Często komentowane 35 Komentarze

Star Wars: The Old Republic – zapowiedź

Star Wars: The Old Republic – zapowiedź
Prezentacja za zamkniętymi drzwiami zaczęła się od wyliczenia znanych już zalet Star Wars: The Old Republic - pierwszego w pełni udźwiękowionego MMO; MMO, w którym najważniejszą rolę odgrywa historia. Później pokazano coś nowego: umiejętności załógi statku gracza (czyli Crew Skill System) oraz PvP.

Te pierwsze to zestaw umiejętności, z jakich w The Old Republic korzystać mogą sterowani przez AI członkowie statku kosmicznego gracza. Zostały one podzielone na trzy drzewa: Gathering odpowiadający za zbieranie surowców, Crafting dzięki któremu możemy przerabiać surowce na przedmioty oraz Mission.

O co chodzi? Ot, taki przykład: ciężko sobie wyobrazić, by wielki Sith Lord samemu zajmował się pozyskiwaniem surowców, prawda? Dzięki rozwojowi odpowiednich umiejętności będzie mógł to niewdzięczne zadanie scedować na swoich NPC-ów. I nie tylko to, bo zajmować się oni mogą także wytwarzaniem nowych przedmiotów czy dbaniem o naszą reputację. Co ciekawe, wszystkie te akcje będą wymagały czasu, ale – tego rzeczywistego. Będzie je także można kolejkować, dzięki czemu wszystko to będzie się działo nawet gdy będziemy sobie smacznie spali!Znamy to z EVE Online? Znamy…

Druga pokazana nowa rzecz z The Old Republic, to PvP, a konkretnie – Warzones, czyli bitwy-instancje, których ogólne założenia przedstawiono na przykładzie mapy na Aldaraan. By wziąć w nich udział, wystarczy kliknąć na odpowiednią ikonę i poczekać, aż zbierze się wystarczająco wielu graczy, by serwer był w stanie sklecić z nich dwie równorzędne grupy. Bo walczyć będą rzecz jasna moc ciemna z mocą jasną.

Cel: w przypadku Aldaraan, zniszczenie wrogiego statku kosmicznego. Jak? Poprzez naładowanie naziemnego działa, które dysponuje wystarczającą siłą ognia, by z przeciwnika zostały tylko dymiące szczątki. Zaczyna się od dwóch statków na orbicie, z których desant przeprowadzają elitarne oddziały (gracze). Zadaniem graczy jest zaś tak długie utrzymywanie kontroli nad centrum sterowania działem, by zdążyło ono namierzyć wrogi okręt i oddać w niego kilka strzałów.

Co w tym nowego? Przede wszystkim duży nacisk kładziony na otoczkę walki. Choćby taki respawn – po śmierci gracze będą lądować w hangarze swojego okrętu, skąd mniejszymi pojazdami udadzą się na pole walki. Po co? Podczas lotu na powierzchnię poznają sytuację taktyczną, widząc z góry całe pole walki. Co ciekawe, kolejne “strefy walki” mają się rządzić nieco innymi zasadami, a przynajmniej tak obiecano wspominając o „Derelic Spaceship”, jak będzie się nazywała kolejna Warzone.

Brzmi to wszystko bardzo intrygująco: własny statek dla każdego gracza, walki w kosmosie (obie te rzeczy obiecano już wcześniej), pomagający mu, kierowani przez komputer towarzysze, sensowne instancje PvP

Mimo to w czasie całej prezentacji można było odnieść wrażenie, że The Old Republic jeszcze przed premierą zdążyła się zestarzeć… Chciałbym się mylić, ale odnoszę wrażenie, że byłaby to świetna gra single z elementami multi, zaś do MMO znacznie sensowniejszy byłby świat, rozwiązania i system walki znanw z Mass Effect. Cóż, pożyjemy, zobaczymy, do premiery w końcu jeszcze trochę czasu zostało…

35 odpowiedzi do “Star Wars: The Old Republic – zapowiedź”

  1. Prezentacja za zamkniętymi drzwiami zaczęła się od wyliczenia znanych już zalet Star Wars: The Old Republic – pierwszego w pełni udźwiękowionego MMO; MMO, w którym najważniejszą rolę odgrywa historia. Później pokazano na szczęście coś nowego: umiejętności załógi statku gracza (czyli Crew Skill System) oraz PvP.

  2. Mam coraz gorsze przeczucia co do tej gry. A jak się jeszcze okaże, że nie będzie abonamentu, tylko mikropłatności, to pewnie sobie zupełnie podaruję.

