134
Zemsta Anonymous – strona internetowa hiszpańskiej policji zaatakowana
W sobotę serwis hiszpańskiej policji był nieczynny przez około godzinę. Szybko okazało się, że był to skutek ataku hakerów, do którego przyznało się Anonymous na blogu „komórki operacyjnej” grupy. Jak czytamy w oficjalnej „informacji prasowej”:
Pozdrowienia dla hiszpańskiego rządu Wiemy, że o nas słyszeliście: jesteśmy Anonymous. Dotarła do nas informacja, że uznaliście za konieczne aresztowanie trzech naszych kolegów… i oskarżacie ich za bycie przywódcami Anonymous i uczestniczenie w atakach DDoS przeciwko różnym stronom… Po pierwsze – DDoS jest aktem pokojowego protestu w internecie. Działanie to nie różni się w ogóle od spokojnego siedzenia przed wejściem do sklepu i odmawiając wejścia do niego. Tak jak w przypadku tradycyjnych form protestu… Niezależnie od tego, ile razy wam mówiliśmy, nie chcecie tego zrozumieć. Anonymous nie ma przywódców. Anonymous nie opiera się na indywidualnej osobie… Aresztowanie kogoś za branie udziału w atakach DDoS jest dokładnie tym samym, co aresztowanie kogoś za uczestniczenie w pokojowej demonstracji w jego rodzinnym mieście. Anonymous wierzy, że prawo do protestu jest jednym z fundamentów każdej demokracji… Nie zatrzymaliście trzech członków Anonymous. Nie mamy bowiem członków i nie jesteśmy jakąkolwiek grupą. Aresztowaliście jednak trzech obywateli wyrażających swoje opinie… Dostarczyliście nam paliwa, teraz oczekujcie ognia.
Czytaj dalej
134 odpowiedzi do “Zemsta Anonymous – strona internetowa hiszpańskiej policji zaatakowana”
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
@Jinno – skoro Anonymous są święci, to dołącz do nich.|Swoją drogą po wpisaniu twojego nicku w googla’ach, pierwsze 100 stron jest związanych z metinem.
@Marcus93|”@Jinno pokaż mi na jakimś przykładzie cenzurę internetu… bo ja jej nie dostrzegam w państwach demokratycznych”Bym Ci podał przykłady ale boje się, że ABW do mnie wpadnie.PS:
PS2: Nie wiem dlaczego strona tak poważnego czasopisma o grach jest tak prymitywna. Nie da się edytować postów, odstępy się kasują. POrażka.
Napisali ładnie. Takie rozumowanie jest logiczne.
Napisali mądrze,a jeśli policja nie liczyła się z konsekwencjami nich czynuto popełnili wielkiiii błąd.
Cóż napisali ten tekst ładnie co nie znaczy że ich popieram ale trochę racji mieli w tym tekście.
Widzę, że wielu wypowiadającym się tutaj nawet nie chce się sprawdzić, czym jest atak DDoS.|To nie jest żadna działalność hakerska do cholery i wbijcie to sobie do tych pustych łbów, zanim zechcecie znów zabrać głos na ten temat. DDoS nie polega na łamaniu żadnych zabezpieczeń, ani nie uzyskuje się przez niego dostępu do żadnych danych. Można go porównać do chodzenia przez protestujących po pasach tam i z powrotem. Owszem, blokuje to ruch, ale czy jest nielegalne?
Anonymous to ciotki ;d
jakie cioty utrudnili zycie gracza a teraz utrodniaja prace policjanta
ahahahahah 😀 :D:D
@Caddox – Zanim zaczniesz krytykować innych, wyedukuj się sam. DDoS JEST NIEZGODNY Z PRAWEM, tak samo jak stanie na środku ulicy.
Ale protestowanie jest zgodne z prawem.
@WhitePL – Jest uregulowane szeregiem przepisów, które trzeba spełnić, m.in. zgodą odpowiedniego ministerstwa, a prawo w ogóle nie dopuszcza czegoś takiego jak cyber-protest.
