Call of Duty: Ghosts ? nierecenzja cdaction.pl

Call of Duty: Ghosts
Dostępne na: każdej zyskownej dla Activision platformie
Usiłowałem grać na: PC
Wersja językowa: internet twierdzi, że „polska (kinowa)”. Wierzę na słowo.
Gra w sklep.cdaction.pl
„Problematyczne”. Gdy informuję Berlina, że nie zrecenzuję nowego Call of Duty, odpisuje mi tylko tym jednym słowem. Nie dziwię mu się. To największa premiera tej gorącej końcówki roku, nie tylko w branży growej, ale w branży rozrywkowej w ogóle. Komentarze na naszej stronie jasno pokazują, że zażarcie walczący fani Battlefielda i Call of Duty pragną krwi, niższej lub wyższej cyferki na końcu tekstu, która jednym udowodni, że ich racja jest „najichsza”, a drugich przyprawi o apopleksję. „CDA pewnie oceni CoDa wysoko, jak zwykle”. „Gdzie tam, z tego co widzę, pojadą na hejcie i dadzą 3”. Innymi słowy – co by się nie stało, będzie się działo.
Niemniej nie poddaję się. Bo choć sytuacja jest „problematyczna”, nijak jej do problematyczności gry, jaką dał mi do zrecenzowania. Przez następny kwadrans opowiadam mu, że Ghosts wyrwało mi przynajmniej kilkanaście godzin z życia, a nie dało w zamian niemal nic. Spisuję mu wszystkie przeszkody, z jakimi się napotkałem, wysyłam różne posty z forów i portali internetowych.
Wszystko po to, żeby przekonać go, by zamiast recenzji napisać tekst o tym, że Call of Duty: Ghosts to najgorszy pecetowy port ostatnich lat.
Zew obowiązku
Istnieje zaskakująco liczna grupa miłośników gier na PC, którzy na wszelkie opowieści o problemach z nimi reagują w jeden sposób – „mi chodzi wszystko dobrze, pewnie po prostu nie umiesz korzystać z komputera”. Od razu uprzedzam, że na komentarze takich wesołków nie mam nawet siły odpowiadać. Nieobce są mi zabawy z przeinstalowywaniem sterowników, modyfikowaniem plików gry i używaniu zewnętrznego oprogramowania, by odpalać co bardziej kapryśne tytuły – patrz mój niedawny tekst o Pazurze, w którym zamieszczony sposób uruchomienia gry opracowałem sam po pięciu godzinach eksperymentów. Dlatego długo znosiłem kłody, jakie masowo rzucało mi pod nogi Call of Duty.
Zaczęło się od zepsutego preloadu i konieczności pobrania gry po raz drugi. Bardzo irytujące z uwagi na niecałe czterdzieści gigabajtów, jakich sobie życzy (nie wiadomo czemu, jakość tekstur – łagodnie mówiąc – nie powala), ale trudno. Następnie okazało się, że moje 4 GB RAM-u nie wystarczy – gra nawet nie pozwala się uruchomić i zobaczyć, jak będzie działała. Co prawda właściciele wersji pirackich już dawno ominęli to zabezpieczenie, a co bardziej dociekliwi odkryli, że wymagania są znacznie zawyżone (ocenia się, że co najmniej 1,5GB pamięci jest praktycznie bezużyteczne, a niektórzy sugerują nawet, że na maksymalnych detalach wykorzystywane są tylko dwa gigabajty).
Niemniej ja zdecydowałem przetestować grę „po bożemu” i udałem się do znajomego po brakujące kości. Po zamontowaniu ich pojawił się nieznany mi błąd – na szczęście po sprawdzeniu zgodności plików gry z tymi na serwerach Steam zniknął, ale zastąpił go napis „MENU CONTENT NOT FOUND”. Tym razem po odrobinie kombinowania okazało się, że musiałem zmienić język gry na angielski, bo na Steamie nie ma polskiej wersji gry. Następnie wyszło na jaw, że Ghosts po prostu nie uruchomi się bez karty obsługującej DX11. Co z tego, że inne tegoroczne gry AAA potrafią działać mi na najwyższych detalach, co z tego, że w konkurencyjnym Battlefieldzie 4 efekty DX11 są – jak nakazuje rozsądek – opcjonalne, zagryzłem wargę i zdobyłem już kompatybilną kartę graficzną. Pomęczyłem się z montażem, podłączeniem jej do HDTV, sprawieniem, by gra zaczęła wykrywać mi pada (tradycyjnie skończyło się na zabawie z xinput.dll) i przeinstalowywaniem różnych sterowników. Po tych wszystkich trudach w końcu udało mi się wejść do menu głównego kampanii single player. Zwycięstwo, grajcie fanfary!
