Obiektywna recenzja GTA V
Grand Theft Auto V
Dostępne na: PS3, X360
Grałem na: PS3
Wersja językowa: polska
GTA V kosztowało ponad 270 milionów dolarów, czyli tyle, co najdroższe hollywoodzkie filmy. W ciągu pierwszych kilkunastu godzin zwróciło się z nawiązką, bo zarobiło prawie miliard „zielonych”. Stało się tym samym jedną z najlepiej zarabiających gier w historii i aktualnym rekordzistą – pobijając Call of Duty: Black Ops II i Fifę 13.
Podczas produkcji pieniądze przeznaczano m.in. na stworzenie wirtualnego odpowiednika kalifornijskiego Los Angeles, który nazwano Los Santos, i okolicznych pustynnych krajobrazów. Gracz porusza się po tych lokacjach pieszo, na rowerze, samochodem i za pomocą innych pojazdów (np. awionetek i skuterów wodnych). W piątej odsłonie serii postanowiono pozwolić też na nurkowanie, dzięki czemu w grze można szukać zatopionych skarbów i poznawać wirtualne dno morza.
Twórcy GTA V, studio Rockstar North, dali graczom możliwość poznawania historii trzech dostępnych bohaterów – Michaela, Franklina oraz Trevora – ale pozwolili także zupełnie się nią nie interesować i zajmować się „swoimi sprawami”. Poznanie całej opowieści zajęło mi około trzydziestu godzin, redakcyjnemu koledze też tyle, ale niektórzy gracze przechodzili ją w niecałe osiemnaście. Prawdopodobnie w ciągu kilku dni ktoś zrobi to jeszcze szybciej.
Sama historia opowiada o perypetiach wspomnianych bohaterów, którzy postanowili napadać m.in. na sklepy i banki, by zdobyć pieniądze. Michael jest emerytowanym kryminalistą, Franklin próbuje znaleźć swoje miejsce w świecie, a Trevor może sprawiać wrażenie brutalnego degenerata, gdyż w pewnym momencie gry z nieukrywaną radością oddaje się torturowaniu innego człowieka. Po wprowadzeniu, w którym dwójka z wymienionych napada na bank i próbuje uciec, wcielamy się w Franklina i poznajemy ludzi z jego otoczenia: np. kolegę Lamara i szefa – Simeona. Po wykonaniu odpowiednich misji fabularnych dostajemy możliwość zmieniania kierowanej postaci na inną, a każda z nich posiada inaczej rozwinięte umiejętności. Franklin potrafi lepiej jeździć samochodem, ale jeżeli polubimy spędzanie czasu jako Michael i postanowimy wyszkolić go w tej właśnie dziedzinie, to zrównają się i będą korzystać z aut równie dobrze. Każdy z nich ma też specjalną umiejętność – Trevor potrafi włączyć sobie tryb berserkera, w którym otrzymuje mniej obrażeń i zadaje ich więcej, a Michael spowolnić czas, by np. pozwolić graczom celniej strzelić komuś w głowę.
Tak samo, jak w GTA IV, udostępniono graczom aktywności poboczne, pokroju klubów w których można wynająć striptizerkę i pól golfowych pozwalających na zabawę w symulator uderzania kijem w piłeczkę by wpadła do odpowiedniego dołka. Niektóre są jednak niedostępne dla graczy, którzy nie wykonają misji fabularnych. Tych jest prawie siedemdziesiąt, a zadań pobocznych zlecanych przez tzw. „świrów i nieznajomych” nie udało mi się policzyć, dlatego nie chciałbym skłamać estymując. Niektóre z nich, jak twierdzą fani serii, przypominają serię Saints Row (np. odpieranie ataku kosmitów po wstrzyknięciu sobie marihuaniny), a inne nawiązują stylem i formą do poprzednich części Grand Theft Auto. Dostępne są także generowane przypadkowo spotkania – szukanie bandytów okradających kobiety na ulicach, czy pozbywania się przeciwników zaznaczonych odpowiednio pokolorowaną kropką na minimapie. Misje związane z fabułą produkcji składają się czasami z kilku segmentów – zadań wymagających od graczy np. jeżdżenia samochodem w określone miejsca, albo uciekania przed policją. Jeżeli ktoś nie poradzi sobie z wykonaniem ich trzy razy pod rząd, może wybrać opcję pominięcia uciążliwego fragmentu i przejścia do następnego etapu.