@Sergi A powiedz mi skąd wiesz że prawo nie pozwala na cyber-protesty? Są na to jakieś przepisy?|Oświeć mnie ;]
@Matikicz – Jest na to paragraf w KK, nie chce mi się szukać, ale jest na 100%.
http:tech.wp.pl/kat,1009785,title,Kara-wiezienia-za-atak-DDoS-na-serwer-scjentologow,wid,11724365,wiadomosc.html?ticaid=1c7f6 – USA|http:prawo.vagla.pl/node/5997 – Hiszpania|Podobne prawo funkcjonuje w Wielkiej Brytanii i Polsce.
Znalazłem – art. 268 i 269 KK.
@Caddox jest mała różnica.. chodząc po pasach angażujemy się, pokazujemy że nam zależy, że jesteśmy gotowi poświęcić swój czas dla jakiejś sprawy, DDos to tylko uruchomienie programiku. Chodź ogólnie nie popieram żadnych protestów, które utrudniają innym życie to anonymous robią sobie wielkie jaja ddosując, hakując (i co tam jeszcze chcecie) wszystko co im się nie podoba, bo oni są dobrymi panami internetu i w ogóle najlepiej całego świata.. [beeep]!! Nie mogę się doczekać aż ich wszystkich złapią
A jak czytam co oni piszą to mi się rzygać chce ;x wkurzyłeś anonymous, nas sie nie denerwuje, włożyłeś w gniazdo os, już po tobie, zniszczymy cie i umrzesz a przy tym wszystkim będziemy się świetnie bawić i szukać kolejnych spraw nad którymi można jeszcze zaprotestować.. psując, niszcząc, przeszkadzając i w końcu irytując.. ale mogą.. w końcu to tylko stanie pod sklepem i nie wchodzenie do niego.. to oczywiste..
Anonymous są grupą. Czy tego chcą czy nie. Inaczej nie przybrali by wspólnej nazwy dla siebie.|badna nawiedzeńców i tyle. Dostali po łapach i się odszczekują.
Ataki, które nie wyrządzają żadnych poważnych strat finansowych są normalną formą walki, jak wspomnieli – protestu ? Czy podczas protestu nie ma strat ? A straty ludzi, którzy nie pracują, pieniądze, które przepadają ? Szukacie jakich artykułów z kodeksów karnych, co jest jeszcze bardziej żałosne. Zasłaniać się prawem. Zwłaszcza tak żenującym, bo polityka i ten cały rząd nie tylko u nas działa do [beeep], a to, że znajdzie się tam jakiś wpis o DDoS kompletnie nic nie znaczy. Prawo jest zmienne.
Prawo stanowią ludzie. Lepiej jeszcze raz wczytajcie się w to co napisali. To nie jest żaden wandalizm. Oni po prostu mają rację. Choć może najpierw trzeba umieć odróżnić hakera od crakera ? Bo o tym pewnie nie ma wzmianki w KK. Wszystko sie przecież zlewa w całość. Każdy wystąpienie przeciwko prawu jest złem, a tacy jak wy, tylko pomagają wyszukując kolejne złamane paragrafy. Dlatego, m.in. w Polsce jest tak jak jest. Nikt nic nie robi. Każdy woli czekać lub zganić tego kto się wychyli.
Swoją drogą, nawet nie wiedziałem, że taka grupa istnieje. Ale widać, że znają się na tym co robią. Co więcej, potrafią odegrać ładną scenę. Jak V. Szkoda, że jest coraz mniej tak odważnych ludzi. By coś zmienić nie trzeba od razu wychodzić z bronią na ulicę. To jest forma protestu, która NIKOMU nie wyrządzi krzywdy. Straty finansowe ? Anonymous nie robi tego dla zabawy… Zresztą, co ja będę mówił. Każdy wie, jakimi zasadami rządzą się grupy hakerskie. To jest idealna nowoczesna forma protestu.