Szkoda, że nie pocieszyłem się nim długo. Moja przygoda jeszcze się nie skończyła.
It’s in the game
Menu, które ma zwyczaj co chwilę się zacinać. Ustawienia dźwięku ograniczające się do „sound volume”. Wcale nie lepsze opcje myszy, przez które szybko decyduję, że zostaję przy gamepadzie. Niski FOV bez możliwości zmiany – wartość 65 sprawia, że czuję, jakbym obserwował świat przez rolkę papieru toaletowego, a twórcy pomocnego w zwiększeniu jej moda szybko otrzymują groźby prawne od Activision. Maskujące loadingi przerywniki filmowe, w których przed każdym rozdziałem paskudnie szarpie dźwięk. Konieczność ponownego ich obejrzenia po każdej zmianie opcji graficznych – tak, nawet najdrobniejsza wiąże się z ponownym załadowaniem całego poziomu. Widoczne spadki płynności gry przy każdym celowaniu prawym przyciskiem myszy lub wybuchu granatu. Zalecenie, by wyłączyć w czasie zabawy nakładkę Steam Community i programy typu FRAPS.
Tekst zmienił się w wyliczankę, ale nie mogłem tego uniknąć – musiałem dać pełen obraz tego, jak bardzo paskudna to konwersja. A to tylko problemy, których sam uświadczyłem. Posiadacze kart SLI/Crossfire przykładowo nieustannie skarżą się na znikające co chwilę tekstury map czy broni (rozwiązanie? Nie używać SLI). Zresztą obojętne od tego, ile kto ma kart graficznych – niemal każdy kręci głową na to, że choć Ghosts wygląda dokładnie jak Black Ops 2, to klatek na sekundę wyświetla znacznie mniej. Dopiero dzisiaj pojawił się sterownik w wersji beta do kart ATI, który podobno trochę poprawia sytuację.
Ta litania problemów nie powstrzymała mnie przed dalszymi próbami gry. Do kapitulacji doprowadziła mnie zupełna niegrywalność kampanii po pierwszej godzinie. Choć początkowe misje dało się przejść bez większych cierpień, od trzeciej coraz bardziej dawało mi się w znaki kompletne zatrzymywanie się rozgrywki – co jakiś czas ekran „zamrażał się”, choć muzyka i efekty dźwiękowe grały nadal. Początkowo trwało to pół sekundy, w połowie kampanii (gdzie przerwałem testy) potrafiło dobić nawet kilkunastu sekund.
I nieważne, czy grę testowałem na GTX 590, czy GTX 470, problem nie ustawał. Resetowanie komputera, minimalne ustawienia graficzne (640×480), reinstalowanie sterowników, kombinowanie z radami na internecie – nic nie pomagało, choć na tej samej konfiguracji sprzętowej Black Ops 2 i Modern Warfare 3 nie miały problemów. Okazało się, że te same dramaty w różnym stopniu przeżywają posiadacze komputerów z całego świata – najczęściej powtarzane na forach słowo brzmiało „niegrywalne”. Poddałem się – jak mam ocenić, czy gra jest dobra, jeśli co kilkanaście sekund przerywa zabawę i wychodzi na przerwę na papierosa? Coś z jej kodem jest po prostu wybitnie nie tak. Wygląda słabiutko (choć efekty tzw. teselacji to miły detal), ma koszmarnie wysokie wymagania, a nawet na potężnych kartach graficznych wymaga zmniejszania ustawień, by chodzić w 60 fpsach (w które przecież zawsze celuje na konsolach Infinity Ward).
