16
Will Wright: ?Producenci konsol biegają dookoła przerażeni?. Dlaczego?
Cały wywiad dla GamesIndustry pełnej jest ciekawych cytatów. W odpowiedzi na pytanie przytoczone we wstępie Wright mówi:
„Producenci konsol biegają dookoła przerażeni. Nie chodzi o hardware, ale o to, co dzieje się dookoła, o modele biznesowe, o free to play, wszystkie te rzeczy gdzieś im umknęły”.
W innym fragmencie wywiadu rozwija tę myśl:
„Pojawia się wiele nowych możliwości. Pojawiają się projekty robione przez małe zespoły przy niedużych kosztach. Oczywiście są też minusy tego stanu rzeczy, na rynku panuje wielki szum. Kiedyś wielkie firmy robiły projekty AAA i w tym były pieniądze. Ten model przestaje jednak działać. W pewnym sensie to tak, jak ze ssakami – mali developerzy, nowe firmy szybko znajdują i wypełniają nisze. To mogą być niewielkie „okazje” teraz, ale w niezbyt odległej przyszłości może się okazać, że to naprawdę duże przestrzenie biznesowe”.
W tym samym wywiadzie Wright ujawnia również, że jego nowa gra (multiplatformowa) zostanie ujawniona już wkrótce. Z dziennikarskiego obowiązku dopiszę więc: „Gamescom?”. Aha – i mówi też wprost, że jego zdaniem streaming gier do bez cienia wątpliwości przyszłość branży.
Czytaj dalej
16 odpowiedzi do “Will Wright: ?Producenci konsol biegają dookoła przerażeni?. Dlaczego?”
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
Ciekawa wypowiedź Willa Wrighta, twórcy Simsów i Spore, udzielona w wywiadzie dla serwisu GamesIndustry. Zapytany o to, co jego zdaniem jest najważniejszym elementem branży – i czy są to stacjonarne konsole do gier, jak to miało miejsce w obecnej generacji – Wright odpowiedział…
Nie każdy lubi grać w gry F2P. A producentom umknęło to iż wydawcy gier zamiast robić duże rozbudowane gry, gdzie było by miejsce na szybką dynamiczną akcję oraz na części bardziej skupione na fabułę. Robią gry na poziomie F2P za które trzeba płacić jak za zborze. Koszty marketingu sięgają 10xkosztów produkcji gry, a gra później wychodzi jako kaszanka zone, nie ma gry wartej ceny nie ma sensu kupować konsoli.
A Streaming gier jest do bani…
Streaming to koncepcja która nie może wyprzeć normalnego grania – może być tylko dodatkową usługą dla ludzi bez sprzętu, bo jakoś sobie nie wyobrażam życia bez modów, a wielu moich kolegów również bez trainerów.
Streaming gier może być do bani teraz ale w przyszłości pewnie sytuacja się zmieni. Poza tym wydaje mi się że znowu taki do bani nie jest tylko trochę gorsza jakość obrazu (z tego co wiem).
mam nadzieję, że nigdy nie będzie ok. Streaming gier to najlepsza metoda na ukrócenie wszelkich Twoich praw jako konsumenta. Streaming to najgorsze g*** jakie może się przytrafić PC gamingowi.
Nieeeee, Streamingu nie chce choć muszę czasem zmieniać sprzęt i napełniać kieszenie panów od jego produkcji (intel, amd, nvidia) to wolę mieć dostęp do modów, grać w porządnej jakości obrazu i bez uzależnienia od kabla. Streaming będzie dobry dla osób które nie mają sprzętu, proszę bardzo, tak to i sam bym pograł ale tylko jako rozwiązanie zastępcze np. komp mi się zepsuł i gram na słabym lapku.|Streaming zniszczy prawa konsumentów, precz mi z tym!
Ten gość mi kogoś przypomina 🙂
@kbabiak|Mnie Piotrusia, a Tobie?;d
„Biegają dookoła”? Profesjonalny napiwek: nie tłumaczcie mechanicznie wprost, bo głupoty wychodzą.
„twórca Spore”. Don’t believe his lies.
Nie licząc streamingu to nie można się z Wrightem zgodzić, ale jakieś nowe B&W mógłby w końcu pokazać.
B&W? Black and White? To przecież gra Molyneuxa a nie Wrighta. Obaj panowie mają ze sobą wiele wspólnego, to wredni kłamcy niespełniający obietnic i do tego pieprzą jak potłuczeni więc nic dziwnego że można ich ze sobą mylić.
@QuadDamage Zapomniałeś o Pachterze.
Biedny Will. Mozna powiedziec, ze stworzyl „gry o budowaniu” (niemal wszystkie Sim Cosie sa jego), a i tak tylko Spore mu sie pamieta 😛
niech mi nikt nigdy nie przypomina o spore