Dying Light 2. PS5 vs najsłabsze PS4 – oto wyniki naszego testu

Dying Light 2. PS5 vs najsłabsze PS4 – oto wyniki naszego testu
Kilkadziesiąt godzin, trzy konsole Sony i próba odpowiedzi na pytania: czy warto kupić Dying Light 2 w wersji na PS4? Jak bardzo różni się wersja past-genowa od PS5? Zapraszamy do naszego testu.

Poniższe wnioski odnoszą się do wersji 1.03 i 1.04 Dying Light 2.

Odpowiedź, co pewnie nikogo nie zaskoczy, nie jest zero-jedynkowa. Wprawdzie Techland już przy porcie pierwszego Dying Lighta na Switcha pokazał, że ma w zespole prawdziwych speców od optymalizacji, jednak w przypadku dostosowywania gry do słabszej platformy zawsze trzeba się liczyć z kompromisami. I to, co dla kogoś może być kwestią nie do przeskoczenia, inni przełkną bez problemu. Już na wstępie trzeba więc zaznaczyć, że na old-genach nie ma co liczyć na więcej niż 30 klatek na sekundę ani żadne wodotryski graficzne.

{„alt” => „”, „caption” => „”, „imageUrls” => [„/wp-content/uploads/2022/02/04/d955c7a6-bc24-40a5-8a2a-cc6bd9a27659.jpeg”, „/wp-content/uploads/2022/02/04/b2ceb548-d5a3-4e0e-839d-9583a57cfcc0.jpeg”, „/wp-content/uploads/2022/02/04/85561c20-92b0-4e26-bf24-b6f7d4627b61.jpeg”], „isStretched” => false}

W galerii powyżej i poniżej screeny z Dying Light 2 na PS4 Slim, PS4 Pro i PS5.


Grać jednak można, co w porównaniu ze stanem premierowym np. Cyberpunka 2077 jest już wielkim plusem. Musiałem wspomnieć o grze CD Projektu Red, bo to przy okazji tej premiery po raz pierwszy głośno zrobiło się o problemie ery crossgenowej. Nim twórcy całkowicie porzucą poprzednią generację konsol, będą borykać się z ograniczeniami mocy obliczeniowych niemal dziewięcioletnich sprzętów. PlayStation 4 i Xbox One to wciąż ważni gracze na rynku i większość wydawców nie może wzgardzić sprzedażą gier na te platformy. Przykład Cyberpunka 2077 pokazał natomiast, że nie można wersją oldgenową zajmować się na pół gwizdka. I tak się składa, że od kiedy przyszło mi recenzować grę CDPR właśnie w takiej wersji, przy każdej większej premierze jestem ciekawy, jak poradzi sobie ona na moim poczciwym PS4 Slim. A że posiadam również PS4 Pro oraz PlayStation 5, to przy okazji Dying Lighta 2 postanowiliśmy, że należy wykorzystać taką mnogość sprzętów w dobrym celu.

{„alt” => „”, „caption” => „”, „imageUrls” => [„/wp-content/uploads/2022/02/04/5e81988b-51ea-4201-a766-a0eed1195e0b.jpeg”, „/wp-content/uploads/2022/02/04/6e231518-5662-42dd-a48a-20d7fc58fdff.jpeg”, „/wp-content/uploads/2022/02/04/e171f0e2-0a79-4cc0-af52-92439aab7159.jpeg”], „isStretched” => false}