Jeśli chodzi o wrażenia z tej części Ghosts, którą przeszedłem, pokrótce: single player nadal cierpi na te same problemy, co poprzednie CoD-y (liniowość, prostota, źle pojęta i irytująca „kinowość”), ale jest ciekawsza niż w MW3 dzięki różnorodności poziomów i lepszemu tempu kampanii. Fabuła mimo zatrudnienia scenarzysty Traffic nadal jest marna (charakter każdej postaci da się w dużej mierze podsumować słowem „odważny”, imię łotra jest zawsze zaznaczane na czerwono, by wiadomo było, że to on jest zły, a wrogiej frakcji, czyli Federacji zupełnie brak jakiejkolwiek charakteryzacji poza irracjonalną nienawiścią do USA). Multiplayer zaskoczył mnie słabą architekturą sieciową (ponoć ma się poprawić, zobaczymy) i niezbyt obiecującymi mapami ze spawnami chyba jeszcze gorszymi niż zwykle. To wszystko jednak wstępna ocena – mogłaby ulec zmianie, gdyby Infinity Ward umożliwiłoby mi normalną grę.
Nie przyznaję panu żadnych punktów
Namnożyło nam się ostatnio kiepskich portów na PC (doprowadzane teraz przez fanów do porządku Deadly Premonition, mnóstwo gier z zablokowaną rozdzielczością i obowiązkowymi 30 fpsami) i zbugowanych gier AAA (Batman: Arkham Origins, Assassin’s Creed 3, launch GTA: Online). Call of Duty: Ghosts to już jednak apogeum. To port zrobiony byle jak, na wielu konfiguracjach praktycznie niegrywalny. Możliwe, że to wynik trudności, jakie Infinity Ward miało z tworzeniem gry w okresie przejściowym między dwiema generacjami konsol, ale mnie jako klienta zupełnie nie interesują problemy, jakie przez wymagania wydawców mają developerzy. W obecnej chwili nie jestem w stanie przejść gry, a co dopiero jej polecić. Nawet jeśli multiplayer okaże się najlepszą rzeczą od czasu wynalezienia krojonego chleba, nie będzie mnie to obchodziło, bo po prostu nie mam jak go uruchomić.
Dlatego nie przyznaję pecetowej wersji żadnej oceny – w obecnej chwili to nawet nie jest gra. To zepsuty software, który zajmuje mi 40 gigabajtów na dysku i nie robi nic więcej.
Ocena: brak
+ brak
– brak
W chwili, w której piszę ten tekst, Activision nie potwierdziło, że wie o wszystkich problemach pecetowej wersji Call of Duty: Ghosts. Nie wiadomo też nic o patchu.
PS Oczekujący tradycyjnej recenzji powinni sięgnąć po następny numer CD-Action (13/2013). Tam znajdą wrażenia spisane przez enkiego, który Ghosts ukończył na PS4 (choć grał też na wszystkich innych platformach), gdzie niemal żaden z opisanych powyżej problemów nie występuje („niemal”, bo doniesienia o problemach gry z utrzymaniem stałej liczby klatek na sekundę niepokoją).
Czytaj dalej
364 odpowiedzi do “Call of Duty: Ghosts ? nierecenzja cdaction.pl”
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
W tym miejscu miał się ukazać artykuł podsumowujący wady i zalety wydanej na komputery osobiste wersji Call of Duty: Ghosts, gry wideo stworzonej przez studio Infinity Ward, a dystrybuowanej w Polsce przez LEM. Niestety, taki tekst nie powstał i nie ma co liczyć, by w najbliższej przyszłości pojawił się na tej stronie. Powody tego wyjaśni poniżej Cross. Nierecenzja cdaction.pl…
no comments, U mnie smiga jak złoto -> AMD x6 1100BE na 3.55Ghz (max stabilny mam 4.2 ale po co? lol) 8 Gigsów Vengence CL8 1T 1660MHz, ATI XFX DD 7970 GHz ED, SB X-Fi xTreme Gamer, 2x Spinpoint F1 RAID 0 -> stabilna średnia 50 kl/s (czasem 44-74 różnie) na 1920:1440 75Hz FXAA Ultra
@loccothan a ile fps masz w BO2? Na tym sprzęcie przy tej grafice powinieneś mieć ze 120fpsów bo ja tyle miałem we wspomnianym BO2 na 2x 7850 w crossfire…
Pewna strona wystawiła nowemu Batmanowi 1/10 za to, że gry przez pewien bug nie można było ukończyć, tutaj zrobił bym tak samo. Dać 1/10 bo gry się nie da nawet włączyć! Kpina, kpina, kpina…
A u mnie nie. BF wyciąga stabilne 60-70fps na maksymalnych ustawieniach i 1920×1080, a CoD na srednich/wysokich i 1680×1024 nie potrafi utrzymac 35fps. Kolega z tytanem ma niewiele lepiej.
