tej branży, oni wciąż się uczą. Na własnych błędach.
@JanekPo – a gdziez tu pisze „nie masz prawa wyglaszac swych opinii” na milosc boska?|@Madmartigan – a zwrociles uwage na taki maly tekst na sporej czesci gamplayow, w klimatach „alpha footage, moze nie odpowiadac finalnej jakosci grafiki”?
Otóż masz racje nie ma w prost napisane iż nie można, ale z tego artykułu wychodzi, że jest to jawny odzew w stroną krytyki jednego z redaktorów Gamizzeli, właśnie na temat min. Optymalizacji i słabej jakości W3. czyż nie?! I w sumie Lubie twoje artykuły kupuję wszystkie CD-Actiony ale jedna rzecz ja nie jestem redaktorem ale wiem że nie piszę się ani nie mówi „gdzie tu pisze” tylko gdzie tu jest napisane:) Ale zdarza się i wam. 🙂
„w stronę” – poprawiam się 🙂 A co do „alpha footage, moze nie odpowiadac finalnej jakosci grafiki”? ” To jest jawne oszukiwanie kupujących gry i za to powinny się wziąć takie instytucje jak Urząd ochrony konsumenta:)
Z ziomem mym dyskutowaliśmy na ten wielki uuu uu u temat i doszliśmy do wspólnego wniosku: robimy typom wjazd na chate jak w jay i silent bob, wszystkie adresy pospisywac i w ryja kazdemu hejterowi. Jego slowa: „Czytałem wczoraj, Smuggler dobrze napisał a te [beeep] na prawde mysla ze optymalizacja nie niesie ze soba ofiar? cioty. no bo typek prawde powiedzial jak jest ale jak dasz debilom internet to widzisz co sie dzieje” Jezeli mozliwe nie chcialbym warna ale jezeli trzeba biore cala odpowiedzialnosc.
Nie do końca bo przecież są to zaledwie dwie możliwości Optymalizacji a jest ich parę, i z tego co widzę na różnych forach to nikt nie stwierdził iż Optymalizacja gry a nawet sam projekt jest Prosty. Tylko ludzie mówią to co odczuli po „Filmikach z gry” a także odczucia po poprzednich wersjach(A przynajmniej mi się tak zdaje). Oczywiście można wiele wybaczyć grze która rozpoczęła ten tytuł ale kolejne części powinny być wolne od takich wad.. Widzisz nie ograniczaj się tylko do jednego artykułu bo on może
być Neutralny, skrajnie pesymistycznie nastawiony a także w drugą stroną optymistycznie, czy nawet Broniący, tak przynajmniej ja odczułem Ten artykuł iż jest mało neutralny i na siłę broni W3 mimo tego że z pewnością gra nie jest wolna od WAD, bo i takich nie ma.
Touché.
@RaZzzZoR|coś ty napisał XD jaki psycho fanatyk o [beeep]
Co ma na celu ten tekst i po co został zamieszczony na stronie CDA ? Bardziej by pasował na jakis prywatny blog czy cos… Zaznaczam, ze jestem jednym z tych gości co mówili od początku ze W3 bedzie po prostu 2 na sterydach z otwartym światem, a po całym tym shitstormie dalej czekam i czekać bede az do momentu, gdy kurier przywiezie moja kolekcje edycjonerską. Po prostu jako fan wiedzmina nie widzę sensu w tym artykule, wychodzi z tego taki bol [beeep] o bol [beeep]…
Interesujące…
@TadzikT – e tam odrazu fanatyk, wiedzmina lubie ale nie przesadzajmy. Zlewke z kumplem mamy a takie rzeczy co czytamy hehe pośmiewisko z polskiego internetu. Jestem pewny że wszystko bedzie dobrze i sie kazdemu w zuciu pouklada 😀
Jak już wcześniej ktoś napisał „Co ma na celu ten tekst ” jedyną recenzję którą miałem okazję poznać ( a było ich 4 jedna polsko języczna 3 angielskie) a która najkrytyczniej oceniała wiedźmiński gameplay była recenzja CDAction sorry panowie ( i panie) ale angole się grą zachwycali i mimo wytknięcia paru błędów i niedociągnięć z ich recenzji płyną obraz pozytywny, tymczase po waszej zacząłem poszukiwać opinii które wasze słowa potwierdzą. Szczęśliwie dla Wieśka nic takiego nie znalazłem……
….. a co do wymagań sprzętowych podawanych minimalnych i rekomendowanych to ostatni zauważyłem w przypadku Skyrima Hitmana oraz DA3 że za każdym razem gdy spełniałem te minimalne wymagania gra standardowo ustawiała się nie na Low tylko na Medium a sprzęt na którym gra chodziła w ogóle był gorszy od minimalnych wymagań, więc raczej ostrożnie z paniką zapewne dokupienie szybkiego ramu oraz dysku SSD wystarczy do większości PCtów które mają rok albo dwa na koncie aby Wiesiek chodził płynnie to ok 300-400 zł
Chciałbym tylko wspomnieć o trzecim sposobie optymalizacji. Bierzemy informacje wejściową oraz wyjściową, następnie doktoryzujemy się z matematyki i fizyki. Przeprowadzamy analizę istniejącego algorytmu oraz naszych danych. Tworzymy nowy algorytm który da nam zbliżone efekty w 100 razy krótszym czasie.
Po czym poznać dobrego pisarza? Siadasz do artykułu na cdaction.pl i nie marudzisz, że TL;DR, tylko czytasz od deski do deski i na koniec czujesz się ukontentowany mając dodatkowo jakieś przemyślenia. Spodziewałem się spikaina czy innego Berlina jako autora (serdeczne pozdrowienia 😉 ) – a tu niespodzianka – stary, dobry Smg (czyt. good Old Smuggler) napisał artykuł! Gratki 🙂
@logman – to wlasnie jest ta PIERWSZA metoda…