Grand Theft Auto V uznawane jest przez media i graczy za najlepszą grę roku, a jednocześnie za największe rozczarowanie roku. Może więc się wam spodobać, ale także nie spodobać. Dlatego też możecie ją kupić albo nie kupić – kosztuje aktualnie od 200 do 560 złotych, z czego ta druga cena dotyczy edycji kolekcjonerskiej.
Ocena: [wpisz sam]/6
Plusy:
Minusy:
Czytaj dalej
405 odpowiedzi do “Obiektywna recenzja GTA V”
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.

Przedpotopowa grafika… od razu zastrzegę gram zarówno na X360, jak i Piecu. Brak AA, jakość tekstur aż nadto się rzuca w oczy. Nie przeczę po ewentualnym ukazaniu się wersji next-genowej/pecetowej ten pinkt bedzie można wykreślić, jednak mówimy teraz o obecnej generacji. Zgadzam się, że panowie z R nie dali rady wycisnąć nic więcej z X360/PS3 i wynika to raczej z ograniczeń konsol a nie braku umiejętności… ale nie grafika nie przystająca produkcji 2013 pozostanie faktem.
@elmao ty sygnaturki nie potrzebujesz, twoje teksty mówią wszystko. Zresztą wdawać w dyskusję i tak nie masz po co bo nie masz ani jednego porządnego argumenty. @Rudobrody91 ma rację, CDA podsyciło fale hejtu, i prawda jest taka że na każdym innym forum zostanie to odebrane jako nie poważne.
@Celdur, to pora wybrać się do dobrego okulisty, bo takich bzdur nie ma nawet w recenzji Adziora. Sporo gier na PC ma gorszą grafikę, ale jako argument używa się „stylistyką na poprzednie lata”. Coś nie przypominam sobie by w SR4 na PC ktos najeżdzał na grafikę, która – porównajcie sobie wersję PC tej gry z wersją PS3 z GTA5. (to, że masz xboxa to sam sobie zawiniłeś 😀 ). Bo mówienie o niej „przedpotopowa”… ale wińmy grę, że brzydka, bo nie można osiągnąć więcej z konsoli. LOL.
@Celdur|Ok tylko wiesz co jakbyś mógł nawiązać się do wszystkich minusów Adziora, byłoby git.|Ale wiesz na 7 letnim sprzęcie z grafiko nigdy nie będzie cudów w porównaniu do 2013 roku, trzeba oceniać grafikę pod względem PS3 i XBoxa 360, bo jak na te platformy to R* wycisną co się da. Na nowej generacji jeszcze raz się ocenia i na PC jeszcze raz.
Już dawno dałem sobie spokój z odnoszeniem się do recenzji. Są subiektywne i odnoszenie się do nich czasem ma sens, a czasem nie. Ale w przypadku takiej gry jak GTA można się spodziewać porządnej rozrywki i to jak dla mnie wystarcza:)
Skoro CDA jest pismem konsolowo komputerowym, to może tak oceniać grę pod względem DANEJ platformy? 😀 Bo jeśli pecetowiec, dla którego w 90% to grafika świadczy o jakości rozgrywki ocenia konsolową grę względem pecetowej (kiedy to na PC nie została nawet zapowiedziana) i uznaje to za minus (!!) to aż nóż się w kieszeni otwiera jak można popełnic tak idiotyczny błąd. Może Adzior wraz z Celdurem za minus uznają brak wsparcia w grze dla dotykowego ekranu Nintendo 3DS?
Ograniczone przełączanie się między bohaterami. Chodzi mi o to, że trzeba je tak jakby odblokować… zapewne się czepiam, ale po prostu nie podoba mi się zmuszanie mnie podczas wykonywania misji do przeskakiwania między bohaterami. Niby drobnostka, ale irytuje…
To twoja opinia. W moim odczuciu grafika – może przesadziłem z „przedpotpowcem” – powoli zaczyna zasługiwać na miano przestarzałej… może przywiązuję do tego zbyt dużą wagę, ale zdania nie zmienię.
@smaug, grając w gtav nie odnosiłem nic do pc. Zastrzegłem tylko że regularnie grywam na obu platformach, więc racz nauczyć się czytać ze zrozumieniem.
Żaden komputer sprzed 7 lat nie uciągnie gry z taką grafiką, do tego lepszą niż niejedna gra pecetowa z tego roku. Z konsol wyciągnięto co sie dało. Rozumiem, że na PC będzie wyglądać lepiej, ale na boga, ludzie, to jest konsola!