Ja z opisanych problemów mam na szczęście tylko zrywanie się dźwięku w czasie ładowania misji ale jakbym miał połowę tego co Cross to bym grę odłożył na miesiąc czekając na patche :
http:www.guru3d.com/articles_pages/call_od_duty_vga_graphics_performance_benchmark,6.htmlPC WINS! Czyli wyszło jak zawsze 🙂 To ten PC co niby zjada konsole i każdy non stop gra w stałych 60 FPS bez żadnych problemów. Pisałem że PC’towcy mogą się podniecać jedynie tym że mają stałe 60 FPS i resztę bo gry stopują wymagania z konsol. Niektórzy już się podniecali że będą grali w 4K… w gry które będą rozkładać Next Geny ale na PC oczywiście będą hulać bez problemów tak jak Call of Duty Ghost.
Oczywiście nic nie zmienia że gra graficznie jakaś rewelacyjna nie jest ale co będzie się działo jak już taka będzie Destiny, Division, Watch Dogs. Mam Dejavu „Mam PC z 8800GTX, starczy mi na 5 lat” 🙂 Po nim wyszedł jeszcze 280 GTX, 480 GTX, 580 GTX, GTX 680, GTX 780… A jeszcze nie wyszła żadna gra Next Gen 🙂 Osobiście polecam zapamiętać Order 1886.
tak w ogóle to skoro nie da się grać na pc… to nie lepiej zrobić recenzję, pewnych elementów na konsoli?|bo czy aby przypadkiem nie został podpisany cyrograf z Microsoftem… to gra na steam może nie chcieć hulać:E|chociaż zapewne format komputera by pomógł…
Nie mam BO2, ale ogółem swojej XFX nie muszę kręcić wogóle nawet do Crysis 3 -> pamiętajcie że pojawią się patche i stery od ATI i nV i sytuacja się poprawi a gra jest OK dałbym 4+ nic więcej BF4 wypada lepiej moim zdaniem i wygląda o wiele ciekawiej graficznie a CoD Ghosts moim zdaniem NextGenem nie jest
@Selekt Ale ten CoD to nie jest jaki kolewiek wyznacznik. Doczytaj że redakcja Guru zaznaczyła że ta gra nigdy nie będzie testem sprzętu u nich bo jest po prostu niestabilna… 6GB ram to też nextgen? gra zjadamax 2GB !! Celowo zawyżyli wymagania sprzętowe. Pytanie tylko po co? Marketing? Że niby taka zaawansowana graficznie? Jakoś nie wygląda…
Infinity Ward to po prostu do bani dev stojący teraz na równi z Double Helix czy Nihilistic. Studio zostanie w następnym roku zamknięte i teraz obok Treyarchu CoDy będzie robić Sledgehammer Games. RIP IW.