Jak więc DL2 radzi sobie na konsolach Sony? Zaskakująco dobrze. Choć nie brakuje bugów, z których wiele najpewniej zostanie załatanych przy okazji Day 1 Patcha, to ani przez moment stan techniczny nie uniemożliwił mi kontynuowania rozgrywki. Oczywiście wersja na PS4 Slim działa najgorzej – trafiłem tam na najwięcej glitchy, a i graficznie wypada blado nawet w porównaniu z Pro. Jednak, podobnie jak w przypadku pozostałych platform, gra utrzymywała stabilne 30 klatek, z okazjonalnymi, niewielkimi dropami. Jak na starą konsolę z naprawdę ograniczonymi możliwościami, grało się całkiem przyjemnie. Powiem nawet więcej – gdyby nie to, że mam PS5, to nie wzbraniałbym się przed ukończeniem DL2 na PS4 SlimCo jednocześnie uwydatnia jednak, że mamy do czynienia z bardziej last, niż next-genową produkcją. Trudno jednak, by posiadacze starszych konsol mieli to jednak Techlandowi za złe. Żal jednak niewykorzystanego potencjału na PlayStation 5.

Tyle tytułem wstępu, czas bardziej szczegółowo przyjrzeć się temu, jak Dying Light 2 radzi sobie na poszczególnych sprzętach Sony.

CZYTAJ DALEJ NA DRUGIEJ STRONIE

Dying Light 2 na PS4/PS4 SLIM(*)

https://www.youtube.com/watch?v=ZPKccX_fEhk

Wszystkie gameplaye zostały zarejestrowane przy użyciu wewnętrznego narzędzia PlayStation, które nie nagrywa bezstratnie. Dlatego też gra w rzeczywistości wygląda lepiej niż na wideo – framerate’y zostały jednak zachowane.

Rozdzielczość

Na starcie muszę zaznaczyć, że Techland nie podał oficjalnych, natywnych rozdzielczości żadnej z wersji konsolowych, wspominane tu wartości musicie więc traktować jako szacunkowe. W przypadku najsłabszej wersji oldgenowej gra działała w 900p, co podczas rozgrywki na 27-calowym monitorze nie było żadnym problemem, nieco gorzej sprawy się miały po przenosinach na 43-calowy telewizor. Trzeba wspomnieć, że na PS4 mocno wykorzystywany jest motion blur, mający przykrywać niskie rozdzielczości tekstur. Nie jestem fanem tego efektu, jednak relatywnie szybko do niego przywykłem.

Dying Light 2 na PS4 Slim

(*) Moc obliczeniowa PS4 Slim oraz PS4 z 2013 roku jest identyczna.

Klatki na sekundę

Dying Light 2 działa na PS4/PS4 Slim w 30 klatkach na sekundę. Jest to wartość stała, z okazjonalnymi, choć bardzo rzadkimi i niewielkimi spadkami. Jedynym wyjątkiem jest niższy framerate hibernujących lub „nieaktywowanych” zombie. Ten patent Techland zastosował już w przypadku pierwszego DL na Switchu. Jak wygląda to w praktyce, możecie sprawdzić na wideo poniżej. Dość jednak napisać, że nie jest to niedogodność uprzykrzająca w choćby najmniejszym stopniu rozgrywkę, a framerate w ogólnym spojrzeniu jest zaskakująco wręcz stabilny.

Dying Light 2 na PS4 Slim

Czas ładowania

Podczas obcowania z oldgenową wersją Dying Lighta 2 szybko odkryłem, że czasy ładowania są dość długie. Postanowiłem więc sprawdzić, ile trwa rozpoczęcie gry – od kliknięcia ikony w menu PS4 do przejęcia kontroli nad postacią. W przypadku PS4 Slim wynik ten wyniósł mniej więcej 4 minuty – 2 minuty i 5 sekund zajęło wczytanie samego menu, a 1 minutę i 52 sekundy oczekiwałem na załadowanie mojego save’a. Respawn po śmierci jest zdecydowanie szybszy, jednak nie mogę przemilczeć faktu, że kilkusekundowe loadingi pojawiały się rzadko również przy okazji doczytywania świata podczas jego eksploracji. 