@Celdur, cały twój komentarz był porównaniem grafiki na pc i x360.
Zarówno recenzje Adziora jak i ta to trafne teksty. Takie hejty jakie na nie lecą bawią niemiłosiernie, bo są dowodem, że czytelnicy recenzji szukają w nich swoich racji, a nie opinii recenzenta. Toż to głupota przecież.
@kdkade głupotą jest hejcenie tych, którzy krytykują recenzję Adziora. To wręcz niebywały idiotyzm. Tak naprawdę to te osoby są atakowane. Minusy jakie są tam zawarte to kunszt tych sławnych na pół internetu newsmanów ze strony CDA. Recenzja nie wygląda jak recenzja ale szukanie całkiem na siłę zbędnych minusów, które nie są minusami. To ludzie właśnie negują. A co robią ich hejterzy? Wmawiają im na siłę, że nie krytykują minusów tylko ocenę. To tak w skrócie. No ale przyszedł Berlin i ręka rękę myje..
„Adzior jest gupi bo ma inne zdanie w swej recenzji niż ja, dlatego trzeba go hejcic co by następnym razem pamiętał żeby GTA rozdawać 6/6 !!!!!”
Napisaliście beznadziejna recenzje i winicie czytelników ze się nie podoba ??? [beeep] logic. Oczywiście wszyscy źli oprócz was. Czym wy się staliście ?? Przestałem was kupować mimo tego ze dajecie dobre pelniaki. Usuniecie gamewalkera jest według mnie największym błędem w historii waszego pisma. To ten dzial dawaj takie poczucie bliskosci miedzy czytelnikami a redakcja. Uwielbiałem wasze felietony,durne dialogi pod recenzjami czy inne pod ,,opszczalem”. Ucięliście kurze złote jaja ze tak powiem.
Ci którzy krytykują recenzję Adziora są nazywani hejterami i nie mają racji. Ci którzy hejtują hejterów nazywani są nie są nazywani hejterami i mają racje…GENIUS!
@ Darkstar181 takich jak ty tutaj powinno się banować, może poziom komentarzy by wzrósł. Nie chodzi o ocenę, nie chodzi o zdanie, chodzi o argumentację, a raczej jej brak. Niektórzy nie potrafią tego zrozumieć, bo jest to dla nich zbyt wysoki poziom rozumowania.
Szkoda, ze Adzior nie zauwazyl powaznych minusow w grze, tylko sobie wymyslil bezsensowne. Zaznaczam, ze nie gralem w GTA ale ogladam uwaznie stream na jednym kanale. Nie wiem jak jest z modelem zniszczen samochodow(ktos pisal, ze da sie wlaczyc, żeby sie faktycznie niszczyly). Ponadto zachowania samochodow sa dziwne. Gracz nie moze „przepchac” samochodu, nawet siedzac w pickupie. Samochody czasami znikaja z garazu. Obecnie streamer jest na wczesnym etapie i tyle do tej pory zauwazyłem.
Powtarzam, ze sam w gre nie gralem, to tylko obserwacje. Strzelanie raczej nie powinno zawodzic, bo w Max Payne bylo przyjemne(moze to zasluga bullet time’a). Nie da sie wszystkich usatysfakcjonowac jedna ocena, ale minusy z powietrza to przesada. Ani jednego minusa z samej mechaniki. No i ten spoiler rujnujący możliwy szok(poza tym jak ktos nadmienil fizycznie powraca wiecej niz jedna postac, easter eggowo jescze wiecej). Czekam na recenzje AJ, poniewaz on przynamniej wytknie sensowne bledy(mam nadzieje).
@smaug1991|Widzisz smaug, nie ważne że się ciągle pisze że chodzi o minusy, w dupie się ma ocenę, to i tak znajdą się takie „osobniki” co piszą takie durnoty i reszta potem bierze z nich przykład i tak w nieskończoność. Się im tłumaczy a wejdą geniusze przeczytają pierwszy post od góry i piszą brednie zamiast obczaić o co chodzi.
Właśnie zacząłem się bardzo zastanawiać, czy udać się we wtorek do kiosku, bo co, jeśli znajdę recenzję podobną do powyższej w nowym numerze? Strzelacie focha czytelnikom, tylko dlatego, że spada wam poziom? Coś tu jest nie tak.
