Szpile: Pozwane Sony chce rozdać poszkodowanym kupony. Na dwa dolary

📍 PETA domaga się od Nintendo zmodyfikowania jednej z postaci z Mario Kart, a konkretniej krówki z toru Moo Moo Meadows. Dlaczego? Bo mućka ma w nosie kolczyk. Organizacja twierdzi, że ten element to symbol cierpienia krów i okrucieństwa wobec nich, i chce, by został usunięty. Aż dziwne, że nie oprotestowała tego, iż wspomnianą postać zmuszono też do prowadzenia samochodu.
Niby rozumiem intencję, ale uważam, że członkowie organizacji powinni sami zacząć od usunięcia kijów od szczotki, które chyba mają, tylko nie w nosach. I raczej skupić się na ochronie tych niewirtualnych zwierząt…
📍 Twórcy The First Descendant używają AI do promowania gry. „Tak, tak” – powiecie – „wielka mi nowość, wielka mi sensacja. Smuggler, obudź się, mamy 2025, to już standard i nikogo to nie rusza”. Okej, racja – ale oni akurat podeszli do tego w dość kreatywny sposób. Otóż wygenerowali… fikcyjnego streamera, który zachwala wspomnianą produkcję.
To wywołało spory negatywny szum w streamerskim światku i reklama szybko zniknęła. Heh, rozumiem oburzenie tych ludzi. Do czego to dochodzi, panie. Zamiast płacić nam za reklamę gry, to oni AI do tego używajo!
📍 W 2021 roku gracze (w sumie ponad cztery miliony!) pozwali zbiorowo Sony na jakieś 7,9 mld dolarów. Według nich korporacja miała wykorzystywać swoją dominującą pozycję na rynku, aby zawyżać ceny cyfrowych gier i usług. Firma poniekąd uznała słuszność zarzutów, bo zaproponowała ugodę, oferując każdemu z pozywających bon na zakupy o wartości około… 1,77 dolara. Ciekawe, czy dołączono do tego karteczki z tekstem: „…ale nie wydajcie wszystkiego od razu”.
📍 Skoro już o Sony mowa… Amerykański gracz dostał dożywotniego bana na swoje konto PlayStation zaraz po tym, jak ktoś mu je przejął. To znaczy gościowi udało się je odzyskać, zmienił hasło i niedługo później wlepiono mu wspomnianego permabana. Gdy zwrócił się do pomocy technicznej w tej sprawie, otrzymał taką oto odpowiedź: „Niestety, ale ze względów bezpieczeństwa nie jesteśmy w stanie udzielić Ci pomocy w kwestiach bezpieczeństwa. Przepraszamy, że nie jest to rezultat, którego się spodziewałeś”. Kiedyś było takie powiedzonko: „Czeski film – nikt nic nie wie”.
Teraz śmiało można to zmienić na: „Sony’owska odpowiedź”.
Czytaj dalej
2 odpowiedzi do “Szpile: Pozwane Sony chce rozdać poszkodowanym kupony. Na dwa dolary”
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
Coś ostatnio cicho o Sweet Babie.
A czymże jest Sweet Baba? 😉