Dying Light 2 na PS4 Slim

Podsumowanie

Podchodziłem do wersji na bazowym PS4 z pewną rezerwą i licząc się ze sporymi ograniczeniami konsoli. Spodziewałem się wielu kompromisów, dlatego nie byłem rozczarowany ani brakiem rozdzielczości 1080p, ani jedynie 30 klatkami na sekundę. Pozytywnie zaskoczyło mnie natomiast to, że DL2 nie tylko wygląda w tym wydaniu przyzwoicie, ale jest również stabilne. Nie ma co ukrywać – odległość rysowania obiektów jest dość niska, teksturom zdarza się doczytywać nieco zbyt wolno. Nie zabrakło również bugów i glitchy – zombie wpadające w tekstury, przerywane animacje czy brak reakcji na moje ataki – jednak przynajmniej część z nich powinna zostać wkrótce naprawiona.

{„alt” => „”, „caption” => „”, „imageUrls” => [„/wp-content/uploads/2022/02/04/5b74bb7d-5d95-4fbe-8e58-599a5399ce3f.jpeg”, „/wp-content/uploads/2022/02/04/c8ceb142-4947-4413-89c5-e4cfc03e349d.jpeg”, „/wp-content/uploads/2022/02/04/e01b116c-7639-45af-ae7d-bbcdd5b3c223.jpeg”, „/wp-content/uploads/2022/02/04/4e9b0b41-c101-441f-aa57-c8b382ee17bb.jpeg”, „/wp-content/uploads/2022/02/04/906f6ff1-be16-4a9f-8d52-4906b0cac6a8.jpeg”], „isStretched” => false}

Spodziewać się, że po day one patchu jest jeszcze lepiej, a już teraz można grać bez zgrzytania zębami. Oczywiście przy założeniu, że zdajecie sobie sprawę z potencjału konsoli i tego, że pewnych rzeczy zwyczajnie nie przeskoczymy. Nie ma sensu komukolwiek mydlić oczu – granie na PS4 Slim można polecić tylko tym, którzy nie posiadają nowszej konsoli ani dość mocnego peceta. Czy oznacza to, że zamiast kupować DL2 w tej wersji, powinni odkładać na RTX-a lub PS5? W żadnym razie. Jeśli tylko nie będą oczekiwać nextgenowej oprawy i przymkną oko na okazjonalne zadyszki niemal dziewięcioletniego sprzętu, to powinni bawić się dobrze

[Block conversion error: rating]

CZYTAJ DALEJ NA TRZECIEJ STRONIE

Dying Light 2 na PS4 PRO

https://www.youtube.com/watch?v=bKtYIbjm5Ag

Rozdzielczość

Gra działa w 1080p, motion blur jest wykorzystywany w zdecydowanie mniejszym stopniu niż w wersji na PS4 Slim. Przez większość czasu grałem na telewizorze, DL2 na 43-calach wygląda całkiem nieźle, nieznacznie gorzej niż w trybie wydajności na PS5. Odległość rysowania obiektów mogłaby być większa, koniec końców jest jednak pod każdym względem lepiej niż w przypadku bazowego PS4.

Dying Light 2 na PS4 Pro

Klatki na sekundę

W tej kwestii PS4 Pro wypada identycznie co wersja Slim. Dostajemy stabilne 30 klatek na sekundę z niewielkimi spadkami tu i ówdzie. Zarażeni wciąż zdają się mieć nieco niższy framerate, ale nie w takim stopniu, co na bazowej wersji konsoli Sony. 

Dying Light 2 na PS4 Pro

Czas ładowania

Od kliknięcia ikony DL2 do przejęcia kontroli nad postacią mija około 3,5 minuty. Z tego 1 minutę i 49 sekund czekamy na załadowanie menu, a 1 minutę i 38 sekund wczytuje się save. Doczytywanie świata w trakcie eksploracji jest zdecydowanie rzadsze niż na PS4 Slim.