Panowie z CD-Action czyli tej drugiej popularnej gazety (tuż za FAKT) nie potrafią znieść krytyki. Pan Andrzej napisał naprawdę kiepską recenzję, która wygląda raczej jak na jakimś blogu jakiegoś małolata który chciał zabłysnąć. Pan Andrzej boi się wychylić, odpowiadając tylko na pochlebne komentarze. Przychodzi jego przydupas „gwiazdeczka” Berlin aka Berlinka i pokazuje, jakim dobrym i wyrafinowanym poczuciem humoru dysponuje. Liczy na duże poparcie mało dojrzałych osób. Trochę mu się udało. Ma armię!
Jednak trochę Pan Berlinka nie pomyślał i pogrążył kolegę Andrzeja… pisząc od niego znacznie lepszą recenzje. Nie zmienia to faktu, że jest to tylko opis gry i dowolna ocena do wystawienia, ale „ofertę” Pana Andrzeja łatwo przebić. Gratuluję Berlin, jesteś inteligentną osobą. Naprawdę. No nie robię sobie jaj. Pozdrawiam recenzentów – celebrytów. 😉
O Was CDAKSZYN to tylko już wypada zrobić kolejną przeróbkę z „Upadek” czy jakoś tak z Hitlerem. Pasuje jak ulał. Berlin byłby Hansem.
Gofer, błagam, nie banuj mnie. 🙁
Adzior wymyślił sobie jakieś denne minusy, winić grę za to, że konsole nie pociągną lepszej grafiki? Za dużo aktywności pobocznych!? O ile dobrze pamiętam, jak ktoś recenzował Mafię 2, to tam był minus „brak aktywności pobocznych, puste statyczne miasto, etc.” Mym zdaniem największy minus GTA V jest taki, że drobne pierdółki ,a raczej ich brak nie pozwalają wczuć się w grę – brak restauracji i jedzenia, niemożność opuszczenia auta z włączonym radiem i silnikiem, brak misji policyjnych i tego typu pierdoły.
@Subaru|Dokładnie taki tekst podsumowuje to co się na tej stronie dzieje. Proponuję zamknąć już te newsy z recenzją GTA V.
@Rejzer – Co Ty! Taką kopalnie złota zamknąć? Nigdy. Zaraz zapewne do akcji wejdzie trzeci wspaniały – pseudonim Garfield i zrobi nową szyderczą recenzję. I kolejne 500 komentarzy jak w banku. A ile wyświetleń, o stary! Rekiny biznesu normalnie.
Nie ,ogę się doczkeać aż skończy się ta mania o GTA -,-|Ędzie beka jak Watch Dogs wypadnie lepiej…
Nareszcie ktoś wyśmiał idiotów którzy od recenzji wymagają chyba tylko tego by cyferka na końcu była zgodna z cyferką z metacritica i ich głów.
Ale zaraz, zaraz, tylko nie fochujcie. Komentującym nie chodziło o to, żeby gra dostała 10/6, tylko o bezsensowne i nieuzasadnione minusy. Mnie osobiście treść recenzji Adziora rozwaliła, bo nie znalazłem tam praktycznie nic, co nadawałoby się do recenzji. To był raczej taki opis, co się tam działo na telewizorze, jak pan Adzior włożył płytę do napędu. A i za co Saint’s Row dostało 6/6, skoro GTA V dostało 5-? Dlatego czekam na „porządną” recenzję w piśmie, chociaż tejże się boję jeszcze bardziej…
Minusy są uzasadnione tylko że w recenzji, której wojownicy GTA nie czytali zapewne.
@gutol12 ja przeczytałem i sensownych uzasadnień nie znalazłem.
@Kobriks – Najlepsze jest to, że właśnie jesteś jednym z tych idiotów którzy dalej nie wiedzą o co chodzi, pomimo, iż zostało to wytłuszczone ponad 9000 razy. Gratuluję, wygrałeś paczkę czipsów. Umiesz ją otworzyć chociaż???
@gutol12 – To fakt, ciężko przez taką traumę przebrnąć, ale mi też się udało. I żałuję. Teraz oczy mnie pieką i dostałem niestrawności.
@Subaru- Tylko dobrze zapakuj przed wysyłką bo nie lubię pokruszonych!
To dobrze przyczytaj bo niechcę mi się cytować recenzji, ale tutaj przykład:|-wyraźnie ograniczone przełączanie między bohaterami – to raczej ciekawostka niż zapowiadany przełom|”zmieniamy postać wtedy i tylko wtedy, kiedy gra na to pozwala. Lub inaczej – nakaże. Pełną dowolność (oprócz swobodnej jazdy między misjami) mamy praktycznie tylko podczas walk z dziesiątkami wrogów.”
