Szpile: znowu jeden z tych cholernych bugów!

📍 23-letni student programista sam z siebie naprawił występujący w Firefoksie prastary błąd, po raz pierwszy zgłoszony… ponad dwie dekady temu(*). Firma zaakceptowała przygotowaną przez niego poprawkę i umieściła ją w najnowszej wersji swojej przeglądarki. Tak że wiecie, jak Mozilla obiecuje, że usunie buga, to go usunie, nie trzeba jej tego przypominać co pięć lat. O ile się akurat trafi jakiś zdolny student.

(*) W przeglądarce Mozilla Suite na Macu, z której wywodzi się kod Firefoksa.

📍 A skoro o bugach mowa… Pewien gość zaniósł do serwisu niedziałającą kartę graficzną. Szczegółowe oględziny wykazały, że przyczyną awarii jest wprasowany w płytę karty… robak. (Po jego usunięciu sprzęt zaczął działać). To się fachowo nazywa „debugging”.

PS Ja rozumiem zabugowane sterowniki, ale karta?!(*)

(*)  Fun fact: slangowe określenie „bug” na coś, co powoduje niedziałanie sprzętu, wzięło się właśnie od robaka, a konkretnie od ćmy, która wleciawszy między przekaźniki, sparaliżowała jeden z pierwszych komputerów na świecie – ENIAC-a model Mark II z 1947 roku.

📍 Posiadacze kart Radeon z serii 7000 mogą się narazić na bana w Counter-Strike’u 2 po… aktualizacji sterowników. A to dlatego, że gra odbiera modyfikacje swych plików DLL, wykonane przez jak najbardziej legalne Adrenaline Edition w wersji 23.30.1, za próbę cheatowania i automatycznie wali banem. Producenci CS-a twierdzą, że jak AMD wypuści łatkę do wspomnianego programu, to kary cofną. Taka komputerowa odmiana pośmiertnej rehabilitacji. Kiedyś. Może.

📍 Bobby Kotick będzie szefem Activision wyłącznie do końca 2023. A już myślałem, że nic lepszego od przejścia Johna Riccitiello na emeryturę w tym roku zdarzyć się nie może. Cóż za piękna jesień się nam zrobiła… nie tylko w branży gier. <mruga znacząco>

📍 Peter Molyneux założył blog, na którym zamierza dzielić się przemyśleniami na temat tworzonej właśnie przez siebie gry osadzonej w krainie Albion znanej z serii Fable. „Może tego pożałuję” – spekuluje na Twitterze (żaden X!). …Prorok czy co?

📍 Posiadaczy Nintendo Switcha na pewno ucieszy informacja, że dostali aktualizację softu do tej konsolki. Poza tradycyjną „poprawą stabilności i wydajności” powiększono też listę „słów zakazanych”. Jeśli więc używałeś w dowolnym języku tak wulgarnych wyrażeń jak „reeee” albo wyzywałeś graczy po japońsku, rzucając slangowymi określeniami jąder – zapomnij. Już się nie da. Nieźli jajcarze są w ekipie Wielkiego N. Reeeety, jak teraz rzyć?!

📍 Ptaszki – a teraz to raczej iksy – ćwierkają, że Netflix zamierza zakończyć serial „Wiedźmin” na piątym sezonie. Widziałem kiedyś taki film „O jeden most za daleko”. Tu nasuwa się tytuł „O cztery sezony za późno”. Albo i o pięć…

📍 Główny inżynier CD Projektu Red uspokaja, że ekipa uczy się na własnych błędach, więc Wiedźmin 4 uniknie rozmaitych problemów, z jakimi zmagał się Cyberpunk 2077. Hm, no tak, jestem pewny, że ta gra na pewno nie zostanie wydana na PS4 i XBO.