Dying Light 2 na PS4 Pro

Podsumowanie

Stan techniczny DL2 na PS4 Pro to kolejny przykład wskazujący, że jeśli posiadacie najmocniejszą konsolę Sony poprzedniej generacji, to możecie jeszcze poczekać z kupnem PS5. Wprawdzie musicie liczyć się z tym, do czego przyzwyczaiły nas już gry u schyłku cyklu życia PS4, czyli 30 klatkami na sekundę oraz długimi loadingami, ale poza tym nic nie stoi na przeszkodzie, by w miarę bezproblemowo grać w Dying Lighta 2 w tej wersji. 30 fps-ów nie przeszkadza bowiem tak bardzo, póki nie pogra się w 60, a jeśli boicie się bugów i glitchy, to day one patch poprawi sytuację w tej kwestii (choć mam wrażenie, że na Pro gra jest w lepszym stanie niż na Slimie czy bazowym PS4).

{„alt” => „”, „caption” => „”, „imageUrls” => [„/wp-content/uploads/2022/02/04/6d5d315c-b31b-4880-b548-f5ed3dc9cb0a.jpeg”, „/wp-content/uploads/2022/02/04/33ebd101-b028-4c3a-bf51-d83ec718d653.jpeg”, „/wp-content/uploads/2022/02/04/a59fdcff-86a4-4427-8bb8-131888913241.jpeg”, „/wp-content/uploads/2022/02/04/3ee74a71-793c-4e74-9d06-b291b34eebd0.jpeg”], „isStretched” => false}

[Block conversion error: rating]

CZYTAJ DALEJ NA CZWARTEJ STRONIE

Dying Light 2 na PS5

https://www.youtube.com/watch?v=tDQ_NB-AigI

Rozdzielczość

Na PlayStation 5 mamy do wyboru trzy tryby graficzne – performance, quality i resolution. Dwa pierwsze działają w 1080p, trzeci, zdawać by się mogło, powinien dobijać do 4K. Niestety tak nie jest – choć zdecydowanie podbija rozdzielczość, to od początku miałem wrażenie, że o natywne 3840 x 2160 nawet się nie ociera. Potwierdzają to pojawiające się w sieci analizy, według których na PS5 możemy liczyć jedynie na 1800p.

{„alt” => „”, „caption” => „”, „imageUrls” => [„/wp-content/uploads/2022/02/04/3b933e6f-a8f2-4bf0-acc2-77fda1fd216f.jpeg”, „/wp-content/uploads/2022/02/04/10d11cc3-5ac6-4819-83d7-2e4f88481b97.jpeg”, „/wp-content/uploads/2022/02/04/c556aa9e-86fd-4bf1-9362-5eef7f01c2a5.jpeg”], „isStretched” => false}

W powyższej i poniższych galeriach screeny z Dying Light 2 na PS5 w trybach: Performance Mode, Quality Mode oraz Resolution Mode.

Klatki na sekundę

Tryb performance pozwala na grę w stabilnych 60 klatkach na sekundę (nie 60+, jak zapowiadały materiały przedpremierowe), co okupione jest obniżeniem jakości grafiki. Płynność rozgrywki jest stała również w przypadku dwóch pozostałych trybów, tyle że za wodotryski graficzne trzeba zapłacić frame capem na poziomie 30 klatek na sekundę. Na telewizorze widać różnicę w jakości obrazu, jednak po przeskoczeniu z performance mode potrzeba dłuższej chwili, by przyzwyczaić się do zdecydowanie mniejszej płynności rozgrywki. W dodatku odniosłem wrażenie, że gra potrzebuje chwili, by po wybraniu nowego trybu (nie jest wymagane ponowne wczytanie save’a, zmiany zachodzą w czasie rzeczywistym) doczytać wszystko jak należy i działać z zadowalającą płynnością.

