Często komentowane 78 Komentarze

E3 2013: Wiedźmin 3: Dziki Gon ? o tym, jak Geralt kazał zabić niewinną kobietę (minizapowiedź cdaction.pl)

E3 2013: Wiedźmin 3: Dziki Gon ? o tym, jak Geralt kazał zabić niewinną kobietę (minizapowiedź cdaction.pl)
Prezentacja nowego Wiedźmina na E3 była długa, konkretna i pełna informacji. Nie wyobrażam sobie dziennikarza, który wyszedłby z niej niezadowolony. Nie wyobrażam sobie też zapowiedzianego RPG, które mogłoby zagrozić tytułowi CD Projekt RED w przyszłym roku. Sam Geralt nie mógłby sobie wyobrazić lepszego zwieńczenia swojej historii.

Pokaz, prowadzony oczywiście po angielsku, głównie dla anglojęzycznych dziennikarzy, rozpoczął się od krótkiego przedstawienia postaci, motywów i zasad świata. Nic nowego, przynajmniej dla Polaków. Po chwili jednak rozpoczął się długi i obfitujący w konkrety gameplay. Po kolei.

Cutscenka. Obserwujemy rzeź wioski – tajemniczy rycerze nie oszczędzają nikogo, tylko palą i mordują. To najpewniej tytułowy Dziki Gon – rycerze zjawy polują na pechowców, którzy stanęli im na drodze.

Technologia

Dwa tygodnie później. Geralt siedzi na koniu. A nawet jedzie – płowe zwierzę porusza się płynnie i dość naturalnie. Niedługo później, korzystając z ładnej pogody, wiedźmin wsiada do niewielkiej łodzi, którą przemieszcza się po rzece ze sporą prędkością. Gdyby jednak i ta była niewystarczająca, w każdej chwili może przenieść się do jednego z wcześniej odwiedzonych checkpointów – praktycznie nie następuje po tym żadne ładowanie, dwie sekundy i znów gramy. Jedno gwizdnięcie później można kontynuować jazdę konną – REDzi postarali się, żeby gracz nie tracił czasu tam, gdzie nie jest to konieczne. A w grze jest tyle do zrobienia, że sztuczne wydłużanie czegokolwiek nie ma najmniejszego sensu.

Fabuła

Gdybym mógł wziąć pada podczas prezentacji, ten sam niedługi fragment przechodziłbym chyba ze cztery godziny. Co krok Geralta ktoś zaczepiał, chciał porozmawiać lub zlecić mu jakąś dodatkową misję. Twórcy jednak w większości przypadków nie odpowiadali na zaczepki, tylko parli dalej, by pokazać jak najpełniejszy obraz rozgrywki. Zdecydowali się tylko pomóc jednemu osaczonemu wieśniakowi – wiedźmin nie odniósł bezpośredniej korzyści, ale kto wie, jakie przyjaźnie przydadzą się w przyszłości. Mroczną stronę gry zaobserwować mogliśmy nieco później. Wioskę atakuje potwór – leszy (jeden z ponad 80 gatunków, jakie napotkamy w grze). Zabicie go to jedno, ale niestety bestia naznaczyła jakąś osobę w wiosce, co oznacza, że nie można jej do końca zabić, bo na pewno się odrodzi. Owo naznaczenie odbyło się bez wiedzy i zgody dziewczyny, którą to spotkało – jedynie Geralt był w stanie zauważyć na niej ślady bestii, korzystając ze swojego zmysłu (przydatnego też do szukania śladów itp.). Najwyraźniej jednak zmyć tej skazy nie dało się inaczej, niż zabijając dziewczynę. Tego już jednak Geralt nie zrobił, zlecił to w wiosce…

Wrogowie

Walka z leszym w prezentowanej wersji gry nie była zbyt dopracowana (sam do końca nie wiem, czemu wróg padł, bo Geralt go zanadto nie zranił), czego nie można powiedzieć o drugiej. Wiedźmin atakowany przez stwora potrafiącego czarować tak, że całe pole widzenia staje się czarne, a praktycznie jedynym widocznym punktem jest świecące oko potwora – to było coś, co naprawdę zapada w pamięć. Tym bardziej że na pokazie nie walczono z bossami – przeciwnicy byli potężni, ale „zwyczajni”, natrafimy na nich więcej niż raz. Nic dziwnego – skoro twórcy deklarują, że Dziki Gon dostarczy co najmniej 100 godzin rozgrywki…