@Skelldon – Radzę iść do empiku, zerwać folię i sprawdzić czy już wytrzeźwieli.
@gutol12 – Tak, bo tego akurat wymaga scenariusz. To są misje, które są oskryptowane i tak musi być. poza misjami jest pełna dowolność i można robić co się chce. To skoro to jest złe, to może pójdźmy jeszcze dalej. Dlaczego muszę grać Trevorem, Franklinem i Michaelem? Dlaczego muszę napadać na banki??
@Kobriks – Ale to CD-Akszyn wysyła nagrody, więc do nich uwagi.
@gutol12 – …taki punkt widzenia twórców, tak chcieli daną akcję przedstawić. Są misje, gdzie mamy dowolną kontrolę nad trzema postaciami.
Recenzent chce mieć prawo do wyrażania własnych emocji w pisanej recenzji, jednocześnie odmawiając tego prawa tym którzy czytają tą recenzję. Uczciwe?
@Subaru|Ale adzior oczekiwał że będzie dowolność, bo tak reklamowani GTA, ale jej nie było. Były tylko skrypty które można było by wywalić i dać trochę więcej wolności w misjach. Tak samo można napisać „CoD nie jest linowy, w menu robisz co tylko zechcesz!”
@qrosawa|LOL, nie widziałem żeby Adzior napisał że nie można komentować jego recenzji. Idź się przespać bo chyba się nie wyspałeś i masz jakieś omamy.
@gutol12 – Gdyby taka dowolność byłaby możliwa, to takie tempo akcji i prowadzenia fabuły nie byłoby możliwe.
@gutol12 – A śledzę dokładnie GTA V od pierwszego newsu i wiem jak było reklamowane. Nie widzę tu żadnych kłamstw. Od początku przy pierwszych wrażeniach R* mówiło, że czasem w misjach będzie można się dowolnie przełączać na daną postać, a czasami gra to wymusi. To, że Andrzej sobie coś ubzdurał to nie moja wina. Ten hype tak na niego podziałał, jak płachta na byka. Z tym, że to wysoce nieprofesjonalne.
@Subaru|OK, to będę reklamował grę że ma grafikę z Crajzisa 8, a na jak wyjdzie gra to będzie grafa jak z Minecrafta, a ja powiem, że gdybym zrobił taką grafikę to gra chodziła by na 8 FPS’ach. GTA po prostu jest w tym sensie przereklamowane, mówili że będzie to takie fajne, a wyszło jak wyszło. Trochę zapatrzyli się na serie CoD.
@gutol12 – Eee? Nie wiem czy Ty nie zrozumiałeś czy ja. Tak jak napisałem, reklamowali i w nimczym nie skłamali. To w 100% co mówili czyli przełączanie się pomiędzy postaciami się pokrywa. Dlatego nie wiem o co Ci chodzi z tym Crajzisem. Aha i nie wiem czy grałeś czy nie, ale wg. mnie R* mówił, że gra będzie taka fajna – a ja ją dostałem do łapek, zainstalowałem i odpaliłem. I wiesz co? Uważam, że jest jeszcze lepsza niż to co mówili. Jestem zaskoczony. Przereklamowana? Na 100%! Drugi cholerny CoD.
@gutol12|R* nic nie mówił że będziesz mógł się ciągle podczas misji przełączać, widać że sporo osób nie zrozumiało i sobie wyobrażało nie wiadomo co. Ale jak jesteś pewny że R* mówił że ciągle będziesz mógł się przełączać to proszę daj linka. Widać jak Adzior się interesował GTA V że daje takie minusy, co dla kogoś kto trochę przeczytał przed premierą i teraz pograł to są minusy z [beeep] wzięte.
Dobra, skoro że nie ma edycji komentarzy na tej stronce, poprawiam swój błąd: minusy są uzasadnione. Co nie zmienia faktu że są bezsensowne. Nie słyszałem ani nie widziałem, żeby ktoś mówił, że przełączanie bohaterów będzie rewolucją. O ostatnim minusie chyba każdy się wypowiadał, więc nie będę się powtarzał. W ogóle ta recenzja nie wyglądała mi na recenzję. I nie mówię, że ta gra jest idealna, ale wady trochę nie z tej strony. :/