{„alt” => „”, „caption” => „”, „imageUrls” => [„/wp-content/uploads/2022/02/04/d37c9fbd-0914-44ec-86e6-e86565df98b6.jpeg”, „/wp-content/uploads/2022/02/04/5b59db86-5974-4f87-acbc-08330214cc5b.jpeg”, „/wp-content/uploads/2022/02/04/c8d0ea37-8278-4fbc-9c57-33cd4de96e50.jpeg”], „isStretched” => false}

Czas ładowania

Pod tym względem wersja na PS5 nie ustępuje pecetom. Od wybrania ikony DL2 do przejęcia kontroli nad postacią mija około minuty. Z czego zarówno na pojawienie się samego menu głównego, jak i wczytanie save’a konsola potrzebuje 32 sekundy. Porównywałem te wyniki z Krigorem, który grał na PC (z SSD NVMe), i różnice są minimalne. Niepokojący był natomiast fakt jednokrotnego pojawienia się krótkiego (dosłownie sekundowego) loadingu podczas wychodzenia ze stacji metra.

{„alt” => „”, „caption” => „”, „imageUrls” => [„/wp-content/uploads/2022/02/04/2c1f7962-c724-4ecc-aad0-aa7d8fc3e488.jpeg”, „/wp-content/uploads/2022/02/04/c40bf9e5-167c-4101-8c8f-7389340bc426.jpeg”, „/wp-content/uploads/2022/02/04/af2f0c44-bfd5-4062-bcf7-2a7a9c2f2a2f.jpeg”], „isStretched” => false}

Podsumowanie

Dying Light 2 na PS5 to jedyna wersja gry na konsole Sony działająca w 60 klatkach na sekundę. Performance mode jednocześnie sprawia, że choć można przez chwilę doceniać jakość grafiki w dwóch pozostałych trybach, to przeskok z 60 do 30 fps-ów jest zwyczajnie bolesny, szczególnie że mówimy o tak dynamicznej grze. Jednocześnie nieco rozczarowuje to, że na nowej, potężnej konsoli nie udało się osiągnąć 60 fps-ów w 1440p ani natywnego 4K w 30 klatkach. Bugów względem PS4 jest znacznie mniej (te uniemożliwiające ukończenie gry, o których mogliście przeczytać w niektórych recenzjach, zostały już załatane), a całość wygląda przyzwoicie nawet w trybie performance. Nie zmienia to jednak faktu, że pod względem technicznym wciąż wygrywa mocny pecet. Inna sprawa, że jeśli już macie PS5, a w desktopie do szczęścia brakuje wam RTX-a, to wersja konsolowa będzie najlepszym wyborem.

[Block conversion error: rating]

18 odpowiedzi do “Dying Light 2. PS5 vs najsłabsze PS4 – oto wyniki naszego testu”

  1. Link do drugiej strony artykułu nie działa

  2. Problem poprzedniej generacji jest niejako sztucznie nadmuchiwany przez samych twórców. Owszem, porzucenie platformy może mocno odbić się na przychodach, ale gdy wziąć pod uwagę pracę i pieniądze potrzebne na dostosowanie gry do starszej wersji, na ograniczenia, które przy projektowaniu trzeba brać pod uwagę i na hejt/fiasko PR, bo jednak ludzie jakby zapominają, że to słabszy sprzęt i musi wyglądać i działać gorzej, to może jednak warto myśleć tylko o najnowszej generacji.

    • Poprzednia generacja to OGROMNA baza potencjalnych odbiorców. Samo PS4 (w różnych odmianach) sprzedało się w liczbie ponad 115 mln egzemplarzy. Żaden rozsądny wydawca nie zrezygnuje z tak wielkiej grupy nabywców gier. Byłoby to po prostu nieracjonalne.

    • Inna sprawa to dostępność konsol nowej generacji, ostatnio RTV AGD sprzedawał na promocji PS5 za cenę ponad 3000 zł! Złapanie nowej konsoli w sugerowanej cenie to prawdziwy cud, wyjątek to Xbox Series S. Dlatego ze starą generacją nie pożegnamy się tak szybko, przewidywanie mówią nawet o roku 2023, kiedy sytuacja z dostępnością się uspokoi.

