Często komentowane 35 Komentarze

Call of Duty: Modern Warfare 3 – zapowiedź

Call of Duty: Modern Warfare 3 – zapowiedź
Byliśmy (w Londynie), widzieliśmy (Call of Duty: Modern Warfare 3) i nie wahamy się o tym napisać (słowami Grega). Jak podobały się nam (a dokładniej: jemu) dwie misje z teogorcznego CoD-a?

Co tu dużo mówić: gigantyczny wyciek, o którym mogliście poczytać tutaj okazał się prawdą, a prezentacja – skromna bo skromna, ale cóż, niewolnicy Koticka tak już mają – potwierdziła, że 8 listopada przyjdzie nam zagrać w trzecią część najgłośniejszej serii z Price’em i Soapem, którzy powrócą by wyrównać rachunki z Makarowem.

Rzecz jasna – wendetta naszych znajomych i polowanie na psychopatę, który zmasakrował ludzi na moskiewskim lotnisku (hmm… strzelałem tam – więc to chyba też o mnie poniekąd, nie?) to nie jedyne nasze zajęcie. Przyjdzie oczywiście powalczyć z ruskimi – tak z regularnymi oddziałami, jak z terrorystami. By to zobrazować, twórcy bez zbędnych słów pokazali zgromadzonym na sali dziennikarzom dwie misje: kontrofensywę na Wall Street oraz akcję SAS-uLondynie, gdzie dzielni poddani królowej próbują przeszkodzić złym ludziom w rozpyleniu broni chemicznej.

Akcja na najsłynniejszej giełdzie świata to dość typowa, choć naszpikowana reżyserowanymi scenami przeprawa na dach budynku, gdzie Rosjanie bronią zagłuszarki – a ta uniemożliwia skoordynowanie obrony i kontrnatarcie na pełną skalę. Trzeba więc się przebić przez tabuny komandosów ze Specnazu, podłożyć ładunki, a następnie… polatać w śmigłowcu, grzejąc jak wszyscy diabli z piekieł gorejących do rosyjskich maszyn, które siedzą nam na ogonie. Misja ta to typowa drużynowa naparzanka – jesteś częścią zespołu i poruszasz się z chłopakami zgodnie z prawidłami, które instruktorzy wbili pod czachę na szkoleniu Delta Force. Będzie od groma skryptów (nie ma co jednak kręcić nosem – niektóre sceny, jak choćby otwierająca misję, robią wrażenie!), trochę ciężkiego sprzętu, broń ze zmiennym celownikiem i sporo strzelania. Kwintesencja Modern Warfare!

Działania w Londynie to – w porównaniu do poukładanej według planu działań chłopaków z Delty misji na Wall Street – chirurgiczne cięcia sił specjalnych w połączeniu w totalną improwizacją, gdy przyjdzie gnać wojskowymi samochodami w tunelach metra i ostrzeliwać terrorystów uciekających jednym z pociągów metra. Nie powiem – ta misja przypadła mi do gustu zdecydowanie bardziej. Szybka akcja, cały czas na krawędzi śmierci i wyścig z czasem: zdążymy, czy cała ta trucizna jednak trafi do płuc londyńczyków? Ci, którzy przeczytali streszczenie gry już wiedzą…

Niezależnie, która misja była lepsza, a która gorsza – muszę przyznać, obydwie pod względem grafiki prezentowały się kozacko… ale jakby podobnie do tego, co pokazała „dwójka”. Największe zmiany? Cóż, na pewno wybuchy. Efekty eksplozji nieco podkręcono, fale uderzeniowe są bardziej sugestywne, a jak np. granat wpadnie w jakąś stertę rupieci, widać czasem podnoszone wybuchem papiery, kawałki szmat itp. Wygląda to dość ciekawie, a animacje wspomnianych obiektów są bardzo naturalne. Najwyraźniej twórcy stawiają nie na rewolucję, a na ewolucję i dopieszczanie detali w niezłym przecież silniku Modern Warfare 2.

