26.04.2010
42
Znany producent filmowy: „Za dziesięć lat nie odróżnicie gry od filmu”
Jerry Bruckheimer, będący świeżo po zakończeniu prac nad filmem Prince of Persia: Piaski Czasu, pokusił się o małą przepowiednię. Zapowiedział, że w ciągu dekady gry staną się fotorealistyczne. Czyżby?
W rozmowie z serwisem HeyUGuys powiedział:
„Naprawdę wierzę w to, że za dziesięć lat nie będziesz w stanie znaleźć różnicy między filmem a grą. Gry staną się tak realistyczne.”
Czy może mieć rację? Może. Choć ta jego przepowiednia wygląda na inspirowaną horoskopem z pierwszej lepszej Pani Domu czy Naj. Ale z drugiej strony – jak tak popatrzeć na Heavy Rain, to…
W każdym razie, Bruckheimer to nie byle kto i może mieć głębsze przesłanki do tego, by sądzić tak, a nie inaczej. To człowiek, który wyprodukował między innymi takie filmy jak: Top Gun, Twierdza, Gliniarz z Beverly Hills, Armageddon, 60 sekund, Helikopter w ogniu, Pearl Harbor, Piraci z Karaibów, Skarb narodów… i inne. Nieźle.
§
Czytaj dalej
42 odpowiedzi do “Znany producent filmowy: „Za dziesięć lat nie odróżnicie gry od filmu””
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
Co z tego, że gry będą miały fotorealistyczną grafikę, jeśli ich twórcy będą idealizować świat i postaci?
WHOT ? Grafika w Heavy Rain fotorealistyczna ? No nie rozbawiajcie mnie bo normalnie padnę.
@Springgs a wiesz co to za gra Heavy Rain bo jak tak głupio gadasz że grafika nie jest fotorealistyczna to myśle że pewnie w to nawet nie grałeś,ja grałem i twierdze że jest tam grafika „jak w filmie”
Wiem co to za gra, widziałem screeny, ale tej grze jeszcze brakuje do fotorealizmu.
Facet ma rację….patrząc jaka grafika była 10 lat temu , zastanówmy się jaka będzie za 10 lat .
Heavy Rain fotorealistyczne? Nawet Crysis nie jest fotorealistyczny, druga część też nie będzie. Nie wyjeżdżajcie z HR bo to śmieszne po prostu jest.
@Spriggs chodzi też o to że heavy rain to interaktywny film.
A to nie chodzi o długość rozgrywki single?|Najnowsze gry coraz bardziej zbliżają się do średniej filmowej – 90 minut.
Ale trzeba uwzględnić to że jakość/ładność/realizm grafiki będzie polepszał się jak prawie jak Hiperbola więc czas może się skrócić. Ale patrząc jak przez 3 lata mało która gra przebija Crysisa moja hipoteza jest niepewna (nie mówię tu o jakiś 3D bo to tylko est tylko szersze i głębsze przedstawienie sceny). Ale tu o samą grafikę nie chodzi, grę aktorów, kamery, animacje czy realizm wydarzeń.
Póki co jest to kwestia wiary ale patrząc na gry z 2000 roku i porównując do obecnych to widać znaczną różnicę. Do fotorealizmu postaci niewiele nam brakuje. Ze środowiskiem jest chyba trochę gorzej ale wierzę że do 2020 faktycznie możemy osiągnąć fotorealizm nie do odróżnienia. Wystarczy że wykorzystają porównywalną technologię którą obecnie stosuje się do produkcji filmów np w Benjaminie Buttonie gdzie komputerowo renderowano twarze.
Mam nadzieję ,że gry wtedy nadal będą grami…
prędzej zwariuję od zabezpieczeni przeciwko legalnym graczom nis zobaczę fotorealistyczną grę bez fabuły.