  3. Ah ten Mass Effect… namieszał ludziom ( w tym mi) w głowach 😛

  4. Tylko, żeby nie było zaraz fal krytyki, przeczytajcie końcówkę ze zrozumieniem, bo jest tam bardzo osobista uwaga, którą wszyscy mogą źle zrozumieć (odnośnie stylu gry PvP).

  5. @MantroX ja cię nie rozumiem, wolisz płacić co miesiąc pieniądze zamiast grać sobie za darmo, ale z mikropłatnościami? Lol. Kto powiedział, że te mikropłatności dawać będą jakieś super-hiper-mega-sword +9999999 do ataku?|Może to będą takie czysto estetyczne rzeczy jak pety? Ja bym się ucieszył jakby gra było za darmo, ale z mikropłatnościami.

  6. Ten tekst z zapowiedzią ma tak naprawdę niewiele wspólnego. Nie można było po prostu dodać to jako opis CSS i PvP?

  7. Łał. Miłe zaskoczenie, że Warzony nie będą tylko byle jaką kalką Battlegroudnów z WoWa.

  8. Dobra. Mam coraz to gorsze przeczucia odnośnie tej gry.

  9. Nie rozumiem Was. Ciągle psioczycie na tą grę, narzekacie. Dlaczego? Co tu jest takiego co się może nie podobać? Rezygnacja z idiotycznego uganiania się za kwiatkami, drewnem, metalem? Taktyczne PvP, które wreszcie ma jakiś sens oprócz zwykłego mordobicia i pokazania kto tu jest lepszym koksem? Poczucie epickości i możliwość utożsamienia się z postacią dzięki fabule, własnemu statkowi, towarzyszom? To chyba po prostu kolejne oblicze internetu: wszyscy piszą beznadzieja, a potem dziwnym trafem wszyscy kupują

  10. Super 😀 Ale i tak nie będę grał :< (abonament suxx)

  11. @mastersky- nie wiesz dlaczego ?? Przecież cdaction psioczyło już na to że za dużą wagę przywiązali do udźwiękowienia, a jak wiadomo, wszyscy słuchają się redakcji niczym baranki.

  12. Dalej nie ma potwierdzonych informacji czy będzie abonament?

  13. @Ike – hehe faktycznie, masz rację 🙂 Abonament będzie na 100%, nie wyobrażam sobie żeby miało być inaczej, ponad 200 milionów $ wydać na grę i zrobić ją darmową? Chciałbym żyć na takim świecie 🙂

  14. PO co zrobili mmoshit?PO CO?!!!?!?!?!

  15. http:www.swtor.com/news/news-article/20101105Na oficjalnej stronie SW:TOR pojawił się właśnie filmik prezentujący pierwszy warzone na Alderaan. Jeśli komuś się nie podoba to obawiam się, że musi wrócić do metina i tibii 😉

  16. @mastersky „Nie wiesz dlaczego?” Otóż czytałem kilka zapowiedzi tego, tego i właściwie to jest to WoW w uniwersum Star Wars(hmm World Of Star Wars?), do tego grind wypychający grind z [beeep] strony… Abonament itd. Jedyne MMO, które są warte uwagi w kolejnych latach to Guild Wars 2, Blade & Soul, Zombie MMO (Undead Labs), Royal Quest czy być może nowe MMO od Blizzarda.

  17. mam dziwne przeczucie że ta gra się uda w porównaniu do APB że tak to ujmę nawet ciekawie się zapowiada

  18. No właśnie to nie jest WoW pod żadnym względem… I to czyni z SW:TOR grę o niebo lepszą, bo przyznam, że schemat klasycznych mmorpgów mi się znudził: jakiś tam quest, idę grindować, o roślinka, zbieram. Tutaj masz grę, która odchodzi od sztampowych, nudnych i powtarzalnych rozwiązań. Tutaj zabawę napędza epicka historia, dialogi, uniwersum, plus wszystkie „wynalazki” mmorpgów tylko podane w bardziej przemyślany sposób.

  19. I zdaję sobie sprawę, że tak naprawdę to nie jest mmorpg pełną parą, bardziej właśnie przypomina single uzupełniony o masywny multiplayer. I wiesz co? Właśnie bardzo dobrze, że tak jest. I do wszystkich narzekających, że to nie kolejny KotOR – to właściwie jest kolejny KotOR uzupełniony o to, czego mi najbardziej brakowało – interakcja z innymi graczami

  20. Jak to nie ma nic z WoWa? już sam podział na klasy(czyli absolutna podstawa) to typowy healer, damage dealer i tank… fabułą, może i zarządzi, ale i tak wole GW2

  21. @c00rtka – No dobrze, ale idąc tym tokiem myślenia dojdziemy do wniosku, że BioWare wzoruje się na Tibii… Nie można mówić, że jeśli gra ma elementy charakterystyczne dla mmorpga to czerpie z WoWa…

  22. no to bioware i blizz czerpią z tibii, ale ty to powiedziałeś, a nie ja. A jeżeli naprawde w Tibii po raz pierwszy był podział na DMGD, Tank, Healer(nie wiem nie grałem), to nie da się zaprzeczyć, że bio i blizz czerpią z tibii.

