Wyobraź sobie, że „gracz” i „gej” to to samo. Nietypowa kampania ucząca tolerancji w USA!

Kampania prowadzona przez stronę internetową thinkb4youspeak.com ma na celu zwalczanie, a przede wszystkim nauczenie młodych ludzi znaczenia słów, którymi się posługują. Dla nastolatków niektóre zwroty takie jak: „gay„, „faggot”, „dick„, na stałe pojawiły się w młodzieżowym słowniku i często „pasują” do praktycznie każdej sytuacji (znajome nam jako „przecinek”). Od pewnego czasu te zwroty mogą oznaczać wszystko i jednocześnie nic. Zatarło się znaczenie tych słów i właściwie to teraz każdy może być „gejem” czy „dickiem” (BTW – Dick to także imię).
Kampania ma oduczyć nadużywania słów o zabarwieniu czysto seksualnym poprzez nadanie im poprawnych znaczeń. Często wykorzystywane sformułowanie „That’s so gay„, używane w USA wtedy, gdy autorowi tych słów coś się nie podoba, jest obraźliwe dla gejów – bo łączy skojarzenie z czymś złym z określoną grupą ludzi. Dlatego autorzy kampanii postanowili odwrócić sytuację i poprzez wykorzystanie np. gracza czy cheerleaderki pokazać, że powinno się wyrzucić ze swojego słownika ten tekst.
„Często tego typu wyzwiska są niezamierzone, a ktoś kto nimi się posługuje nawet nie zdaje sobie sprawy jak obraził drugą osobę.” – czytamy na stronie kampanii.
Kampania reklamuje się wieloma sloganami i plakatami. Na kilku z nich widnieje znana ze zwrotu „That’s so gay” fraza „That’s so…„, tyle, że zamiast gej pojawia się różne inne słowa – a wśród nich także „gamer„, rozwinięte i przetłumaczone na „ktoś taki, kto ma więcej gier, niż przyjaciół„. W ten sposób pomysłodawcy kampanii, chcą żebyśmy poczuli się tak, jak geje, gdy ktoś używa nazwy grupy, z jaką się identyfikujemy, do określenia czegoś, czym pogardza.
Inny rodzaj plakatu to biały tekst na czarnym tle informujący o znaczeniu danego słowa. Wiecie, że „gay” kiedyś oznaczało „happy”, czyli wesoły?
Na końcu widzimy hasło: „Knock it off”, które mówi: „pozbądź się tego, wyrzuć to ze swojego języka” (taa…przy takim zabiegu niektórym, zabrakłoby języka w gębie).
Kliknij, żeby powiększyć.
Nie trzeba daleko szukać, żeby znaleźć jeszcze ciekawsze zwroty w naszym polskim szkolnym słowniku. W związku z tym newsem chciałem zapytać jak to teraz wygląda w szkołach? Czy wykorzystujemy słowa, których znaczenia nie znamy, bądź wykorzystujemy je w innym kontekście?
A na koniec ostatnie pytanie, czy gracze są dyskryminowani w szkołach?
Odpowiedzi piszcie w komentarzach.
Czytaj dalej
150 odpowiedzi do “Wyobraź sobie, że „gracz” i „gej” to to samo. Nietypowa kampania ucząca tolerancji w USA!”
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
Ja w tym roku skończyłem gimnazjum i w klasie mieliśmy grupkę takich bardziej obeznanych w grach i grających często w związku z tym czasami padały słowa Bocie, nubku, No-life oraz od czasu wyzwiska typu Cycku czy dupo ale nikt nie brał tego na p
alien_44 – no i? Mam strasznie wielkie podejrzenia, iż ci „dyskryminowani” siedzą po 4 i więcej godzin dziennie przy kompie i po prostu odstają od grupy… Gracze (ci hardkorowi) to zazwyczaj odludki, ewentualnie trzymają się z sobą
Jedna wielka hipokryzja
i tak nigdy nie będe tolerancyjny i swojego dziecka tolerancji dla homo nie bede uczył (jak będę je miał ;p )
Wszystko na pokaz… tutaj geje są fajni, nie wolno dotknąć dziecka czy kobiety co nie przeszkadza w napadaniu na Irak… jako wielki policjant świata. Sędzia Dredd.
