E3 2011: The Elder Scrolls V: Skyrim ? wrażenia z pokazu

Grę pokazywano na konsoli Xbox 360. Demo zaczynało się na dróżce – o dziwo wyłożonej kamiennymi kostkami – w środku lasu. Świat gry jest dość gęsty, wypełniony drzewami, krzewami i inną roślinnością, ale mówiąc szczerze jakość grafiki to główny powód do zawodu. Nie ma wrażenia, że okolica żyje (przedstawiciel studia mówił o drzewach poruszanych wiatrem, ale nie sposób było tego zobaczyć). Także animacja bohatera jest nieco drewniana, to jednak akurat typowe dla gier Bethesdy – i Skyrim tego niestety nie zmienia. Na obecnym etapie gra cierpi z powodu drobnych błędów graficznych – obiektów pojawiających się dopiero w polu widzenia gracza, postaci przeskakujących o kilka pikseli w trakcie animacji, czy przesadnie świecących elementów otoczenia (np. kamieni). Nie zmienia to jednak faktu, że widoki są imponujące, bardzo klimatyczne i bardzo fantasy. O ile jednak w szczegółach oprawa graficzna nie zachwyca, tak rozmach świata, oraz fakt, że widziany prze gracza obszar ciągnie się daleko po horyzont, naprawdę mogą się podobać.
Rozpoczęliśmy od krótkiego wprowadzenia w sterowanie. Czary przypisuje się do każdej z dłoni (a tym samym do dwóch różnych przycisków), wybierając je z tekstowej listy. Jeśli przypiszemy ten sam czar do obu dłoni, możemy rzucić jego silniejszą wersję – wystarczy wcisnąć oba przyciski na raz. Podczas całej prezentacji pokazano kilka zaklęć, m.in. Frostbite (lodowy pocisk, który zabiera wrogom życie i spowalnia ich), Detect Life (pokazuje wrogów z daleka, podświetlając ich na ekranie), Circle of Protection (otacza bohatera aurą, która sprawia, że przeciwnicy uciekają na pewną odległość), Chain Lightining (rzuca pioruny, które przeskakują z jednego przeciwnika na drugiego), Whirlwind Sprint (błyskawiczny przeskok z miejsca na miejsce), Clairvoyance (pokazuje, trochę jak w Dead Space, ścieżkę do kolejnej lokacji w aktywnym queście).
Tekstowe jest również menu ekwipunku, poszczególne rzeczy są pokazane dopiero wtedy gdy wybierze się ich nazwę – w takiej sytuacji można je obejrzeć z każdej strony w pełnym 3D. Nie ma wskaźników podpowiadających, jak znalezione przedmioty mają się do tych już posiadanych/aktywnych.
Pokazano również menu umiejętności, zrealizowane w postaci mapy nieba – każda umiejętność to oddzielna konstelacja, poszczególne gwiazdy tej konstelacji to perki przypisane do danej umiejętności. Rozwijając poszczególne umiejętności uzyskujemy dostęp do coraz mocniejszych perków.
W dalszej części prezentacji bohater udał się do miasteczka, w którym, zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami ludzie „żyli swoim życiem”, także w trakcie rozmów z graczem. To lepsze rozwiązanie, niż zatrzymujące rozgrywkę dialogi z poprzedniej części, ale wciąż sztuczne – niezależnie od treści rozmowy postacie niezależne zajmują się czynnościami, jakie dla nich przewidziano i mówią takim samym głosem, zarówno gdy siedzą i drapią się po nodzie, jak i wtedy gdy np. przewalają wielkie pnie drzew. No i oczywiście mają „twarze Bethesdy” – puste, nienaturalne, mało sympatyczne.
Drugą połowę prezentacji rozpoczęła bardzo długa, wieloczłonowa sekwencja walki, mająca miejsce w lokacji o nazwie Bleak Falls Barrow. Tu bohatera najpierw zaatakował smok, z którym prowadzący nawiązał krótką walkę. Ponieważ jednak szybko zorientował się, że nie ma szans, wszedł do pobliskiego lochu, gdzie walczył przez chwilę z grupą ludzi, a następnie z wielkim lodowym pająkiem. Szkoda, że nie przedstawiono nam kontekstu tej walki, bo bez tego była to prosta, choć efektowna siekanina. Tak samo, jak i dalsze sceny – starcie z wojownikami-szkieletami, oraz pojedynek z wielkim lodowym trolem na wiszącym nad przepaścią moście.