Dużo o wrogach można dowiedzieć się korzystając ze wspomnianego zmysłu wiedźmińskiego. Przykładowo patrząc na zwłoki wilka można określić, co go zabiło i jak bardzo jest potężne. Podczas przeglądania śladów Geralt komentuje, mówiąc np., że nie ma sensu parować ataków, bo te są zbyt potężne. Wszystkie te informacje później dostępne są też oczywiście w dzienniku. Jeśli ktoś nie lubi tam zaglądać, będzie miał cięższy (i krótszy) żywot.

Walka

Tu trudno mi powiedzieć coś definitywnego, bo aby dowiedzieć się, czym się różni system walki od poprzednika, trzeba by mieć pada lub klawiaturę/myszkę w rękach i sprawdzić samemu. Na pewno wiedźmin przyspieszył – jego ciosy są płynniejsze i błyskawiczne. Używa też bardzo często znaków, nie stroni także od efektownych finiszerów. Z drugiej strony: mam wrażenie, że cierpi na „asasyńską chorobę”, czyli wrogów, którzy starają się nie atakować jednocześnie i dawać oponentowi czas na wytchnienie.

Co jeszcze?

Wielu rzeczy nie pokazano, ale możemy wierzyć na słowo, że w grze pojawi się zaawansowany system craftingu – będzie można tworzyć zbroje i miecze. Wprowadzono nowy system handlu, w którym ceny za poszczególne przedmioty będą się różniły w zależności od miejsca (wiadomo – po ryby nad wodę, po dziczyznę do lasu itp.). Sam świat stał się bardziej otwarty – nie ma już żadnych sztucznych barier, można pójść w każde miejsce, gdzie tylko się chce. Pory dnia będą ważnym elementem taktycznym (lepiej nie atakować wilkołaków w nocy, kiedy są najpotężniejsze), podobnie jak dynamiczna pogoda.

Podsumowanie

Wszystko to sprawia, że na ostatnią już część wiedźmińskiej sagi czekam z jeszcze większą niecierpliwością niż dotychczas. Nie muszę mówić, że do tematu jeszcze nieraz na łamach pisma i na WWW powrócimy. Choćby w kolejnym numerze czekać będzie zapowiedź enkiego. 🙂

Tekst powstał na Asus VivoTab.

78 odpowiedzi do “E3 2013: Wiedźmin 3: Dziki Gon ? o tym, jak Geralt kazał zabić niewinną kobietę (minizapowiedź cdaction.pl)”

  1. @Loney94 Co najmniej zbliżone. Ten sam silnik no i na pewno coś poprawią 🙂

  2. No wreszcie, wreszcie nie musimy wstydzić się Wiedźmina. Niech ktoś na tym engine zrobi film:)

  3. @Pershing|www.youtube.com/watch?feature=player_embedded&v=JMGPKlpaIxI|poprawią, poprawią.. spokojnie, jeszcze cała masa czasu:D |redzi na e3 używają PC z gtx 680, czyli coś jak gtx 770 albo hd7970

  4. @Prometheus – ja ukonczylem Wieska 2 na archaicznym XP i nie pamietam zadnej zwiechy – nawet jesli cos zapomnialem, to na pewno nie byly na tyle czeste, by mi sie wryc w pamiec. To juz ME2 mi sie wieszal pare razy w jednym miejscu…

  5. Ezio?

  6. Specjalnie upgradeowalem kompa zeby pograc w W2, teraz wychodzi na to, ze bede musial kupic nowa konsole, zeby pograc w W3, no w morde jeza…

  7. skurczybyczek666 13 czerwca 2013 o 08:52

    @Smuggler: pozostaje jeszcze pożyczyć od kogoś konsolę wraz z grą, ewentualnie poczekać na wersję PC. 😉

  8. Geralt z brodą? To chyba niezgodne wpływem mutagenów… Nie żebym hatował, bo mi to nie przeszkadza i niesamowicie czekam, ale taki pierwszy wniosek 😀

  9. @Deathdealer – A ja pamietam ze w ksiazce Geralt golil sie i to nie raz. Na przyklad byl golony przez balwiarza tuz przed uczta na zamku Cintry.