No przecie to młode pokolenie najbardziej się interesuje grami, więc jak mogą oni być dyskryminowani. Chociaż przywołam tekst z basha: „Co za p… kraj. Jak kupię grę to wyzywają od frajerów a jak ściągnę grę to od złodziei”
chyba ty [beeep] gej [beeep]!
ja mam 2 przyjaciol i okolo 40 gier to oznacza ze jestem „gejem: ?! o_O
Zauważyłem, że często ludzie w szkołach nadużywają słowa „bynajmniej”, a w ogóle nie wiedzą co znaczy to słowo… Chcą być fajni? 😛
Nie mogę Wam pomóc. Jestem KONIEM…
Tolerancja? Cóż tak, można być tolerancyjnym dla nich, można też dla zabójców i złodzieji (bo mają ciężkie i niebezpiecnze życie…) TYLKO CZY TO MA SENS…
W Polsce potrzebna jest kampania przeciwko wypowiadaniu akronimów, np. LOL i żal. Ale słowa „gej” też się używa często-gęsto, zwłaszcza w pewnych środowiskach muzycznych… 😛
W mojej klasie prawie wszyscy grają. Ale tylko ja kupuję orginałki… ;P Smutne.
w mojej klasie to tylko ja i 2 kolegow gra „szerzej” w gry… reszta to albo nie wiedza jak zalozyc poczte (omg) albo pykaja w fife :E
W mojej klasie też prawie wszyscy grają.||Zresztą praktycznie każdy ma więcej gier niż przyjaciół bo przyjaciel a kolega/znajomy to różnica (nie miałem co napisać 😛 )
Czy gracze są dyskryminowani ? Hmmm jak ktoś siedzi na ławce, nieuczesany, wiecznie ze śpiochami w oczach i myśli tylko gdzie pójdzie expić jak wróci do domu to na bank bedzie dyskryminowany. Wystarczy odrobina kontaktu, odwagi i „
i można gadać o grach nawet. hobby jak hobby a jak ktoś się ogranicza do stwierdzenia gracz = ciota, to tak naprawdę sam jest ograniczony, ale wiadomo, że siedząc na ławce nie wpłynie się na to, czy będzie się akceptowanym czy potrącanym. …
Nie powiem.Sama akcja bardzo interesująca.Powiedziałbym,że nietypowa przez co ma szanse odnieść jako taki sukces.Ale ludzie to idioci.Więc zrozumieją to na opak.Teraz pewnie będą się czepiać,że z graczy zrobili geji…U mnie w szkole nigdy nie
dyskriminowano graczy.W żadnej 🙂 .Swoją drogą sam jestem tolerancyjny,i chciałbym poznać geja.Ale geja nie pedałka(niestety tacy też się zdarzają czasem 🙁 xD).Mnie sie czasem zdarza powiedzieć „Ale to pedalskie”,zamiast powiedzmy głu
„poczuli się tak, jak geje, gdy ktoś używa …” Ja jakoś nie czuje się urażony rozwinięciem „gracza” bo wiem że to stereotyp – po co więc obrażają się geje – obrażanie się bez powodu, jest takie gejowe ;p
Co za bełkot lol a co do tego czy w szkole dyskryminuje się graczy napewno nie w szkołach których byłem a do tej co idę teraz niewiem zresztąz kąd ludzie mają wiedzieć że jestem graczem czy kim innym no mniejsza mnie nikt nie dyskryminuje
ze względu tego że jestem graczem (chyba że mama xD że za dużo gram itp.) A co do słownictwa w szkole no niestety takie życie co raz to nowe teksty przezwiska wyzwiska itp
Ludzie, źle rozumiecie. ;P Chodzi tutaj o to żebyście zrozumieli jak czuje się gej kiedy woła się ciota, pedał, „thats so gay” itp. poprzez wyobrażenie sobie jakbyś się czół gdyby słowo gracz miało by tak samo negatywne znacz
Ta kampania nie dyskryminuje graczy! ;P Aha, jeśli to możliwe, zwiększcie limit znaków na post bo pisanie dwóch czy trzech pod rząd nie jest zbyt komfortowe ani dla piszącego ani dla czytającego. ;P
Dokończenie mojego 1 posta(znów te cięcia ;PPP): … znaczenie jak słowo „pedał”. ;P
Wszystkie te akcje nie są po to proszę was żebyście zaczęli lubić gejów ale aby ci ludzie mogli normalnie funkcjonować w społeczeństwie to znaczy móc dostać taką samą prace, móc wejść do każdego klubu, móc kupić
A ta akcja ma na celu uzmysłowienie że nacechowywanie słów takich jak gej, żyd negatywnie jest czymś złym bo obraża tych ludzi i robi to tak żeby wam dać do zrozumienia jak byście się czuli gdyby słowo gracz było obraźliwe.
Zrozumcie że z takiej nie tolerancji wynikają takie makabryczne rzeczy jak niewolnictwo, palenie ludzi na stosie, fabryki śmierci. Jest tylko jedno co mogę zarzucić gejom to to że jak są parady równości to powinni iść z transparentami krz
yczeć ważne fakty, a nie biegać puł nadzy. Kurde czy pielęgniarki górnicy i inni biegają nago żeby walczyć o lepsze pensje??