    • Jak ktoś gdzieś powiedział, Xbox Series S to poprzednia generacja z nowym interfejsem :). Trudno się nie zgodzić. Dying Light chodzi tam na 30 FPS w 1080p, niedużo lepiej niż na Xbox One, PS4.

  3. Patrząc na to jak radzi sobie w boju PS5, chyba nie będzie przesadą jeśli stwierdzę, że Sony powinno powoli zacząć rozważać wprowadzanie na rynek ulepszonej wersji swojej konsoli – PS5 Pro. Powoli, czyli celować w święta Bożego Narodzenia 2023.

    • I co to da? Czy na jakimkolwiek etapie rozwoju branży fakt istnienia supernowoczesnych kart graficznych przekładał się na ogólną optymalizację gier? Albo jeszcze inaczej: czy absurdalnie potężny RTX 3080 jest gwarantem minimum 60 klatek w KAŻDYM tytule? Ano nie jest, wiem o tym z autopsji. Wina w tym konkretnym przypadku leży po stronie Techlandu i choćby konsola miała dwa razy większy zapas mocy, nic by to nie zmieniło.

    • W1NTER_MU7E 5 lutego 2022 o 19:48

      Z 3080 w DL2 nie wyjdzie 60 klatek?

    • Nie mam pojęcia. Ale w Cyberpunku był z tym problem.

    • Nie, na RTX 3080 nie ma stabilnych 60 klatek w DL2. To jest śmiech na sali, naprawdę oprawa tego nie usprawiedliwia. Jest 50-59 FPS, w trybie DLSS zrównoważony, z włączonym średnim Ray Tracingiem. To najgorzej zoptymalizowana produkcja ostatnich 12 miesięcy. Cyberpunk 2077 był dużo lepiej zoptymalizowany w dniu premiery i lepiej wyglądał. DL2 to świetna gra, dobrze się bawię, ale optymalizacja woła o pomstę do nieba.

    • Tak też sądziłem, bo to wręcz niemożliwe, żeby na PS5 działała tak słabo. Być może Techland tak bardzo wystraszył się afery wokół wydajności Cyberpunka, że skoncentrował wszystkie siły na optymalizacji pod poprzednią generację i brakło czasu na zajęcie się „marginesem” – wciąż słabo dostępnymi PS5 i najnowocześniejszymi GPU. Jestem rozczarowany, bo z mojej perspektywy to wcale nie jest lepsze od tego, co zrobił CD Projekt, a po Techlandzie naprawdę spodziewałem się więcej.

    • SicksTeaPhoar 13 lutego 2022 o 00:47

      PS5 nie brakuje mocy co widać po wielu tytułach dedykowanych.

  4. KucharzSnaf 5 lutego 2022 o 20:04

    Może na żywo to wygląda lepiej ale na tych zdjęcia ostrość to chyba okolice 1024×768, a nie 900p czy tam 1080p jeżeli chodzi o poprzednią generację.

  5. Planujecie zrobić podobne porównanie dla xboxa? Właściwie takie wielostronnicowe porównanie wersji na różne konsole może być ciekawe.

    • W przyszłości będziemy chcieli robić tego typu porównania również dla Xboxa. Ale nie tym razem. Mogę jednak powiedzieć, że DL2 na Xbox One działa podobnie do PS4, na Xboksie One X jest stabilniejszy niż na PS4 Pro (ale rozdzielczość i FPS-y te same), a na Xboksie Series X tryby quality i performance niczym się nie różnią, natomiast w resoultion rozdzielczość jest nieznacznie wyższa niż na PS5 (ale wciąż nie 4K).

  6. Jaka jest różnica między trybem jakość i rozdzielczość? Szczere przeskakiwalem parę razy i nie jestem w stanie stwierdzić który tryb to który.

    • W trybie rozdzielczości mamy wyższą rozdzielczość (1800p), a w trybie jakości częściowy ray tracing i rozdzielczość 1080p.

Dodaj komentarz