Po walce pokazano zagadkę logiczną. W pewnym momencie bohater na trafił na drzwi, składające się z trzech ruchomych okręgów, ozdobionych płaskorzeźbami zwierząt. Na środku drzwi znajdował się przycisk, pasujący do znalezionego wcześniej złotego szponu. Włożenie go w odpowiednie miejsce nie otworzyło jednak drzwi – by je odemknąć trzeba było obejrzeć szpon z różnych stron, dostrzec znajdujące się na nim „ikonki” ze zwierzętami, które stanowiły podpowiedź na temat tego, jak należy ustawić płaskorzeźby na drzwiach.
Korzystając z drzwi wyszliśmy z lochów (wcześniej walcząc jeszcze z kilkoma przeciwnikami, przy których prowadzący wykorzystał jeden ze smoczych krzyków, działających jak bullet-time). Otworzyła się przed nami nizina, na horyzoncie widoczne było miasto Whiterun, do którego jednak nie doszliśmy. Zamiast tego wdaliśmy się w walkę z przechodzącymi obok wielkimi mamutami i towarzyszącymi im gigantami… przerwaną nagłym atakiem ognistego smoka. Bohater podbiegł do pobliskiej wieży strażniczej, z której wybiegli żołnierze. Wspólnymi siłami, dość szybko, udało się pokonać smoka, ale… zaraz po nim pojawił się kolejny, tym razem lodowy.
W tym momencie bohater użył kolejnego smoczego krzyku, który sprawił, że wokół rozpętała się burza (efektowna graficznie, „raniąca” przeciwników). Jej działanie sprawiło, że lodowy smok zwalił się na ziemię, ale jeszcze kontynuował walkę. By go wykończyć trzeba było zadać mu jeszcze parę ciosów toporem, ostatni przedstawiony został w postaci animacji finishera.
Prezentacja Skyrima nieco mnie zawiodła, ale to wina prowadzących – zamiast skupić się na ciekawych mechanizmach RPG pokazano dużo walki rodem z hack’n’slasha, która jednak prezentowała się gorzej, niż w typowych grach action RPG typu Dragon’s Dogma czy Kingdoms of Amalur. Mimo tego zawodu wciąż czuję, że będzie to fantastyczna gra RPG – tyle tylko, że nie tak ładna, jak mogłyby to obiecywać pierwsze opublikowane screeny i nie tak „wiarygodna” .
Czytaj dalej
114 odpowiedzi do “E3 2011: The Elder Scrolls V: Skyrim ? wrażenia z pokazu”
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
Nie przbije wieśka,nie ma takiej opcji
@ 1123581321 jest taka opcja i to nawet bardzo duża
Porównywanie wiedźmina do pozostałych gier rpg, crpg jest trochę nie na miejscu, zwłaszcza, jeśli będziemy oceniać owe gry pod względem świata przedstawionego…jest jeden istotny powód fiaska takiego rozumowania: świat wiedźmina nie powstał z niczego, ma swój pierwowzór w literaturze. Gra jest mniej/bardziej dokładną adaptacją i wariacją różnych konwencji, których trzymała się saga i opowieści, a owa literatura moim skromnym zdaniem może zostać podpięta nawet pod fantastykę postmodernistyczną, czyli taką, która (w skrócie) bawi się konwencjami i utartymi schematami naginając je do woli autora i kreując nowe jakości, (kto czytał pierwowzór ten wie). Gra chcąc nie chcąc, bazując na książkowym uniwersum, odwołuje się do niego: nie uświadczymy tu, więc np. patosu, rozmachu fabularnego, pewnej „epickości”, te ograniczenia, (ale moim zdaniem także i możliwości innowacyjnego poprowadzenia fabuły) zmuszają twórców do wykreowania świata wręcz minimalistycznego, dusznego od natłoku różnorakich osobowości, ścierających się ze sobą bez klarownego podziału na dobro/zło w przestrzeni kipiącej od wulgarności, dosłowności i okrucieństwa.