  10. @Deathdealer – dlaczego niezgodne? Stracil pigment we wlosach nie nie same wlosy (co chyba bylo widac) i tym samym zarost tez ma. Zreszta jak wspomniano wyzej pare razy w ksiazce jest wspomniane, ze sie golil – np. bedac rannym, u driad, nawet prosi Jaskra o brzytwe, bo swojej nie mial.

  11. @mbwrobel – mam wrazenie, ze koszt sensownego upgrade’u (bo musze chyba wymienic plyte glowna, pamiec i procka) bedzie zblizony do kosztu nowej konsoli…

  12. gameplay całkiem fajnie wyglądał a ponieważ podejście twórców do graczy jest naprawdę wspaniałe to będzie to chyba gra dla której kupię konsole.

  13. Kilka dni temu ( chyba we wtorek) usłyszałem w radiu zet że Polska ga wieźmin 3 dziki gon ma miec 30razy wiekisza mape niż w zabójcy królów i że bedzie to jedna z najlepszych rpg we wszechświecie. Cytowałem tak jak mówili w radiu. Napewno sobie zakupie jak już wyjdzie 😀

  14. Ja slyszalem w radiu, ze w Islandii ludzie maja 3 glowy. :O)

  15. A ja kliknąłem link „I graliśmy też w Wiedźmina 3”, trafiłem tu i czuję się oszukany.

  16. @Smuggler – LIAR! 🙂 W którym radiu?

  17. …Ezio? Ty żyjesz?! A nie, to jakaś polska podróba… 😉

  18. @DUSTDEVIL Wut? Ja widzę tylko wiedźmina w kapturze, a nie jakiegoś assassyna… Żebyś znał trochę historii „Wiedźmina” to byś wiedział, że ów ludzie nie są lubiani przez wszystkich, dlatego się ukrywają.|Cechy szczególne różniące Ezia od Geralda: Poharatana morda, wilcze/ kocie oczy itp. |P.S. Idź to swoich liniowych historii i nie denewuj

  19. W tym przypadku to raczej Ezio może być podróbą Geralta.

  20. Ja niestety na moim PC w 2 ledwo grać mogłem ale i tak nie przeszedłem… ;/

  21. @DUSTDEVIL Chyba jedyna referencja do assasynów w serii gier z wiedźmina to był mały easter egg w dwójce, gdzie znajdujemy martwego assasyna w sianie (Geralt dowala jeszcze tekstem „Ta. Nigdy się nie uczą”)

  22. Painkiller3214 15 czerwca 2013 o 12:49

    Ciesze sie niesamowicie ,ze rodacy potrafili zrobic tak wspaniala gre ! Kupuje na bank . |Co do wymagan … bedzie trzeba zmienic grafe radek 7850 sapphire na pewno nie uciagnie tego na maxa . Co doradzacie ? Tak do 1200 zeta

  23. Naprawdę w sieci nie ma ani jednego gameplayu!!!!! Niewieżę że nikt nie nagrał nawet telefonem 🙁

  24. Co wynika z tego artykułu? Że dobrze ogląda się zapowiedzi i jeszcze lepiej pisze na Asus VivoTab, yo.

  25. Popieram @itachi12 szkoda, że nawet tym głupim telefonem nie nagrali…. 🙁

  26. @ itachi12 – a wiesz co to jest „etyka dziennikarska” i jakies poczucie odpowiedzialnosci itd?

  27. Rozwalają mnie czasem te „profesjonalne” komentarze pod artykułami|@DUSTDEVIL tak się głupio składa, że Wiedźmin jest szanowaną serią na całym świecie, patrz np. pytanie do BioWare czy ich Dragon Age nie boi się konkurencji ze strony Wiedźmina. Porównywanie dziecinnej gierki jaką jest Assasin’s Creed z Wiedźminem, mija się z celem, ze względu na prostotę całej mechaniki gry, samej fabuły, gameplayu. I nie nie jestem fanboyem Wiedźmina, II nie przeszedłem z braku czasu :/

  28. @HellKiller Dziecinnej gierki!? Prostoty fabuły!?|@osidiablo LINIOWYCH HISTORII!?|EJ NO LUDZIE BEZ JAJ.

Dodaj komentarz