  23. @mastersky Jak oglądam te wszystkie trailery/gameplaye to świat wydaje się być naprawdę wspaniały, np. ten filmik co wcześniej podałeś, cudowna mapa ;] Jednak boję się o mechanikę, że będzie ona taka sama jak w większości MMO i niczym szczególnym się nie wyróżni…

  24. Próbowałem Ci delikatnie uświadomić, że popełniasz błąd logiczny, ale najwyraźniej mi się nie udało ;] Denerwują mnie takie jałowe dyskusje, jeśli jakaś gra posiada element, który się pojawił w WoWie i idąc tym tokiem rozumowania ten element powiela, kopiuje, to co? Jakie to ma znaczenie? Co stwierdzenie, że coś kopiuje pomysły innych wnosi do dyskusji? Nawet jeśli SW:TOR byłby idealną kopią WoWa tylko w innym uniwersum, to co? Podoba ci się gra to ją kup, nie podoba się nie kupuj, proste. Po co te wstawki?

  25. Ładniejsza grafika i będzie OK. 🙂

  26. @Eldek – To oczywiste, też się o mechanikę boję i zgadzam się z Tobą w 100%. Musimy poczekać do marca/kwietnia albo do jakiejś bety żeby przynajmniej zobaczyć filmik z normalnym gameplayem. Z tego co kumple z USA mi mówią, to zamknięta beta wygląda ładnie, a rozgrywka jest podobna do KotOR-ów tylko znacznie dynamiczniejsza

  27. Jak dla mojej skromnej osoby to „pietą achillesową” TOR’a jest nie kto inny a LucasArts, ponieważ grafika z pewnością będzie zbyt dziecinna plus zero krwi i brak odpadających kończyn to nie jest to o czym marzy każdy krwiożerczy Lord Sith. Co do tego że to zrzynka z wow’a to się nie zgadzam(już prędzej z GW) WoW to typowy MMORPG a SW:TOR bardziej kładzie nacisk na fabułę. Innymi słowy wiele ciekawych pomysłów pasujących do uniwersum ST ale wykonanie graficzne słabsze(+abonament czyli ja pozostanę przy GW2)

  28. zobaczymy jak to wyjdzie, ciekawe jak z animacjami/plynnoscia ktore we wczesniejszych trailerach nie powalaly :O

  29. @Xardas80|Bo szanujesz rzeczy za które płacisz. Ile jest tych darmowych mmo (jak ktoś wspomniał metin/tibia) gdzie jest poziom kleju klepek do podłogi. Po patrz na WoW’a. Ma abonament i ma 11 mln stałych graczy. Bo oni płacą, wymagają i się świetnie bawią. W darmowych grach ludzie oszukują/nic nie szanują psując tym rozgrywkę. Bo jest za darmo 😉 . |W ciemno nie kupie.. Ale jeśli znajdzie się ekipa z chęcią stracę na tym kilka nocek 😀

  30. PvP zapowiada się ciekawiej niż w WoW’ie, oby było więcej trybów gry.

  31. no to ciekawie się zapowiada. ciekawe też jak wysoki abonament będzie – bo być musi.

  32. Chętnie bym w to zagrał, gdyby abonament nie był za wysoki.

  33. „PvP zapowiada się ciekawiej niż w WoW’ie, oby było więcej trybów gry.”|hah. Wow ma słaby pvp, bo wow to gra pve. Szukasz dobrego pvp- pograj w lineage.

  34. Też mam nadzieję, że abonament się pojawi, mikro-transakcje różnicują graczy ze względu na zasobność portfela za bardzo. @k0y0t -> To jest akurat sprawa dosyć subiektywna, które PvP jest lepsze, a mówienie że WoW to gra PvE dowodzi, że chyba w niego nie grałeś… Areny, Battlegroundy (w obu przypadkach po kilka dostępnych trybów), dedykowane PvP serwery, eventy PvP na serwerach, specjalne sety uzbrojenia itp., itd..

  35. Przy okazji brak pozornej darmowości, której iluzje tworzą mikro-transakcje powstrzyma serwery przed zalaniem przez przypadkowych ludzi i tzw. „dzieci neo”. 😛 Ich obecność gdziekolwiek nie wpływa dobrze na przyjemnosć płynącą z rozgrywki. 😀

Dodaj komentarz