Dziwne bardzo bo u mnie śmiga jak talala jedyny problem miałem to z Preloadem który musiał pobrać się po raz drugi a po za tym wszystko ok podczas gry miałem 86 klatek a mój piec to gigabyte geeforce gtx660 Ram 8 gb 166mhz ddr 3 Procesor inter core i 5 3550 3,7 ghz Płyta główna gigabyte modelu nie pamiętam zaislacz silentium pc 660wat
Mi działa płynnie na Ultra i 900p z wszystkimi bajerami włączonymi mam najmniej 40fps-ów.. jeszcze ani razu mi sie nie scrashował ten cod.. ale grafika nie imponuje niczym.. CZUĆ że to stary silnik robiony pod PS3/X360
Gra źle zoptymalizowana powinna dostać jedynkę. Czy jak idziesz do odpowiedzi, i mimo wiedzy nie potrafisz wydukać najprostszego zdania, otrzymasz szóstkę? Skoro skala jest szkolna, to bądźmy konsekwentni.|Czekam, naprawde czekam, aż recenzenci przestaną sugerować się tytułem w ocenie i zaczną oceniać faktyczną grę. A skoro userscore CoD:Pies na Metacritic wynosi 1.7/10 w przypadku PC, 1.9/10 w przypadku X360 i 2.2/10 w przypadku PS3, to nie można tego lekceważyć.
Ja nie widzę tu nic dziwnego. To normalne jeśli na silniku sprzed dekady będziemy próbowali wyciskać efekty, do których nie jest przystosowany.PS. Tak wiem, że silnik był „mocno” przerabiany… A może to tylko plotka była?
@OmAGIC Ale mi chodzi o jedno! Argument za graniem tylko na PC i jego „mocy”. Mam 290X, super karta 6 TFLOPS, 3 razy mocniejsza od PS4. Odpalam Call Of Duty Ghost a tu ZONK. Mówisz o zawyżonych wymaganiach ale to tak jakbyś powiedział że urodziłem się wczoraj. Człowieku ja od 2001r. mam PC i widziałem to co się teraz dzieje w innej skali, w innych sytuacjach od dawna. Doskonale się tu sprawdza: ludzie uczą się z historii że ta niczego ich nie nauczyła.
Cross zawsze pisz swoje i nie przejmuj się Berlinem 😀 Do odważnych świat należy 😛
Ale nie powiem 🙂 Recenzja nietypowa:) jeszcze takiej nie czytałem:) Brawo:)
No dokładnie. Tooth ma wiele racji.
@tomecki dodaj do tego ROME 2
Niestety ten artykuł to świetne podsumowanie początków końca tej gry. Ja już sobie odpuściłem poprzednią część. Gra w to jeszcze tylko mój syn ale tylko i wyłącznie w multi… nawet nigdy nie włączył singla, tak poprzedniej jak i ten najnowszej części. Dla mnie to RIP Call of Duty !!!
Tomecki Ubisoft może dla tego przesunął premierę wadth dogs może dla tego albo dlatego że Wiedzieli że nie wygrają z GTA V w kwestii Gry roku i uznali przesunąć premierę na rok przyszły żeby mieć szansę na tytuł gry roku.
Wiecie co? Mam dosyć tego Coda. Niech mnie w …. pocałują, nie kupię już żadnej gry od tych pał. ALE ŻEBY TO COŚ SIĘ TAK DOBRZE SPRZEDAŁO? NAPRAWDĘ?!
Pierwszy raz kupiłem COD’a i przyznaje, że to mój najgorszy zakup ever ;p Optymalizacja leży i kwiczy, przy płynnych klatkach na max ustawieniach w sytuacji gdzie nic się nie dzieje mam freeze i muszę resetować kompa ;/
@fanboyfpsow Ehh… Ubi przesunął premierę bo miał słabsze wyniki finansowe za obecny rok. Gdyby wydał dwie gry w jednym czasie i w czasie premier innych bestselerów to kupcy mogliby zrezygnować z jednego ich tytułu. A tak teraz kupią wszyscy chętni AC4 a później Watch Dogs (w dodatku w lepszym dla siebie okresie gdzie nie ma premier COD, B4, GTA V itp.). @tomecki „dodaj do tego ROME 2” To był sarkazm bo wiadomo że ta gra nie wyjdzie na konsole a i tak spartolili. Także wasze teorie są nic nie warte.