Czy pokazano coś jeszcze? Nie licząc rozpoczynających prezentację przebitek z poprzednich części gry – nie. Twórcy byli też nad wyraz oszczędni w słowach i nie odnieśli się do przecieku na temat gry, który miał miejsce wcześniej. Zasadniczo cała prezentacja sprowadziła się do ogólników i zapewnień, że świetnie im się pracuje nad trzecią odsłoną gry i stworzyli coś naprawdę wielkiego. Dosłownie w kilku zdaniach zapowiedzieli powrót trybu Spec Ops – ale w nieco zmienionej formie. Padło też kilka słów o pozostałych misjach: przyjdzie nam poszaleć na terenie Rosji, Afryki, w wielu dużych miastach świata. Szczegółów rzecz jasna nie zdradzono, a prowadzący po zakończonej prezentacji ulotnili się niczym oddział SAS-u i nie było możliwości pogadać choćby chwilę.

Czy warto czekać na CoD-a? Cóż, na pewno będzie to hit. Jeśli widziało się dwie poprzednie części to grzechem będzie nie zobaczyć kolejnej. Można narzekać na stada wrogów, które, napędzane skryptami, pchają się pod lufę, można się wkurzać, że to odcinanie kuponów i biadolić, że kiedyś to dopiero były Call of Duty – ja jednak jestem pewien: zagram. W końcu nic lepszego nie dostaniemy – czy może?

35 odpowiedzi do “Call of Duty: Modern Warfare 3 – zapowiedź”

  1. Byliśmy (w Londynie), widzieliśmy (Call of Duty: Modern Warfare 3) i nie wahamy się o tym napisać (słowami Grega). Jak podobały się nam (a dokładniej: jemu) dwie misje z teogorcznego CoD-a?

  2. kaczmwoj1994 31 maja 2011 o 08:19

    A dlaczego nie ma napisanego nic o grafice? O zmianach? Czy zapowiada się DOKŁADNIE to samo co w MW2?

  3. I tak nie zrobiono niczego lepszego od Coda, wiec czekam bo bedzie fajowe yeeee

  4. kaczmwoj1994 – bo to artykuł jak z koziej [beeep] trąba:)

  5. KrzywyBimber 31 maja 2011 o 17:01

    Ojojoj, jeśli choć jeden papierek lub jedna puszeczka nie podskoczą kiedy weń strzelę to sie pogniewamy!

  6. Hehe.. Rozbawiło mnie ostatnie zdanie… BATTLEFIELD 3 – na to czekamy, przypominam*.

  7. Te 3 słowa obok siebie zawsze zapewniały mnóstwo zabawy dlaczego miałoby być tym razem inaczej? 🙂

  8. Grzegorz „Krigor” Karaś 31 maja 2011 o 18:23

    @ Regnar – pamiętam o Battlefieldzie, nawet w pierwotnej wersji tekstu go wspomniałem, ale nie w takim kontekście, w jakim chciałbyś zapewne. A już poważniej mówiąc – naprawdę wierzysz, że w singlu BF będzie lepszy od CoD-a? Nie wiem, po samotnej zabawie w BC2 jakoś mi się to nie widzi. Choć z drugiej strony – trailery póki co wydają się interesujące…

  9. kaczmwoj1994 31 maja 2011 o 19:03

    Gregorius|W singlu raczej nie, ale i tak jesteś fanem multi (pisałeś w recenzji BC2: Vietnam w Action Magu jeśli się nie mylę), więc na BF3 czekasz chyba bardziej? Poza tym ile ty zarabiasz, że będziesz wydawał 120zł (albo nawet i 200, nie wiem czy grasz na PC czy konsolach) na efektownego singla + enty raz lekko przerobione multi? 😀

  10. Grzegorz „Krigor” Karaś 31 maja 2011 o 19:30

    Nie no, jeśli chodzi o multi, to Battlefield. Do tej pory gram w BC2 Vietnam. Co do singla zaś – obydwie części MW były jak dobry film sensacyjny, szczególnie pierwsza część. Cóż, skrypty świetnie się sprawdzają, jeśli chodzi o reżyserię, a chłopaki od CoD-a opanowały tę sztukę dużo lepiej niż panowie od BC2. A gram teraz i na PC, i na konsoli. Choć w strzelanki to na PC – precyzja myszki jest jak dla mnie niedościgniona.