Może tak być… Jak to mówią ,, pożyjemy ,zobaczymy”
THERON23 -> Heavy Rain. Fotorealistyczne? Nie. Filmowe? Baaa…
Sie zobaczy:)
sernik? Nowy redaktor? 😉
Oczwiste jest że gry w tym momencie mogły by wyglądać dużo lepiej niż dzisiejsze produkcje, ale niestety tak nie będzie z bardzo prostej przyczyny, ta zmiana obowiązywała by tylko PC-ty, a to było by nie opłacalne dla twórców i prodocentów gier, fakt faktem że konsole w tym momencie ograniczają gry pecetowe jeżeli chodzi o grafike.
Ja też myślę, że do 2020 gry mogą być fotorealistyczne. Jak usłyszałem, że Mass Effect 3 ma mieć jeszcze lepszą grafikę niż 2 to naszło mnie pytanie „co tu jest do poprawiania?” obecny poziom realizmu jest dla mnie zadowalający, ale miło będzie popatrzeć na jeszcze ładniejsze gry 😀 chociaż wolałbym, żeby raczej zajęli się realizmem modelu zniszczeń i fizyki, bo obecne są jeszcze dalekie od realizmu.
A ciekawe ile będą takie gry żreć procka…
Ćwiartkę, z masełkiem i szyneczką!
SernikCDA? Powtarzam pytanie rupek2000. Nowy redaktor?
Jeśli chodzi o fizykę to w filmach też pozostawia wiele do życzenia ;-)W kwestii wymagań sprzętowych. Czy takie problemy będą nadal istniały po rozpowszechnieniu się takich usług jak Onlive? W 2000 roku nikt nie myślał o sprzedaży gier online przez serwis typu Steam. Teraz jest to oczywista oczywistość. Z Onlive w 2020 może być podobnie. Wymagania sprzętowe będą wówczas nieistotne i twórcy będą mieli wolną drogę do fotorealistyczności.
Cespenar ty mówisz o jakimś matrixie. Nie kumam cię stary.
Ma rację, jeśli chodzi o wygląd gier (popatrzcie sobie na produkcje sprzed 10 lat i porównajcie z dzisiejszymi). W kwestii rozgrywki – mam nadzieję, że gry będą się od filmów trzymały możliwie daleko. Jeden Heavy Rain wystarczy, wolałbym aby w przyszłości branża szła w stronę produkcji bardziej swobodnych, angażujących kreatywność (jak Spore, Little Big Planet… The Sims)
Według mnie „Znany producent filmowy” daje zbyt dużo czasu dla rozwoju grafiki w grach. Gdyby popatrzeć jaki rozwój grafiki nastąpił w latach 1990-2000 i 2000-2010 a szczególnie na ostatnie 4 lata fotorealizm nastąpi szybciej.
@SweetHardcore Ja cię bardzo przepraszam ale jeżeli nie możesz ogarnąć umysłu na tyle by zrozumieć co mówi – stop ! Czy ma rację @cespenar to dziwny jesteś. Ile ty masz lat żeby mówić człowieku o Matrixie ? 😛 Przecież już kombinują by wyprodukowywać filmy w prawdziwym 3D a nie jakieś okularki. A swoją drogą o tym 3D. Dziadek (mój 😛 ) gdy ostatnio z nim rozmawiałem nt. 3D mówił że kiedyś był chyba u Rusków i tam było coś w stylu 3D. Miał sale kinową i to było odtwarzane nad nimi. Kark musiała boleć pewnie.
i film o Warcrafcie w drodze … 🙂
Porównując poziom gier z przed dziesięciu lat z teraźniejszymi, można dojść do wniosku, że reżyser się nie myli, szczególnie, że postęp jest coraz szybszy!
postęp geometryczny <3
To zalezy jak spojzec na roznice miedzy filmami i grami. Moj ojciec dla przykladu widzi jedynie raz na kilka tygodni jak gram. Jak zobaczyl filmik z jakiejs gry to na serio myslal, ze cos ogladam, chociaz dla mnie roznica byla bardzo wyrazna. Mysle, ze za 10lat bedzie podobnie tzn. roznica bedzie widoczna (acz mnie wyrazna niz teraz), ale tylko dla tych, ktorzy regularnie graja. Zreszta za 10 lat jeszcze wiele moze sie zmienic. Tym bardziej, ze wciaz doskonalona technologia 3D bardzo nabiera na znaczeniu.
Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia ;D Co do roku 2020 to wydaję mi się, że to zbyt pobożne życzenia są ale już na 2025 rok można się szykować na prawdziwą jakość. Dzięki wprowadzeniu teselacji jako elementu składowego w nowych kartach graficznych gry już nabierają rumieńców… co prawda dopiero w specjalnie przygotowanych demach ale trzeba przyznać w dziedzinie elektronicznej rozrywki człowiek wrzeszczcie odkrył „koło” więc teraz to już tylko z górki. Dla pouświadomienia sobie konkretnych zmian…
… warto spojrzeć na rozwój serii Grand Theft Auto… na przełomie lat z widoku izometrycznego zyskaliśmy pełne 3D które wciąż się rozwija. Crysis pokazał w jakim kierunku zmierza grafika komputerowa, a Company of Heroes zaprezentował jak powinno wyglądać „zniszczalne” środowisko z masą zaimplementowanej fizyki… tak więc fotorealizm to tylko kwestia czasu…
Po co myśleć o tym co będzie za 10 lat jak w 2012 będzie koniec świata xP
Heavy Rain jak Heavy Rain, ale wystarczy spojrzeć z większej odległości na Crysis. Tam fotorealizm osiągnął najwyższy obecnie poziom. Dlatego liczę, ze Crytek pokaże nam prawdziwy fotorealizm szybciej niż nam się wydaje… Skoro wykorzystując DirectX 9.0c (bo spokojnie da się ustawić na nim Crysis na max bez żadnej straty względem DX10), czyli dość starą technologię, potrafili zrobić coś takiego, to zastanówcie się co mogą osiągnąć wykorzystując w pełni chociażby DX11 (teselacja i te sprawy).
Sernik napisał już wiele newsów, a wy dopiero teraz się obudziliśćie?|To ja się też o coś zapytam.Czy Hut to nowy redaktor CDA? XDA co do różnic gra-film, gry będą zawsze miały charakterystyczną cechę – to w nich można dokonywać wyborów i kierować bohaterem.
Przyznam temu panu rację, kiedy w filmy będzie można grać, a gry oglądać.
Gry już wyglądałyby o wiele lepiej gdyby nie konsole,ale czy to wada?Dzięki temu nie trzeba wymieniać co 2 lata karty graficznej…A gry i tak wyglądają świetnie.
Konsole to pomiot szatana xD a tak serio, to faktycznie w takim tempie rozwoju technologi, będziemy mogli już niedługo zagrywać się w filmie. „soap123”- Gdyby koniec świata miał być w 2012, to było bo to 3 lata temu ;)a to za sprawą pomyłki mnicha Dionizego Małego (Dionisius Exiguus), który w VI wieku błędnie obliczył datę narodzin Jezusa, o ok 5 lat to tyłu.
Data końca świata nie ma nic wspólnego z chrześcijaństwem i z gregoriańskim kalendarzem. Tylko z kalendarzem Majów, a więc pomyłka została już uwzględniona.|A co do tematu… Myślę, że to jednak prawda, ale ostatnio jest zastój technologiczny. Właśnie przez konsole. Niech dowalą nowe i znowu ruszymy z kopyta.
Ja wole interaktywne filmy-GRY
Wszystko super, gdyby nie ta wojna w 2020 i powstanie Molocha :< Nie nacieszymy się więc za długo tą super grafiką. PS. Naprawdę są ludzie którzy w to wątpią (w grafikę, nie w Molocha)? o_O Macie więc 2 opcje: 1. Zainstalować sobie jakąś grę sprzed 10 lat i porównać, do tego co mamy teraz. 2. Spróbować przebić głową mur. |PSS Pozdrawiam moich fanów!