Szczerze? Ja bym nie miał najmniejszych oporów w stawieniu tej grze 1/6 czy 1/10. Skoro gra leży na półce w sklepie, oczekuję od niej, że kiedy wywalę na nią moją ciężko zarobioną kasę, to ona odpali się bez większych problemów i umożliwi mi w miarę komfortową grę (oczywiście zakładam, że spełniam przynajmniej minimalne wymagania). W przypadku, kiedy kupuję grę za te 120 zł i muszę czekać miesiac albo 2, aż twórcy łaskawie udostępnią patche i umożliwią mi grę, tudzież zmuszą mnie do tego, …
cd. …żebym sam szukał rozwiązania przez kilka godzin (średnio owocne) jak autor tekstu, bez żadnych skrupułów walnąłbym najniższą możliwą notę. Tłumaczenia w stylu „ kiedyś może poprawią” dla mnie nie mają żadnego znaczenia- gra wyszła teraz więc oceniam ją teraz w takiej wersji jaka jest dostępna. Rozumiem też, że niektórzy jakimś cudem odpalają grę i grają, więc mogą się trochę rzucać, że u nich przecież działa- ok., ale skoro fora na całym świecie puchną, bo ludzie nie potrafią grać…
Po prostu twórcy dostali przyzwolenie na wydawanie gier z masą błędów. Od recenzentów którzy i tak zachwalają i dają wysokie oceny mimo i od graczy którzy je kupują. Kiedyś to byłoby nie do przyjęcia. Ale kiedyś porządna gra miała DEMO. Jak choćby COD 2, MW1 czy nawet Shogun 2 jeśli już mowa o Rome 2… Teraz firmy wydające gry by się na to nie odważyły a wiedzą że i tak plebs zrobi preorder a potem po premierze trochę poszczeka na forach.
cd. …na 2 Titanach, superszybkich procesorach i przy 16 gb ramu, to jednak jest coś „niehalo” i nie dotyczy to jedynie jakiejś pechowej grupki „wybrańców”. Wszystkie inne gry zazwyczaj dostają po tyłku jeżeli coś w nich nie działa, występują liczne bugi czy sprawiają większe lub mniejsze problemy z uruchomieniem więc czemu nie COD? Z góry uprzedzam: gry nie mam, nie będę mieć a moja przygoda z tą serią skończyła się na MW2.Nie jestem jakimś zagorzałym fanem Battlefielda i…
cd. …antyfanem Call of Duty (ani na odwrót)- w BF 3 gram czasami, a seria CoD mi „zwisa i powiewa”. Chodzi mi tylko, żeby podejść do tego sprawiedliwie i nie kierować się tym, że to CoD. Dla innych gier nie ma taryfy ulgowej, a dla CoDa jest? Oczywiście należy zaznaczyć, iż dotyczy to tylko i wyłącznie wersji PC.
To chyba Cross niedługo stąd odejdzie… O takiej zajefanej, grze roku, która wciąga wszystkich, która wychodzi co rok taka sama pisze krytycznie? :O BEZ JAJ!
Jeśli gra jest niegrywalna to powinna dostać ocenę 1 z urzędu.
W oparciu o tekst Crossa to Activi$ion się nie popisało się wersją PC. |Nie grałem w tego CoDa, więc nie wiem jakby działał u mnie. Może wam działa ok, ale to nie wyklucza, że u innych będzie działać dobrze. Śmieszą mnie gadki niektórych, typu „pewnie po prostu nie umiesz korzystać z komputera” to nie ma znaczenia jeśli faktycznie dana gra jest tak źle zrobiona pod PC. No, ja bym się nie zdziwił jeśli byłoby tak jak ktoś wcześniej wspominał, że się nastawili na next-genowe konsole i stąd taka optymalizacja.
!@dami909 – owszem, ale gier pokroju Call of Duty i Assassin’s Creed to nie obowiązuje, mają immunitet. Inne gry już nie mają tego przywileju. Dlatego kompletnie nie rozumiem oceny – powinna być niska, w przypadku innych gier recenzenci się nie cackają.