  11. kaczmwoj1994 31 maja 2011 o 20:13

    Gregorius|Dodałem Cię zresztą w BC2 do znajomych, liczę na wspólną grę. 😀 A myślałem że jednak bardziej do gustu przypadła Ci podstawka i w Vietnam raczej długo nie pograsz.

  12. kaczmwoj1994 31 maja 2011 o 20:15

    A i takie pytanko: jak tam z grafiką? W zapowiedzi nic o tym nie ma (domyślam się że będzie w piśmie), ale czy mógłbyś streścić jednym zdaniem jak wygląda?

  13. No cóż, potwierdziły się wszystkie przewidywania – kotlet. 😉 Ja posiadam i MW, i MW2, ale MW3 na pewno nie kupię. W przeciwieństwie do Gregoriousa nie podoba mi się dojenie ze mnie kasy jak z jakiejś krowy w boksie 1×3 na wielkiej hali, z aparaturą podłączoną pod gruczoły mleczne xD Kiedyś to dopiero były Call of Duty. Po MW2 nic nowego do serii wnieść się NIE DA. Black Ops to potwierdził.

  14. CoD MW[X] jest fajny i już 😛 Zarówno single jak i multi. Single to dobry film sensacyjny, bez niepotrzebnego przeciągania. Multi zaś, mimo że jest jest proste, płytkie i przypominające zabawę w berka, dalej jest bardzo grywalne. Trzeba tylko dobrych graczy znaleźć, najlepiej stworzyć zwartą grupkę, bo inaczej to różnie bywa.

  15. W piatym akapicie Greg zdaje sie sugerowac rewolucje, a nie tylko ewolucje. A za przyklad podaje… lepsze efekty eksplozji. To chyba jakas zart? W tym samym fragmencie mozna przeczytac, ze silnik uzyty w MW2 byl 'niezly’. Tak? Nie jestem – jak wielu – fanatycznym krytykiem ciaglego uzywania tego samego silnika (i tak konsole ledwo daja rade, w niektorych momentach), ale ten silnik byl NAJWYZEJ 'wystarczajacy’ jesli chodzi o obecne standardy. Nie chce byc niemily, ale to chyba przejaw zbyttniegooptymizmu…

  16. Grzegorz „Krigor” Karaś 1 czerwca 2011 o 07:20

    @ Professor – a przeczytaj jeszcze raz, tym razem powoli i składając literki, to co napisałem.|@ kaczmwoj1994 – nie ma sprawy, ostatnio grałem z dwoma czytelnikami na jednej mapie i powiem tyle: moja kolekcja nieśmiertelników znów się powiększyła. Vietnam ma to do siebie, że snajperami się tam świetnie gra, a że lubię tę klasę… 😉

  17. @Regnar szczerze to nie wiem, ostatnio byłem zły na CoD’a ale w sumie zły nie był a założę się jeszcze że przeczytam 2 zapowiedzi MW3 i będę na nią czekał z wielkimi marzeniami tak jak na BF3. I wiem że Modern w kampanii będzie lepsze, nasycone akcją jednak czy nam to sie nie z nudzi? A jeśli w BF3 będzie choć trochę taktycznie (w kampanii) to napewno do niej wrócę nie raz, ale jak na razie:|Multi: BF3 lub właśnie Vietnamą (zręczności CoD’a nie lubię)|Kampania: I to zależy od tego co pokaże DICE

  18. @Hut, Greg lub webmaster strony, czemu zawsze recenzje lub zapowiedzi są w innej zakładce, to znaczy nie tu gdzie newsy, a szczerze tylko tutaj ludzie patrzą popatrzcie na komentarze tylko 20. A takto było by z 200 od wczoraj.

  19. Czekam z niecierpliwością !!!!

  20. @Greg – oops – rzeczywiscie, moj blad i przepraszam. Ale wciaz widze tam okreslenie 'niezly’ w odniesieniu do silnika, na ktorym dzialalo MW2.:P

  21. Co to ma znaczyć? Jak to? Nic lepszego nie dostaniemy? A Battlefield 3 to co?!

  22. Eeee tam, nadal czekam na projekt od RE… Oby wygrali rozprawę sądową z Activi$ion. 🙂

  23. @galareta Chyba naprawdę nie uważasz, że BF3 będzie lepsze od CoD’a?