Oczywiście trzeba pamiętać, że fiasko adaptacji z jednego medium (książka) do drugiego (gra) może być realne, ja jednak uważam, że REDzi wyszli z tej konwersji świata obronną ręką, udało im się stworzyć nową jakość: ciekawą, wciągającą fabułę, niejednoznacznych bohaterów i uniwersum, które gdzieś tam pod otoczką pięknych tekstur i wielości pikseli żyje własnym życiem.|Co do Skyrim, nie wypowiadam się, gdyż gra się jeszcze nie ukazała a domysłami, karmić się nie chcę. Pozdrawiam 🙂
@trollhunter dzięki za przypomnienie. w Obku jak była ta Bitwa o Brumę, to za pierwszym razem zginąłem, bo nie mogłem się podnieść z ziemi jak zobaczyłem tą potężną „armię” obrońców xD
Jezu kamil, po jakiemu ty piszesz… : D
A propos poziomu trudności, to tak jak Caru napisał, mocno wymasowali postać i mocno osłabili smoki na potrzeby tej prezentacji. Dziwicie się? 😉 |Tutaj link w HD:|http:www.gametrailers.com/video/e3-2011-elder-scrolls/714852|Skyrim wygląda po prostu porażająco. Te animacje, te zachowanie smoków i efekty… Mniam!
Z nowym wiedźminem wiązałem spore nadzieje i co tu dużo gadać zawiodłem się srodze. Jedynkę niezwykle cenię i zapewne jeszcze do niej wrócę, po dwójce pozostał jedynie niesmak. Skyrim to zatem jedyna dla mnie nadzieja na porządne fantasy rpg, ale co im z tego wyjdzie się zobaczy.
Hehehe poprawka, miało być: wymaksowali postać. 🙂 )
Ciekawie się zapowiada, choć wątpię by pobił Wiedźmina 2 na dwóch polach – fabuła i animacje.|Wiedźmin 2 ukończony, świetna gra, teraz czas na Skyrima. (ME3 chyba sobie daruje, a co do zakończenia Wiedźmina 2, może nie tak wspaniałe jak w jedynce ale i tak nakręca mnie na trójkę)
@Caru To jeszcze Ci przypomnę o ostatniej misji wątku głównego gdzie po „Jelkjej Inwazyji Demonów” miasto stoi nienaruszone(no dobra świątynia dostaje wielkiego złotego smoka więc miasto wychodzi na +)i ogólnie wszyscy mieszkańcy żyją(schowali się pewnie w piwnicy z zamkiem o poziomie:łatwy ,a moby oczywiście wytrychów nie używają),a straż(chyba na jednego człowieka przypada 2 strażników)dalej patroluje miasto(niby stolica ,a oprócz straży można spotkać co najwyżej 2-4 ludziów). Dziwne prawda ? :/
@kartofelek Jeżeli chodzi o animacje to Wiedźmin 2 w wątku głównym ma naprawdę bardzo dobre animacje jednak w zadaniach pobocznych…ehh całkiem inna historia ,a co do fabuły to jestem w stanie się zgodzić(Królowie to NAPRAWDĘ Królowie ,a nie kolejni „Święci-Przywódcy-Walczący-Ze-ZUEM”)bo fabuła scrollsów nigdy mnie nie kręciła(uratowałeś świat, huraaa…ALE JAK ZABIERZESZ TEGO KAPCIA TO CIĘ ZABIJĘ)chociaż krasnoludy w morrowindzie to był naprawdę fajny temat.
@trollhunter – mówiąc animacje miałem na myśli głównie walkę, wywijanie mieczyskiem itp.|Niektóre animacje w Wiedźminie 2 są rzeczywiście dość drętwe, a na porównanie ich do Skyrima jest jeszcze za wcześnie. (mówię tu o piciu, przekazywaniu przedmiotów, choć to ratuje praca kamery)
@kartofelek Żartujesz chyba? O ile fabuła to kwestia sporna(w Wieśku rozgryzłem ją jeszcze przed premierą, dla mnie nic specjalnego/Skyrim też oryginalnej fabuły raczej nie ma, ale to się jeszcze okaże), to animacja w Skyrim to coś wspaniałego. Widziałeś smoka? Jak się porusza, jak szybuje, jakie ma ruchy? Coś wspaniałego! Wiedźmin 2 ma również wspaniałą animację, i tutaj dla mnie może być remis. Ale po tym smoku, to… sam nie wiem. Tak wspaniale animowanego smoka to nie widziałem. Chyba, że w filmie.