To pmiędzy innymi przez was (CDA) i dodawanie do każdego numeru po 3 gry gracze mają więcej gier niż przyjaciół. Wstydźcie się!
Wszystko kwestia gustu i na prawdę nie rozumiem dlaczego wszystko określa się mianem „nietolerancji” i „homofobii”. Po prostu nie lubię gejów i nie chcę aby moje dziecko patrzyło jak takie geje się całują.
To tak samo jak nie lubię margaryny, szpinaku, Rosji, Korei północnej, Georga Busha, Kaczyńskiego i wielu wielu innych rzeczy. Mam prawo do własnego gustu i nastawienia względem niektórych rzeczy/osób.
dlaczego organizacje homo pragną zyskać dodatkowe przywileje względem normalnych (hetero) obywateli? Skoro oni nie szanują naszych uczuć i nie rozumieją, ze nie wszyscy lubią takie dewiacje, to oni są tak samo nie tolerancyjni jak my.
Tolerować nie znaczy zapominać, że to, co tolerujemy, na nic więcej nie zasługuje.|Nicólás Gómez Dávila
A jak powiem dziecku „nie jadamy w McDonaldzie bo tam jest syf nie jedzenie” to też mnie skarzą za nietolerancję?
Ja tam gejow nie lubie (a ktos lubi?), problem w tym, ze zadnego geja nie znam, a czy powinno sie miec uprzeszenie do czegos nieznajomego? to tak samo jak to starsze pokolenie ma uprzeszenie do gier… Heh tyle ze sam widok dwoch facetow trzymajacych sie
za rece mnie jakos odraza…
Xrasnolud masz święte prawo ich nie lubić, ale chodzi o to, że mają gorzej tak jak kobiety 100 lat temu czy czarnoskórzy nie są traktowani na równi z innymi ludźmi a wszyscy jesteśmy ludźmi i zasługujemy na szacunek i równe
Wiadomo, że to dla nas (nie homo) odrażające bo to sprzeczne z naturą i obce. A człowiek boi się tego co obce (czasem słusznie, czasem nie). Ja jednak homoseksualizm zawsze traktować będę jako chorobę i zboczenie. Niby staram się być…
tolerancyjny jednak nie mogę tego w żaden sposób zaakceptować. Ale ta kampania dotyczy także innych, często dyskryminowanych grup (żydzi itd.). Często słyszę teksty w stylu „ty żydzie” itp. Ta kampania ma właśnie na celu tępi
…enie takich tekstów.
lukaszsa… nie wiem czy mają gorzej, Nie przeszkadza im nikt w byciu prezydentem, posłem czy kim innym. Nie mogą mieć dzieci i w tym są gorsi, ale to jest ich wybór i nie mogą żądać aby zezwolono im na adopcję dzieci.
geralt1392||Ojejku… wiele rzeczy się mówi. Na zachodzie mówi się „ty polaku”. Różni ludzie różnie reagują na różne grupy i mają do tego prawo. Może i są Żydzi dyskryminowanie przez niektórych
ale prawa mają też równe i mogą zajmować stanowiska jakie chcą. Przychylność czy niechęć do niektórych mniejszości jest kwestią każdego człowieka w demokracji i każdy ma prawo do poglądów.
urzędowy pogląd jest jednak neutralny. Papier to papier i niezależnie od tego jaką się grupę reprezentuje każdy pracuje na swoją przyszłość z równymi szansami.
nie rozumiem też dlaczego geje i lesbijki chcą aby ich postrzegano jako zboczeńców… Mówię tutaj o paradach miłości (jak to zwą). Biegaja w samych stringach, malują się na tęczowe kolory i wykrzykują „kochajcie się”
Czy nie mogą pokazać się z dobrej strony… nie wiem jakaś akcja „Homoseksualny też może” gdzie wystawili by kramy ze swoją twórczością. Jedni by pokazali rzeźby,drudzy programy komputerowe, inni muzykę metalową…
Aby wszyscy widzieli co oni potrafią i że są tacy sami jak my… Na paradach niestety pokazują, że są odmienni i co najmniej zboczeni(tak to odbieram, przepraszam jeśli kogoś uraziłem). Ja z gołym tyłkiem nie latam.
W Polsce jest to samo. Wszyscy wyzywają się od gejów, cip i [beeep]ów, niezależnie od płci nawet. Czasem ktoś coś palnie i usłyszy „Ty chyba jakiś gej jesteś”, czyli dokładnie to samo. Ale takiej, imo dobrej, kampanii nikt z
lukaszsa: Ale co jest pejoratywnego w słowie „żyd”?! Owszem, kupa ludzi używa go w negatywnym sensie, żeby kogoś obrazić itp., ale samo słowo ma całkowicie neutralny wydźwięk. Nawet widziałem, kiedyś jakiś dokument, w którym