  24. @Jedimax Oczywiście, że będzie. Już BC2 pobiło na głowę MW2 i Black Ops, ba, nawet Battlefield 2 był lepszy. Dodatkowe mapy za kasę, kompletny burdel na polu bitwy, bo tego, co dzieje się w CoD’zie, inaczej nazwać się nie da, brak zniszczeń otoczenia i zero pracy zespołowej (jeśli gramy na zwykłym public’u z losowymi ludźmi), brak prowadzenia pojazdów, tragiczny matchmaking w MW2, który właściwie zniszczył scenę „pro” gaming’u w tej grze, przez proste jej usunięcie. Długo by wymieniać, a byłem fanem serii.

  25. @ThuNn Ja jestem nim dalej, nie jestem wymagającym graczem a to co dostarcza CoD co roku jest niesamowite. Z resztą nie jestem sam, wystarczy zobaczyć ile osób przychodzi na premierę następnej części Call of Duty a Battlefielda…

  26. „Nic lepszego nie dostaniemy – czy może?” jedynym konkurentem będzie BF3. Szkoda byłoby patrzeć tylko i wyłącznie na nazwę, tak jak to robią lemingi z ju es end ej kupiąc więcej sztuk produkcji Kotick Factory. Pożyjemy, zobaczymy. Na razie jak dla mnie (oceniając wyłącznie po materiałach dostępnych w sieci odnośnie obydwu gier) 1:0 dla BF

  27. @xani|czy przerabianie JEDNEGO materiału filmowego (raz w „częściach”, drugi raz w całości, trzeci raz w commentary, za 4tym razem dodali 30 sekund) jest materiałem czy materiałami filmowymi ? Poza tym jesteś kolejną osobą, która porównuje dwa rodzaje gier – FPSa „akcji” (szybkość kontaktu z wrogiem, małe mapy, killstreaki, perki etc.) i symulator pola bitwy (rozległe mapy, „mądre” objectivy, rzadsze spotkania z wrogiem). Niedługo ludzie będą porównywać duke nukema forever z homefrontem…

  28. @tirtel to tak jak by porównywać Hirołsów z Shogunem, nie? 😀

  29. @pornorico|w sumie to tak. Ten sam gatunek a jednak, cóż…. co innego.

  30. Eee…narzekacie na to MW2, narzekacie, a gdyby nie MW to by nie powstało MW2, a MW jest genialne w singlu i multi, cały czas gram w multi i jeszcze mi się nie znudziło…|Jeżeli ktoś gra w multi COD4 to zapraszamy SkillFactory.eu , niskie pingi, 5 serverow, MIX HC OpenWarfare, TDM HC OpenWarfare, ProMod, Sniper Only ProMod (niestety off) oraz jedyny w Polsce server Gallactic Warfare (Star Wars Mod). Co do newsa, jezeli nie zmienie systemu to kupie tylko MW3, a jak zmienie to BF3 tez zakupie, co za rok gier

  31. Ten rok jest genialny… |Wiedźmin 2, BF3, MW3, Prototype 2, Duke Nukem Forever, Dead Island, Call of the Juarez The Cartel i jeszcze wiele więcej… A ja akurat w wakacje zmieniam komputer… No to nie wychodzę do końca roku z domu!

  32. Grzegorz „Krigor” Karaś 6 czerwca 2011 o 11:36

    @ MiChu01 – Galactic Warfare jest świetne 🙂

  33. No to zapraszam na serverownię, co prawda świeci czasami pustkami ale działa dopiero 3 miesiące, więc jest całkiem dobrze 🙂 .

  34. Kolejny odgrzewany kotlet. Jedyny cod jaki kupiłem to cod1 i cod uo. Cody powyrzej no może 3 schodziły na psy z karzdą odsłoną. Jeśli nie chcecie grać w gre w którą jóż graliście to nie kupujcie tego. Chyba że wam pasuje ciągle płacić za to samo. Jednym słowem BF 3 będzie lepszy !

  35. goood* najpierw popracuj nad ortografią analfabeto

Dodaj komentarz