Fabuła w serii TES jest „dla koneserów” – to co podają w trakcie głównego questa to tylko czubek góry lodowej, a reszta leży w książkach, zwojach, dialogach. Akurat tutaj nie ma mowy aby zamkniety wiesiek mógł sie równać z otwartym światem TES.Grafika – mają jeszcze prawie pół roku do premiery, a w RPG to zostawia sie na koniec(poza smaczkami ktore zamierza sie prezentowac w trailerach)
Skyrim raczej wygra batalię z Wiedźminem ale nie dlatego że będzie mieć lepszy gameplay, tylko dlatego że po prostu będzie mieć wielki świat i zaoferuje naprawdę masę zabawy…
@Subaru – tak animowany smok ? Hmm high dragon z Dragon Age ? Animacje ciosów w zależności od położenia postaci fajnie wyglądały. xd|A co do animacji, smok owszem – znakomicie, ale poruszanie się, ciosy, bohatera i potworów zostają w tyle. ( czyli z tego gameplaya z animacji to jedynie smok ze skyrima >= smok z Wiedźmina)@ Nir Fabuła – może i leży w książkach, dialogach etc., ale i tak w Skyrimie będzie chodzić o podział na dobro i zło, dobrzy odeprą złych i będzie radośnie i wesoło, łuech.
Mnie martwi informacja, że Skyrim jest tworzony głównie na konsole, a wersja PC będzie jedynie portem.
@heeper|A gdzie masz czarno na białym napisane od producentów, że wersja PC będzie portem? No właśnie… Obliviona też robili równo na x360 i PC i jakoś nikt nie narzekał. No, może poza interfacem-był konsolowy choć mi nie przeszkadza interface liczy się grywalność i miód co pokazał Wiedźmin 2
Muehehehe Znam Pana Sapkowskiego i Jego Ksiazki ale niestety StareSkrole sa duze lepsze i inne niz oklepany schemat , sama gra(szczegolnie walka ze smokiem ) juz wyglada EPIC , SKYRIM , nr.1 in the Wourld !|Mam orginal wismina i widzac ten trailer , moge odrazu stwirdzic ze SKYIRM goni gameplay wieska LVL nizej , 🙂 ))))
@Gieszu proszę Cię bardzo -> http:www.gram.pl/news_8AzfGOm1_E3_2011_Skyrim_przede_wszystkim_dla_konsol_PC_dostanie_port.html ;]
Sorry W2, ale Skyrim wdepcze Cię w ziemie 😛 Wystarczy, że sama premiera nie będzie totalną klapą, a już wygra z nasza rodzimą „super” produkcją…
Jedno pytanie: dlaczego premiera jest tak pozno??
Hm, ja osobiscie z seri TES gralem jedynie w 3 i nie przekonala mnie ona za bardzo. Glowny watek byl jak dla mnie ledwo zauwazalny, a lokacje jakies takie ponure. Zdecydowanie bardziej podobal mi sie Wiesek.
Drobna literówka 😀 Cytat: bohater na trafił na drzwi- Koniec cytatu. Powinno być natrafił:) .
Pierwsze kilka stron z komentarzami w stylu: „Skyrim/Wiedzmin2 wgniecie Wiedzmina2/Skyrim w ziemię” jakoś wytrzymałem. Ale LUDZIE KOCHANI!!!…zastanówcie się przez chwilę. Tytuł GOTY, czy „najlepszego RPG roku” to TYLKO tytuł, i parę literek które można nadrukować na pudełku. Oba tytuły będą skrajnie różne, oferować będą zupełnie inne doznania w trakcie zabawy…a jedyne podobieństwo to gatunek do jakiego należą. Poza tym obie premiery dzieli morze czasu.
Jakieś 98% osób które chcą zagrać w Wieśka2, do czasu premiery Skyrim raczej na pewno zagrać zdążą. A biorąc pod uwagę „odstęp czasowy” obu gier, i fakt że Wiedźmin ukazał się wcześniej raczej nie będzie też dylematu którą kupić najpierw, a którą sobie darować ze względu na ograniczony fundusz…Ta cała „konkurencja” to po prostu walka o „hasełko”, i przy okazji nakręcana medialnie forma reklamy. Nie dajmy się zwariować, co?
eddy89 dzięki za info – teraz już wiem, że mam gdzieś ten cały Skyrim…
Szczerze, to liczyłem na nową jakość… Wygląda na to, że dostaniemy po prostu lepszego Obliviona… Ja nadal czekam, bo może być fajnie, ale czy będzie Moc? Zobaczymy po premierze. Nie ma co porównywać Wieśka z TES 5, bo to naprawdę różne gry. To jak bezpośrednio porównywać np. Mustanga 67′ i Nissana GT-R. Dwa zupełnie różne samochody, a kto co by wybrał, to już kwestia gustu.