Z jednej strony rozumiem idee tej nierecenzji, bo przecież gdyby gra została źle oceniona, to zaraz pojawiłoby się gimbazjalne stado, które za wszelką cenę broniło CoDa. Ale z drugiej strony nie popieram, bo jest to swego rodzaju oszustwo i obrona znanej serii przed fatalną oceną. Gdyby gra nie nazywała się Call of Duty i nie byłaby to znana marka na rynku gier, tylko gra wydana przez polską firmę Krzak, to pewnie z miejsca dostałaby ocenę pokroju 2/6 i tyle. A tutaj jakieś dziwne podchody…
Jedno dużę ALE – wiem, że dużo ludzi narzeka na optymalizację (u mnie nie ma problemu, mimo nienajnowszego sprzętu), ALE skoro autor jest takim specem, to jak mógł nie przeczytać wymagań minimalnych? Nie wiedział, że gra wymaga 6 Gb RAMu i DX 11? Troszkę to dla mnie niepoważne, nawet jeśli te wymagania są bzdurne.
Coś w tym jest gtyby to była gra od małego studia, bez „Call of Duty” w tytule to zapewne byłaby kaszanka lub totalna olewka bez recenzji na stronie. Lepsze to niż podlizywanie z notką w minusach „problemy techniczne” i szacun za dość odważny tekst ale brak oceny to i tak za słaby wymiar kary bo można było dać słabą ocenę tylko za wersję PC…
Póki co, główną przewagą CoD’a były niższe wymagania sprzętowe od BF’a i miało to sens. Przestarzały silniczek itd.|Tutaj wymagają, a walca widać po tym czego wymaga, Krax pewnie zaraz wyskoczy z liczbą danych na dysku na co ja odpowiem mu jednym tytułem 'Tribes: Vengance’. Nie ma co bronić Ghosta, zwalili stosując kilka chwytów marketingowych, posuwają się coraz dalej, a nasze portfele się na to zgadzają. Nic tylko czekać na czasy gdy taka jakość nie będzie precedensem…
Co do poniższego, tribes woła mi 18gimba na HDD, ale warto 😀
@Ksieman mógł wiedzieć o tych wymaganiach, ale mógł nie wiedzieć że jak będzie mieć mniej RAMu to nawet do menu nie wejdzie.
@Selekt – zabawne, jak w podskokach przybiegłeś poszczekać na pecety. Oczywiscie winą peceta jest to, że IW i Acti położyli na tą wersję laskę. Oczywiście, jak nic wina sprzętu. Wersja PS4 gubi klatki – wina PS4 czy niedbalstwa devsów? ;] Wedługf prezentowanego przez Ciebei podejścia – wina PS4 jak nic.
@@@Za styl i poziom wpisow w tym watku ost i 30 dni moderacji postow [smg]@@@
do wszystkich którzy obwiniają sprzęt albo nie widzą co nam graczom robią lub nie chce cie tego zobaczyć oni (twórcy gier) ordynarnie nasz oszukali i tyle bo jakoś inne gry nie robią takich problemów nie zjadają ramu i nie są klonami poprzedniej wersji jak ktoś tego nie widzi to niech idzie do okulisty na brak szacunku do siebie i swojej kasy nie ma lekarstwa .
Co to ma znaczyć, że w numerze będzie recenzja z konsoli a nie z PC? [@@@Ost. Kontroluj emocje i jezyk. [smg]@@@
Czyli wychodzi na to, ze lepiej bedzie jak najpierw dam tworcom miesiac na wypyszczenie latki i dopiero wtedy zabiore sie za Ghosts. A ze mam juz darmowy egzemplarz nowego COD, to i narzekac na premierowa cene nie bede. 😛
@freeq52|Gdyby gra nie nazywała się Call Duty i nie byłaby to znana marka na rynku gier, tylko gra wydana przez przez polską firmę Krzak, to pewnie byś nie napisał tego komentarza o przyznanie niskiej oceny grze.
chyba sypneli groszem że nie ma oceny…|@@@[Chyba zaraz dostaniesz osta, ale nie – sypnalesz groszem, wiec ci daruje. TYM RAZEM [smg]
@Selekt- Not sure if trolling or just…
Zgadzam się, żałosne podejście, gra która już jest po premierze nie dostaje oceny,mimo iż jest totalnie niegrywalna, gdyby serio nie było to Call of Duty od razu dział kaszanka z oceną 1 murowane, no ale ktoś tu się boi albo stara sie podlizać 😉