LulzSec – TO jest wandalizm. Tej grupy szukacie. To nie hakerzy, to crackerzy. Na nich sobie szukajcie artykułów, będzie ich cała kolekcja, a Anonymous rządzi się zupełnie innymi zasadami. Ale cóż, wszystkich do jednego wiaderka, prawda ? Tacy ludzie są najbardziej żałośni. Typowy tłum. Powodzenia w dalszym szukaniu ofiar i czytaniu kodeksów.
@Slynx – To co, jedni podpadają pod prawo, a inni są spod niego wyjęci? Bo tak wynika z Twjego rozumowania. Nie tylko polskie prawo zabrania DDoSów, tak jest w wielu krajach. A że stanowią je ludzie? A kto ma je dawać? Maszyny?|Odważnych? Bo siedzą przed kompem i LOIC odpalają? Tak odważny jest właśnie typowy tłum.|Mówisz o odróżnianiu hakera od crackera. Powiedz mi w takim razie, kto tu jest hakerem. Bo na pewno nie Anoni.
Rzucasz górnolotnymi hasłami, za którymi tak naprawdę nic nie stoi. Nie podoba Ci się jak jest, ale nie umiesz tego naprawić, więc popierasz takich oszołomów jak anoni, którzy nic nie poprawiają, dają tylko rządzącym argumenty za ograniczaniem Internetu.
niech nasa sie nimi zajmie:D
Sergi…. jesteś z policji, prokuratury ? Czy może coś podobnego ? Bo tak się zachowujesz. Tu nie ma żadnego wyjmowania spod prawa. Nie rozumiesz, że nie wszystkie ustanowione prawa są dobre i należy je przestrzegać. I nie ma co się zasłaniać krajami europejskimi. Przykładem jest unia. Wszyscy wylądujemy w jednym worku, ale nawet nie chcę nawiązywać do tego tematu, bo to temat rzeka. A hakerstwo (nie crackerstwo) jest nowoczesną formą protestu przeciwko tym idiotyzmom.
Poza tym, Tobie wydaje się, że hakerstwo to kwestia kilku kliknięć myszką, czego powodem jest atak ddos. Bzdura. I nie wiem skąd masz takie ciekawe informacje. Ataków na strony rządkowe nie przygotowuje się za pomocą programów ściągniętych z rapidshare. Ale nie chcę CI tego tłumaczyć. Widać, że nic o tym nie wiesz. |Nie podoba mi się jak jest, nie umiem tego naprawić i popieram ludzi, którzy wykonują w tym kierunku jakieś kroki, bo siedzenie na dupie i krytykowanie innych to żadne rozwiązanie.
Jak anonymous działa to dobrze, ja nie mam nic przeciwko i mam nadzieję, że uda im się osiągnąć to do czego dążą. A na pierwszy rzut oka widać, że nie jest to jakaś nierozgarnięta grupka psychopatów siedzących dzień i noc przed komputerem. Ci goście mi się podobają, mają swój styl, klasę, a teraz pracują nad reputacją (nie trudź się, i tak nie zrozumiesz), zwłaszcza, że wykorzystali świetny motyw filmu „V jak Vendetta”. Może wręcz chamsko stwierdzić, że są to hakerzy jacy temu światu są potrzebni ; p
„Mówisz o odróżnianiu hakera od crackera. Powiedz mi w takim razie, kto tu jest hakerem. Bo na pewno nie Anoni.”… Why ? (tylko jakiś sensowny argument)
Nie wiem co o tym myśleć ale nie wygląda mi to na pokojowy protest.
Czy ktoś słyszał o zniszczeniach spowodowanych przez grupę Anonymous ? Nie mówię o wykradaniu danych, ale np. włamaniu i wyczyszczeniu wszystkich kont. Przypominam, że jeśli Anonymous nawet wykradnie jakieś loginy i hasła i ich nigdy nie wykorzysta, są one zaledwie materiałem przetargowym, a przede wszystkim zabezpieczeniem. A jak na razie nie wygląda żeby zależało im na okradaniu innych.
Sory że pisze w tym newsie: % sierpnia Anonymous niezniszcza Facebooka – oni po prostu zalożą swój własny portal społecznościowy!!!