Boze, chron nas od fanboystwa…
„Także animacja bohatera jest nieco drewniana” Dziwne bo mi wydaje się, że nareszcie porusza się z gracją. Skupiono się na walce, ponieważ wcześniejsze wersje takowej nie posiadały, oprócz Obliviona, w którym to nareszcie była jakaś sensowna. Co do RPG, to serie TES nigdy nie były rasowymi RPGami. Denerwuje mnie tylko to, że w Skyrim będziemy już od początku wiedzieć kim jesteśmy i całą tajemnica ze smokami i naszą rolą będzie wiadoma.
Gdyby nie dzisiejsza moda na pokazywanie super fajnych rzeczy („jakie mamy w naszej grze”) to można było by zrobić ciekawie wciągającą i zaskakującą fabułę. A tak znów (oby nie) dostaniemy średnio wysmażonego kotleta, posypanego tysiącami przypraw. Czekam na Skyrim z nadzieją na ciekawy klimat, mroźnych zakątków i dzikich zakątków, twardych reguł życia, coś jak w Morku. Oby tak było, ponieważ nie chce się dowiedzieć, że supersłitaśne czary i moce, oraz walka przysłonią fabułę i klimat.
Wynocha stąd z tym głupim wiedźminem… To jest news o Skyrim.
O i do tej części byłby idealny mod dodający smoka umożliwiający walkę ze smokami w powietrzu
To widzę że W2 ma zapewnioną nagrodę grę RPG roku 2011
@AoRet …i wszelkim ludźmi którzy nimi są Amen
ŁaŁ! Prawdziwy(a nawet lepszy)onetowy Flamewar się tu zrobił dzięki fanboyom. Ja tam czekam na Twierdze 3 to dopiero będzie gra 😀 (2 mi się podobała nawet tylko ta przestępczość…)
A W2 przeszedłem 2 razy, żeby nie było!
Oblivion w zimowej scenerii, błeee
„Co do RPG, to serie TES nigdy nie były rasowymi RPGami”Ummm, chyba chodziło ci takie RPG : http:pl.wikipedia.org/wiki/Granatnik_RPG-7 ? Bo jeśli chodziło ci o rodzaj gier to podejrzewam że zaszkodził Ci upał ;p
Poza tym : http:img560.imageshack.us/img560/3659/201106081905573.jpg
@t.U.r. leżę i kwiczę tylko co to za postacie na buggerfallu i arenie ?
Trochę mnie to rozczarowało, ale i tak zagram. I nie myślcie że Wiedźmin 2 na 100 procent. Będzie RPG 2011. Mass Efect 3 nadchodzi…
down: Mass efect bedzie w marcu 2012 roku…
@dariusxq|Ta gra jest w świecie Obliviona, ty tylko jak nazwa mówi w Skyrim, więc pomyśl zanim napiszesz.|Ja grę mieć chyba mieć będę, bo w Tamriela pocinam, a że niedługo w Skyrim będzie moja ekipa, to czemu nie.
Ja juz nic nie mowie swoje itak wiem wieska niegralem i grac zamiaru nie mam przynajmniej narazie ale skyrima kupuje jakis tydzien przed premiera chocby nie wiem co trzeba wspomagac ten przemysl moglbym nawet kupic gre wszystko po to zeby nastepna czesc miala jeszcze wiekszy budzet i byla wspanialsza mam nadzieje ze te 5 miesiecy szbko umknie .>
sorry kupic 2 gry pisze z komorki nie chce mi sie kompa odpalac
Ciekawe czy będzie można grać Argonianinem.
Słyszeliście już o tym, że Skyrim ma być przede wszystkim dla konsol, a PC dostanie port?!
@Subaru|Jakoś mi się nie chce wierzyć że odgadłeś całą fabułę Wiedźmina 2 przed premierą…@Phatee|Nie będzie można